Ela38 Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 Hydrolizaty wszelkiego rodzaju nie uczulają... czytałam pracę na ten temat. Prędzej uczuli samo białko zwierzęce niż hydrolizat z białka czy też z soji. Są to syntetyczne białka a takowe nie uczulają. Natomiast produkty pochodzenia zwierzęcego mogą uczulic. [B]Justa[/B] a ty masz jakieś sprawdzone karmy dla alergików? Poza Dermatosis... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mam psa Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 [quote name='Ela38']Hydrolizaty wszelkiego rodzaju nie uczulają... czytałam pracę na ten temat. Prędzej uczuli samo białko zwierzęce niż hydrolizat z białka czy też z soji. Są to syntetyczne białka a takowe nie uczulają....[/quote] to dla mnie nowosc, hydrolizaty sa robione z jakiegos surowca ktory jest zrodlem bialka... np. soja ktora czesto uczula jestes tego pewna?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela38 Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 [B]mam psa [/B]jestem pewna, dobrze wiem co czytałam, zresztą podam ci jeszcze jeden dokument gdzie jest to napisane bodajże na 3 stronie z prawej strony [B][SIZE=1][COLOR=#0000cc][PDF][/COLOR][/SIZE][/B] [URL="http://medycynawet.edu.pl/pdf2007/styczen/200701s00370040.pdf"][SIZE=3][COLOR=#551a8b][B]Niepożądane reakcje alergiczne na niektóre składniki pokarmowe ...[/B][/COLOR][/SIZE][/URL] To jest jedno a jeszcze chciałam przytaszczyc cytat z pewnego artykułu: "[I]Podstawową zasadą jest sosowanie składników, które wcześniej nie były wykorzystywane. Jednak z powodu stale zwiększającej się zmienności źródeł białka w komercyjnych karmach staje się to coraz trudniejsze. Z tego powodu bardzo popularne stają się diety z hydrolizowanymi białkami, w których białka na drodze hydrolizy zostają przekształcane do peptydów. Im mniejsza jest cząsteczka, tym mniej prawdopodobne jest, że będzie ona w stanie wywołac reakcję immunologiczną..."[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 u mnie sprawdza się hills na wołowinie, długo też używałam jagnięciny/ryby best choice'a i była zadowolona:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 [quote name='Ela38'][B]Justa[/B] a ty masz jakieś sprawdzone karmy dla alergików? Poza Dermatosis...[/QUOTE] Mała jadła najpierw Dermatosis, potem RC Sensitivity Control, teraz jest na Trovecie LPD. Ale każdy pies to odrębny przypadek. Pozatym jak już pisałam, Galina zje wszystko, jeszcze ni spotkałam się z karmą, której nie chciałaby jeść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela38 Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 [B]Justa[/B] a jakie ta karma ma granulki? Bo trovet rrd (ten z królikiem) ma takie okrągłe małe kuleczki a moja nie lubi kuleczek zwłaszcza małych, woli zdecydowanie duże płaty :) Dlatego może nie chciała jeśc króliczych kuleczek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mam psa Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 [quote name='Ela38'][B]mam psa [/B]jestem pewna, dobrze wiem co czytałam, zresztą podam ci jeszcze jeden dokument gdzie jest to napisane /quote] ciekawe, nie wiedzialem o tym. rozejze sie jeszcze w internecie. dzieki Ela38 :) jesli chodzi o znana mi karme godna polecenia, niezly jest 1st Choice Hypoalergenic, jest w niej mieso z kaczki (25% suchego = czyli sporo ). Moi znajomi ja stosuja ze swoim psem, ktory mial spory problem alergiczny i dzieki niej ma go za sobą zgodze sie tez z Justa ze nie ma jednej (niestety) karmy dobrej dla wszystkich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 [quote name='Ela38'][B]Justa[/B] a jakie ta karma ma granulki? Bo trovet rrd (ten z królikiem) ma takie okrągłe małe kuleczki a moja nie lubi kuleczek zwłaszcza małych, woli zdecydowanie duże płaty :) Dlatego może nie chciała jeśc króliczych kuleczek...[/QUOTE] Kiedyś faktycznie były dość małe granulki, teraz mają średnicą 1,5cm i są spłaszczone ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 [quote name='Ela38']O! To już coś! :) Moja lubi właśnie spłaszczone, bo te okrągłe to ja nie wiem, jakoś nie umiała pogryźc, wysmykały się pewnie i sunia nie chciała ich jeśc. Trzeba będzie spróbowac za jakiś czas Troveta, tylko najpierw musi dojśc do siebie, musi się wszystko pogoic.