Jump to content
Dogomania

nasze staruszki


gayka

Recommended Posts

  • 2 weeks later...

Felka - 17, 5 latek. (jak wynika z jej książeczki zdrowia i dat pierwszych szczepień)
jest u nas od ponad 2 lat, jej poprzedni pan umarł i oczywiście nikt seniorki 15 letniej nie chciał.
Jak na swój wiek bardzo zwinna, ruchliwa i uparta. W sumie zdrówko ok. Ma troszkę problemu z serduchem ale mimo wszystko czasem potrafi brykać jak mały źrebak.
Jak widać na zdjęciu uwielbia wygrzewać swoje kości nawet w największe upały.[IMG]http://pl.fotoalbum.eu/images1/201106/183375/665502/00000023.JPG[/IMG]

Edited by keria
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Moja jedenastolatka Lady ;)
[IMG]http://img338.imageshack.us/img338/4492/p3280011r.jpg[/IMG]
stara ale jara:lol:
[IMG]http://img823.imageshack.us/img823/9833/p3280030.jpg[/IMG]
a mój drugi psiak ma ok 6 lat, nie wiem czy zalicza się do staruszków, ale dojrzały,oto Scrat ;)
[IMG]http://img825.imageshack.us/img825/7458/p3280060l.jpg[/IMG]
biegacz :cool3:
[IMG]http://img402.imageshack.us/img402/4913/p3280012m.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

To moja druga seniorka , co prawda to kicia :roll: ale cóż muszę się nią pochwalić.
Ambra jest już u mnie prawie 16 lat, zabrana z Krakowskiego schroniska. Długo mieszkała w bloku od prawie dwóch lat na wsi. Uwielbia przebywać na zewnątrz i grzać się w słonku. Małym polowaniem na gryzonie czasem się zajmie. Kot bardzo wierny i wpatrzony we właściciela; do obcych i moich znajomych bardzo nieufna.
[IMG]http://pl.fotoalbum.eu/images1/201212/226059/743852/00000001.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[URL]http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/406035_587900664569649_857094017_n.jpg[/URL]

Bez względu na wiek wszystkie wyglądają świetnie.


7 stycznia Gabiszon skończył 17,5 roku. Jest coraz bardziej niedołężny i upierdliwy ;), ale wciąż chce żyć.

[IMG]http://img22.imageshack.us/img22/4270/79060612.jpg[/IMG]

W wersji obrzydliwej - upaprany jedzeniem i wkurzony...

[IMG]http://img14.imageshack.us/img14/4108/dz1e.jpg[/IMG]

[IMG]http://img15.imageshack.us/img15/236/dz2l.jpg[/IMG]

[IMG]http://img853.imageshack.us/img853/841/dz3b.jpg[/IMG]

[IMG]http://img833.imageshack.us/img833/5968/dz4c.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Witam, opowiem o Misiu. Trafił do nas latem, ktoś go przywiózł jako 6 miesięcznego szczeniaka. Na początku były problemy, bo Misiu nauczył się wyskakiwać przez płot. Tato mój bardzo się denerwował i martwił. Misiu z wyglądu przypominał psa pasterskiego, był smukły ok. 45 cm wysokości, długie włosy czarno- białe, śliczny i przyjazny dla innych zwierząt pies. Życie spędził na podwórku miał budę i zawsze pełną miskę. Chociaż był niejadkiem i trudno było go zadowolić. Życie swoje spędził dobrze, podwórko było duże, kury do pilnowania, pan go kochał. Misiu wyskakiwał co kilka tygodni przez ogrodzenie, zwiedził okolicę i wracał zawsze skruszony i wzrok jego mówił "więcej nie będę" tacie kamień spadał z serca i tak Misiek dożył 20 lat. Ostatnie lato było bardzo ciepłe, od wiosny Misiek nie widział ale we wakacje stracił też słuch. Poruszał się po podwórku po swoich ścieżkach, każdy z nas podtykał pod jego ukochany nochal smakołyki np. bardzo lubił placuszki pszenne. Pewnego dnia nie mógł się podnieść pomogliśmy i udało się zrobić obchód podwórka. Wieczorem siedział koło budy ale nie chciał do niej wejść. Tata zostawił otwarte drzwi do budynku, w który Misiu spędzał mroźne zimowe noce, położył tam koc. Rano okazało się, że Misiek tam leży, już nie wstał zwilżaliśmy mu pyszczek. Pod wieczór odszedł, było ciężko. Nasz piesek miał dobre życie i godną śmierć. W naszych wspomnieniach przyjaciel na zawsze.

Edited by evapap
Link to comment
Share on other sites

Moja ukochana Wercia, prawie amstaffka, skończyła dzisiaj 12 lat. Jest w nienajgorszej formie, choć serducho już nie to, jest na Hepaticu, dostaje też geriadoga, dużo śpi i baaardzo nie lubi zimy (łapki nie lubią soli i zimna). Ale jest najukochańsza i boje się myslec jak Jej zabraknie.

Link to comment
Share on other sites

Moja mala sucz ma 14.5 roku. Dopiero teraz uwazam ja za psia staruszke:D W swieta lazila z nami po gorach. Ostatnio zmierzylam trase naszego spaceru- 9km! I taki spacer jej nie meczy. Wiaodmo, ze gleboki snieg czy wielki mroz- troszke marznie i lapki marzna. Zeszlej zimy zrobilam jej z rekawu bluzy polarowej ubranko. Teraz ma kupiony kombinezon polarowy. Zakladam dopiero przy "-7 " na dluzsze spacery. Na krotkie nie.

Czasem rozespana mala potrafi siknac jak rodzinka nie zauwazy, ze jej sie chce. Raz siurnela w gosciach, wyszla rozespana z pokoju i zrobila siii na plytki :) Sii w domu zdarzylo sie ze 3 razy w ciagu ost 2 lat kiedy psica byla zamknieta pod moja nieobecnosc. Kooo zdarzylo sie raz, rano lalo i psy tylko siknely. Pozniej siedzialy 8.5h same. No to musiala zrobic;p

Sucz nadal gania, czasem wiecej spi. Reperujemy watrobe. I tyle. Jakos nie rzucaa sie w oczy ta jej starosc :) Nawet "sasiedzi" dalsi czesto ja podziwiaja za dotrzymywanie kroku owczarkowi:D

Jest strasznie zarta. Podlazi owczarowi prawie pod pysk. Dopiero po jego warczeniu sie o tym dowiaduje i musze ja wysylac na miejsce ;)

No i cierpi na gluchote wybiorcza:D

[IMG]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/532483_470415496333676_1956075733_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Witam razem z moją 8 letnią pekinką :) To mój najstarszy ze wszystkich 4 psiaków, jak na razie trzyma się bardzo dobrze, ale tyle już przeszła że jej się należy. Ze względu na to jak mi chorowała za szczeniaka martwię się jak sobie poradzi jak będzie troszkę starsza. Dla mnie i tak jest moim małym szczeniakiem, ale już tyle rozumie i tylu zachowań się nauczyła że porównanie jej do szczeniaka byłoby nie na miejscu :D Pojawiają się siwe.. wąsy więc na zdjęciach wychodzi świetnie ;)

Link to comment
Share on other sites

[IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-b.ak/hphotos-ak-prn1/265064_281943935264783_530675782_n.jpg[/IMG]

A to moja pieszczocha :) Psotka ma 15 lat już i wogulę nie wygląda na swój wiek :) jakieś 3 lata temu miałą tylko problemy zdrowotne miała wycięta macice od tamtej pory okaz zdrowia, jej towarzysz od początku życia Reks już odszedł :(

Edited by justynarogozinska
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...