Jump to content
Dogomania

myślistwo/ myśliwi złe czy dobre...


renia3399

Recommended Posts

Ale ja nie chce z Tobą ani rozmawiać ani dyskutować na ten temat.
Za to z innymi jak najbardziej.
Dlatego zwyczajnie proszę - skończ cytować moje posty i na nie odpowiadać.
Udawaj ze mnie nie ma.
Nie jestem pierwsza osoba w tym watku która Cię o to prosi, to chyba o czymś swiadczy
Jeśli jesteś osoba inteligentna tak jak twierdzisz to zastosujesz sie do tego

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Faustus']Pewnie że nie reguła. Ja znam za to aktywistów ekologów, którzy w prywatnej rozmowie najlepiej przy tzw kieliszku mówią wprost, że robią co robią bo to dobry biznes jest.[/QUOTE]
Wyjątkowo kiedy jest się np. aresztowanym, ale mi biznes.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']Ale ja nie chce z Tobą ani rozmawiać ani dyskutować na ten temat.
Za to z innymi jak najbardziej.
Dlatego zwyczajnie proszę - skończ cytować moje posty i na nie odpowiadać.
Udawaj ze mnie nie ma.
Nie jestem pierwsza osoba w tym watku która Cię o to prosi, to chyba o czymś swiadczy
Jeśli jesteś osoba inteligentna tak jak twierdzisz to zastosujesz sie do tego[/QUOTE]
Nie twierdziłam, że jestem inteligentna i nie mam zamiaru zamilknąć. I dla mnie to ani obraźliwe ani nie złe. Zwykle reguły dyskusji internetowej.

Link to comment
Share on other sites

W takim razie jesteś zwykłym trollem i przy kolejnej próbie zglosze to moderatorowi.
Innej opcji nie widzę.
Ja proszę Cię o to, byś ze mną nie rozmawiała ani nie dyskutowała a Ty mimo tego ze nie chce mi sie już tego czytać - kompletnie tego nie rozumiesz i nie dociera to do Ciebie, drazysz dalej.
To nie jest normalne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']W takim razie jesteś zwykłym trollem i przy kolejnej próbie zglosze to moderatorowi.
Innej opcji nie widzę.
Ja proszę Cię o to, byś ze mną nie rozmawiała ani nie dyskutowała a Ty mimo tego ze nie chce mi sie już tego czytać - kompletnie tego nie rozumiesz i nie dociera to do Ciebie, drazysz dalej.
To nie jest normalne.[/QUOTE]
Nie pojmujesz, że biore udział w tym jak każdy inny i normalnie odpowiadam na posty, a za to Ty domagasz się nonsensów do których osoba uparta się nie zastosuje?
Troll jest to taka persona, która piszę nie na temat itp.
Trochę pokory i cierpliwości, bo właśnie w tej chwili zachowujesz się jak rozkapryszona osoba do której świat ma się idealnie ustosunkować. Podobno to ja własnie taka jestem, a Ty jesteś tego przeciwnością, dodając do tego wrodzoną bystrosc, wykształcenie i obyczajność.
W Polsce obowiązuje prawo do swobodnego wyrażania swoich myśli, wyjątkowo na forum podczas dyskusji. Wybacz, nie jesteś wyrocznią, która dyktuje to co ma i kiedy pisać.
Pierwszy raz w tej dyskusji zostałam wytrącona z równowagi.

Link to comment
Share on other sites

Bezag ja chce bys nie cytowała moich postow i nie komentowała ich. Nie zabraniam Ci dyskusji.
A piszesz na temat?
Jesteś trollem idealnym.
Zachowujesz sie jak rozkapryszona gimnazjalistka z która koledzy nie chcą rozmawiać. Pasuje Ci to ?

Mam prawo powiedzieć ze z kimś nie chce rozmawiać. I z Tobą nie chce co nie znaczy ze jestem rozkapryszona.
Kolejne takie sytuacje po prostu zglosze już jako prowokacje pod moim adresem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Faustus']Lis ja rozumiem Twoją "czerwoną lampkę". Tyle że opisujesz kompletnie różne sprawy. Jest jednak diametralna różnica między przekazaniem 1% podatku, a bezpośrednim podjęciem działań tu i teraz w celu uratowania czyjegoś życia.
Zresztą zobacz co pisze bezag:
"Osobiście oddałabym własne życie za czyjeś, wyjątkowo osoby niewinnej. Jak dla człowieka może być najwazniejszy człowiek, skoro doprowadza do wojen, które biorą miliony ofiar?"
Zgadzasz się z tym? Oddać życie za kotka? Serio?[/QUOTE]

