espania7 Posted September 3, 2009 Share Posted September 3, 2009 uff przebrnęłam przez cały wątek szkoda że sobie wszystkich rad nie spisywałam żeby próbować , moja Vivi mieszka z nami i z dogami bo zabawach z dogusiami jej sierść wygląda malo ciekawie kąpie ja co 5 , 6 dni czy to aby nie za dużo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ROOFI Posted September 3, 2009 Share Posted September 3, 2009 [quote name='espania7']uff przebrnęłam przez cały wątek szkoda że sobie wszystkich rad nie spisywałam żeby próbować , moja Vivi mieszka z nami i z dogami bo zabawach z dogusiami jej sierść wygląda malo ciekawie kąpie ja co 5 , 6 dni czy to aby nie za dużo?[/quote] Zdecydowanie za często. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
espania7 Posted September 4, 2009 Share Posted September 4, 2009 najgorsze że właśnie ja po tym jak ogladam co i w jakim stanie przyprowadzają do mnie ludzie jak zaniedbane zwierzatka mam fobie zadbanego psa :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
okla555 Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 Ja w sumie sama strzygę psa bo postanowiłam spróbować :p pierwszy raz strzygłam to zacięłam go trochę nad okiem drugi raz na szyi i na pysku mam nadzieję ze za trzecim razem nic mu nie zrobię aaa wogle raz był strzyżony maszynką a wcześniej strzygła go moja mama ale teraz nie ma za bardzo czasu więc robię to sama :loveu: :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
espania7 Posted September 17, 2009 Share Posted September 17, 2009 jakich nożyczek używacie bo ja wlasnie zastanawiam się jakie kupić i ile cali normalnie pracuje na oceanikach ale wiem że dla pudlicy muszę miec długie gięte i proste Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted September 17, 2009 Share Posted September 17, 2009 Kąpiel co 5 dni to za często. Ja swoje kąpię co ok 2 tyg z konieczności. Chociaż ostatnio mój syn czuje się lepiej i czasami (szczególnie w lato) kąpałam nawet raz w m-cu. Oliwić jeszcze nie musisz, kup kosmetyki nawilżające, póki co powinno pomóc na przesuszony włos. Przecież to i tak jeszcze psie dziecko. Nożyczki kup takie jakie będą ci dobrze leżały w ręku i jakimi lubisz pracować. Ja osobiście wcale nie umiem ostrzyc prostymi. Muszę mieć długie i gięte, firma jest chyba mniej istotna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
espania7 Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 masz racje na międzynarodówce we Wroclawiu wybiorę coś od Bobika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bura Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 Jakie ostrze używacie do strzyżenia łapek, ryjka i ogonka?? 15 czy 30?? U białego ma być widać skórę więc hodowcy raczej 30 na wystawe jadą, ale jak Igora ogoliłam tym, to strasznie łysy jest :P A, i jeszcze... czy to normalne, że po ok 5 minutach pracy ostrza się grzeją?? Oliwione, sierść czysta... Maszyna to Andis AGC super 2 speed. Igorek ją lubi, bo w przeciwieństwie do Ostera nie ziuczy głośno. I jak uzyskać takie równe wykończenie?? Nie bardzo mi to równo wychodzi na razie... Po rozmowach z kilkoma osobami już wiem, że andisy tak się grzeją, to dlaczego nikt kto wcześniej tak je polecał, o tym nie wspomniał?? I jak to obejść bez robienia co 3 minuty przerw i chłodzenia ostrza na parapecie??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 Ja Forda robiłam ostrzem chirurgicznym dzień przed wystawą, właśnie po to żeby był jak najbardziej łysy i żeby było widać jaką czarną ma skórę. Masz też wtedy pewność że i włos będzie równy;) O wtedy przed Zakopanym też był tak zrobiony [IMG]http://www.pudleinterstudio.republika.pl/images/ford001.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bura Posted October 11, 2009 Share Posted October 11, 2009 Gosia... czy tak krótkim ostrzem to goliłaś od razu, czy zaczynałaś od dłuższych?? My na razie zrobiliśmy się 15 i jest ok, czyli na tym poprzestaniemy na jakiś czas... I z innej beczki.... wiem, że używacie gumek z rękawiczek, ale u nas one tną włos... dobrze działają nam takie miękkie, jak recepturki, tylko maluśkie, dostane od znajomych z Finlandii... tylko, że nie widzę ich w sklepach internetowych... Bo te takie wąskie twardsze gumki też tną Igorory włos... macie może namiar na takie miękkie gumysie??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted October 11, 2009 Share Posted October 11, 2009 Na wystawach są lateksowe ringówki, 1000 szt - 50 zł i są super, my zawsze je kupujemy. Jak moje pudelki były młodsze używaliśmy frotek i też się sprawdzały i nie wyrywają włosa, ale to już na dłuższą grzywkę- do tego zawsze wypadający włos mozna podpiąć takim nałym motylkiem (jak mi się nie chce wiązać gumek to tak robie):oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WinfinityW Posted October 18, 2009 Share Posted October 18, 2009 Witam! Jestem modym właścicelem pudelka. Ma na imia Taya :) Ma 3 mies. Czy może kto wie gdzie w Warszawie możno przygotować (strzyżenie) pudla do wystawy? Dziekuje! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KingToy's Posted October 19, 2009 Share Posted October 19, 2009 [COLOR=Blue]Hejka ! czy moi pudlowi Druzia ( Winfinity) juz nawiązali łączność z W-wskim fryzjerem...?:smile:;-) Cherietka ! juz widzialas..Tayę...? mam nadzieje ze wesprzesz moich druziej ! Veroniczka ( Winfinity) - relacjonuj wsje postępy...;-) [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WinfinityW Posted October 19, 2009 Share Posted October 19, 2009 Witam P.Margaret! jestem juz tutaj tez :) Bede pisala ))) jutro zadzwonie do P. Ewy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KingToy's Posted October 19, 2009 Share Posted October 19, 2009 [COLOR=Blue]Veronichka ! a zatem do listopada !!!! Do zobaczenia niebawem !!!![/COLOR]:loveu::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted October 19, 2009 Share Posted October 19, 2009 Jasne, że podzielę się swoimi wiadomościami i doświadczeniami :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bura Posted November 2, 2009 Share Posted November 2, 2009 Ja tak z innej beczki zapytam, czy u pudli stosuje się w ogóle suche szampony?? Czytalam ostatnio coś o nich właśnie i zaczęłam się zastanawiać, że w sumie nigdy nie słyszałam, aby pudlarze tego używali... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonya-Nero Posted November 2, 2009 Share Posted November 2, 2009 Suchy szampon, czy w piance czy w postaci płynu nie sprawdza się niestety na sierści pudla, przynajmniej na moich T-M-Ś się nie sprawdził ;), sklejał włos i pienił się w sierści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta Posted November 2, 2009 Share Posted November 2, 2009 Próbowałam raz suchego szamponu - cud że potem ten klajster udało mi się zmyć :roll: A teoretycznie miało się "samo" wyczesać :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bura Posted November 3, 2009 Share Posted November 3, 2009 Klajster? czyli rozumiem, że były to płyny/pianki?? A próbowaliście sypkiego?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted November 3, 2009 Share Posted November 3, 2009 Z sypkich rzeczy próbowałam jedynie pudru, zwykłego z BioGrooma i mąki ziemniaczanej, sprawdziło się tak sobie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta Posted November 3, 2009 Share Posted November 3, 2009 Mi się sklajstrowało po szamponie w pudrze ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 Szukając szczotki Chrisa Christensena zerknęłam na kosmetyki i mają tam szampon do ciemnych sierści - Black on black.[URL]http://www.onlineshop.germapol.pl/sklep,2282,,,03,,pl-pln,668210,0.html[/URL] Jakie macie opinie na jego temat? Czy faktycznie to delikatny produkt, działający tylko "optycznie" czy farba do sierści? Jeśli go użyję na grafitową sierść, to nie zafarbuje mi psa na czarno? I czy można do pierwszego prania użyć Pet Silk (bo super się po nim rozczesuje) a do drugiego Black on black? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonya-Nero Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 Ja miałam czarny szampon z Chris Christensena, ale nie polecam ci go dla twoje psa. Na pewno nie zafarbuje ci grafitowej sierści na czarno. To jest już kosmetyk można powiedzieć profesjonalny, i trzeba umieć go stosować, a m. in. wymaga zastosowania po nim odpowedniej odżywki ChCh. Lepszy efekt pielegnacyjny sierści uzyskac stosując sam PET SILK :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 [quote name='Sonya-Nero']Ja miałam czarny szampon z Chris Christensena, ale nie polecam ci go dla twoje psa. Na pewno nie zafarbuje ci grafitowej sierści na czarno. To jest już kosmetyk można powiedzieć profesjonalny, i trzeba umieć go stosować, a m. in. wymaga zastosowania po nim odpowedniej odżywki ChCh. Lepszy efekt pielegnacyjny sierści uzyskac stosując sam PET SILK :)[/QUOTE] Dziękuję. To pewnie nie kupię. Nie chodzi mi o farbowanie, wręcz przeciwnie - dlatego pytałam, czy przypadkiem psiura to za mocno nie zafarbuje. Stosowałam kiedyś Hery do czarnej sierści i on tak ładnie "wychładzał" kolor - robił się taki stalowy i zimny, bez brązowawych przebłysków. Ale Hery wysuszał sierść - dlatego chciałam coś innego, ale o podobnym działaniu. Pet silk jest bardzo dobry (używam szamponu i odżywki nawilżającej), ale nie daje tego efektu "chłodnego" koloru. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.