Neigh Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 Delma - to imię znają wszystkie wolontariuszki schroniska w Józefowie k. Legionowa. Bo tam właśnie przebywa sunia. Zawsze przychodzi do krat, jest cichutka, spokojna, potulna. Wszystkie najmocniej trzymamy kciuki za Delmę.......... Trafiła do schroniska jako młoda sunia, wychowała tu gromadkę dzieci. Maluchy szybko znalazły nowe domy............Delma utknęła. Jest nadal młoda. Kiedy zaczęłam przychodzić do schronu.......patrzyła na mnie z takim napięciem w oku, gdzieś tam na dnie tliła się nadzieja. Do mnie przyszłaś? Po mnie przyszłaś? Teraz kiedy przychodzę........oczywiście podjedzie, oczywiście popatrzy i oczywiście po chwili odejdzie w kątek.............a to ty. Jak ja bym chciała żeby wreszcie Delma mogła sobie pomyśleć......aach TO TY!!!!!!!!! czemu tak długo kazałaś mi czekać?? Idziemy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 [B][SIZE=3][COLOR=red]BARDZO PROSIMY O POMOC W OGŁASZANIU DELMY[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=2][/SIZE][/B] [B]Na razie Delma jest na: [/B] [B]allegro.pl, [/B] [B]ale.gratka.pl, [/B] [B]kupiepsa.pl, [/B] [B]psy.pl[/B] [B]A oto "gotowiec" :)[/B] [URL]http://www.allegro.pl/item253870380_delma_sie_nie_pcha_czeka_na_swoja_kolej_.html[/URL] [IMG]http://img502.imageshack.us/img502/45/21dl9.jpg[/IMG] [IMG]http://img211.imageshack.us/img211/1189/11rm4.jpg[/IMG] [IMG]http://img250.imageshack.us/img250/5179/61fj8.jpg[/IMG] [IMG]http://img211.imageshack.us/img211/6186/41ov7.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 [IMG]http://img264.imageshack.us/img264/6044/31gp2.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 No przestańcie. Delma jest przecież nasza. NIe wiem tylko czy mam se wołać pogotowie czy wsiadać w PKS i jechać po nią. Powiedz Neigh kiedy będziesz mogła mi pomóc to się dowlokę do schronu. Matko, tyle dobrych rzeczy robicie na raz a ja w kompletnej apatii. Delma jest mi bardziej potrzebna niż ja jej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted October 12, 2007 Author Share Posted October 12, 2007 [quote name='Miki']No przestańcie. Delma jest przecież nasza. NIe wiem tylko czy mam se wołać pogotowie czy wsiadać w PKS i jechać po nią. Powiedz Neigh kiedy będziesz mogła mi pomóc to się dowlokę do schronu. Matko, tyle dobrych rzeczy robicie na raz a ja w kompletnej apatii. Delma jest mi bardziej potrzebna niż ja jej.[/quote] No wreszcie słuszna decyzja. Jak chcesz w niedzielę możemy się umawiać. Miejsce na allegro na boksia będzie........bo nam [B]Yona [/B]nie odmówi,......... Zbierz się babo do kupy tu nie ma czasu na rozpacz......wierz mi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 To się umawiajmy. Ja się dostosuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 To znaczy, że co?... :) Że domek tutaj od dawna jest, jak rozumiem, a ja się pocę jakieś teksty o Delmie pisząc :mad: Tłumaczyć się proszę :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 To bardzo trudne tłumaczenie. Domku nie ma od dawna, pojawił się w zeszłym tygodniu w bardzo dramatycznych okolicznościach.:-( :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 To bierz [B]Miki[/B] Delmunię czem prędzej... Delmunia jest dobra na wszystko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 Aha, no i mów [B]Miki[/B], czy decyzję podjęłaś na 100%. Jak tak, to zaraz zastąpię Delmę takim Dziadkiem, który zimy nie przeżyje w schronie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 Na 100%. Od czasu kiedy ją w zeszłym roku zobaczyłam cały czas o niej myślę. Mam co prawda wrażenie, że Delma żyje, bo wtedy z nami nie pojechała, ale zrobię wszystko by była bezpieczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted October 12, 2007 Author Share Posted October 12, 2007 [quote name='Miki']Na 100%. Od czasu kiedy ją w zeszłym roku zobaczyłam cały czas o niej myślę. Mam co prawda wrażenie, że Delma żyje, bo wtedy z nami nie pojechała, ale zrobię wszystko by była bezpieczna.[/quote] Uspokoisz się? Bo w tyłek przyrżnę........na tej samej zasadzie ja żyję, bo mogłam być w WTC np........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 [quote name='Neigh']Uspokoisz się? Bo w tyłek przyrżnę........na tej samej zasadzie ja żyję, bo mogłam być w WTC np........[/quote] Dobrze gada, dać jej wódki!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 Oj dobrze, już nic nie mówię. Może nawet pójdę coś kupić do jedzenia, bo mi dzieci wychudną z tej mojej rozpaczy. To napisz mi o której mam być w schronie i czy tam coś jedzie z Legionowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted October 12, 2007 Author Share Posted October 12, 2007 [quote name='Miki']Oj dobrze, już nic nie mówię. Może nawet pójdę coś kupić do jedzenia, bo mi dzieci wychudną z tej mojej rozpaczy. To napisz mi o której mam być w schronie i czy tam coś jedzie z Legionowa.