[/QUOTE] Ja ogólnie po tych wszystkich sensacjach przez tydzień podawałam lekkie jedzonko - ten ryż ze świniakiem, żeby żołądek odpoczął ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela38 Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 O! To już coś! :) Moja lubi właśnie spłaszczone, bo te okrągłe to ja nie wiem, jakoś nie umiała pogryźc, wysmykały się pewnie i sunia nie chciała ich jeśc. Trzeba będzie spróbowac za jakiś czas Troveta, tylko najpierw musi dojśc do siebie, musi się wszystko pogoic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela38 Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 [B]Justa [/B]a czy twoje psisko dostaje jakieś przekąski? Dziś tak patrzałam na suszone naturalne uszy królicze które można kupic w zoologicznych, ponoc nie alergizują. Bo w ogóle mięso królicze najmniej alergizuje. Próbowałaś może tych uszu, albo ktoś z was próbował dawac psiakom alergikom? Przyznam że moja tęskni za przekąskami :( szkoda mi jej, drugą psiarę (kundelkę) muszę zaprowadzac do dziadków od czasu do czasu żeby sobie przekąsiła coś bo poszkodowana przez tą chorą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikita. Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 Nie wiem jak teraz, ale kiedyś były ciasteczka dla alergików ze strusiem. Moja sunia, straszliwa alergiczka, nawet je tolerowała :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela38 Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 Tydzień jedzenia Eukanuby Dermatosis.... Rosa coś się drapie trochę, już nie wiem czy to alergia pokarmowa czy może jeszcze wziewna. Na początku podawania Eukanuby było ok 4 dni ale teraz cos jakoś dziwnie, nie podoba mi się. Nie wiem czy zmieniac jedzenie czy czekac bo jak wiadomo trzeba około 2 miesięcy żeby stwierdzic czy na karmę uczulona. Może wychodzi wszystko dopiero? Chociaż powiek nie ma czerwonych jak wcześniej, ale pyszczek i nosek drapac zaczęła znowu, sierśc ledwo wykiełkowała a zaraz znowu wytrze :( Oj nie wiem.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 Jeśli chodzi o przekąski - wiesz, mój pies ma zdiagnozowane co jeśc może a czego nie, dlatego wiem co mogę podac bez obawy przed objawami alergii.. I dostaje jabłka, dostaje żeberko od czasu do czasu, ser żółty dostaje.. Ale generalnie nie dokarmiamy jej, bo ma skłonności do gromadzenia tłuszczu więc to może i lepiej ;) Ciasteczka? Wiesz, tam tego strusia to pewnie wogóle nie ma.. :roll: Bo że co? Mięso ze strusia? Wolne żarty.. Pozatym takie ciastko ma też drożdże i mnóstwo innych dodatków (drożdże uczulają - moja uczulona). Nie trzeba żyć w przeświadczeniu - ale alergika - to będzie wszystko super. Alergenów są tysiące i zawsze jakiś może się trafić. [B]Ela[/B], nic jej w tej chwili nie dawaj - żadnych przekąsek, bo nigdy nie dojdziesz do tego co ją uczula. Taki urok diety eliminacyjnej, którą stosujesz. Będziesz podawać - to straci to sens. Jeśli chodzi o to drapanie - różnie bywa - reakcja może być od razu niemal, a może wyjść po kilku tygodniach. U nas po sensacji alergicznej jest lekkie żarcie (ryż + jakieś mięcho na które nie jest uczulona) ale u Was to loteria.. Potem wprowadzam suche żarcie, które równiez było sprawdzane pod kątem alergii i generalnie drapanie ustaje niemal natychmiast.. Naprawdę nie wiem co Ci poradzić, bo można spróbować z tym ryżem, tylko nie ma żadnej pewności, że nie jest uczulona.. A wtedy możemy jeszcze porogszyć sytuację. Nie mam doświadczenia z dietą eliminacyjną.. Wszystko więc czysto teoretycznie.. Rozumiem, że cięzko Ci patrzeć jak się mała męczy, znam ten ból. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 Ja podaje królicze uszy i cielęce - ulubione przez moją sukę. Poczekaj z podawaniem smaczków, choć wiem że ciężko - najważniejsze żeby dobrać karmę która nie uczula i jak pies przestanie się drapać dopiero coś nowego wprowadzać. Strusia jest ze 4% pewnie, ale moja suka lubi te smaczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela38 Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 Oczywiście nic jej nie będę podawac. Tylko nie mogę dojśc do tego czemu akurat nos ją swędzi, wcześniej drapała bardziej pyszczek i oczy a teraz na oczach czyściutko, nie ma jakichś zmian ropnych, no i pyszczek też w miarę ok, brzuszek nie jest wzdęty, to chyba karma jej służy? Czasem tylko jeszcze pojawiają się małe krosteczki zaczerwienione. Może do tej alergii przyplątała się jakaś bakteryjka? Jednego dnia nie ma a na drugi potrafi wyskoczyc i tak naprzemian. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 Całkiem możliwe, że to też te alergeny środowiskowe. Zresztą trzeba pamiętać, że teraz w mieszkaniach się grzeje - nam oczy łzawią, a psy mogą również różnie reagować. Damiernym złuszczaniem naskórna na przykład. Przypomniało mi się, że Ka-Vangi sznaucerka też wydrapywała pyszczek i było to uczulenie na roztocza. Moja raczej drapała się po grzbiecie, brzuchu. Przed zdiagnozowaniem alergii Galina miała na grzbiecie takie przysuszone krostki, które po miesiącu stosowania karmy same z siebie zniknęły. Nie pamiętam czy drapała, ale nawet jeżeli to jest w pełni zrozumiałe. Zaminy skórne znikną - zniknie i swędzenie. Taką mam przynajmniej nadzieję. Ważne, że je i wszystko inne w porządku - bo samo swędzenie to raczej łagodne objawy - pisałam Ci o tych silniejszych już. Spokojnie czekaj, jeśli nie będzie się polepszać, a co ważniejsze - zacznie sie pogarszać trzeba będzie karmę zmienić. My na trovecie jesteśmy już od 1,5 roku ! (odpukać!) Wcześniej Eukanuba i RC dawały radę max rok.. Oby tak dalej, bo może choroba w końcu nieco ucichła, zatrzymała się.. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela38 Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 No to widac Trovet całkiem ładnie się spisuje. A dlaczego na pozostałych tylko rok byłyście? Uczuliły z czasem czy jak? Mojej widac służy narazie Eukanuba bo weselsza jest no i z pyszczka mniej śmierdzi, wycisza się pewnie w środku stan zapalny, wcześniej też drapała grzbiet non stop ale teraz tylko od czasu do czasu nie codziennie. Ale jeszcze zbiera się łojotok na grzbiecie, mam nadzieję że to już pozostałości po jedzeniu uczulającym. Jeszcze jest problem z dziąsłami, może i dlatego nie chce za bardzo chrupac karmy, bolą ją czy co? Są dalej zaognione mocno, opuchnięte i jakby takie malutkie nadżerki były na granicy dziąseł a zębów. Ciekawe ile goją się błony śluzowe? I czy w ogole to zejdzie? Bo jak sięgam pamięcią to ona ma to od zawsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 [quote name='Ela38']No to widac Trovet całkiem ładnie się spisuje. A dlaczego na pozostałych tylko rok byłyście? Uczuliły z czasem czy jak? Mojej widac służy narazie Eukanuba bo weselsza jest no i z pyszczka mniej śmierdzi, wycisza się pewnie w środku stan zapalny, wcześniej też drapała grzbiet non stop ale teraz tylko od czasu do czasu nie codziennie. Ale jeszcze zbiera się łojotok na grzbiecie, mam nadzieję że to już pozostałości po jedzeniu uczulającym. Jeszcze jest problem z dziąsłami, może i dlatego nie chce za bardzo chrupac karmy, bolą ją czy co? Są dalej zaognione mocno, opuchnięte i jakby takie malutkie nadżerki były na granicy dziąseł a zębów. Ciekawe ile goją się błony śluzowe? I czy w ogole to zejdzie? Bo jak sięgam pamięcią to ona ma to od zawsze.