Jump to content
Dogomania

wścieklizna


AMFI

Recommended Posts

Czy wiecie, że wścieklizny nie trzeba szczepić co roku?

Piszę o tym dlatego, bo lek wet do którego poszłam zaszczepić moją Abinkę nic o tym nie wiedział (obowiązek ten zniosła Ustawa z 1997 roku!) i był bardzo zdziwiony gdy mu o tym powiedziałam. Może warto jeszcze paru uświadomić.... :wink: :P

Link to comment
Share on other sites

Nie trzeba co rok tylko wtedy kiedy zadecyduje o tym lekarz - z reguły jednak lekarze wyznaczają termin kolejnego szczepienia rok pozniej od aktualnego. W rejonach zagrożonych wścieklizną lekarz może zadecydować o szczepieniu psów przeciwko wściekliźnie cześciej niz co roku.

Mówi o tym ustawa z dnia 24 kwietnia 1997 r.

o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa oraz o Inspekcji Weterynaryjnej.

ART. 8

1.Psy w wieku powyżej trzech miesięcy żyjące na obszarze całego kraju oraz lisy wolno żyjące na obszarach określonych przez ministra właściwego do spraw rolnictwa podlegają obowiązkowemu ochronnemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie.

2. Posiadacze psów obowiązani są doprowadzać psy do wyznaczonych przez powiatowego lekarza weterynarii punktów szczepień:

1) w terminie trzech miesięcy od dnia ukończenia przez psa wieku dwóch miesięcy lub

2) w terminie określonym przez lekarza weterynarii podczas poprzedniego szczepienia.

3. Psy poddane szczepieniu podlegają wpisowi do rejestru. Po przeprowadzeniu szczepienia posiadaczowi psa wydaje się zaświadczenie, a informacje o dokonaniu tej czynności zamieszcza się w rejestrze psów zaszczepionych przeciwko wściekliźnie.

Link to comment
Share on other sites

Gdzieś, kiedyś tu na dogomanii czytałam, że termin szczepień jest ustalany przez przynajmniej niektóre województwa. Tak że ktoś chyba ze Śląska pisał, że tam obowiązuje termin raz na trzy lata, a ktoś z Warszawy, że tutaj raz na rok.

W USA, termin jest raz na trzy lata.

Większość (ale nie wiem, czy wszystkie) ze szczepionek jest zatwierdzone na użycie raz na trzy lata, chociaż można używać ich częściej.

Link to comment
Share on other sites

Nowoczesne szczepionki, np. Rabisin dają odorność na min. 3 lata. Natomiast nie jest w niczyim interesie informowanie o tym właścicieli psów. Poza tym lekarze twierdzą, że skoro na danym terenie (np Wawa) trafiają sie przypadki wścieklizny, lepiej szczepić co roku. :-?

Link to comment
Share on other sites

Nowoczesne szczepionki, np. Rabisin dają odorność na min. 3 lata. Natomiast nie jest w niczyim interesie informowanie o tym właścicieli psów. Poza tym lekarze twierdzą, że skoro na danym terenie (np Wawa) trafiają sie przypadki wścieklizny, lepiej szczepić co roku. :-?
To ja pozwolę sobie jeszcze trochę dokładniej sprawę wytłumaczyć.

Z tymi szczepionkami to nie jest tak, że dają odporność na jakiś określony czas, a potem, z dnia na dzień, ta odporność znika. Raczej, odporność dawana przez szczepionkę powolutku się zmniejsza z czasem. Tak więc przy każdej szczepionce, po dwóch latach pies jest mniej odporny niż po roku, a po trzech latach - mniej odporny niż po dwóch. Jak często powtarzać szczepionkę zależy od naszej (czy też rządowej) tolerancji ryzyka zachorowania na wściekliznę. A ponieważ to ryzyko również zależy od tego, ile wścieklizny jest w środowisku, więc wydaje się naturalne, że w środowiskach o większym zagrożeniu nakazjue się powtarzać szczepionkę częściej, niż w środowiskach o mniejszym zagrożeniu. Tak jest nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.

Trochę inaczej przedstawia się sprawa ze szczepionkami przeciwko chorobom wirusowym jak np. parwo, ale to temat na osobny topik :wink: .

Link to comment
Share on other sites

Masz rację Flaire, napisałam w sumie to samo (albo chciałam napisać), może za dużo skrótów myślowych. Ale ta odporność nie spada wcale tak jak można by sie spodziewać, czyli systematycznie w dół. Tzn. w sumie nie wiem jak to jest ze wścieklizną u psów, ale robiono niedawno badania na ilość przeciwciał po szczepieniu grypy u koni: okazało się, że w okresie odporności poszczepiennej następowało wiele tzw pików (max) odpornosci na przemian ze znacznym jej spadkiem, niemniej przez okres gwarantowanej przez producenta odporności, wartości innumnglobin nie spadały poniżej poziomu minimalnego. Należy przypuszczać, że podobnie jest ze wścieklizną.

Link to comment
Share on other sites

Szczepienie szczepieniem,a wiecie ze jesli waszego pieska pogryzie wsciekly zwierz to wam i tak pewnie pupila uspia?!Bo trzebaby bylo go do kwaranntanny dac,a malo w jakiej lecznicy takie cos istnieje...No sa jeszcze szczepionki po ugryzieniu,ale to glownie dla ludzi...