Ale tutaj nie chodzi o tak radykalne wybory, o stawianie takich wyborów przed forumowiczami, nie decydujemy o tym, kto jest ważniejszy: żołnierz ginący w Afganistanie czy dzik na polowaniu
dyskutujemy [b]TYLKO[/b] o polowaniach - to Wy ronicie tutaj of topic o wege, żywieniu, itp.

piszemy tutaj o tym, czy warto zabijać słonki, kuropatwy, bażanty, kaczki, itp.?
czy warto zabijać borsuki, kuny i lisy, wiedząc, że nie zmieni to naszego negatywnego wpływu na przyrodę i że jest to rozwiązywanie problemu od tylnej strony?
czy warto zwalać nieudaczność władz w kwestii przygotowań do powodzi na bobry?
itp., itd.
czy człowiek może wykorzystywać zwierzęta dla własnej rozrywki? - bo tym jest polowanie na wiele gatunków - rozrywką
rozrywką, usankcjonowaną prawem i bzdurną ideologią, której próbki dał magazyn " Sezon "
czytaliście chyba, na przykładzie zajścia z przedszkola, jak łatwo jest zasugerować coś człowiekowi, nawet bardzo młodemu? - zwierzę = szkodnik
im więcej i dłużej człowiek słyszy takie słowa, tym bardziej bierze je za pewnik i za prawdę objawioną
niektórzy z Was też sugerowali się tutaj, że skoro w tv mówili, ze lis wytępił zajączki, to lis wytęp[ił zajączki, bo tv nie kłamie
a czasem, nawet myśliwy, pomiędzy jedną hipokryzją a drugą, może napisać coś wartościowego:

[quote]...
Zjechanie z lisem ponizej progow z konca lat 70 tych - nie jest w tej chwili mozliwe
przy uzyciu srodkow, ktore stoja (naszym) mysliwym do dyspozycji. Nawet "wytepienie"
lisa nie zmieni sytuacji zajaca, ktory bedzie usilowal wychowac mlode na gladkiej
jak pole golfowe polaci oziminy wielkosci 50 hektarow, gdzie zajac znajdzie dzis
3-5 gatunkow roslin w miejsce rosnacych tam onegdaj kilkudziesieciu albo kilkuset.
...
Niestety - obiektywnie rzecz biorac wyglada na to ze wspolczesne lowiectwo - w takiej
formie jak u nas funkcjonuje, przy takich uwarunkowaniach spolecznych i gospodarczych
nie spelnia i nie moze spelnic oczekiwan zwiazanych z regulacja gatunkow drapieznych
zgodnie z oczekiwaniami w stosunku do zachowania bioroznorodnosci otaczajacego nas
srodowiska. Tu nie chodzi tylko lisa lecz o caly kompleks - rodzimych, inwazyjnych,
nieinwazyjnych, specjalistow i pokarmowych oportunistow.


Sa chyba dwa wyjscia - albo stosowane do tej pory rozwiazania "systemowe" zostana
postawionie calkowicie " na glowie". Ze wszystkimi konsekwencjami.

Albo - perspektywicznie pogodzimy sie z tym, ze otaczajace nas srodowisko sie zmieni. Niektore powszechne dzis gatunki znikna calkowicie z otaczajacego nas krajobrazu kulturowego, stana sie niszowymi. Inne zwieksza liczebnosc i zasieg wystepowania.
W tej chwili bardziej realistyczna jest ta druga alternatywa - i nie chodzi tu tylko o
zajaca i kuropatwe ale duuuuuuuzo innych gatunkow - od derkacza, poprzez czajke,
kulika, ortolana skowronka czy Bog wie co jeszcze - to jest cholernie dluga lista....
[/quote]

