agnieszka262110 Posted September 14, 2009 Share Posted September 14, 2009 właśnie dziś zmarła moja suczka , 17 letnia. To że koniec jest juz bliski było wiadomo od miesiąca. Raz w tygodniu bylismy z Lusią u weterynarza bo różne miała dolegliwości , od miesiąca czas spędała na staniu w miejscu ,tak jakby bolało ją także leżenie . Przewidując , ze koniec może byc dla psa bolesny chciałam ją uśpic, ale zawsze na wykonanie czegoś takiego karmimy się złudnymi nadziejami poprawy zdrowia psa. Decyzja jest bardzo trudna , ja się na nią nie zdobyłam . Pies umarł na moich rękach , widac było że cierpiał przez pół nocy i to z mojej winy. Zabrakło mi odwagi , a w Gdańsku nie ma niestety nocnej obsługi zwierząt . życze wszystkim by byli odważniejsi niż ja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izzie1983 Posted September 14, 2009 Share Posted September 14, 2009 Ona już teraz jest szczęśliwa... Czasem decyzja jest tak trudna, że niemal niemożliwa do podjęcia. Nie zadręczaj się. :glaszcze: Biegaj szczęśliwa Lusiu ['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Tak biegaj szczęśliwa Lusiu Mi też ósmego stycznia odszedł staruszek. Był przybłędą więc nie wiem ile miał lat. Wet dał mu trzy. Więc odszedł w wieku 14 lat. Przez ostatnie pół roku miał problemy z tylnymi łapami. Siadał na zad i spacerował krótkimi odcinkami.Ale zawsze dziarsko.Kiedy całkiem zaniemógł i przestał cokolwiek trawić pojechaliśmy do weta. Nie mogliśmy patrzeć jak się męczy. Odszedł na moich rękach.Był szczęśliwy. Podejrzewam,ze odszedł tak szybko bo niestety trzy razy potracił go samochód i na dodatek był typem wojownika.Nawet onkom nie odpuszczał. Roki II był wspaniałym psem. Mam suczkę która Go sobie przyprowadziła.Ta według weta była starsza ma więc 15 lat. Jest trójłapkiem i świetnie sobie radzi. Biega jak szalona i cały czas uwielbia polować na myszy. I potrafi je łapać. Łapkę straciła wpadając najprawdopodobniej w sidła.Ma śliczny, czarny wilgotny nosek i nie widac po Suni tak bardzo starości. Ciekawostka jest, ze obydwa psiaki przybłąkały się w różnym czasie. Odstęp około dwóch lat, a były identyczne z budowy i układu ubarwienia. Więc podejrzewamy pokrewieństwo. [IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/26a7a85fbbf65e13.html[/IMG]Link do zdjęcia [URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/26a7a85fbbf65e13.html[/URL] Wszystkie staruszki są tak samo wspaniałe i kochane. [IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/26a7a85fbbf65e13.html[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dobermania Posted September 24, 2009 Share Posted September 24, 2009 ['] A mi jest smutno, bo moje Kochanie ciągle choruje :-(:shake::placz: Przez ostatnie dwa tyg niemal przy każdym wypróżnieniu miał śluz, w końcu karma wet., którą z tego właśnie powodu odstawiłam, teraz już jest przez niego tolerowana i z kolei gotowane lekkostrawne potrawy z warzyw i indyka poszły w odstawkę. Ech! Dwanaście tabletek dziennie i układ pokarmowy strajkuje. Ale i tak nie zamieniłabym nigdy w życiu staruszka na szczeniaka, który jest pobudliwy, hiperaktywny, męczący, którego trzeba wszystkiego uczyć. Czy któraś z Was ma doświadczenie z lekami przeciwzapalnymi na stawy W ZASTRZYKACH (nie mogę obciążać jego układu pok. kolejnymi tabletkami:-?)? Mój dostał Metoxam(?), ale mu nie pomógł. Chondroityny i glukozaminy nie może jeść, jadł ją już na długo przed koniecznością przyjmowania tylu tabletek i już wtedy ich nie trawił:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
smutnata2 Posted October 2, 2009 Share Posted October 2, 2009 moj psiak juz 16 lat T_T :(( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PORANEK Posted October 3, 2009 Share Posted October 3, 2009 Witam. 4 wrzesnia 09r odszedl moj ukochany Bari - 14 letni owczarek!!! Ostatnie dwa miesiace jego zycia, to walka z bolem jego i moim, a najgorsze jes to, ze bylam przy jego narodzinach i w momencie smierci !!! Nie moge sie pozbierac, ale jest jeszcze jeden problem......mam drugiego pieska /malego kundelka/ ktory ma 12 lat - widac jak Reksio teskni....... nie chce jesc, jest smutny, i nie biega juz tak ochoczo po ogrodku, kladzie sie pod drzewem......... i patrzy!!! Wszystkie te lata, jeden biegal za drugim i bylo wspaniale- a teraz???????:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franka12345 Posted October 20, 2009 Share Posted October 20, 2009 [quote name='PORANEK']Witam. 