Jump to content
Dogomania

Wszystko o Pekińczykach (prosimy zakladac oddzielne tematy)!


oktawia6

Recommended Posts

[quote name='oktawia6']Katya-dlatego, że powstałby za duży "bałagan" -tutaj jest wątek o Pekińczykach więc dobre miejsce dla Cekinkowych fotorelacji oraz sprawozdań od Piotra.

[COLOR="DarkRed"][B]Agamo-dzięi za listę! bardzo znane i wybitne postacie[/B][/COLOR]:p[/QUOTE]

[COLOR="DarkRed"][B]no ale, ale, .... tam nie ma piotrka_b[/B][/COLOR] :icon_roc:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 275
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='piotrek_b']
[COLOR=darkred][B]no ale, ale, .... tam nie ma piotrka_b[/B][/COLOR] :icon_roc:
[/quote]
tak i Oktawii6:motz:

[COLOR=green]Dostałam jeszcze fotkę mini od Ziuty-to Herki-Pekińczyk, który został adoptowany od sąsiadów-przez rodzinę Ziuty:[/COLOR]
[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images29.fotosik.pl/105/a4d58bfc2e3bf1c9.jpeg[/IMG][/URL]
[B][COLOR=lime]obiecała, że następnym razem fotki będą większe i dobrej jakości:)[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Tak.......obiecuję poprawę :oops:

Następnym razem wezmę aparat i pójdziemy z Herkulesem pograć w piłkę nożną - ON KOCHA TĄ ZABAWĘ :loveu:
Nie wspomnę już o lizaniu nóg lub kapci :evil_lol:.......lub wyrywaniu kwiatków z doniczek a potem wykopywaniem z nich pozostałej ziemi :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='oktawia6']To Witaj w Zuza na wątku Pekinków:p-masz może zdjęcia tej pseudohodowli by je wkleic ku przestrodze?
[/quote]

mam gdzies, poszukam i wkleje. Teraz choruje, wiec mam pare chwil...

Samej pseudohodowli nie mam, ale mam stan malej zaraz po przywiezieniu do domu. Nie mogla chodzic z powodu koltunow na tylnych lapkach, owrzodzone galki oczne, katarakta...

TUPTUS byl w znacznie lepszym stanie, pomimo dlugasnych koltunow. Obcielam, nie dalo sie wyczesac. Tuptus - PEDZEL U NAS, nienawidzi sie czesac.

MOPKA teraz zupenie rozwala sie do czesania - poczatkowo gryzla ze strachu:placz: cala w suplach - tez na poczatku wycinalam. Teraz nie musze, daje sie czesac - mam nadzieje, ze za jakis czas i Pedzel pozwoli wyczesac sie jak nalezy. Na razie doszlismy do czesania wszystkiego oprocz "tylow":loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuza i zwierzaki']
mam gdzies, poszukam i wkleje. Teraz choruje, wiec mam pare chwil...

Samej pseudohodowli nie mam, [B]ale mam stan malej zaraz po przywiezieniu do domu. Nie mogla chodzic z powodu koltunow na tylnych lapkach, owrzodzone galki oczne, katarakta...[/B]

TUPTUS byl w znacznie lepszym stanie, pomimo dlugasnych koltunow. Obcielam, nie dalo sie wyczesac. Tuptus - PEDZEL U NAS, nienawidzi sie czesac.

MOPKA teraz zupenie rozwala sie do czesania - poczatkowo gryzla ze strachu:placz: cala w suplach - tez na poczatku wycinalam. Teraz nie musze, daje sie czesac - mam nadzieje, ze za jakis czas i Pedzel pozwoli wyczesac sie jak nalezy. Na razie doszlismy do czesania wszystkiego oprocz "tylow":loveu:
[/quote]
no to pięknie:shake::placz:koniecznie wstaw te zdjęcia-wyobrażam sobie, że gryzła ze strachu i jak to ją bolało i ciągnęło przy skórze:shake:
Tuptuś bł od kogoś kto go już nie chciał z tego co pamiętam? oczy miał zdrowe czy też w średnim stanie?