niestety, człowiek wierzy, że wszystko można rozwiązać bardzo prosto - w tym przypadku, kulą w łeb
wytniemy lisy, borsuki, kuny, kruki, sroki, wrony, myszołowy, jastrzębie, itp i, nagle, nastanie kraj szczęśliwości i obfitości dla zajączków, itp.
niestety, wielu ludzi tak myśli
a niektórzy myśliwi idą jeszcze dalej - otóż, obecnie, największym problemem myśliwym jest Państwo, gdyż zwierzyna w stanie wolnym należy do Skarbu Państwa, więc myśliwi żalą się, że " gospodarują " na nie swojej ziemi i nie swoją zwierzyną, więc im to często wisi
a gdyby tak, i ziemia i zwierzyna należały do Nich, wtedy byłaby inna sytuacja
wtedy, myśliwy mógłby być prawdziwym " leśnym rolnikiem "
gdyż, jak tłumaczą myśliwi:
rolnik uprawia ziemię, hoduje zwierzęta i rośliny i zwalcza szkodniki, min. stonkę ziemniaczaną
myśliwy jest również rolnikiem, tyle, że " hoduje " tylko dziką zwierzynę i powinien On mieć prawo zwalczać wszelkie drapiezniki tak, jak rolnik zwalcza stonkę

pytanie jest więc, czy mamy pozwolić na to, żeby myśliwi traktowali nasze lasy i pola, jak Swój własny, wielki chlew, w którym Oni " hodują " zwierzynę i zwalczają " szkodniki "?.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']Bezag ja chce bys nie cytowała moich postow i nie komentowała ich. Nie zabraniam Ci dyskusji.
A piszesz na temat?
Jesteś trollem idealnym.
Zachowujesz sie jak rozkapryszona gimnazjalistka z która koledzy nie chcą rozmawiać. Pasuje Ci to ?

Mam prawo powiedzieć ze z kimś nie chce rozmawiać. I z Tobą nie chce co nie znaczy ze jestem rozkapryszona.
Kolejne takie sytuacje po prostu zglosze już jako prowokacje pod moim adresem.[/QUOTE]
Pisze na temat, dopóki ty wciąż nie próbujesz albo wyszukwiać moich wad, albo szukać u mnie zaburzeć psychicznych albo cóś innego.
Wybacz, będę odpowiadać na wszystkie posty, jak nie chcesz uznać równości zwierząt to przynajmniej uznaj równość wśród ludzi.
Nie musisz odpowiadać na moje posty. proste i logiczne. Ale lepiej wszczą głupią potyczkę, aby się dowartościować.

Link to comment
Share on other sites

Nie bede odpowiadać na Twoje posty wcale, wtedy równie dobrze będziesz mogła dyskutować ze ścianą :)
Uwierz, ze nie muszę sie sama dowartosciowywac tak jak Ty na forach - serio.
Mam wokół siebie wspaniałych ludzi którzy mnie doceniają i żyje w zgodzie ze sobą. Nie muszę szukać poklasku na forum dogomania :)
Poklasku tu szukają osoby które są niedowartosciowane, nie mają życia prywatnego itp.
Lecę do swojego życia prywatnego a obietnicy dotrzymam. Po którymś poscie mówienia do ściany może Ci sie znudzi :)

Link to comment
Share on other sites

A była taka fajna, nawet merytoryczna dyskusja...
Lisie, ten temat to już od kilku...nastu stron jeden wielki offtop, ale akurat ten kawałek przynajmniej troche się go trzymał.
Nie wspominając, że ta dyskusja, to tylko dyskusja, nic nie wnosząca do polskich myśliwskich czy też nie realiów.
Takie pitu, pitu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']Nie bede odpowiadać na Twoje posty wcale, wtedy równie dobrze będziesz mogła dyskutować ze ścianą :)
Uwierz, ze nie muszę sie sama dowartosciowywac tak jak Ty na forach - serio.
Mam wokół siebie wspaniałych ludzi którzy mnie doceniają i żyje w zgodzie ze sobą. Nie muszę szukać poklasku na forum dogomania :)
Poklasku tu szukają osoby które są niedowartosciowane, nie mają życia prywatnego itp.
Lecę do swojego życia prywatnego a obietnicy dotrzymam. Po którymś poscie mówienia do ściany może Ci sie znudzi :)[/QUOTE]

To do mnie?
Wiedz, że ja się praktycznie nie udzielam na Dogo, zaglądam tu tylko od czasu do czasu, więc Twoje argumenty są z deka nietrafione ;)

[B]Kyu[/B], rozumiem, że dyskusja jest merytoryczna tylko wtedy, gdy ' wszyscy zgadzamy się ze sobą, a będzie dalej tak jak jest "? ;)

Wy chyba nie potraficie znieść tego, że ktoś ma inne zdanie, niż Wy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lis']To do mnie?
Wiedz, że ja się praktycznie nie udzielam na Dogo, zaglądam tu tylko od czasu do czasu, więc Twoje argumenty są z deka nietrafione ;)

[B]Kyu[/B], rozumiem, że dyskusja jest merytoryczna tylko wtedy, gdy ' wszyscy zgadzamy się ze sobą, a będzie dalej tak jak jest "? ;)

Wy chyba nie potraficie znieść tego, że ktoś ma inne zdanie, niż Wy.[/QUOTE]

Kurcze, teraz pół dnia to będę nucić.

