Arika_Dominika Posted March 29, 2004 Share Posted March 29, 2004 A wiec chcesz z nią chodzić do szkółki, tak?? Ja moją ucze sama, w takiej gazecie "Przyjaciel pies", którą zbieram od 2 lat, ostatnio jest coś takiego jak "Sam uczysz swojego psa", z tego również ucze Aricie :) Jejcia z tą jej łapką jest tak dziwnie :( ____________ Pozdrówka :wink: Dominisia i moja charcica polska Ariczka i moje kotki : 7-letni Bidabliu oraz 1,5-miesięczna Fanta :kociak: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malta Posted March 29, 2004 Share Posted March 29, 2004 NO gratulacje!! :D:D:D Może spóźnione nieco ale najszczersze!!! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika_Dominika Posted March 29, 2004 Share Posted March 29, 2004 malta Wow :lol: Jakie gratulacje, chodzi o to, że ma juz Pasjunie, tak?? Aleksandra Patrz, gratulują ci za to, ze masz Pasje. Ale szczęściara z ciebie :) ____________ Pozdrówka :wink: Dominisia i moja charcica polska Ariczka i moje kotki : 7-letni Bidabliu oraz 1,5-miesięczna Fanta :kociak: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rotti Posted March 29, 2004 Share Posted March 29, 2004 Aaaa, to tu można sobie poczytać :lol: Olu, jeszcze raz gratuluję, no i oczywiście witaj w gronie chraciarzy :lol: Piszcie, a ja sobie wszystko za parę dni poczytam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika_Dominika Posted March 29, 2004 Share Posted March 29, 2004 Rotti hihihi :) Czemu za pare dni??? Oczywiście my piszemy i piszemy..... :) Aleksandra Jak tam się czuje Pasja?? Bawi się dużo? Szaleje? Chętnie je?? Interesuje mnie to, dlatego zastanawiam czy podobnie się zachowywała w pierwszych dniach jak Arika. ____________ Pozdrówka :wink: Dominisia i moja charcica polska Ariczka i moje kotki : 7-letni Bidabliu oraz 1,5-miesięczna Fanta :kociak: gg: 2560415 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Posted March 29, 2004 Author Share Posted March 29, 2004 Dominiko :) miło mi, ze się interesujesz :) Pasja szaleje i bawi się na tyle, na ile jej pozwalamy :wink: pewnie jakby mogła to by nic innego nie robiła :lol: Na razie jest bardzo grzeczna, jak na ten wiek oczywiście. Pewnie muszę trochę poczekać, jak się poczuje bardziej u siebie i się zacznie :D :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Posted March 29, 2004 Author Share Posted March 29, 2004 Rotti :D wracaj szybko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika_Dominika Posted March 29, 2004 Share Posted March 29, 2004 Dominiko :) miło mi, ze się interesujesz :)Pasja szaleje i bawi się na tyle, na ile jej pozwalamy :wink: pewnie jakby mogła to by nic innego nie robiła :lol: Na razie jest bardzo grzeczna, jak na ten wiek oczywiście. Pewnie muszę trochę poczekać, jak się poczuje bardziej u siebie i się zacznie :D :wink: Ola, bój sie charcicy polskiej!!!!! Wejdź na temat coś o charcich rozrywkach i brojeniu. Tam napisałam wszytsko dokładnie co robiła Aricia przez pierwsze dni i ......jak już się przyzwyczaiła. Powiem szczerze, ze gdybys jej pozwoliła to "chyba" Pasja tak jak Arika biegała !galopem! po całym domu w ten sposób : z łożka , pod stołem, na 2 łóżko, skręt o 90 stopni i od nowa :) Kilka razy Arika to zrobiła z tymi podwiniętymi uszami i z językiem na pysku i z tym szczęśliwym powarkiwaniem, ze my (z moją najlepszą przyjaciółką co ma Cane Corso i z naszymi rodzicami) ryliśmy na podłodze ze śmiechu. Jak usłyszeliśmy warknięcie i BUM to wiedzieliśmy, ze już biegnie i krzyczeliśmy z rękami u góry : UWAGA! ARIKA LECI!!!!! AAAAA... hahahahhahahihihihehehe :lol: :lol: :lol: teraz się z tego śmiejemy :) Uważaj Olu na to co potrafi zrobic polka z hodowli Sompolino :D ____________ Pozdrówka :wink: Dominisia i moja charcica polska Ariczka i moje kotki : 7-letni Bidabliu oraz 1,5-miesięczna Fanta :kociak: gg: 2560415 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin-H Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 ad Dominika No my ten efekt nazywamy, "glupawka" i u nas notorycznie psy dostaja tego z raz na kilka dni, mamy jednak ten komfort ze otwieramy drzwi od podworka i podczas kolejnego kola wokol domu psy wylatuja na dwor. Najgorsze ze to jest bardzo zarazliwe i takie charce potrafi u nas odwalac 5 CP na raz, a za nimi nasza córa no i smieszne to przestaje byc juz po kilku nawrotach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika_Dominika Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 Marcin-H hihihihihihihihihih :lol:. Powiedz Misi jak najszybciej, że ja mówie, ze ona przy chartach i takich charcach będzie miała kondycję taką, że HO HO! Ale przyznaje racje, że to jest w 100% "głupawka" :lol: Tak, rozumiem, ze 5 chartów leci po waszym domu. A czy one przed schodami troche zwalniają, no bo macie takie kręte schody.... ??? ____________ Pozdrówka :wink: Dominisia i moja charcica polska Ariczka i moje kotki : 7-letni Bidabliu oraz 1,5-miesięczna Fanta :kociak: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin-H Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 ad Dominika Nie Dominiko przed schodami to mi sie wydaje ze one wrecz przyspieszaja i nie raz sie zdarzylo ze ktores nie wyrobilo zakretu i zatrzymalo sie na tym oknie ktore jest we wnece. To cud ze te okno wogole jescze tam jest i ze zaden pies sie tam jescze nie zabil. To jest zywiol porownywalny do Tajfunu. Tak samo niejednokrotnie sie zdarzylo ze co wiekszy i mniej zwrotny ze stada( najczesciej Boruta) w ogrodku staranowal nam brzoskwinie , czy leszczyne i jakos nigdy sie nic psu nie stalo , ale drzewka to notorycznie sa sfatygowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika_Dominika Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 hihihihi :lol: Tak wiem, które okienko :) Tylko, że czasem "głupawka" to mało powiedziane, a "Tajfun" to najlepsze słowo!!!! :D ____________ Pozdrówka :wink: Dominisia i moja charcica polska Ariczka i moje kotki : 7-letni Bidabliu oraz 1,5-miesięczna Fanta :kociak: gg: 2560415 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Posted March 30, 2004 Author Share Posted March 30, 2004 No tak, Pasja też czasem dostaje tej głupawki, ale ja na to nie reaguję. nieco za mały metraż i oprócz tego, że siebie, to może uszkodzić mieszkanie :wink: Co prawda teraz jest mała, no ale jak podrośnie to może być gorzej, zwłaszcza jak dołaczy do niej Ramzes. No a nie mogę jednemu pozwolić, a drugiemu nie. Więc jak zaczyna latać - koniec mojego zainteresowania nią. Uspokaja się po jednej rundce, chwila spokoju to jest przywoływana i zaczynamy jakąś zabawę, którą JA inicjuję i akceptuję. Ciężkie ma dzieciństwo, oj ciężkie... :lol: Na dworzu - proszę bardzo niech wyprawia co chce. Tyle, ze ona na razie na dworzu to się raczej nie wygłupia, chyba się jeszcze boi. No i w sumie dobrze, jest okazja mocno popracować nad komendą "do mnie", którą zresztą wykonuje bardzo chętnie i poprawnie, no może trochę za daleko siada, ale bez przesady. Zobaczymy jak długo będzie uważała, że najfajniejsza zabawa to galop w moją stronę... Mamy na osiedlu pipetę z Bokamaro, już jesteśmy umówieni na charcie szaleństwa, jak Pasji pozwoli lekarz :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