Link to comment
Share on other sites

Oktawia, a wiesz,że mój Pałek (ten potwór z avka) myje sobie głowę, uszy i oczy łapami, właśnie jak kot? On może nie wygląda, ani ciut ciut, ale ma w przodkach pekińczyka- mamusia była (nieco odległym) mixem...

A tak wygladała:

[IMG]http://img225.imageshack.us/img225/8640/kora5aco9.png[/IMG]
Wzięła z pekińczyka zęby i oczki i charakter :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Oj, pomyliło Ci sie- Pałek jako jedyna pokraka jest u mnie od małego;)
Mama zwiała na wsi przez okno, w wieku 12 lat :mad: a wtedy nie były popularne sterylki aborcyjne:roll: Sterylka była potem, coby numeru nie powtórzyła, a dożyła ponad 23 lat, juz to pisałam chyba...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn']
Oj, pomyliło Ci sie- Pałek jako jedyna pokraka jest u mnie od małego;)
Mama zwiała na wsi przez okno, w wieku 12 lat :mad: a wtedy nie były popularne sterylki aborcyjne:roll: Sterylka była potem, coby numeru nie powtórzyła, a dożyła ponad 23 lat, juz to pisałam chyba...
[/quote]
aaa rozumiem:lol:wszystko jasne! [B]23 lata[/B]-to rekordowy wiek!:crazyeye:
na dobranoc jeszcze Pekińczyki:


[SIZE=5][COLOR=#00852c][B]Pekingese
What's good about 'em
What's bad about 'em[/B][/COLOR][/SIZE]
[LIST]
[*]There are energetic Pekingese, and placid Pekingese.
[*]Hard-headed Pekingese, and sweet-natured Pekingese.
[*]Serious Pekingese, and good-natured goofballs.
[*]Introverted Pekingese, and Pekingese who love everyone.[/LIST]
[FONT=arial][SIZE=2]If you acquire a Pekingese [B]puppy[/B], you can't know for sure what he or she will grow up to be like. Because a good number of purebred puppies do NOT grow up to conform to the "norm."[/SIZE][/FONT]

[COLOR=#00852c][B]Now let's look at some common characteristics for this breed...[/B][/COLOR]

[FONT=arial][SIZE=2][B]If you want a dog who...[/B][/SIZE][/FONT]
[LIST]
[*]Is small but extremely sturdy, even chunky in build
[*]Has a very short face, large expressive eyes, and a long thick coat that comes in many colors
[*]Is one of the most dignified, supremely confident, and independent of the toy breeds
[*]Is calm and quiet indoors and doesn't need much exercise
[*]Is polite with strangers and usually accepting of other animals
[*][B]If he respects you[/B], will be well-mannered without much formal training required[/LIST]
[SIZE=3][COLOR=#00852c][B]A Pekingese may be right for you.[/B][/COLOR][/SIZE]


[FONT=arial][SIZE=2][B]If you don't want to deal with...[/B][/SIZE][/FONT]
[LIST]
[*]Strong-willed mind of his own, requiring a confident owner who can take charge
[*]Snorting, snuffling, wheezing, loud snoring
[*]Regular brushing and combing
[*]Heavy shedding
[*]Slowness to housebreak
[*]Gassiness (flatulence)
[*]A multitude of health problems[/LIST]
[SIZE=3][COLOR=#00852c][B]A Pekingese may not be right for you.[/B][/COLOR][/SIZE]