Biorąc pod uwagę ilość definicji słowa merytoryczna to i jest, i nie jest.

A do kogo ostatnie zdanie?

Link to comment
Share on other sites

Szukam, ale nie mogę znaleźć wątku, w którym doszliśmy do patyczaków ;)
Tam było o powodzi, wyławianiu z rzeki własnego psa zamiast cudzego dziecka, o płonących stajniach, z których ktoś wyprowadza własne konie zostawiając na pastwę ognia dzieci z klubu jeździeckiego (to było moje, bo w trakcie dyskusji wyobraziłam sobie taką sytuację i włosy stanęły mi dęba na głowie, że jest możliwa) i różne takie, z patyczakami na końcu.
Przyznaję się bez bicia - jestem deczko skażona antropocentryzmem - to zapewne z powodu wykładów z etyki, gdzie sporo było o wartości wsobnej człowieka (nie mylić z chowem ;)), a o patyczakach nic a nic. Ale to pewnie dlatego, że to było jeszcze za peerelu.
Jest jednak zasadnicza, dla mnie, różnica między sytuacją "wojny" a "pokoju". Zasadniczo oczekuję jednak, że ktoś wyciągnie moje dziecko z płonącej stajni zamiast swojego konia. Nie mam natomiast pretensji, jeśli ktoś odprowadza 1% podatku na zwierzęta, choć sama tego nie robię.
Z myślistwem kłopot jest taki, że ciągle mówimy o dwóch jakby obliczach tego samego zjawiska. Jestem w stanie wyobrazić sobie/uznać potrzebę ludzkiej interwencji w niektórych obszarach "gospodarowania" lasem. Sądzę jednak, że do tego potrzebna jest niewielka ilość osób żyjących na miejscu - leśników/ew. miejscowych myśliwych. Polowanie mieszczuchów dla przyjemności zdobywania trofeów i tego skoku adrenaliny jest dla mnie nie do przyjęcia. Dla mnie myślistwo ma niestety (statystycznie) tę drugą twarz, bo jestem z miasta (wolno nucić ;))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rinuś']A co myślicie o trenowaniu z psem aportu na martwej kaczce,zajączku , lisku? :diabloti: czy Ci ludzie, którzy szkolą psy myśliwskie są też beee? :eviltong:[/QUOTE]

Tak, jestem przeciwnikiem szkoleń, zwłaszcza na żywej zwierzynie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rinuś']A co myślicie o trenowaniu z psem aportu na martwej kaczce,zajączku , lisku? :diabloti: czy Ci ludzie, którzy szkolą psy myśliwskie są też beee? :eviltong:[/QUOTE]
Aport można ćwiczyć bez krzywdy zwierzęcia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lis']Tak, jestem przeciwnikiem szkoleń, zwłaszcza na żywej zwierzynie.[/QUOTE]
nie, mówimy tutaj już o martwiej zwierzynie do szkolenia.
[quote name='bezag']Aport można ćwiczyć bez krzywdy zwierzęcia.[/QUOTE]
Myśliwski aport nie bardzo, zapach, dotyk, to nie to samo co patyk.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rinuś']nie, mówimy tutaj już o martwiej zwierzynie do szkolenia.

Myśliwski aport nie bardzo, zapach, dotyk, to nie to samo co patyk.[/QUOTE]
Zapach można zdobyć również bez krzywdy zwierząt, a atrapy bardzo mało się róznia od żywego zwierzęcia. Psy też nie trzeba szkolić by aportowały zwierzęta. Chociaz to najmniejszy problem.
Istnieją jeszcze próby na żywych np. dzikach czy lisach.Jest to znęcanie się bowiem przerażone zwierze cierpi dla rozrywki ludzkiej. Podobnież korrida.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rinuś']nie, mówimy tutaj już o martwiej zwierzynie do szkolenia.

