Jump to content
Dogomania

Człowiek zły i trzy psy...


Luzia

Recommended Posts

  • Replies 5.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

,[quote name='Alicja']no ba , ma się intuicję , no nie :diabloti: :evil_lol: w końcu jakby nie było spotkałyśmy sie :roflt: a swój swojego pozna :lol:[/QUOTE]

Intuicję i doświadczenie życiowe :evilbat: Tak? O kurczak ze łba mi wypadło, kiedy to było... Ulala :evil_lol:



Tak poza tym wczoraj zrobiłam coś z czego zawsze się nabijałam :diabloti: Jako, że przyjechał mój kumpel ze wsi razem ze swoim niedorobionym ONkiem Bastionem chcieliśmy się wybrać na jakiś długi spacer... ale, że moje lenistwo sięgnęło zenitu ostatnio, wpakowaliśmy psy do samochodu i pojechaliśmy za las :lol:
I dopiero zaczął się spacer, łaziliśmy ze 3h psy wybiegane, wyaportowne, po szkolone, że jak wróciłam do domu to wszystkie łącznie z poczwarkiem padły i spały... aż do 18 ( czyli ponad 4 h, co na moje torpedowce stanowi dość dobry czas :loveu: ).
W ogóle muszę stwierdzić, że mi się psy ostatnio zepsuły :shake: Wszystkie :-(
[B]Pamir[/B] już nie pamiętam kiedy ostatnio zwiał, parę dni temu nawet zaryzykowałam i puściłam go za blokiem, ganiał za piłką, ale był w 100% odwoływalny, nawet jak zobaczył psa i pobiegł w jego stronę to jak huknęłam to się zatrzymał, pomyślał i przybiegł do mnie w skowronkach :loveu: Kotka już kocha, myje mu tyłeczek i się do niego przytula :)
[B]Strofa[/B] przestała srać w domu :loveu: jeszcze jej się siku czasem zdarzy, ale jest coraz lepiej :multi: Jedyne z czym mam problem, że nie przeszła jej miłość do wszystkich ludzi, co okazuje szczekaniem i rzucaniem się do każdego kto zwróci na nią minimalną uwagę :lol: Najgorsze, że większość ludzi myśli, że ona chce dziabnąć ( pomijając, że swoimi skarlałymi kłami to co najwyżej może się po pośladku poskubać), więc zostałam już parę razu upomniana, że pies powinien chodzić w kagańcu :diabloti:
[B]Funia[/B]... o Funi to nie bardzo jest co pisać, najgrzeczniejszy pies ze wszystkich :loveu: z nią to nigdy problemów nie miałam, no może poza "miłością" do suczki z sąsiedztwa :siara: i próbami żarcia śmieci na spacerach, ale to można jej wybaczyć, w tym wieku ma się różne "smaczki" :evilbat:
[B]Capri[/B] już w 100% przygotowana do adopcji, szkoda tylko że nikt jej nie chce :shake: Muszę jej tekst do ogłoszeń zmienić bo nauczyła się już ładnie sama zostawać, poza tym nauczyła się też aportować, teraz jak rzucam piłkę to goni razem z moimi :p
[B]Furia[/B] jak to kot robi wszystko na co ma ochotę, co widać dość dokładnie bo sznytach na moich rękach i nogach, w nocy za to zmienia się w mruczącego aniołka :loveu:
[B]Ciury[/B] muszą przejść szkołę życia bo są tak rozpuszczone że gardzą już gerberami :angryy: Ziarno beee, jabłuszka beeee, marcherwka jeszcze większe beeeee, dawaj mięso głupia babo! :cool3: Myślę, że jak ze 2-3 dni nie dostaną nic ekstra poza ziarnem przejdzie im grymaszenie. Poza tym [B]Kesi[/B] dalej ma mnie gdzieś, a [B]Ciri [/B]już zaakceptowała kota, choć jeszcze czuje się przy nim troszkę niepewnie :)

OMG ale się rozpisałam :oops:, ciekawa jestem czy ktokolwiek dobrnie do końca :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicja']Straciłam rachubę ile was :lol:


No własnie który to był rok :hmmmm:[/QUOTE]

Jak w banerku :lol: moje jest 3 psy, 2 szczyry i kot, na DT sunia Capri. AAAAa i 2 myszki siostry... Ona jest nie poważna tyle zwierząt w domy a ona myszy jeszcze ma :shake::diabloti:

06.05.2008r. :grins:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Luzia']Jak w banerku :lol: moje jest 3 psy, 2 szczyry i kot, na DT sunia Capri. AAAAa i 2 myszki siostry... Ona jest nie poważna tyle zwierząt w domy a ona myszy jeszcze ma :shake::diabloti:

06.05.2008r. :grins:[/QUOTE]

o ranyśku ....tak dawno:shock:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Luzia']
O ile dożyje :roll: Jako, że masz straszną chcicę na psa to już wiem komu Pamirka zapiszę :cool3:
Oj tam cicho, ona wcale mnie nie gryzie :eviltong: ktoś to widział? :cool1:
[/quote]

Dożyjesz, spokojnie. Już ja się o to postaram :D
Oh dziękuję, zawsze był moim wymarzonym futrem :D
A kurde jak Cię Furia gryzie mogłam nagrać, a właściwie Twoją reakcję :D:D:D

PS. A tamci mi jeszcze nie odpisali na mojego emaila... hmmm może coś pomieszałam :D

Link to comment
Share on other sites

Ja dotrwałam apropos do końca Twoich wypocin :D
Ja zawsze wiedziałam, ze Twoje futra są popsute. A bynajmniej zawsze same najbardziej popsute dawałaś mi na DT :D
Co do mej miłości Pamira to on już na wakacjach przejawiał jakieś symptomy zepsucia :) Pamiętasz spacer z Bilonem? :) Wtedy to się chłopak dopiero postarał :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta1997abc']słodkie psiaki[/QUOTE]

dziękuję ;)

[quote name='Alicja']o ranyśku ....tak dawno:shock:[/QUOTE]

E tam dawno, mi to się wydaje jak by to było wczoraj, no minus moje dodatkowe 10 kg :diabloti:

[quote name='_ChiQuiTa_']Dożyjesz, spokojnie. Już ja się o to postaram :D
Oh dziękuję, zawsze był moim wymarzonym futrem :D
A kurde jak Cię Furia gryzie mogłam nagrać, a właściwie Twoją reakcję :D:D:D

PS. A tamci mi jeszcze nie odpisali na mojego emaila... hmmm może coś pomieszałam :D[/QUOTE]

O ile zdążysz :diabloti:
No ba, już On by Ci dał szkołę :loveu:
Kiedy następna konferencja? Będziesz miała okazję :cool3:

Znając Ciebie to na pewno :evil_lol:

[quote name='_ChiQuiTa_']Ja dotrwałam apropos do końca Twoich wypocin :D
Ja zawsze wiedziałam, ze Twoje futra są popsute. A bynajmniej zawsze same najbardziej popsute dawałaś mi na DT :D
Co do mej miłości Pamira to on już na wakacjach przejawiał jakieś symptomy zepsucia :) Pamiętasz spacer z Bilonem? :) Wtedy to się chłopak dopiero postarał :D[/QUOTE]

Serio, wow to szacunek, nawet ja tego 2 raz nie czytałam :siara:
E tam zawsze na początku było ciężko :eviltong: Sama je psułaś Ty psujko :shake: :diabloti:
Wtedy był boski :loveu: Oby zawsze taki był :loveu: Chociaż nie, lepiej nie... bo wtedy było by nudno :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję :)

Dziś rano bardzo inteligentnie nie patrząc nawet przez okno, założyłam dresik, adidaski, kurteczkę, przypięłam torbę z przysmakami, piłki do jednej kieszeni razem z woreczkami na kupki, aparacik do drugiej, smycze w dłoń i heja ( nawet psów nie zapomniałam!)... Plan był - długi spacer, park, Wisła, las - w tym nauka jakiś sztuczek, aportowanie... Na planie się skończyło, bo jak wyszłam z klatki tak zapiździło, że myślałam że umrę, wszędzie dookoła mnóstwo śniegu. Ogólnie mokro, zimno i bleee. Skończyło się na rundce dookoła osiedla, psy niepocieszone, a ja zmęczona i mokra jak bym odwiedziła biegun i kąpiel w stawie... Miny ludzi idących na roraty - bezcenne - jedyny pocieszający fakt mojego porannego debilizmu 0X

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marlena:)']Ej, a mi mówiłaś, że kupiłaś. Zdecyduj się burku Ty :mad:

Tak wiem, ja Ciebie też :evil_lol:[/QUOTE]

Bo kupiłam ale nie na spacery z psami to są buty :eviltong: , poza tym one mają z ciepłem tyle wspólnego co ja z modelką 8-)
Buuuuu ja kce glany :placz:

No co Ty? :mad: Les czy bi? :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tepes'][COLOR=#0000ff]No to fajne plany miałaś,a le coś nie pykło widzę:diabloti:

A co do glanów to SE KUP:evil_lol: ja tam sie dorobiłam 2 pary i jest całkiem elegancko:loveu:[/COLOR][/QUOTE]

Ta dziękuję bardzo za taki spacer :watpliwy:

Ja se kupie a Ty zapłacisz? :grins: ( jakie? :cool3: )

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...