[FONT=arial][SIZE=2][B]If I were considering a Pekingese...[/B][/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][COLOR=#ff0000][B]My major concerns would be:[/B][/COLOR][/SIZE]
[LIST=1]
[*][B]The strong temperament.[/B] Pekingese are not Golden Retrievers. They have an independent mind of their own and are not pushovers to raise and train. Many Pekingese are willful, obstinate, and dominant (they want to be the boss) and will make you prove that you can make them do things. You must show them, through absolute consistency, that you mean what you say.
[FONT=arial][SIZE=2]To teach your Pekingese to listen to you, "Respect Training" is mandatory. My [B][URL="http://www.yourpurebredpuppy.com/training/pekingese.html"][COLOR=#0000ff]Pekingese Training Page[/COLOR][/URL][/B] discusses the program you need.[/SIZE][/FONT]
[*][B]Lots of grooming.[/B] Without frequent brushing and combing, Pekingese become a matted mess.
[*][B]Heavy shedding.[/B] Pekingese shed a LOT. You'll find hair and fur all over your clothing, upholstery, carpeting, under your furniture, on your countertops -- even in your food. Frequent vacuuming will become a way of life. Make sure you're REALLY up for this.
[*][B]Housebreaking.[/B] Toy breeds are almost always difficult to housebreak. It is so easy for them to sneak behind a chair or under a small table, and it takes only a few seconds for the deed to be done. The results can be hard to see. When you don't see it, you don't correct it -- and so the bad habit becomes established. If you hope to housebreak a toy breed, consistent crate training is mandatory. Pekingese should not be loosed in the house for many months, until their small internal organs become strong enough for reliable control.
[*][B]Pekingese sounds.[/B] Because of the short face, Pekingese snort, snuffle, wheeze, grunt, and snore loudly. The sounds are endearing to some people; nerve-wracking to others.
[*][B]Gassiness (flatulence)[/B] that can send you running for cover. Fortunately, Pekingese who are fed a natural diet of real meat and other fresh foods have much less trouble with gassiness. See my [B][URL="http://www.yourpurebredpuppy.com/health/pekingese.html"][COLOR=#0000ff]Pekingese Health Page[/COLOR][/URL][/B] for more information.
[*][B]Serious health problems.[/B] The biggest problem with Pekingese is health. This breed has been grossly deformed by modern breeders. The unnaturally short face and upturned nose means breathing difficulties and the potential for heatstroke in hot humid weather. Their compromised respiratory system makes it risky to anesthetize them. Most of these dogs can't even whelp their puppies without veterinary intervention.
[B][COLOR=red]The large shallow-set eyes are extremely vulnerable to injury and infection. The long back is susceptible to disk problems[/COLOR][/B]. Pekingese are also prone to joint problems, skin problems, and allergies.
In my opinion, what has been done to this breed's structure and health in order to create an amusing appearance and to win in the show ring is a travesty.
[FONT=arial][SIZE=2]To keep this breed healthy, I strongly recommend following all of the advice on my [B][URL="http://www.yourpurebredpuppy.com/health/pekingese.html"][COLOR=#0000ff]Pekingese Health Page[/COLOR][/URL][/B].[/SIZE][/FONT][/LIST]


[FONT=arial][SIZE=2][B]If you're considering an adult Pekingese...[/B][/SIZE][/FONT]
There are plenty of adult Pekingese who have already proven themselves NOT to have negative characteristics. If you find such an adult, don't let "typical breed negatives" worry you.
When you acquire a puppy, you're acquiring potential -- what he one day will be. So "typical breed characteristics" are very important. But when you acquire an adult, you're acquiring what he already IS.
[COLOR=green][B]==============================================[/B][/COLOR][LEFT][IMG]http://www.pekingeserescue.com/images/rescueme.jpg[/IMG] [URL="http://www.geocities.com/pekesandpals/adopt.htm"][IMG]http://www.pekingeserescue.com/images/banners/pekpal_link.jpg[/IMG][/URL]

[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='oktawia6']Katya-dlatego, że powstałby za duży "bałagan" -tutaj jest wątek o Pekińczykach więc dobre miejsce dla Cekinkowych fotorelacji oraz sprawozdań od Piotra.
[/quote]

Dobra, dobra, ale trzeba było dać chociaż linka :cool3:

Acha, macie może jakieś fotki z pseuohodowli lub wyeksplatowanych suk czy ogólnie psów zniszczonych w pseudo... które można by wstawić na stronę, którą oktawia ma w podpisie?
Tylko musi być za zgodą autora zdjęcia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='katya']
Dobra, dobra, ale trzeba było dać chociaż linka :cool3:

[B]Acha, macie może jakieś fotki z pseuohodowli lub wyeksplatowanych suk czy ogólnie psów zniszczonych w pseudo[/B]... które można by wstawić na stronę, którą oktawia ma w podpisie?
Tylko musi być za zgodą autora zdjęcia.
[/quote]
[B]przecież są na tym wątku!:-?[/B]

Link to comment
Share on other sites

PEKIN-CEKIN jest zdrowy. :lol:
Dzisiaj był spacer a właściwie Show z udziałem moich dziewcząt.:crazyeye:
Piesek super dynamiczny, ma doskonały temperament,
moje dziwczyny dostały dziś popis szybkości, zwinności itd. :crazyeye:

Pekinek oczywiście bez smyczy, fruwał dzisiaj po parku jak chart.
Powiem szczerze, że jestem zdumiony - tylne kończyny do których miałem zastrzeżenia, śmigały dziś fantastycznie. :multi: (doskonała sprawność)

Maluch jest wspaniały, uwielbia spacery i jazdę samochodem - nie zdążyłem dobrze otworzyć drzwi a on już był w środku.:razz:

:-o Pekin na spacerze to wulkan. :-o

Link to comment
Share on other sites

[quote name='katya']
Oj ciotka... wiem że są.
Ale nie wiem czy i ewentualnie ktore można wstawić na stronę za zgodą ich autora.
[/quote]
za zgodą autora jakiego w Stanach Zjednoczonych? poczekaj....wstawię jeszcze z Chin oraz mam zdjęcia handełesów ze Słomczyna:cool1:-wieczorem uzupełnię-podając linki-[B]DUŻO CIEKAWEJ LEKTURY.[/B]


[B][COLOR=blue]Piotrek nie spuszczaj go ze smyczy-to nowe otoczenie, nowe miejsce, nie jest oznakowany, do tego nie wiesz jaka reakcja będzie na róźne nieprzewidzine zjawiska oraz akcje.[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

[B][SIZE=3][COLOR=red]TARGOWISKA-jeszcze przed zamknięciem w Falenicy:[/COLOR][/SIZE][/B]
[IMG]http://www.psianiol.org.pl/falenica/logo_f2.png[/IMG]

[IMG]http://www.psianiol.org.pl/falenica/gal/f13.jpg[/IMG]
[IMG]http://www.psianiol.org.pl/falenica/gal/f11.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.psianiol.org.pl/falenica/gal/f09.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.psianiol.org.pl/falenica/gal/f02.jpg[/IMG]
[COLOR=#0000ff][B]reportaże i zdjęcia z Fundacji Psiego Azylu:
[/B][/COLOR][URL="http://www.psianiol.org.pl/"][COLOR=#551a8b][COLOR=blue][B]Fundacja Azylu pod Psim Aniołem[/B][/COLOR][/URL]
[/COLOR]
poniżej ciąg dalszy.......

Link to comment
Share on other sites

ciąg dalszy:
[IMG]http://www.psianiol.org.pl/falenica/intro.png[/IMG]

[B][COLOR=red]"30 czerwca 2005 Powiatowy Lekarz Weterynarii wydał decyzję o zamknięciu targowiska z dniem 30.09.2005. "[/COLOR][/B]
[B][/B]
[B][COLOR=red]
Tragowisko w Falenicy przedstawia [URL="http://empatia.pl/str.php?dz=65&id=159"][COLOR=#0000ff]Empatia[/COLOR][/URL]
[URL="http://www.psianiol.org.pl/falenica/galeria.htm"][COLOR=#800080]Galeria handlarzy[/COLOR][/URL]

[URL="http://www.psianiol.org.pl/falenica/skup.htm"][COLOR=#800080]Nielegalny skup zwierząt domowych na eksport[/COLOR][/URL]
[URL="http://www.psianiol.org.pl/falenica/wymogi.htm"][COLOR=#0000ff]Przepisy dot. transportu i targowisk[/COLOR][/URL]