Myśliwski aport nie bardzo, zapach, dotyk, to nie to samo co patyk.[/QUOTE]
Norowca nie wyszkolisz dobrze na padlinie. Tak twierdzą myśliwi. Musi być żywy lis albo KOT, który za każdym razem sra ze strachu w sztucznej norze, wielokrotnie używany i szarpany przez "uczniów", gdy operator nie zdąży z zastawkami!

Link to comment
Share on other sites

To już jest może trochę dzielenie włosa na czworo - zaawansowane szkolenie myśliwskie interesuje przede wszystkim myśliwych, a oni nie mają takich dylematów moralnych.
Ale swego czasu tu na dogo był komentowany taki filmik ze szkolenia norowca na żywym lisie, który pan myśliwy radośnie umieścił sobie na you tube. To było straszne, okrutne. Film został zdaje się przekazany prokuraturze, ale jak to się skończyło, nie wiem. Podobna historia była z filmem z polowania na dzika - panowie myśliwi stali i przyglądali się jak psy gryzą rannego dzika w ogóle ich nie odwołując. Trzeba mieć świadomość, że takie materiały rzadko wypływają na forum publiczne zgodnie z zasadą, że kruk krukowi oka nie wykole. Mnie się wydaje, że w tym kółku wzajemnej adoracji siedzi sporo takich psychopatów jak pan od przedszkolaków - dlatego rozmowa na ten temat nie należy do łatwych i przyjemnych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']To już jest może trochę dzielenie włosa na czworo - zaawansowane szkolenie myśliwskie interesuje przede wszystkim myśliwych, a oni nie mają takich dylematów moralnych.
Ale swego czasu tu na dogo był komentowany taki filmik ze szkolenia norowca na żywym lisie, który pan myśliwy radośnie umieścił sobie na you tube. To było straszne, okrutne. Film został zdaje się przekazany prokuraturze, ale jak to się skończyło, nie wiem. Podobna historia była z filmem z polowania na dzika - panowie myśliwi stali i przyglądali się jak psy gryzą rannego dzika w ogóle ich nie odwołując. Trzeba mieć świadomość, że takie materiały rzadko wypływają na forum publiczne zgodnie z zasadą, że kruk krukowi oka nie wykole. Mnie się wydaje, że w tym kółku wzajemnej adoracji siedzi sporo takich psychopatów jak pan od przedszkolaków - dlatego rozmowa na ten temat nie należy do łatwych i przyjemnych.[/QUOTE]

Z tego co kojarze facet dostał wyrok i nie jest już myśliwym.
Niestety psychopaci jak wszędzie się zdarzają i taka sytuacja jak w tym przedszkolu NIGDY nie powinna mieć miejsca. Mój ojciec swego czasu prowadził takie wykłady, ale to było na etapie gimnazjum, ogólniaka i szkoły podstawowej. To nie była ich inicjatywa, biedne wioski, w każdej kilku chłopów kłusowników, pewnie wśród uczniów były i ich dzieci, zostali o to poproszeni przez szkołę. Dzieciaki były zachwycone, kończyło się to sadzeniem drzew, wykładaniem lizawek, zbieraniem topinamburu, ognisko, kiełbaski. To była dla dzieciaków była atrakcja.

Bardziej brutalne niż to o czym piszesz jest puszczanie w lesie dogo argentino przez panów, którzy psem chcą sobie coś zrekompensować, wrzucając filmiki i zdjęcia jak ich piesio rani dzika..... I nie ma to nic wspólnego z polowaniem.
Kupienie dzika/ świniodzika w dzisiejszych czasach na allegro to żaden problem...
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=19YUSAS82LU[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=Rc768ozbVoM[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kyu']
Bardziej brutalne niż to o czym piszesz jest puszczanie w lesie dogo argentino przez panów, którzy psem chcą sobie coś zrekompensować, wrzucając filmiki i zdjęcia jak ich piesio rani dzika..... I nie ma to nic wspólnego z polowaniem.
Kupienie dzika/ świniodzika w dzisiejszych czasach na allegro to żaden problem...
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=19YUSAS82LU[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=Rc768ozbVoM[/URL][/QUOTE]

Moim zdaniem niczym się nie różni od tych myśliwych, którzy stali, przyglądali się i filmowali zamiast oddać swój sławetny "strzał łaski". Jedynie tym, że z automatu podpada pod paragraf, za tymi panami nie stoi żadna organizacja i nie ma co dyskutować, czy ktoś przekroczył czy nie przekroczył kompetencje.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...