[/quote] Przyjedz do Legionowa. Z dziewczynami się tam zawsze umawiam, bo ja jedyna zmotoryzowana. Umówimy się na przystanku. Zgarnę Cię i pojedziemy wywieźć Delmę w lepsze życie. Matko i córko.........nie uwierzę jak nie poczuję hihihi. A miałam w niedzielę prać tapicerkę........huk nie piorę:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted October 16, 2007 Share Posted October 16, 2007 Myślę, że już najwyższa pora przenieść ten wątek w bardziej stosowne miejsce. Delma leży tu koło mnie, wygrzewa się na słonku. Jakoś mi nie wygląda na psa w potrzebie. Tak w ogóle to jest wspaniała, świetnie gra w piłkę - ręczną, jest bardzo chętna do zabawy, zachowuje się rzeczywiście jak szczeniak, wynosi kapcie, wyciąga kredki, ucieka ze ścierką do kurzu i patrzy czy ją ktoś goni. :multi: Co ona tam biedna robiła tyle czasu w tym schronie? Dzięki Neigh:Rose::buzi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted October 16, 2007 Share Posted October 16, 2007 [B]Miki[/B], Ty foty nam tutaj jakieś poślij :cool3: Ciekawośc mnie zżera, jak wygląda pies, który kredkami się bawi :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted October 16, 2007 Author Share Posted October 16, 2007 A pierwsze co zrobiła, jak wpadła do nowego domu...............wskoczyła na łożko:-). Już w samochodzie było nieźle..........obszczekiwała ludzi na ulicy:loveu: Wiecie............kiedyś moja przyjaciółka wywożąca ze mną psa ze schronu powiedziała " Ty zobacz, on z każdym kilometrem się zmienia". To prawda, pies kiedy zauważy, że wyszedł..........staje się innym psem A uwolnienie Delmy cieszy mnie wyjątkowo...........ona była moim wyrzutem sumienia. Moja zaczarowana suńka, której nikt nie chciał.........a wszyscy kochali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted October 16, 2007 Share Posted October 16, 2007 Na foty trzeba będzie niestety poczekać. Aparat dziś się wybiera do naprawy a wstawiać to ja i tak nie umiem. :niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted November 4, 2007 Share Posted November 4, 2007 No to, żeby nie było, że suńkę wcięło :cool3: [IMG]http://img122.imageshack.us/img122/8416/kopiasiapeidelminka006zw2.jpg[/IMG] [IMG]http://img122.imageshack.us/img122/8241/kopiasiapeidelminka015ct2.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted November 29, 2007 Share Posted November 29, 2007 Delma, Delma, a może Szelma. Niby boi się wszystkiego: głośniejszej rozmowy, gwałtowniejszego ruchu, ścierki, no ludzi ogólnie. A rozrabia ile wlezie, jak szczeniak. Dzisiaj nadryzła dziadkowi buta. Trochę zostało, ale nie przyda się już, niestety :evil_lol::diabloti: Wczoraj chciała ciasteczko - zbił się wredny spodek od kompletu :cool3: Wyrwy w kurtce nie będę wspominać.....w końcu jest od środka.:p Ale wystarczy powiedzieć normalnym głosem....ej i już pies grzeczny, pies przeprasza, daje łapkę. Biedne te psiaki takie zestresowane. A przecież Delka przy innych psach, to okaz spokoju :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted November 29, 2007 Author Share Posted November 29, 2007 [quote name='Miki']Delma, Delma, a może Szelma. Niby boi się wszystkiego: głośniejszej rozmowy, gwałtowniejszego ruchu, ścierki, no ludzi ogólnie. A rozrabia ile wlezie, jak szczeniak. Dzisiaj nadryzła dziadkowi buta. Trochę zostało, ale nie przyda się już, niestety :evil_lol::diabloti: Wczoraj chciała ciasteczko - zbił się wredny spodek od kompletu :cool3: Wyrwy w kurtce nie będę wspominać.....w końcu jest od środka.:p Ale wystarczy powiedzieć normalnym głosem....ej i już pies grzeczny, pies przeprasza, daje łapkę. Biedne te psiaki takie zestresowane. A przecież Delka przy innych psach, to okaz spokoju :roll:[/quote] No popatrz a w schronisku wyglądała na najnormalniejszą z normalnych:-) Chociaż Brombolina też ma swoje paranoje. Kolczatkę małpie kupię w końcu, bo już nie mam siły do tarana.....:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted November 29, 2007 Share Posted November 29, 2007 [quote name='Neigh']No popatrz a w schronisku wyglądała na najnormalniejszą z normalnych:-) Chociaż Brombolina też ma swoje paranoje. Kolczatkę małpie kupię w końcu, bo już nie mam siły do tarana.....:angryy:[/quote] Ja dostałam kolczatkę od sąsiadki. Tak w zeszłym tygodniu to po każdym spacerze odgrażałam się, że następnym razem wezmę kolczatkę, bo inaczej się wścieknę. Ciekawe jak to by było z takim psem, który już w schronisku zapowiada się na trudny przypadek;) No uwaga idę z Delcią na spacerek:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted November 30, 2007 Share Posted November 30, 2007 No i rano, w związku z tym, że spadł śnieg Delcia chodziła w kolczatce, niestety. Jak nie może ciągnąć, to nawet reaguje na komendy. Będzie z niej jeszcze dobrze ułożony pies :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 Ach ta wetka, co za niegodziwa kobieta.:placz: Powiedziała, że nad miską czerwone światło błyska. A ja tak strasznie kocham :loveu: jeść :placz:. Tak, to po mnie nie widać, jestem bardzo zgrabna. Ale jestem delikatnej budowy i jak się mnie pomaca po boczkach...:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.