Jump to content
Dogomania

Kopiowanie uszu i ogonów jest zgodne z prawem


TuathaDea

Recommended Posts

[quote name='Karilka']Bo co ma robić? To doberman. Twardziel. Atleta. Jest psychicznie odporny na ból- nie da sie zniszczyć przez to.

Mimo wszystko - ból jest niewyobrażalny. Widziałam po swoim, uszkodzonym psie. Mimo, że NIGDY nie usłyszałam, żeby zaskomlał - widziałam, że cierpi. Nie chciałabym tego zafundować SZCZENIACZKOWI.
Dorosły, mocny pies, któremu nic nie było straszne - cierpiał a co dopiero parotygodniowe dziecko.

Dla mnie jest to wystarczający argument, żeby zostawić te uszy w spokoju.

I jeżeli komuś sie nie podoba doberman naturalny - niech zajmie się owczarkami niemieckimi:diabloti:[/QUOTE]
Niech będzie, że jestem brutalem i rzeźnikiem. I jem mięso na dodatek. Jakoś będę musiała z tym żyć.

Owczarki mi się nie podobają. Wolę rżnąć uszy dobkom :diabloti:

[QUOTE] A ucierpi polska kynologia, bo ludzie którzy innego psa sobie nie wyobrażają i tak kupią, tylko za granicą.[/QUOTE]
Ci co sobie kupią za granicą nie są prawdziwymi miłośnikami rasy, kupują psa tylko dla szpanu :grins:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']Niech będzie, że jestem brutalem i rzeźnikiem. I jem mięso na dodatek. Jakoś będę musiała z tym żyć.

Owczarki mi się nie podobają. Wolę rżnąć uszy dobkom :diabloti:


Ci co sobie kupią za granicą nie są prawdziwymi miłośnikami rasy, kupują psa tylko dla szpanu :grins:[/QUOTE]

Dlaczego? Sama bym kupiła psa zagranicą, jakby mi się podobał.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']naturalnie że kopiowanego dobermana.[/QUOTE]
:evil_lol: Bardzo dobra odpowiedź.

Całe szczęście nie muszę wybierać. Owczarka nigdy bym nie chciała mieć ze względu na sierść, która mi nie odpowiada. Ja uznaje tylko psy gładkowłose. No i w ogóle średnio mi się podobają, nigdy nie myślałam o owczarku. Zawsze tylko doberman.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']Niech będzie, że jestem brutalem i rzeźnikiem. I jem mięso na dodatek. Jakoś będę musiała z tym żyć.

Owczarki mi się nie podobają. Wolę rżnąć uszy dobkom :diabloti:


Ci co sobie kupią za granicą nie są prawdziwymi miłośnikami rasy, kupują psa tylko dla szpanu :grins:[/QUOTE]



człowiek ma możliwość rozwijać sie (np. etycznie) i pracować nad świadomością całe życie.

ale nie zawsze z niej korzysta.

Link to comment
Share on other sites

Niech będzie, że jestem brutalem i rzeźnikiem. I jem mięso na dodatek. Jakoś będę musiała z tym żyć.

Owczarki mi się nie podobają. Wolę rżnąć uszy dobkom :diabloti:

No a ja jakoś muszę żyć z myślą że jestem sadystką, jestem mało empatyczna i nierefleksyjna-tak mnie opisali inni forumowicze, Bo też wole kopiowane. Amber i Vectra- podoba mi się wasza dyskusja :) ja niestety od razu zostałam "zlinczowana" bo jestem tu nowa :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sleepingbyday']człowiek ma możliwość rozwijać sie (np. etycznie) i pracować nad świadomością całe życie.

ale nie zawsze z niej korzysta.[/QUOTE]

Bo jak nie czuje potrzeby, to nie korzysta.

Ja też z tych brutali, fajnie się czyta :razz:

Link to comment
Share on other sites

Owczarkom skopiowano ważniejsze części ciała i jakoś nie ma HALO. Kopiowanie to zabieg , w znieczuleniu , szybko się goi.
Dysplazje i inne atrakcje kostne - są praktycznie nieuleczalne :diabloti: i to dopiero sprawia psu ból. Na uszach ani ogonie pies nie chodzi.

Jem mięso , bo lubię ... a narobiliście mi smaka na tatarek :eating:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']Heh bo u "wrażliwych" włącza się czerwona lampka dopiero jak widać krew i szwy. Jak nie widać to wszystko jest OK :loveu:[/QUOTE]
ale mi przypomniałaś , o takich krwistych zrazikach wołowych , które się zszywa dratwą przed smażeniem.