charciara Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 Mamy na osiedlu pipetę z Bokamaro, już jesteśmy umówieni na charcie szaleństwa Oooooo!!!!!!!! A jak się Bokamaronek (nka) nazywa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Posted March 30, 2004 Author Share Posted March 30, 2004 Charciara - wołają na nią Julka, ma osiem miesięcy. Nie wiem, czy to jej rodowodowe imię, dopytam się, jak ich spotkamy :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
charciara Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 Jak Julka, to chyba LIVERPOOL :D . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whippetka Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 charciara, LIVERPOOL Bokamaro w domu wabi się Tusia, ale może znów mi pamięc siada 8) . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika_Dominika Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 Aleksandra No tak, rozumiem cię :) Bardzo fajnie, że pobiega z pipetkiem, u mnie jest tak samo. Jutro przychodzi moja przyjaciółka z pipetkiem co ma 2 lata i wabi się Grzesiu , a rodowodowo Georgiy Pobedonosets Pozhar v Kremle :D. Przyjdzie wyszaleć sie z Aricią w ogrodzie. Olu, masz jakieś informajce gdzie trafiła Frytka (Afrodyta)?? Czarno-podpalana z irlandzkimi znaczeniami i z strzałką na głowce siostrzyczka Fryci martwi się co z nią :lol: :-? ____________ Pozdrówka :wink: Dominisia i moja charcica polska Ariczka i moje kotki : 7-letni Bidabliu oraz 1,5-miesięczna Fanta :kociak: gg: 2560415 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
charciara Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 Aż musiałam zadzwonić, bo mnie strasznie gryzło. Julka to Bokamaro LA BELLE ETOILE. Ufffffff. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin-H Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 Dominko Frycia jest u bardzo fajnych ludzi w Goleniowie , czuje sie dobrze i ma swietne stosunki z reszta psiego towarzystwa . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika_Dominika Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 Dominko Frycia jest u bardzo fajnych ludzi w Goleniowie , czuje sie dobrze i ma swietne stosunki z reszta psiego towarzystwa . No to przeogromnie się ciesze !!!!! :D Szkoda, że nie piszą na dogomani :( MIło, że u fajnych ludzi :D A masz do nich telefon?? Chętnie byśmy się z nimi poznali. ____________ Pozdrówka :wink: Dominisia i moja charcica polska Ariczka i moje kotki : 7-letni Bidabliu oraz 1,5-miesięczna Fanta :kociak: gg: 2560415 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whippetka Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 Aż musiałam zadzwonić, bo mnie strasznie gryzło.Julka to Bokamaro LA BELLE ETOILE. Ufffffff. nie kojarze tej suki :roll: . charciara, widziales może na żywca ostatni miot muppetów Bokamaro? :lol: Ja mojego ppeta widzialam jak mial 3 tygodnie... teraz ze wszytkich stron napytuje jak tam one sobie żyją :lol: :lol: :lol: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
charciara Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 Whip - na żywo ich nie widziałam, ale często w słuchawce słyszę jak rozrabiają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whippetka Posted March 31, 2004 Share Posted March 31, 2004 :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika_Dominika Posted March 31, 2004 Share Posted March 31, 2004 Whip - na żywo ich nie widziałam, ale często w słuchawce słyszę jak rozrabiają. to przynajmniej wiem, że jeszce nie zostały przerobione na pasztet :evilbat: wow :lol: To ty myślisz, że oni tam przerabiają je na pasztet??????? ____________ Pozdrówka :wink: Dominisia i moja charcica polska Ariczka i moje kotki : 7-letni Bidabliu oraz 1,5-miesięczna Fanta :kociak: gg: 2560415 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.