Jump to content
Dogomania

Co robią psy, gdy nas nie ma w domu...


00000

Recommended Posts

Ja też się pośmiałam czytając Wasze posty.

Moja Toffi ma 4,5 mięsiące i jak na razie jest w miarę spokojna, jak na Labradora. Oto spis jej zniszczeń:

1. róg łóżka

2. 3 płyty CD

3. książka

4. kabel od drukarki (do tej pory nie działa mimo nowego kabla, bo spaliły się porty na płycie głównej komputera :evil: )

5. kabel od internetu

6. kapcie męża, moich nie rusza (nierozumiem czemu :roll: )

7. kilka par skarpet

8. 2 notesy skórzane

9. ryza papieru xero

10. 2 pszewki z jej podusi

Jeśli chodzi o odkurzacz to straszliwie przed nim ucieka podkulając ogonek :scared: . Pewnie dlatego, że mąż chciał ją kiedyś odkurzyć :lol: . Tak samo dzieje się, gdy suszę włosy. Suszarka to jej wróg :pissed: .

Mop i szczotka to najlepsi kumple do zabawy :thumbs: . A ja dostaję białej gorączki :motz: , gdy przychodzi pora zamiatania czy mycia podłogi. Totalny obłęd.

Pozdrawiam :wolfie:

Link to comment
Share on other sites

Spróbuję jeszcze raz - szybciej:

moja złota żeruje:

- rosół,

- krupnik,

- czerwony barszcz z burakami,

- kapusniak.

Drugie dania: piersi z kurczaka, które nie zdążyły się rozmrozić, kotlety schabowe, których nie zdążyłam usmażyc, bitki które nie zdążyły całkiem ostygnąć , żeby je zamrozić.

Desery: - pół pudełka ptasiego mleczka, paczkę jeżyków i pojedyncze cukierki których nie zliczę.

Dodatkowo - chleb i 4 kajzerki, których dziecko nie schowało do chlebaka, niezliczone ilośc masła - zdejmowała maselniczkę zebami na podłogę i ją wylizywała

Z rzeczy niejadalnych to gębki, zmywaki, pluszaki dzieci i rumiankowy papier toaletowy.

Dzisiaj przeszła samą siebie i urżnęła się czerwonym wytrawnym winem - dobrze, że się niepokaleczyła.

Jak już nie ma czym żerować (a może czego?) to włazi na parapet i wygląda przez okno.

Latem znosi pranie po jednej sztuce ze sznurka z balkonu do pokoju.

Link to comment
Share on other sites

Spróbuję jeszcze raz - szybciej:

moja złota żeruje:

- rosół,

- krupnik,

- czerwony barszcz z burakami,

- kapusniak.

Drugie dania: piersi z kurczaka, które nie zdążyły się rozmrozić, kotlety schabowe, których nie zdążyłam usmażyc, bitki które nie zdążyły całkiem ostygnąć , żeby je zamrozić.

Desery: - pół pudełka ptasiego mleczka, paczkę jeżyków i pojedyncze cukierki których nie zliczę.

Dodatkowo - chleb i 4 kajzerki, których dziecko nie schowało do chlebaka, niezliczone ilośc masła - zdejmowała maselniczkę zebami na podłogę i ją wylizywała

Mój wczoraj wyżerował pół kostki masła, i porwał rybę z patelni. W ogóle kuchnia to ulubione miejsce Bilbusia. Jak nikogo tam nie ma, to wiadomo,że mały buszuje po garkach. :lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

No to musze stwierdzic ,ze moj to zloty pies .Wprawdzie ma poza soba demolke w ogrodku(ale roze doszly do siebie :P ),sciane w kuchnie i swoje kocyki(jakies 3-4).Nigdy nie ruszyl mebli ,butow....

Na stole moge polozyc cokolwiek i nie ruszy.Zreszta nie kradnie !!!! :P

Ale wydaje mi sie ,ze sukces polega na tym ,ze rzadko w domu jest sam,a jak byl mlodszy(do okolo 7mies.),na noc i podczas naszej nieobecnosci byl zamykany w klatce. :wink:

Link to comment
Share on other sites

No to musze stwierdzic ,ze moj to zloty pies .Wprawdzie ma poza soba demolke w ogrodku(ale roze doszly do siebie :P ),sciane w kuchnie i swoje kocyki(jakies 3-4).Nigdy nie ruszyl mebli ,butow....

Na stole moge polozyc cokolwiek i nie ruszy.Zreszta nie kradnie !!!! :P

Ale wydaje mi sie ,ze sukces polega na tym ,ze rzadko w domu jest sam,a jak byl mlodszy(do okolo 7mies.),na noc i podczas naszej nieobecnosci byl zamykany w klatce. :wink:

Wiec i ja mogę stwierdzić z satysfakcją, że Argo to 'złoty pies' :wink:

Zniszczył 'tylko' swoje pluszaki, którymi się bawił jako szczeniak, kilka specjalnych gryzaków kupowanych z myślą o zabawie, 'obżarł' liście z jednego tylko kwiatka.

