Jump to content
Dogomania

Ze schroniska na salony - czyli Toniasław Wspaniały już szczęśliwy


caroolcia

Recommended Posts

Czy pies moze płakać? Dziś wiemy że tak,balismy się co bedzie z Fridą?.Szukała Go wokół domu.W sobotę sciagnelismy do domu Borysa{pies córki adoptowany 3 lata temu}.Teraz będzie mieszkał pare dni u nas dopuki sytuacja z Fridą sie nie unormuje.Dziekujemy za słowa otuchy i pocieszenia.To bardzo miłe,Bedziemy tu nadal z wami.Iza i Radek i Frida. no i Borys.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 761
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='joaaa']No muszę powiedzieć, że ze względu na dożynkę dobrze byłoby, żebyście wzięli jakiegoś psa.
Przerabiałam to z moją bokserką, jak odeszła moja bernardynka.
Dopiero po wzięciu dożycy Bunia odzyskała radość życia.[/QUOTE]
U mnie było podobnie....

Link to comment
Share on other sites

[FONT=comic sans ms]Witam serdecznie
Mimo upływu lat doskonale pamiętam nierokującą sytuację Tonia sprzed adopcji oraz to jak fantastycznie się nim zaopiekowaliście.

Nie zaglądałam tu od wielu lat i chyba jedynie tuż po samej adopcji cokolwiek napisałam w Waszym temacie o ile wogóle coś napisałam.

Nie wiem jak nazwać tą siłę ale od maja znów tu zaglądam jako widz.

Niestety tak to się dzieje, że gdy ktoś jest śmiertelnie chory i nagle organizm dźwiga się dając nadzieję na polepszenie - w rzeczywistości to życie a śmierć puka do naszych drzwi :(

Wiem, że to jeszcze wcześnie ale zgadzam się z przedmówcami, że Dożka pozostając sama bez psiego kompana może szybko dołączyć do Tonia. Uważam też, że pożyczenie Borysa nie uzdrowi sytuacji. Wszak Borys będzie musiał wrócić do swojej kochającej i kochanej rodziny a dożka znów zostanie sama. Psy tęsknią okrutnie i po swojemu rozpaczają, czują, myślą i są inteligentne niekiedy bardziej niż ludzie.

Ilekroć zerkałam na zdjęcie tego chłopaczka z Alegratki myślałam o Tońku. Zupełnie nie wiem dlaczego.
Nikt Tonia nigdy nie zastąpi ale ponoć każda miłość jest pierwszą więc może ten uroczy chłopak skradnie serca Waszej ludzko-psiej rodzinki :

[URL]http://alegratka.pl/ogloszenie/bullmastiff-sliniak-22376425.html?h=2d5ee8a73f7d49ba[/URL]

Śliniaka też nikt nie chce jak kiedyś Tonia :( Wprawdzie jest napisane, że "dom bez dzieci i bez zwierząt" ale z Tońkiem też tak było o ile dobrze pamiętam. Może z Waszą dożką dogadały by się?

Ponadto jest jeszcze młodszy psiak pacyfista - o ile jest to jeszcze aktualne. W razie pytań i zainteresowania proszę o kontakt mailowy : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/FONT]

Edited by NESTOR.NOTABILIS
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Witam Wszystkich!!!Cóż...za chwile będzie 2 miesiące jak Go nie ma.Pustka po Tońku jest gigantyczna...ale życie toczy sie dalej.Frida powoli wraca do siebie ale siadły jej stawy i jest podczas leczenia.Ale.... chciałem sie podzielić dzisiejszą wiadomością że jednak Frida nie będzie sama.Naturalnie Donvitov dzielnie nam w tym pomaga,lecz jeszcze nie zdradzamy szczegółów.Wizyta przedadopcyjna ustalona jest u nas na 31 pażdziernika,chyba że cos sie zmieni.Narazie trzymajcie kciuki.Jak tylko cosik bedzie nowego to napisze.Radek.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Hej!!! Witamy z naszego domku!Więc jednak...od 3 godzin jest z nami {C} KALO!!! Dog Niemiecki,znany jako Antoś z dobrego Hoteliku od Gosi Furciaczkowej!Jeśli coś przekręciłem to sorki..Frida wniebowzięta...cały czas zabawy.Kalo jeszcze młody trafił z domku gdzie już przestał cieszyć,i tak jakoś trafił do nas...jak zawsze przypadek hehe.Moze pokażą się fotki na fecebooku,ja postaram sie zrobić jak najszybciej...narazie poznaje wszystkie kąty ale my juz wiemy...kolejny skradł nasze serca.Trzymajcie kciuki..bedziemy informować.

Link to comment
Share on other sites

Super fotki!!! Witamy Fanów naszych potworków!!!Dzis dzień czwarty...nadal sie poznajemy chociaz juz wiele wiemy.Super sie zachowuje na spacerach,dzis miał 5 kilometrowy spacerek,nie interesują go ludzie,psy,wszystko ignoruje oprócz kotów...ale jednego nie odmawia sobe...miziania.To 55 kilowe szczęście odda wszystko za przytulanie...skąd my to znamy.Idzie grzecznie przy nodze bez smyczy jak by to robił od zawsze.Kopiuje Fride więc zaczął szczekać,jeśli usłyszy dzwonek,śpi z Fridą koło kominka...znajome?nadal problemem jest karmienie...je b.łapczywie,wręcz wchłania jedzenie i potem przez 15 minut krąży i szuka żarcia,kradnie ze stołu w trybie błyskawicznym...ale juz przestał się interesować kiedy my jemy posiłki...Jest b.kochany i jako włascicielke wybrał Ize.zobaczymy jak będzie dalej...myslelismy że te pierwsze dni będą gorsze,zTońkiem było gorzej,ale jest fajnie Naturalnie trzymajcie kciuki..Pozdrowienia.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Witamy!Jutro minie chyba miesiąc jak jesteśmy w czwórke.Przegraliśmy bitwe ale nie wojne czyli Kalo spi na kanapie!!!Znieslismy stary fotel i na szczęście zaadoptował go sobie do spania,ale kiedy my siedzimy na kanapie to on musi sie w nas wtulić.Frida go uwielbia ale niestety nie daje rady sprawnościowo i czasami są warkniecia że nie ma sił się bawić z tą "sprężyną".Niestety ma zachowania ,których nie rozumiemy czy są spowodowane wspomnieniami,tymi przykrymi czy rozsadza go energia.Na sobotę mamy umówioną pierwsza lekcje układnia.Myślę ze będzie dobrze,zwłaszcza że robi to fachowiec najlepszy w tym regionie.Kalo jest kochany,mizianie na okrągło.Jest inteligentny i to będzie jego kartą atutową.Jak obrobimy fotki to przyslemy.Pozdrowionka!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...