4 wrzesnia 09r odszedl moj ukochany Bari - 14 letni owczarek!!! Ostatnie dwa miesiace jego zycia, to walka z bolem jego i moim, a najgorsze jes to, ze bylam przy jego narodzinach i w momencie smierci !!! Nie moge sie pozbierac, ale jest jeszcze jeden problem......mam drugiego pieska /malego kundelka/ ktory ma 12 lat - widac jak Reksio teskni....... nie chce jesc, jest smutny, i nie biega juz tak ochoczo po ogrodku, kladzie sie pod drzewem......... i patrzy!!! Wszystkie te lata, jeden biegal za drugim i bylo wspaniale- a teraz???????:-([/QUOTE] Jeżeli Reksio jest w dobrej kondycji fizycznej zaadoptowałabym szczenaczka( mojej 12 letniej suni bardzo pomógł młody psiak kilku miesięczny) i może Reksio stworzy nowe stado. Psiaki są z natury stadnymi stworzeniami i do pełni szczęścia oprócz kochających właścicieli bardzo potrzebny jest osobnik ich gatunku. Wtedy pies jest najszczęśliwszy. Ale to na pewno wiesz.Życzę zdrowia psiakowi i trzymam kciuki. Wychowywanie młodziaka przez właścicieli jeżeli jest już dorosły pies -znikome. U nas większości rzeczy szczenię uczyło się od seniorki. NIe ingerowalismy w ich stosunki no iwyszło. Mały jest tak sprytny,( nauczył się wiele więcej i o wiele szybciej),że nie mogę się czasami naadziwić-miał b.dobrą starszą nauczycielkę. Seniorka przed adopcją (była jedynaczką i na początku miała problemy z akceptacją nowego domownika ale b. krótko)-miała też bardzo kiepskie wyniki krwi i dopadła ją całkowita apatia a po 2 m-cach od adopcji nie ten sam pies a wyniki prawie wszystkie w normie. Może warto by się nad nowym psiakiem zastanowić? Wy byście mieli nowego czterołapego do rozpieszczania a Reksio towarzysza? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 Podpisuję się pod aagaataa. Dokładnie tak samo zrobiłem i moja Sunia odżyła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa9716 Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Witajcie! Trzy lata temu odeszła moja jamniczka w wieku 15 lat.Prowadził ją dr.Konarzewski chirurg.Wiek słuszny,ale moja sunia od 6 lat miała cukrzycę i uważam,że to wspaniały wynik przy tej chorobie.Pan doktor na dolegliwości związane z wiekiem (a nie chorobą) już wcześniej zalecił podawanie dziennie jednej tabletki Traumel S (lek homeopatyczny) na zwyrodnienia stawów.Moja sunia do końca nie miała problemów z chodzeniem,a jak wiadomo jamniki są na to szczególnie narażone.Lek jest bezpieczny i nie ma skutków ubocznych.Polecam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PORANEK Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Witam serdecznie Dziekuje za odpowiedz, nie pisalam gdyz nie bylam pewna czy dobrze sie stalo?????????? Podczas gdy ja bylam w pracy, corka przyniosla do domu /3-tyg temu/ szczeniaczka, podobno ma to byc owczarek .......... ale to nie ma znaczenia! Teraz maly ma nie cale 3 miesiace i musze przyznac, ze na poczatku Reksio chowal sie i warczal, ale teraz milo patrzec jak sie bawia i razem biegaja. Kazan < tak ma na imie > to istny szatan, ciagle gania za Reksiem, podgryzanie wzajemne to norma no i wychodzenie do ogrodu za "potrzeba" - tego nauczyl sie juz od Reksia, chociaz jeszcze czasami.......jest jeszcze szczeniakiem! Faktycznie, nowy lokator wplynal pozytywnie na Reksia - zaczal jesc i widac ta radosc z zabawy a potem .... spokojny sen, jednego i drugiego :) Cieszy mnie to bardzo ale...................bardzo brakuje mi mojego ukochanego BAREGO!!! [IMG]http://images38.fotosik.pl/215/122e860fa08a251cmed.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 [B][COLOR=Red]POMOCY!!![/COLOR] Juras ma raka żuchwy z przerzutami do mózgu[/B] :placz: Zostało mu niewiele czasu. Pilnie potrzebny domowy DT lub wsparcie finansowe na hotelik [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=142298[/URL] [IMG]http://www.fotoshare.pl/upload/633.