Jump to content
Dogomania

Ruda staruszka - ma najlepszy domek pod słońcem !!!


Witokret

Recommended Posts

  • Replies 417
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ach...tak! Trzymamy:kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki: Byłyśmy dzisiaj w schronisku ponieważ tak nam szkoda tej suczki
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9449903#post9449903[/URL]
więc wyszłyśmy z nią na spacerek a później przy okazji wzięłyśmy taż Rudzie i inne psiaki;)

Link to comment
Share on other sites

No skandal - że niby brzydulko ??? :mad:
W weekend podrzucimy Rudzi trochę dobrego, ciepłego jedzonka i zabierzemy ją na dłuuugi spacerek żeby sobie porządnie łapki rozprostowała :lol: Popstrykamy trochę nowych fotek - Ronja - co Ty na to ??? :razz: - jedziesz z nami ???

Link to comment
Share on other sites

No pewnie, że nie ma co odwoływać :lol:
Spokojnie - zawsze możesz spróbowac w niedzielę - będzie wtedy Kora - na pewno chętnie Ci pomoże :lol:
Poza tym będziemy w kontakcie i wszystko Ci przekażemy.

Ewentualnie możemy podjechać w przyszłą sobotę.

PS dobre żarełko dla Rudziaska i innych bidulków juz sie gotuje ;)

Link to comment
Share on other sites

No to Rudziasek wycałowany, wygłaskany, wyspacerowany i podkarmiony :lol:
Przykro nam to pisać, ale sunieczka niknie w oczach :-( jest coraz chudsza i jakoś tak - odkąd ją widziałyśmy ostatni raz (a minęło już kilka tygodni) tak jakby się postarzała :placz:
Schronisko z pewnością jej nie służy :shake:

Ona potrzebuje kontaktu z człowiekiem i z innymi psiakami (ale nie przez kraty)... na spacerku, jak tylko w okolicy pojawiły sie inne psiaki, Rudzia dosłownie wyrywała sie do nich - to niesamowicie przyjacielska i kochana sunia - pokojowo nastawiona do wszystkiego co żyje !
Suńcia wrąbała dwie porządne michy gotowanego, ciepłego jedzonka, ale co z tego skoro to było tylko jednorazowe :shake: Rudzia to skóra i kości :placz: nie widac tego az tak dokładnie bo (na szczęście) ma całkiem niezłe futerko... Do tego wszystkiego przyplatało jej się najprawdopodobniej zapalenie spojówek - oczki nie wyglądają najlepiej.
W przyszłą sobotę znowu ją odwiedzimy, podkarmimy i zabierzemy na spacerek.
trzymaj się Rudziasku - WYTRZYMAJ jeszcze trochę !!!

PS Beatko, czy to Ciebie dzisiaj spotkałyśmy ???? Jakieś takie zakręcone byłyśmy i dopiero po jakimś czasie dotarło do nas, że to mogłaś być Ty ;)

Niedługo wstawimy nowe zdjatka sunieczki

Link to comment
Share on other sites

Najswiezsze zdjecia Rudzi:

....tutaj przez chwile stoi spokojnie...
[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/rudzia14.jpg[/IMG]

....ta panca wytarla mi wlasnie oczka, nie wiem po co, ale chyba mi troche lepiej...
[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/rudzia15.jpg[/IMG]

...tak prezentuje sie w pelnym usmiechu :)
[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/rudzia16.jpg[/IMG]

...juz myslalam, ze nigdy nie dostane tej michy!
[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/rudzia17.jpg[/IMG]

Bylo taaaakie dobre!!
[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/rudzia18.jpg[/IMG]

Pedze! pedze!!!..
[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/rudzia19.jpg[/IMG]

...dalej pedze!
[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/rudzia20.jpg[/IMG]

...no mowie, ze pedze!
[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/rudzia21.jpg[/IMG]

....tylko gdzie ja wlasciwie tak pedze... i po co...
[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/rudzia22.jpg[/IMG]

Troche sobie postoje...
[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/rudzia23.jpg[/IMG]

Rudzia zrobila sie troche nerwowa, przejawia sie to tym, ze nie potrafi ustac na miejscu. Ciagle biega, pedzi przed siebie, nawet w kolko.
To wyrazny uraz schroniskowy. Ta sunia chyba nigdy nie byla ani zamykana, ani przypinana, a teraz ciagle na uwiezi :shake:

Link to comment
Share on other sites

Witokretki, bardzo dziekuję za wszystko


kurcze, strasznie mi żal:(
mój Bartek na te wiadomości powiedział,że musimy coś wymyślić. jedyne co mogę starać się teraz zrobić to tymczasowy kojec na wsi. wiem,że to nie jest najlepsze wyjście, ale przynajmniej bedzie miała więcej przestrzeni, budę, ciepłe jedzenie codziennie. na budowie są robotnicy, mój Bartek jest codziennie, ja jestem ze 3 razy w tygodniu.
tylko zrobienie tego kojca też potrwa. sama nie wiem

Link to comment
Share on other sites

Ronja - gdybysmy mialy jakiekolwiek zaskorniaki, jeszcze dzisiaj wyciagnelybysmy ja ze schronu. Z ciezkim sercem zapielysmy ja na lancuch przy kontenerku :-(. Wydaje nam sie, ze taki kojec bylby dla niej o wiele lepszy niz schron - pod warunkiem, ze bedzie miala kontakt z ludzmi i ze nie ucieknie... ona moze szukac swojego domu, w koncu nie wiemy dlaczego znalazla sie w schronisku.

Niestety jestesmy ciagle w rozjazdach i nie mamy mozliwosci regularnie jej dokarmiac, a bez porzadnego zarelka marnie widzimy jej przyszlosc :(. Paluch nie jest zlym schroniskiem, ale to nie wczasy... za duzo psow, zeby ktokolwiek sie przejmowal jedna, biedna stara sunia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Witokret']No to Rudziasek wycałowany, wygłaskany, wyspacerowany i podkarmiony :lol:
Przykro nam to pisać, ale sunieczka niknie w oczach :-( jest coraz chudsza i jakoś tak - odkąd ją widziałyśmy ostatni raz (a minęło już kilka tygodni) tak jakby się postarzała :placz:
Schronisko z pewnością jej nie służy :shake:

Ona potrzebuje kontaktu z człowiekiem i z innymi psiakami (ale nie przez kraty)... na spacerku, jak tylko w okolicy pojawiły sie inne psiaki, Rudzia dosłownie wyrywała sie do nich - to niesamowicie przyjacielska i kochana sunia - pokojowo nastawiona do wszystkiego co żyje !
Suńcia wrąbała dwie porządne michy gotowanego, ciepłego jedzonka, ale co z tego skoro to było tylko jednorazowe :shake: Rudzia to skóra i kości :placz: nie widac tego az tak dokładnie bo (na szczęście) ma całkiem niezłe futerko... Do tego wszystkiego przyplatało jej się najprawdopodobniej zapalenie spojówek - oczki nie wyglądają najlepiej.
W przyszłą sobotę znowu ją odwiedzimy, podkarmimy i zabierzemy na spacerek.
trzymaj się Rudziasku - WYTRZYMAJ jeszcze trochę !!!

PS Beatko, czy to Ciebie dzisiaj spotkałyśmy ???? Jakieś takie zakręcone byłyśmy i dopiero po jakimś czasie dotarło do nas, że to mogłaś być Ty ;)

No niestety to nie bylam ja...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...