Jump to content
Dogomania

OKRUSZEK z Mielca zamieszkał u Kakadu


kakadu

Recommended Posts

  • 2 weeks later...

u frodzia póki co wszystko ok; nie ma dziur w sierści, czyli się nie liże, czyli go nie boli; ale i tak zabieramy go na wspólną wizytę z moją tymczasowiczka tusią; wizyta jest 30 kwietnia; mam nadzieję, że do tej pory nic się nie stanie (tfu tfu odpukać); lecznica juz zarezerwowała czas na półtorej wizyty; pan doktor sprawdzi, czy nic się nie przesunęło i byc może zaordynuje jakieś leki na wypadek ponownego problemu z wylizywaniem;

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Okruszkowej kakaduniowej [URL="http://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&docid=4oSjufKZLN-eeM&tbnid=BrHrVYjPCdpt8M:&ved=0CAUQjRw&url=http%3A%2F%2Fgifybynata.bloog.pl%2Fkat%2C375128%2Cindex.html&ei=c-BQU9eTMoLcOeSKgcAE&psig=AFQjCNEYZ-sKgJ8k8qSoOuWeJ21KXbpc5g&ust=1397889418572801"][IMG]http://img213.imageshack.us/img213/3955/tubesaintvalentin005en6.jpg[/IMG][/URL]Rodzince caluniej ludeczkowo :iloveyou: zwierzunkowej cudnej [URL="http://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&docid=IK2joc4JMLp8vM&tbnid=q070E2J2s5CPuM:&ved=0CAUQjRw&url=http%3A%2F%2Fkomudzwonia.pl%2Fviewtopic.php%3Ft%3D7966&ei=seBQU8GrE8aLOJrXgJgG&psig=AFQjCNEYZ-sKgJ8k8qSoOuWeJ21KXbpc5g&ust=1397889418572801"][IMG]http://g1sieradz.home.pl/autoinstalator/joomla/images/stories/ania/zajac5.png[/IMG][/URL]dużej :iloveyou: Swiateczek Zdrowych I Cudownych

Link to comment
Share on other sites

witamy ciocię :)

jutro frodzio jedzie na wizyte kontrolną do dra janickiego; mam nadzieję, że wszystko jest w porządku; to juz prawie 5 lat jak miał zoperowaną drugą nóżkę, a sześć od pierwszej operacji...
szmat czasu i nie do wiary jak to wszystko szybko zleciało ...

Link to comment
Share on other sites

u frodzia wszystko dobrze, nic się nie zwichnęło; pan doktor powiedział, że może sobie nadwyrężył te przykurczone ścięgna i stąd to lizanie; trzeba obserwować i w razie czego po prostu leczyć objawowo; najważniejsze, że nic się nie zepsuło :)

a tu frodzio z majowego weekendu:

[IMG][URL="http://naforum.zapodaj.net/c60528b0508a.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c60528b0508a.jpg[/IMG][/URL][/IMG]

[IMG][URL="http://naforum.zapodaj.net/a6db69c3dffb.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a6db69c3dffb.jpg[/IMG][/URL][/IMG]

Link to comment
Share on other sites

na zdjęciu dopiero zobaczyłam, że jakiś ropulec poleciał z oczka i mi sie przypomniało, że na pierwszych zdjęciach, jeszcze z parku w warszawie też to oczko było zawsze lekko cieknące;
przemywam psom oczy optexem, pani doktor powiedziała, że nie ma powodu do obaw;

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

Nie wiem jakim cudem, ale znalazłam wątek Frodzia i chciałabym tylko poinformować ewentualnych zainteresowanych, że u niego wszystko w porządku (tfu tfu odpukać). Frodzik chodzi na spacerki i tylko słuch mu troszkę podupadł i niestety na lewym oczku pojawia się powoli zaćma. Ale to już kwestia wieku. Poza tym daj Boże wszystkim staruszkom tyle chęci życia co ma nasz Frodzik. Pamiętacie Magdę, która chciała go kiedyś adoptować, ale nie mogła bo jej pies zachorował na cukrzycę i nie mógł chodzić? Miło mi poinformować, że Magda ma teraz swoją fundację "Bezdomniaki" i działa na terenie Marek. Jesteśmy w stałym kontakcie, a to wszystko dzięki Okruszkowi :). Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Może uda mi się wstawić zdjęcie bo ostatnio po kilku udanych próbach na wątku Tusi Tinypic odmówił współpracy :(

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...
  • 7 months later...

Frodzio umarł wczoraj...

miał niewydolność nerek; choroba zabrała go w niecały tydzień; nic nie dało się zrobić...

po południu było już całkiem niedobrze i postanowiliśmy zabrać go do lekarza żeby mu oszczędzić cierpień, ale Frodzio do końca postanowił samodzielnie decydować o swoim losie i umarł w samochodzie w drodze do gabinetu ;

w niczym nie dał sobie nigdy pomóc i umarł też na swoich zasadach;

żegnaj kochany Frodziku, dziękujmy za to, że byłeś z nami;  jeśli zrobiliśmy coś nie tak jak trzeba to prosimy o wybaczenie;

bardzo cię kochamy i zawsze będziemy pamiętać;  zostawiłeś nas samych z pękniętymi sercami wspaniały, dzielny i mądry chłopaku...

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...