[I][B][SIZE=4]Inne targowiska:[/SIZE][/B][/I]
[URL="http://www.psianiol.org.pl/falenica/rz040607.pdf"][COLOR=#800080]Warszawa-Łazienki[/COLOR][/URL]
[URL="http://www.psianiol.org.pl/falenica/cz_040618.htm"][COLOR=#0000ff]Częstochowa-Zawodzie[/COLOR][/URL]
[URL="http://www.psianiol.org.pl/falenica/zamosc.htm"][COLOR=#0000ff]Zamość-Rynek[/COLOR][/URL]
[URL="http://www.pegasus.org.pl/pol-bodzentyn.html"][COLOR=#800080]Bodzentyn k/Kielc[/COLOR][/URL] - targ koni rzeźnych (Fundacja Pegasus)
[URL="http://www.kpdz.tychy.horsesport.pl/kpdz_interwencje.html"][COLOR=#0000ff]Bodzentyn k/Kielc[/COLOR][/URL] (Komitet Pomocy dla Zwierząt - Tychy) [URL="http://www.psianiol.org.pl/falenica/lublin_2.pdf"][COLOR=#0000ff]Lublin[/COLOR][/URL] (28.06.2004)

[IMG]http://www.psianiol.org.pl/falenica/040612/09d.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.psianiol.org.pl/falenica/040612/14d.jpg[/IMG]















[COLOR=blue][B]transport w bagażnikach:[/B][/COLOR]
[IMG]http://www.psianiol.org.pl/falenica/040612/18.jpg[/IMG]
















[COLOR=blue][B]Pudła ze szczeniakami w zamkniętym, nasłonecznionym samochodzie:[/B][/COLOR]
[IMG]http://www.psianiol.org.pl/falenica/040605/01.jpg[/IMG]
[B][COLOR=blue]Wilczury wysoko uwiązane do płotu magazynów spółdzielni "Fala" polecane są jako specjalnie "groźne".:[/COLOR][/B]
[COLOR=blue][B][IMG]http://www.psianiol.org.pl/falenica/040605/02.jpg[/IMG]
reportaże i zdjęcia z Fundacji Psiego Azylu:[/B][/COLOR]
[COLOR=blue][URL="http://www.psianiol.org.pl/"][COLOR=#551a8b][B]Fundacja Azylu[/B] pod Psim Aniołem[/COLOR][/URL]
[/COLOR][/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR=red]obecnie jeden z jawiększych targowisk w Polsce-Słomczyn:[/COLOR][/B]

[IMG]http://wegetarianie.pl/upload/rte/1279.jpg[/IMG]
[COLOR=darkred]"Największym w okolicach Warszawy bazarem zwierząt zarządza miejscowy hycel. Sam także ma tam swoje stoisko, na którym sprzedaje złapane psy. Władze przymykają oko na potworne warunki handlu, a obrońcy zwierząt są bezradni.[/COLOR]

[COLOR=darkred]Co niedzielę rano na ogrodzony plac obok giełdy samochodowej zjeżdżają handlarze zwierząt. Na betonowych ławach ustawiają klatki, akwaria i kartonowe pudła ze szczeniakami. Większe psy, zachwalane jako wyjątkowo groźne, handlarze przywiązują do siatki. [/COLOR]

[COLOR=darkred]Tuż obok psów lokują się właściciele kotów. Jeśli kociaki są młode, siedzą w klatkach z matkami. Starsze często lądują w jednym pudle ze szczeniakami. [/COLOR]

[COLOR=darkred]Bazarem zarządza miejscowy hycel Leszek Żurawski. Ziemię dzierżawi od właściciela giełdy samochodowej, Automobilklubu Rzemieślnik. Właściciele targu aut wiedzą, w jak okrutnych warunkach handluje się czworonogami w ich sąsiedztwie. Tłumaczą jednak, że nie mogą wymówić dzierżawy. [/COLOR]

[COLOR=darkred]- Teren oddała nam w użytkowanie wieczyste gmina Grójec, która zadecydowała, że na części ziemi jest targ zwierzęcy - mówi wiceprezes Automobilklubu Jakub Mroczkowski. [/COLOR]

[COLOR=darkred]Zgodnie z decyzją od 2000 r. Leszek Żurawski może zarabiać na opłacie targowej (10 proc. sumy 10 - 12 zł za jedno stoisko). Swoimi dochodami dzieli się co tydzień z gminą i Automobilklubem - w sumie płaci im ok. 600 zł.[/COLOR]