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dobermania Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 Aśka, czy Juras nadal mieszka w budzie? Ile mu czasu zostało wg weterynarzy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izzie1983 Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 Juras pojechał do domku jakiś czas temu. Co do stanu zdrowia to niestety nie wiem, ale chyba nie czuje się najgorzej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted November 18, 2009 Share Posted November 18, 2009 Nie jest najgorzej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaRa_ Posted November 24, 2009 Share Posted November 24, 2009 Moje najkochańsze staruszki :) Saba ok 14lat, i Spike 10lat [IMG]http://i671.photobucket.com/albums/vv74/karatc8/czekolady100.jpg[/IMG] [IMG]http://i671.photobucket.com/albums/vv74/karatc8/czekolady118.jpg[/IMG] Przewaznie ludzie myślą,że to Spike jest starszy bo jednak po nim bardziej widać tą starość niż po suce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted November 24, 2009 Share Posted November 24, 2009 śliczne mordusie! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sprytna Posted November 28, 2009 Share Posted November 28, 2009 My Indiego przygarneliśmy z plaży ok 5/7 lat temu...Ktoś wyrzucili go z samochodu...Był okropnie groźny na początku a teraz taki potulny baranek:D Jak go wzieliśmy już był "młodym" staruszkiem...Widać było że u dawnych właścicieli był bity... A oto on: [IMG]http://i47.tinypic.com/2heehwp.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
camelek Posted November 30, 2009 Share Posted November 30, 2009 Doskonale Wasze staruszki się prezentują:) w wielu przypadkach na pewno nie zgadłabym metryki. Powierzchowny wygląd Morusa, psiaka mojego dziadka nie wygląda tak zachęcająco. Ale cieszę się, że mimo sędziwego wieku nie utracił znacząco kondycji i zdrowia. Zauważyliśmy, że z biegiem lat bardzo złagodniał, nawet pozwala podejść do siebie obcym podczas karmienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted December 3, 2009 Share Posted December 3, 2009 A to moje staruszki. Rokiego tego białego od roku nie ma już z nami. Sunia nadal się świetnie trzyma. Wiek tak jak pisałem wcześniej około 14-15 lat miał Roki i ma Sunia. [IMG]http://img10.imageshack.us/img10/8407/przyjacielee.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Infortune. Posted December 4, 2009 Share Posted December 4, 2009 Moja 12sto letnia Milcia :loveu: [IMG]http://i437.photobucket.com/albums/qq100/Soya_/Autumn/DSC_9555.jpg[/IMG] [IMG]http://i437.photobucket.com/albums/qq100/Soya_/DSC_8206.jpg[/IMG] powierzchownych zmian nie widać, ale wewnętrznie się zmienia. jest coraz mnie aktywna, spokojniejsza... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sprytna Posted December 12, 2009 Share Posted December 12, 2009 Wcale nie wygląda jak staruszka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Modlishka. Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 [COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]Pusia ( Kiedyś moja od 7 lat moich dziadków) Ma prawie 14 lat. Jest to malutki kundelek coś ala skundlony latlerek...Ale ona jest już tak na krańcu ma chyba raka czy coś, bo na "piersiach" wisi jej tak jakby guz wielkości prawie pięści, widać, że ją boli, bo w lato leży w zimnym piachu chodzi i piszczy...Ale jest żywa biega itp.[/FONT][/COLOR] [FONT=MS Shell Dlg 2][COLOR=#000000]Dziadkowie nie pójdą z nią do weterynarza, bo szczerze mówiąc to dla nich głupota wydawać na wizyty itp. Jak ma zdechnąć do naturalnie...[/COLOR][/FONT] [FONT=MS Shell Dlg 2][/FONT] [URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/25fa120e66d21c94.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tia Posted April 11, 2010 Share Posted April 11, 2010 [INDENT] [COLOR=#ff0000][SIZE=5]JAMNICZEK BULI SZUKA DOMU STAŁEGO!![/SIZE][/COLOR] Jest w DT, ale potrzebuje pilnie DS bo nie może dłużej zostać w tym DT!!! [SIZE=4]NIE SKAZUJMY GO NA POWRÓT DO SCHRONU.!!!![/SIZE] [url]http://www.dogomania.pl/threads/177840-Jamnik-Buli-ze-schroniska-w-Obornikach-Wielkopolskich-szuka-domu[/url] [URL="http://www.dogomania.pl/../177840-Jamnik-Buli-ze-schroniska-w-Obornikach-Wielkopolskich-szuka-domu"] [/URL][/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 Zbieramy deklaracje na dt (u Renata5:)) dla 15-letniego ślepaczka ze zwyrodnieniem kręgosłupa... Dziadzio przebywa jeszcze w schronisku w Białej Podlaskiej-starutki psiak na grubym łańcuchu! Może- dzięki dogomaniakom wrażliwym na los takich biedaków- Fifi przynajmniej u kresu życia pozna,czym jest prawdziwy dom! Pomóżmy Fifiemu! Wątek Fifiego=mój bannerek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kapucynka Posted May 27, 2010 Share Posted May 27, 2010 Moja poprzednia sunia zyla 19 lat :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.