Jump to content
Dogomania

Shih - Tzu ,starsza ,niedowidząca - Wrocław z pseudohodowli ... już w nowym domu !!


Bella11

Recommended Posts

[quote name='bea_m']Ula dobrze wiesz że nawet jak się sprawdzi warunki, przemagluje sie nowego właściciela itd .. to i tak ryzyko że pies wróci z adopcji jest 50:50. Nie da sie wszystkiego przewidzieć, nie da się wszystkiego sprawdzić.

Czy Wasze psy fundacyjne pomimo sprawdzenia warunków nie wracały z adopcji?[/quote]

Przynajmniej staramy się to zminimalizować, jadąc albo idąc i sprawdzając. Możesz Bea nie dociekać, bo zaszkodzisz Ewie jeszcze bardziej, gdy zaczniemy tutaj wypisywać konkretne przykłady.
Nie wszystkie adopcje były złe, oczywiście, ale [B]zbyt dużo [/B]było przypadkowych i niedokończonych, a nie o to chodzi.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 127
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Ula no przeciez chcecie wyjaśnień to dlaczego kazesz mi cicho siedzieć! Na temat nieudanych adopcji Ewy mogę sama napisać!!!!
1. Parówka vel Kofi - mix dalmata ze Szczecina który wylądował na tymczasie u mamy Ewy. Sunia z syndromem obżarstwa - 50 kd dalmat, niszcyciel. Poszła do małego mieszkania do ludzi gdzie pan miał zalecone przez lekarza spacery po kilka godzin dziennie (idealna sprawa dla Parówki takie spacery). Państwo byli informowani o jej niszczycielskich zapedach!Po jakimś czasie oddadna z powodu niby wyjazdu chorego pana dopracy w angli :evil_lol:. U Ewy zdemolowała wszystko o sie da!!! Nawet kanel klatkę którą od was pozyczyliśmy :roll: (klatkę odkupiliśmy Wam).
Zabraliśmy ją do Medoru (fundacja pod Łodzią) - ktoś ja adoptował - ślad zaginął - to Ewy wina?
2. Cent: pies morderca! Dwa razy na obserwacji z powodu pogryzień wolontariuszy w schronie. Tymczas u Ewy. Oddany spowrotem bo warczy. Właścicicele psa dostali z instrukcją obsługi jak postępować z Centem. Nie dostosowali się , nie dali sobie z nim rady. (a mówili że będzie ok) Ewy wina? Acha jest u \Ewy na tymczasie w dalszym ciągu. Sama go widziałaś.

A może obwińmy jeszcze Ewę o śmierć Fostera!!!!! A co będziemy sobie żałować!!!?????

Link to comment
Share on other sites

AA zapomniałam dopisać: Parówka była psem Fundacyjnym i jakoś wtedy nikt sie nie rzucał na pomoc Ewie(oprócz porzyczenia klatki po moich proźbach). Nikt się też nie zainteresował z Fundacji przez tyle czasu co z psem sie dzieje.

Ula każdy kij ma dwa końce. Na dogo znajdzie sie kilka nieudanych adopcji robionych przez waszą Fundację. Nikt nie jest czarny albo biały.

Link to comment
Share on other sites

A wypisuj. Może warto wypisac te nieudane adopcje i wspólnie się zastanowić jakie błędy sie popełniło wydając do adopcji psa. Może to uchroni przed takimi błędami!!! W końcu mądrą książkę można o tym napisać a dochód z niej przeznaczyć na potrzebujące psy.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 4 months later...
  • 1 year later...
  • 2 years later...
  • 1 year later...
  • 2 months later...
  • 1 year later...
  • 3 months later...
  • 1 year later...
  • 1 year later...
  • 1 month later...
  • 3 weeks later...
  • 9 months later...
  • 11 months later...
  • 11 months later...
  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...