[/QUOTE] Tak, wcześniej z czasem się uczulała i licze się z tym, że może i na Troveta sie uczuli. Grunt, że znam pierwsze objawy uczulenia i mogę dzięki temu szybko zareagować. Tak - zmiany skórne które miała po długim kontakcie z alergenem znikną, ale potrzeba na to czasu. Jeśli chodzi o dziąsła, mogą ja boleć, skoro pojawiają się nadżerki, ale nie mam pojęcia jak to się leczy :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela38 Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 Nie no, Rosa drapie coraz więcej grzbiet :( Ale oczy nie są opuchnięte ani zaczerwienione. Czy to możliwe że przetłuścił się grzbiet i dlatego zaczęła drapac? Ale jak często kąpac wtedy takiego psa gdy sie grzbiet przetłuszcza? Gdzieś czytałam żeby nie za często bo wtedy nie ma bariery ochronnej i może łapac bakterie. Nie wiem co robic, czy to drapanie bo przetłuszczony grzbiet czy może już od karmy? :( Wariatkowo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 [quote name='Ela38']Nie no, Rosa drapie coraz więcej grzbiet :( Ale oczy nie są opuchnięte ani zaczerwienione. Czy to możliwe że przetłuścił się grzbiet i dlatego zaczęła drapac? Ale jak często kąpac wtedy takiego psa gdy sie grzbiet przetłuszcza? Gdzieś czytałam żeby nie za często bo wtedy nie ma bariery ochronnej i może łapac bakterie. Nie wiem co robic, czy to drapanie bo przetłuszczony grzbiet czy może już od karmy? :( Wariatkowo![/QUOTE] Gdzieś kiedyś czytałam, że sierść i skóra mówią o kondycji wewnętrznej organizmu. Jeżeli ze skórą coś jest nie tak, to znaczy że prawdopodobnie coś niedobrego dzieje się w środku. Ja potrafię mojego psa nie kąpac pół roku i dłużej a sierść wcale nie wydaje się być jakaś specjalnie tłusta. I mówiąc szczerze, to całkiem możliwe, że od karmy.. Tylko co w takiej sytuacji? Nie mając żadnego punktu zaczepienia, ciężko podać małej cokolwiek innego - nawet jeśli to będzie ryż z jakimś gotowanym mięchem.. Moim zdaniem te testy trzeba koniecznie zrobić - psa męczy drapanie, a ciebie jego choroba. Może jednak warto się poświęcić i pojechac nawet taki kawał drogi? Powiem Ci, że jak u nas zaczynaja się problemy alergiczne, to testy robimy od razu i od razu wiadomo na co dalej się uczuliła i jaką dietą można to zastąpić. Rezonans jest totalnie nieinwazyjny i samopoczucie psa nie ma wpływu na wynik badania. Ale oczywiście zrobisz jak uważasz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela38 Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 No Rosa ma chorą wątrobę stan zapalny, to może dlatego jej się przetłuszcza grzbiet? Albo od alergii? W następnym tygodniu muszę iśc powtórzyc jej badania z krwi, zobaczymy. Coś mi podejrzane to swędzenie nosa u suni, coraz bardziej jakby, trze strasznie nosem, no i kichac zaczeła, czasem woda leci z nosa, wcześniej z tym nosem aż tak nie miała :/ Już zastanawiam się czy czasem nie zmienic na karmę bez mięsa tylko warzywna jak np. Trovet NVD, bo wcześniej jak jadała mięsa różne to się drapała. Po tej Eukanubie niby lepiej było w pierwszych dwóch dniach a teraz jakoś dziwnie, coś mi tu nie pasuje, powinno jej się przeciez polepszac z dnia na dzień. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara32 Posted January 22, 2009 Share Posted January 22, 2009 Ponownie zrobilam badania alergiczne z ktorych wynika ze moja pisna nie moze jesc : wołowine,jagnięcine,kaczke,kurczaka,jęczmien, ziemniaki,kukurydze,owies,mleko. Natomiast może jeść : wieprzowine,indyka,pszenice,soje,ryż,jajo i rybe. Ciekawa jestem co wy na te wyniki?? i jaką karme byscie polecili w takim przypadku :roll: Z góry dziękuje za podpowiedzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted January 22, 2009 Share Posted January 22, 2009 badania były robione biorezonansem? bo jeśli tak, to trzeba było zrobić od razu testy na określone rodzaje karm. czasem jest tak, że niby na czynnik pies jest uczulony, a jednak karmę z danym składnikiem może jeść. u nas tak było w przypadku drożdży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela38 Posted January 22, 2009 Share Posted January 22, 2009 Zgodzę się z Justą :) Moja Rosa ma uczulenie na jagnięcinę ale karmę z dehydrolizowaną jagnięciną może jeśc :) nic jej nie jest wtedy. Dziewczyny w końcu jesteśmy po testach pokarmowych :) Uczulona na wiele rzeczy. Przestawic musimy na karmę rybną, już zamówiłam Acanę Pacifika i Orijen 6 fish. Sprawdziłam Royala Hypoallergenica, nic z tego, drapania nosa tak samo jak po Eukanubie Dermatosis. Nie wiem co oni tam sypią :/ Nie drapała się po Acanie Lamb&Apple :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.