Głodna jestem , wsio mi się z żarciem kojarzy :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']Owczarkom skopiowano ważniejsze części ciała i jakoś nie ma HALO. Kopiowanie to zabieg , w znieczuleniu , szybko się goi.
Dysplazje i inne atrakcje kostne - są praktycznie nieuleczalne :diabloti: i to dopiero sprawia psu ból. Na uszach ani ogonie pies nie chodzi.

Jem mięso , bo lubię ... a narobiliście mi smaka na [B]tatarek[/B] :eating:[/QUOTE]

krwiożercza bestio! ale stop, stop, chyba mam kawałek zamrożonej polędwiczki, se posiekam, ale bez kiszoniaka to nie to samo...

opowiem jakie było dobre :cool1:

Co do wspomnianego rozwoju etycznego, to tak jak nie wzrusza mnie patrzenie na szycie łapy mojego psa, wycinanie cysty z pyska, patroszenie dzika, tak obcinanie ogonka nie robi na mnie wrażenia... Dla mnie to nie jest kwestia etyki i jej rozwoju tylko wrażliwości na konkretne bodźce...

Link to comment
Share on other sites

a ja mam kiszone ogóreczki :eviltong:

swoją drogą , to jak te biedne ogóreczki musiały cierpieć ... na żywca zasolić i utopić :diabloti: i zamknąć w pojemniku bez dostępu powietrza ... toż to dopiero jest ból i cierpienie.

Jak ktoś nie wierzy jak to boli , to wystarczy małą rankę na ciele , posypać solą :grins:

Link to comment
Share on other sites

a wrażliwośc na różne widoki nie ma nic wspólnego z celowym działaniem. ja tam mogę patrzeć prawie na wszystko i nic mi nie jest.

działa tu wyparcie.
ile stron wątku jest o sprawie, w której nie ma niejasności. użytkowość kopiowania zerowa. ból dyskomfort (cięcie kręgosłupa, chrząstki, nadwrażliwość nie do przewidzenia) jedynie widzimisię wchodzi w grę. to jest złe. pewnie, nie tak złe jak regularne głodzenie czy bicie, ale żaden to argument. w tym tak wykpiwanym rozwoju (wyparcie, ośmieszenie) chodzi o nasze czyny. oraz o to, czy sie okłamujemy, czy nie. decydując się na kopiowanie decydujemy się na krzywdzenie.

ale nie myślcie, że ja wystepuję tu z pozycji jakiegos moralnego, spiżowego pomnika. daleko mi do tego.
co jednak udało mi się przerobić w pracy nad sobą, to odpuszczenie sobie racjonalizowania róznych błędnych decyzji czy po prostu złych działań. czytam te dowcipaski o mięsie i rżnięciu uszu i widzę siebie sprzed lat (nie w kwestii kopiowania akurat, ale wierzcie mi, działają tutaj proste mechanizmy, widoczne jak na dłoni).
jak się coś wypiera, to znaczy, ze jest co wypierać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber'] Już ten wątek przerabiałam na forum "miłośników" gdzie też nagle wszyscy stali się eko i miłosierni. Mimo, że 99% miało wcześniej kopiowanego dobermana :diabloti: I gdyby zakazu nie było to na 100, a nawet 200% znów by mieli ciętego. [/QUOTE]

Tak sobie pomyślałam - oczekujesz szacunku i akceptacji dla Twoich preferencji estetycznych związanych z okaleczaniem zwierzęcia ale innym odmawiasz prawa do zmiany takich poglądów. Skąd ta pewność, że aż 200% normy jak w peerelu? Tylko dlatego, że wcześniej mieli kopiowane psy? A czy hodowcy dawali wybór? Parę lat temu znajoma chciała niekopiowanego azjatę - hodowca zażądał wpłaty całej sumy i gwarancji zakupu jeszcze przed narodzinami miotu, bo nie chciał ryzykować, że zostanie z nieprzyciętym szczylem. Nie daj Boże okazałoby się, że musi go sprzedać za połowę ceny.
Wygląda na to, że hodowcy to handlarze przede wszystkim. Musi najpierw zmienić się popyt, żeby zmieniła się podaż. I ustawa w tym pomoże, bo im więcej będzie na ulicach psów bez kikutów, tym częściej zwykli Kowalscy zaczną sobie zadawać pytania. Bo to akurat jest święta prawda:


[quote name='Amber']Heh bo u "wrażliwych" włącza się czerwona lampka dopiero jak widać krew i szwy. Jak nie widać to wszystko jest OK [/QUOTE]


Ludzie często nie są świadomi, co się za tym kryje. Jest nawet jeszcze gorzej. Niektórym w ogóle nie przychodzi do głowy, że te uszy są skopiowane, bo nigdy nie widzieli niekopiowanych. Na którymś z wątków ktoś zszokowany faktem, że psom "modeluje" się uszy, zapytał kiedyś, czy można je przyciąć w serduszka albo kółeczka.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...