[B][COLOR=darkred]Adopcja za co łaska [/COLOR][/B]

[COLOR=darkred]Dochód z opłaty targowej to jednak niejedyny zarobek Żurawskiego. Handlarze, z którymi rozmawialiśmy, przyznają, że hycel ma też własne stoisko. [/COLOR]

[COLOR=darkred]- Co dwa, trzy tygodnie stoi tu on albo jego córka i sprzedają złapane psy. Stawki nie mają ustalonej, biorą co łaska - opowiadał dziennikarce "Rz" jeden z nich. [/COLOR]

[COLOR=darkred]Potwierdzają to obrońcy zwierząt. Z danych zebranych przez Fundację Azylu pod Psim Aniołem wynika, że rocznie przez ręce Żurawskiego przechodzi co najmniej 300 - 400 psów. Rakarz powinien jednak zapewnić odpowiednie warunki schwytanym czworonogom. [/COLOR]

[COLOR=darkred]- A Żurawski na swojej posesji ma tylko trzy niezadaszone klatki przesłonięte kawałkiem blachy - opowiada starszy inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Diana Malinowska. - Sprzedając psy na giełdzie, nie tylko pozbywa się kłopotu, ale jeszcze na tym zarabia - dodaje. [/COLOR]

[COLOR=darkred]Żurawski wszystkiemu zaprzecza. - Oddaję psy do adopcji i nie biorę za to ani grosza - twierdzi. Nie potrafi jednak tego udowodnić, bo nigdy nie prowadził księgi ewidencyjnej złapanych przez siebie zwierząt. [/COLOR]

[COLOR=darkred]- A ma taki obowiązek - wyjaśnia Tadeusz Wypych z Fundacji Azylu pod Psim Aniołem. - Zatrudniający go urząd powinien sprawdzić, czy się z niego wywiązuje - tłumaczy. [/COLOR]

[COLOR=darkred]Wypych dodaje, że urząd jest zobligowany do zapewnienia opieki bezdomnym zwierzętom. - Ale dzięki Żurawskiemu nie musi tego robić, bo on pozbywa się zwierząt na giełdzie - wyjaśnia. [/COLOR]

[B][COLOR=darkred]Rakarz bez papierów [/COLOR][/B]

[COLOR=darkred]Współpraca między gminą Grójec a Leszkiem Żurawskim trwa od kilku lat. Jest on monopolistą w swojej branży także w kilku innych gminach, m.in. w Mogielnicy, Górze Kalwarii, Warce czy Jedlińsku. [/COLOR]

[COLOR=darkred]W gminach nie ma jednak uchwał, na podstawie których Żurawski może działać. A tylko w zeszłym roku, jak wynika z szacunkowego raportu o rakarzach przygotowanego przez Fundację Azylu pod Psim Aniołem, zarobił on na terenie np. Grójca prawie 30 tys. zł. [/COLOR]

[COLOR=darkred]Burmistrz Grójca Jacek Stolarski twierdzi, że uchwała o hyclu nie jest konieczna. [/COLOR]

[COLOR=darkred]- Na wyłapywanie psów obowiązuje jedynie umowa - zlecenie -mówi Stolarski. [/COLOR]

[COLOR=darkred]To jednak nie usprawiedliwia braku uchwały - do jej podjęcia w przypadku każdego rodzaju umowy z rakarzem zobowiązuje gminy rozporządzenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji sprzed ośmiu lat. [/COLOR]

[COLOR=darkred]Aco jeśli uchwały między gminą a rakarzem nie ma? Prawo za to kary nie przewiduje, w rozporządzeniu bowiem nie ma o tym mowy. - Ewentualnie karę administracyjną może nałożyć wojewoda, np. na wniosek mieszkańców czy rady gminy - tłumaczy Wojciech Muża z TOZ. [/COLOR]

[B][COLOR=darkred]Poza wszelką kontrolą [/COLOR][/B]