Link to comment
Share on other sites

  • 6 years later...

odświeżę.
szczepiłam mojego psa nie długo po adopcji jak miał 14 miesięcy.była to jego pierwsza szczepionka przeciw wściekliźnie.było to w 2008 roku w listopadzie.dziś mamy 24 czerwca 2010 i nie szczepiłam go drugi raz.jutro w nocy wyjeżdżamy nad morze do Łeby i tak się zastanawiam czy go szczepić czy nie.ja już nie wiem co ile u nas trzeba szczepić.niby ostatnio na słupach wiszą kartki o szczepieniu psów i kotów p/wściekliźnie.jutro też chcę go odrobaczyć i nie wiem czy to nie koliduje.

Link to comment
Share on other sites

Szczepienie na wściekliznę "ustawowo" jest ważne przez rok ( choć większość szczepionek daje odporność na 2 lub 3 lata) i po tym czasie pies jest przez prawo traktowany jako nieszczepiony.
Ja osobiście nie ryzykowałabym wyjazdu nad morze z nieszczepionym psem, bo praktycznie co roku, latem w jakiejś części naszego wybrzeża stwierdza się wściekliznę (nietoperze) i jeśli pech sprawi, że nieszczepiony pies znajdzie się w obszarze zagrożonym wścieklizną to różnie może być (urzędowy lekarz weterynarii może w taki wypadku wydać różne zalecenia do uśpienia nieszczepionych psów włącznie) .
Oprócz tego, istnieje ryzyko, że ktoś po prostu będzie chciał sprawdzić czy pies ma aktualne szczepienie (np. policja, SM), lub że pies poliże jakieś dziecko, rodzice będą przewrażliwieni i będą żądali obserwacji nieszczepionego psa (mają do tego prawo). Ja osobiście uważam, że w tym wypadku szczepienie na wściekliznę jest ważniejsze od odrobaczenia (najlepiej zachować min. 10dniowy odstęp).
[QUOTE] [B] [IMG]http://www.dogomania.images/icons/icon1.gif[/IMG] [/B]

[INDENT] Szczepienie szczepieniem,a wiecie ze jesli waszego pieska pogryzie wsciekly zwierz to wam i tak pewnie pupila uspia?!Bo trzebaby bylo go do kwaranntanny dac,a malo w jakiej lecznicy takie cos istnieje...No sa jeszcze szczepionki po ugryzieniu,ale to glownie dla ludzi... [/INDENT]


[/QUOTE][QUOTE]Bez przesady. Jeśli pies nie był szczepiony p/wściekliźnie to idzie na dwutygodniowa obserwację i nikt go odrazu nie uśpi! [/QUOTE]Obserwacja dotyczy sytuacji gdy nieszczepiony pies ugryzie człowieka: trwa 15 dni i w tym czasie nie wolno uśpić psa, bo sprawdza się czy pies przeżyje 15 dni od ugryzienia człowieka (jeśli tak to nie mógł zarazić go wścieklizną).
Jeśli nieszczepiony pies miał kontakt ze zwierzęciem chorym na wściekliznę, to urzędowy lekarz weterynarii praktycznie zawsze podejmuje decyzję o uśpieniu takiego psa, nie ma możliwości obserwacji (wścieklizna rozwija się czasem nawet ponad pół roku i z tego powodu nie prowadzi się obserwacji: zwierzę musiałoby być odseparowane od ludzi w klatce przez 6-12 mieś.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 6 months later...

A mnie dzisiaj wet powiedział że szczepienie p/wściekliźnie jest uzależnonie od rejonu czy jest duże prwadopodobiestwo wścieklizny czy też nie i co uchwali wtej sprawie UM.
Jeśli uchwali że co roku to nawet jeśli będziecie mieć szczepienie które można dokonywać co 2czy 3 lata to i tak dostaniecie mandat!

Link to comment
Share on other sites

fajnie, że trafiłam na ten temat. Mam u siebie 2 psy: mlodą sunię w typie pekinczyka i 7-letniego psa w typie collie. U nas szczepienie na wściekliznę musimy robic co rok (tzn, w książeczce następny termin zawsze jest za rok od szczepienia i zaswiadczenie też ważne jest rok) ale... mój starszy pies od dawna zmaga się z chorobą uszu i stawów... co jakiś czas choroba uszu nawraca i nie można go zaszczepić i takim sposobem już 2 lata nie miał tego szczepienia. Oczywiście pies mieszka z nami, nie ma kontaktu z innymi zwierzętami (a z innymi psami niestety rzadko:( ) Na szczęście teraz prawie wszystko jest ok i za 2 dni w końcu biedaka zaszczepimy:) czy to, że nie był szczepiony przez 2 lata mogło przyczynić się do obniżenia odporności ogólnej i nawrotów infekcji uszu?...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='liwus']A mnie dzisiaj wet powiedział że szczepienie p/wściekliźnie jest uzależnonie od rejonu czy jest duże prwadopodobiestwo wścieklizny czy też nie i co uchwali wtej sprawie UM.
Jeśli uchwali że co roku to nawet jeśli będziecie mieć szczepienie które można dokonywać co 2czy 3 lata to i tak dostaniecie mandat![/QUOTE]

Coś komunikacja werbalna na linii liwus - wet zaszwankowała:evil_lol: albo wet głupoty gada

Sprawa jest prosta jak budowa cepa - jest USTAWOWY obowiązek szczepienia psów pow. 3 mieś. zycia p/wsciekliżnie nie rzadziej niż co 12 miesięcy. Powtarzam, [U]ustawowy [/U]a to oznacza że :
a/ obowiązuje na terenie całego kraju - i nie ma dyskusji czy akurat w danym rejonie sa ogniska wścieklizny czy nie
b/ zaden przepis niższego rzędu ( rozporządzenia,uchwały, regulaminy...) nie może tego zapisu zmieniać co do istoty czy znosić ( może go co najwyżej uszczegółowić)

Ustawa z 11.03.2004
"O ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych..." art 56

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...