Jump to content
Dogomania

Bezkarni ! :[


kasykk

Recommended Posts

Witajcie!
Dzis wieczorem mało brakowało a z mojego Barusia zostałaby mokra plama! ;(
Idąc wieczorem ze znajomymi i Barym przez nieciekawa dzielnice na której gnieżdżą cygańskie rodziny :/
Nie jestem rasistką naprawdę i wiem ze nie kazdy cygan jest zly, ale ja jak narazie napotykam na swojej drodze tylko tych którzy dążą do krzywdy drugiego czlowieka! :[
Tak więc idąc zauwazylam na chodniku dwóch cyganów z owczarkiem niemieckim na smyczy, ktory byl bardzo agresywny.
Poprosilam znajomych abysmy przeszli na druga strone ulicy gdyz nei lubie wdawac sie w klotnie... i wtedy co uslyszalam?
" Ej! mam spuscic tego psa? mam?!!?! :] "
Szybko wzielam swojego Barusia na ręce i uslyszalam ironiczny smiech oraz przez jakies kilka sekund ten kretyn biegl za nami z tym psem...
Ja mialam przed oczami wizje mojego malego zagryzanego przez wielkiego owczarka..
Nie rozumiem takich ludzi...i nie rozumiem rowniez, dlaczego sa bezkarni?! ktos powinien wreszcie dobrac im sie do skory! w takich okolicach powinny byc patrole!
Ja wiem,ze dwoch policjantow na dziesięciu bandziorow to betka, ale to co sie dzieje w dzisiejszych czasach to jest koszmar..
Przeraza meni wizja przyszłości :(

Link to comment
Share on other sites

To nie musi być koniecznie cygan. To może być każdy człowiek.
Kiedyś tak facet napuścił już dość wyrośniętego szczeniaka bulteriera na Majkę (shih tzu, czyli malutka rasa), gdy byłyśmy na spacerze :angryy:. Cośbym mu powiedziała, ale się powstrzymałam :mad:.
Dlaczego zawsze policja jest wtedy, gdy jej nie potrzeba, a jak jest potrzebna, to jej nie ma ? :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kala&Majka']To nie musi być koniecznie cygan. To może być każdy człowiek.
Kiedyś tak facet napuścił już dość wyrośniętego szczeniaka bulteriera na Majkę (shih tzu, czyli malutka rasa), gdy byłyśmy na spacerze :angryy:. Cośbym mu powiedziała, ale się powstrzymałam :mad:.
[B] Dlaczego zawsze policja jest wtedy, gdy jej nie potrzeba, a jak jest potrzebna, to jej nie ma ? :shake:[/B][/quote]
nieprawda! W zeszlym tygodniu pies mojego sasiada ( jak sie pozniej okazalo) pogryzl innego, opiekunka TELEFONICZNIE wezwala Policje, ta zjawila sie po jakis 5 minutach. Dziewczyna cierpliwie czekala ( nie wiedzila dokladnie , jak sie ten facet nazywa, ale wytropila! Jaki efekt? Facet dostal 200 zl mandatu. Wiec, moze trzeba bylo sprawe doprowadzicdo konca jak ta dziewczyna i wezwac wlasnie Policje lub Straz Miejska??? jeszcze sprawdzili szczepienia p/wsiekliznie.
Wspominasz o " bezkarnosci" - a zlozylas zawiadomienie albo chociazby zadzwonilas na Policje lub Straz ???

Link to comment
Share on other sites

Nie nie zlozylam poniewaz bylam zbyt zajęta jak najszybszym ulotnieniem sie z tego miejsca, a koles szedl za nami..
Co mialabym im powiedziec? Jakis cygan szczul nas swoim psem? i niby co by zrobili..przyjechali? akurat ;/
Zanim doszlabym do domu koleś dawno by sie zmyl, pozatym nie mam zaufania do polskiego wymiaru sprawiedliwosci, przejechalam sie na nich ;/
DLaczego? a chociazby dlatego ze kiedy pobili mnie i moja kolezanke to na posterunku powiedzieli ze obrazenia sa zbyt male aby cokolwiek z tym zrobic.. a sprawdza dalej wloczy sie po miescie -_-