Więcej grzechów nie pamiętam :roll: :wink:

smiley11c.gif

smiley13c.gif

Ponieważ nie był zamykany w klatce więc NASZ sukces wziął się z czego innego.

Od momentu przywiezienia go do domu był konsekwentnie UCZONY co może mamlać a czego NIE MOŻE.

Efekt jest taki, że w zlewozmywaku może bezpiecznie leżeć jego rozmrażająca się porcja mięsa i ON jej nie wyciąga, na stole mogą leżeć łakocie a ON ich nie ściąga. Buty, skarpetki, kapcie etc., są całkowicie bezpieczne. :wink:

W czasie spaceru nie jest 'odkurzaczem'... nooo :lol: każdą kość znajdzie ale ją przynosi, nie zżera ... ewentualnie delektuje się trzymając ją w mordzie :)

smiley8c.gif ... ależ się 'nachwaliłem' ... aż mi goopio smiley11c.gif

:hand:

Link to comment
Share on other sites

Bila :lol:

Dzięki :Rose:

Ponieważ wróciłem wcześniej z pracy więc lecimy na dłuuugi spacerek :lol: :Dog_run:

"Ucz się dziecko ucz bo nauka to ptęgi klucz' :wink: :roll: :lol: ... dotyczy to oczywiście naszych czworonogów :lol:

:hand:

Link to comment
Share on other sites

Moja je (o przepraszam żre) wszystko łącznie ze śledziem w occie i ogórkiem kiszonym, pomijam takie tam jak ogryzki jabłek i obierki z marchwi bo to "normal", ale oczywiście jest przy tym bardzo "kulturalna" przy nas udaje, że ją nic nie obchodzi : jedzenie w misce dla teriera (ten pies to raczej jest niejadek), ani pozostawiona na podłodze siatki z zakupami ona tego nie widzi, je (pochłania) tylko wtedy jak jej coś damy lub pozwolimy dokończyć, ale niech tylko gdzieś wyjedziemy i coś zostanie ..... , to tylko :cry:

Link to comment
Share on other sites

Dodam ,ze spokojnie zostawiam tez mieso do rozmrazania na stole lub w zlewie i nigdy nie bylo problemu. :P

Nigdy tez nie ruszyl buta ,czy skarpetki.Na stoliku niskim przed telewizorem moga lezec ciastka(w domu sa dzieci) i tez nie kradnie.

Ale jestem dumna!!! :P

Link to comment
Share on other sites

Zeby nie wypominac za poprzednikami zniszczen budowlanych, nadmienie jedynie o wchlonietych 10 jajach bez pozostawienia sladu skorupek na podlodze (sama otworzyla lodowke).Obecnie juz jest aniolkiem i czasem tylko utknie w poszukiwaniu nowych wrazen w szafie w korytarzu, z ktorej nie potrafi wyjsc,a co najlepsze wcale sie nie przyznaje ze tam jest i czeka az "przypadkiem"rozsune drzwi od szafy :oops:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Z ostatniej chwili :

Suka pozostała w domu, który pozostawiliśmy otwarty na oścież (teren ogrodzony, a terrier nikogo na teren posesji nie wpuści) żarcie, miski i wszystko co organiczne pochowane. Wracamy po jakimś czasie, :x a tu wyciągnięty z szafki pod zlewozmywakiem (sama sobie otworzyła) 25 litrowy kubeł na śmieci (oczywiście był pełen "wspaniałości" :drink1: ).

Efekt - śmieci rozwleczone po całym parterze, całym przodzie podwórka, na posłaniach, wszędzie oprócz piętra. Oczywiście nie było już mowy, że znajdzie się w tym chlewie :oink2: coś organicznego. Poszły kości drobiowe z kilku porcji rosołowych :o , puszki po psiej karmie wilgotnej wylizane na maksa i co najgorsze zżarte i pochłonięte worki foliowe po maślance (tylko w połowie 8) ) i po flaczkach (po dwóch batonach całe bez resztek - o przepraszam zostawiła metalowe zabezpieczenia batonów), więcej nie pamiętam co tam jeszcze mogło być. Baliśmy :errrr: się oczywiście (znowu) czy jej coś nie będzie, worki wychodziły z niej :scared: przez dwa dni, ale wszystko na szczęście skończyło się bezboleśnie :B-fly:

Link to comment
Share on other sites

Zrobiła imprezę oj zrobiła, A POPRAWINY ODBYŁY SIĘ 3 DNI TEMU :evil: (na szczęście kubeł z frykasami był wypełniony w jednej trzeciej - wyobrażam sobie jej minę :flop: ) nie mam już do niej sił - z tym jej żerowaniem. Dom był zamknięty od przodu, a otwarty od tyłu, chatę otacza wykop z kamienna :wallbash: podmurówką około 1,3 metra wysoką, nigdy tej przeszkody nie próbowała pokonać, ale skoro dostęp do koryta był odcięty od przodu, trzeba było wymyśleć coś innego :cooldevi: wskoczyła po pile elektrycznej co stoi pod murkiem. Dobrze, że nie sprosiła na bibę jakichś podobnych sobie egzemplarzy z ulicy :drinking: .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...