[COLOR=darkred]Jednak mimo braku papierów na wyłapywanie zwierząt targowisko w Słomczynie działa całkowicie legalnie. W tej sprawie Żurawski ma akurat podpisane stosowne umowy. Brakuje tylko jednego dokumentu - zgłoszenia bazaru zwierząt w powiatowym inspektoracie weterynarii. Dlatego o skomentowanie całej sytuacji poprosiliśmy powiatowego lekarza weterynarii Stanisława Wieteskę. W rozmowie z dziennikarką "Rz" powiedział, że nigdy nie był na słomczyńskiej giełdzie. - Mogę kontrolować tylko te obiekty, które mam w dokumentach. Słomczyn w nich nie figuruje - zapewnia. A skoro nie ma go w dokumentach, nie można nic zrobić. [/COLOR]

[COLOR=darkred]Także grójecka Straż Miejska nie widzi potrzeby skontrolowania bazaru. - Nigdy nie mieliśmy żadnych skarg od mieszkańców i instytucji opiekujących się zwierzętami odnośnie funkcjonowania targowiska w Słomczynie - twierdzi komendant Straży Miejskiej Sławomir Majewski. [/COLOR]

[COLOR=darkred]Obrońcy praw zwierząt przygotowują wniosek do burmistrza Grójca o zamknięcie targowiska. Rok temu udało im się zamknąć podobne miejsce w Falenicy."[/COLOR]


[COLOR=darkred]Uwagi: [/COLOR]
[I][B][COLOR=darkred]Źródło: Rzeczpospolita, 06.11.2006.[/COLOR][/B][/I]

[B][I][URL]http://wegetarianie.pl/Article1279.html[/URL][/I][/B]

[B][I][COLOR=blue]to jest dedykowane dla tych, którzy noszą się z zamiarem kupna pieseczka nie ze sprawdzonej hodowli,-gdzie każdy pies ma metrykę, rodzice są tytułowani zaś hodowca ma osiągnięcia wystawowe jego psy mają tytuły-dla tych co mają zamiar czy z bazarów, targowisk od rozmnażaczy czy z pseudohodowli-gdzie zwierzęta żyją w urągających warunkach.....[/COLOR][/I][/B]

[B][I][COLOR=blue]lub adopcja jako gest serca Pekinka lub w typie Pekińczyka ze schroniska lub w potrzebie-co jest pięknym czynem-zawsze godnym pochwały.[/COLOR][/I][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='akucha']
[B][COLOR=blue]Oktawio, to reportaż dla ludzi o mocnych nerwach... Chce sie wyć!!!!!!!!!![/COLOR][/B]
[B][COLOR=blue]Nawet nie wiem, co napisać. A te buraczane, prymitywne mordy handlarzy :angryy:, obok ich dzieciakie. Katolicki naród...[/COLOR][/B]
[B][COLOR=blue]Czy to się kiedyś skończy?![/COLOR][/B]
[/quote]
[COLOR=royalblue][B]ależ serduszko Akuszko-przecież tam są zawsze tłumy! nikomu to nie przeszkadza- dzieciaczki z rodzicami, paniusie w poszukiwaniu tzw.: "jorków" ależ oczywiście Pekińczyków i tak dalej-sama radośc! nikogo to nie interesuje zbytnio od kogo kupują, a na tyłach zwierzęta konają, poupychane jak zwierzyna na rzeź tych fermowych klatkach........[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

bieduleńki:glaszcze::calus:za 3 dni będzie lepiej-moja Liszka pierwsze 2 dni też była smutna i nieswoja ale teraz jest już super-trzeba tylko stale z maleństwem przebywac i go przytulac-wszelkie hałasy wykluczone-jak po narkozie oraz tłumy w domu-cisza i spokój w wygodnym miejscu.

Link to comment
Share on other sites

Pekinek po zabiegu czuje się bardzo dobrze, na spacerku poruszał sie sprawnie i dość szybko :lol:
teraz napił sie wody i zjadł lekką kolacje :p i leży sobie spokojnie :p
widać że obecnie nie odczuwa bólu, środki p/bólowe działają bardzo dobrze. :lol:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...