Wiem,ze gdzies jeszcze istnieja porzadni policjanci, ale to chyba nie w mmoim miescie :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasyk']Nie nie zlozylam poniewaz bylam zbyt zajęta jak najszybszym ulotnieniem sie z tego miejsca, a koles szedl za nami..
Co mialabym im powiedziec? [B]Jakis cygan szczul nas swoim psem?[/B] i niby co by zrobili..przyjechali? akurat ;/
Zanim doszlabym do domu koleś dawno by sie zmyl, pozatym nie mam zaufania do polskiego wymiaru sprawiedliwosci, przejechalam sie na nich ;/
DLaczego? a chociazby dlatego ze kiedy pobili mnie i moja kolezanke to na posterunku powiedzieli ze obrazenia sa zbyt male aby cokolwiek z tym zrobic.. a sprawdza dalej wloczy sie po miescie -_-

Wiem,ze gdzies jeszcze istnieja porzadni policjanci, ale to chyba nie w mmoim miescie :([/quote]dokladnie! To mialas powiedziec - na podstawie paragrafu 77 Kondeksu Wykroczen!
Piszesz, ze nie ufasz polskiemu wymiarowi sprawiedliwosci, no wiec tacy pozostana bezkarni! Do momentu, kiedy spoleczenstwo samo Policji nie pomoze!
A w sprawie, o ktorej wspominasz - owego pobicie - mialas obdukcje lekarska??? policja nie jest do weryfikacji czyis obrazen.
Wiele pretensji wynika w niedoinformowania lub naszej opieszalosci, albo zasady " no zrobcie cos". I to jestprzykre!

Link to comment
Share on other sites

Nie musisz czekać razem z winnym,wystarczy zgloszenie telefonicznie i powinien zostać tam wysłany patrol który będzie szukał ludzi z ONem wylegitymują,spiszą sprawdzą szczepienia.
Im więcej osób nie zgłasza ttm policja ma lepsze statystyki, jeżeli jacyś policjanci lub strażnicy miejscy nie chcą zareagować prosisz o pokazanie blach i spisujesz numery które zgłaszasz ich przełożonym.
Po pobiciu zawsze obdukcja i z papierem na policję - przeważnie szpital powinien zawiadomić że ma ofiary pobicia.
Jeżeli zgłaszasz telefonicznie starasz się podać jak najwięcej szczegółow - jak wyglądali, w co byli ubrani itd
Spławienie Was przez policjantów również kwalfikuje się do zgłoszenia przełożonym.

Link to comment
Share on other sites

Kasyk Nie rozumie tego ! A sama z owa Firma jestem zwazana! Policjant musi przyjac od Ciebie zawiadomieniei potem ewentualnie umorzyc ( w zaleznosci od obrazen) ! Wszystko zalezy wlasnie od obrazen, i informacji jaka wystawi lekarz, jesli obrazenia sa ponizej dni 7 - to sprawa jest z oskarzenia prywatnego! Jakie mialas obrazenia?

Link to comment
Share on other sites

Ogolne potluczenia, uszkodzony nos i szczękę gdyz bylam kopana po twarzy -_-'
Stalo sie to w bialy dzien ot tak sobie, wszystko powiedzialam.
Jaki z tego wniosek? MOge chocic po uliocach swojego mista i bic kogo chce .. i tak mnie nikt za to nie ukarze -_-
W kazdym razie w sprawie cygana, masz racje...powinnam cos z tym zrobic,a le bylam zbyt przestraszona o zycie swojego pupila.
Mam nadzieje ze wiecej nic takiego mi sie nei prztrafi,a le jesli takk to zglosze :[ niech i sie dobiora za przeproszeniem do dupy :/

Link to comment
Share on other sites

  • 8 years later...

Ja miałam podobna sytuację. Dwóch takich cwaniak robiło podobny numer młodej kobiecie.wojajac jesze że może się zmierzyć, a znaczy ich wściekły Onet ze spokojnym, acz mocno wystraszonym jamniemtej Pani.  Kobieta w lekkim szoku, psiak popiskiwal cicho. No to ja sobie spokojnie, flegmatucznie przechodzę na drugą stronę z Astonem, moim 30-kilogramowym,napakownym angolem, który na sam widok Onka już pokazał garnitur i pytam miłych Panów po co tracą czas na jakiegoś strachliwego jamnika skoro mogę im wypożyczyć prawdziwego psiego gladiatora, którego właśnie prowadzę z walki z bykiem i kto wygrał (Aston był już trochę niech luźny po spacerze). Mina Panów bezcenna, i do tego efekt - grzecznie przeprosił i zwineli się z ulicy w minute. Mieliśmy z Astonem niezły ubaw, a Pani przyszła następnego psa z podziękowanie w postaci czekoladek dla mnie a dla Astona z wielka kością. I to chyba jedyny sposób na takich durnowatym (nieważne jakie narodowości to zawsze durnie). Mialam kilka innych takich "kwiatków"  ale to pewnie przy innej okazji

Agnieszka

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...