Elka Posted March 19, 2004 Share Posted March 19, 2004 Nie wiem czy to dobre miejsce ale wydaję mi sie, że tak! Niestety pojawiły się już kleszcze!! Ja właśnie wyjęłam z mojego psiaka jednego paskudnego pasożyta!!! Uważajcie na sowje Posiechy i za wczasu zastosujcie jakieś śroki anty kleszczowe!!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anyia Posted March 20, 2004 Share Posted March 20, 2004 :evil: potwierdzam :evil: kleszcze obudzily sie ze snu zimowego :evilbat: jednego zagniezdzonego nad okiem jednej z moich dziewczyn brutalnie usunelam w dniu dzisiejszym..... z ,, korzeniami'' oczywiscie :D a & malamuty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OlaAB Posted March 20, 2004 Share Posted March 20, 2004 ja też znalazłam kleszcze, na szczęście psy są zabezpieczone i jednego kleszcza znalazłam martwego na podłodze a drugiego "nieco trykniętego :-)" na ścianie - jeszcze łaził. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted March 21, 2004 Share Posted March 21, 2004 W zeszlym roku moj piecho byl posmarowany jakims prepartem niszczacym te potwory :evilbat: ale niestety po spacerze w lesie i tak wyciagalam mu kilka kleszczy (wcale nie "martwych"). teraz z checia bym sie przejechala do lasu bo pies czuje sie tam jak w raju, ale sie boje (wiadomo dlaczego). Co w takiej sytuacji? :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DOMINIKA Posted March 21, 2004 Share Posted March 21, 2004 NO ponoc tabletki czosnkowe!!! My latem jedziemy na MAZURY i juz sama sie boje...bleeee kleszcze..... a moj pies ....jest nagi :o no i mam nadzieje ze tabletki czosnkowe jednak pomoga! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted March 21, 2004 Share Posted March 21, 2004 A Ty juz je wyprobowalas czy jeszcze nie? U weta dostane? A smierdza dla psa i pana czy sa smierdliwe tylko dla kleszczy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nani ni Posted March 21, 2004 Share Posted March 21, 2004 Daje wam linka do tematu z wynikami testow roznych srodkow na kleszcze: http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=10716&highlight=kleszcze Tabletki czosnkowe nie dzialaja ponoc w ogole :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzurga Posted March 21, 2004 Share Posted March 21, 2004 Ja tez wczoraj wyciagalam kleszcza z rudzielca (fuuuuuj). Oczywiscie zaraz po tym pobieglam kupic Frontline. Sa takie specjalne sprzety do wyciagania kleszczy (cos jak dlugopis z wygladu) - podobno bardzo skuteczne - ja co prawda jeszcze nie kupilam ale aga 2 ma taki wynalazek i bardzo sobie chwali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted March 21, 2004 Share Posted March 21, 2004 Z tych badan ktore podala nani ni wynika ze albo Frintline albo Exspot ale i tak niestety :cry: zaden nie jest skuteczny na 100%. Ja sie naprawde obawiam bo moj pies tez ma dlugi wlos i wyszukac wszystkie wredziole :evilbat: to sztuka. W zeszlym roku biedne psisko siedzialo na kolanach i prawie plakal (tak zalosnie) jak mu wyciagalysmy z mama. Ja sie chyba do lasu nie odwaze isc. Zostaje dzialka :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted March 21, 2004 Share Posted March 21, 2004 (...)Sa takie specjalne sprzety do wyciagania kleszczy (cos jak dlugopis z wygladu) - podobno bardzo skuteczne - ja co prawda jeszcze nie kupilam ale aga 2 ma taki wynalazek i bardzo sobie chwali. Dzurga - to jest coś takiego :) Ja mam to na drugim zdjęciu. Jest dobre, bo można skutecznie kleszcza złapać i wyciągnąć ... brrrrrr..... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nani ni Posted March 21, 2004 Share Posted March 21, 2004 Tego pierwszego nie polecam- koncowka ma na tyle szeroki styk, ze nie da sie zlapac delikwenta za szyje- miedzy lbem a kuprem. Mozna go tym co najwyzej udusic albo splaszczyc mu kuper. :evilbat: To drugie jest o niebo lepsze! :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzurga Posted March 21, 2004 Share Posted March 21, 2004 No wiec aga na pewno nie ma tego czegos z dolnego zdjecia, bo jej wyslalam link z Karuska i stwierdzila ze to nie to. MOze ma to pierwsze (ale przeoczylam w Karusku). Zreszta w sumie niewazne jak wyglada, wazne ze dziala :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted March 21, 2004 Share Posted March 21, 2004 MOja jeszcze nigdy nie miała kleszcza.A w poniedziałek wybieram sie do weta po frontline :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgorzata Posted March 22, 2004 Share Posted March 22, 2004 W zeszłym roku moja suczka potrafiła przynieść 7 sztuk z jednego spaceru. I to wcale nie z lasu, a z łączki koło domu. Na szczęście frontline bardzo pomógł - zdarzały sie jeszcze, ale rzadko i "oczadziałe" były. W tym roku też już są, niestety :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
briards Posted March 22, 2004 Share Posted March 22, 2004 moje kudlacze w zeszlym roku przynisly moze razem we dwojke 10 sztuk w calym roku a zabezpieczone byly : jeden obroza trixi a drugi nie pamietam jaka ale jakas polska no i obie nie chemiczne ale naturalne. zadnego frontline ani sprayi nigdy nie stosowalam , raz kilka lat temu wet proadzil mi zastrzyk w okolice szyi no i po tym byla tragedia, wypadanie siersci pies wariowal itp a z kleszczami tak samo jak przy obrozach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helcia Posted March 22, 2004 Share Posted March 22, 2004 7-10 co to za ilości sunia z mojej hodowli potrafiła z lasu przynieść 80 kleszczy po jednym spacerze i żeby było śmieszniej to była zabezpieczona Frointlajnem. Czasem sobie myślę że one się już na te prepatary uodporniły. Ja w tej chwili nic nie stosuję ale zawsze szczepię moje psy przeciw boreliozie i przynajmniej mam czyste sumienie i niestresuję się na widok kleszcza. szczepionkę kupuję w Czechach bo z Polski niestety zostały wycofane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted March 22, 2004 Share Posted March 22, 2004 jak dzisiaj byłam u weta po frontline to mówił ,ze wchodzi nowy środek.Nazwa jakaś na "v".Podobno ma być lepszy od frontline'u na który niektóre kleszcze już sie uodporniły.Jedyna różnica jest taka ,ze jest skuteczny tylko przez miesiąc :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted March 22, 2004 Share Posted March 22, 2004 A niech sobie bedzie skuteczny na miesiac byle w ogole byl skuteczny, bo tyle niby srodkow a zaden idealny. A cene znasz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted March 22, 2004 Share Posted March 22, 2004 A niech sobie bedzie skuteczny na miesiac byle w ogole byl skuteczny, bo tyle niby srodkow a zaden idealny. A cene znasz? No właśnie nie, ale myślę ze przybliżona do frontline'u :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted March 22, 2004 Share Posted March 22, 2004 Ja sie chyba jutro przy wolnej chwili przejde do weta i zapytam o jedno lub drugie, bo choc moj psiak biega tylko po trawnikach osiedlowych, to tam tez sie te wredziole :evilbat: ukrywaja. Zapytam o to cos na "v" :wink: i zobaczymy co mi powie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted March 22, 2004 Share Posted March 22, 2004 Tylko ,ze to na "v" ma dopiero wejść na rynek :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted March 22, 2004 Share Posted March 22, 2004 aha :cool1: wiec na razie zostaje frontline. Ciekawe kiedy (i czy w ogole :-? ) wejdzie w Polsce. A kurde nawet nie pamietam co mialam w zeszlym roku. Ostatnio wet powiedzial mi ze dobrze by bylo stosowac takie preparaty nawet przez caly rok, bo zawsze jakis skubany moze sie uchowac, nawet zimą. Jakos mnie nie przekonal. Co myslicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
briards Posted March 22, 2004 Share Posted March 22, 2004 helcia: a ile kosztuje taka szczepionka i jak sie nazywa? jak ktos z rodziny bedzie jechal zagranice to zebym wiedziala Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted March 22, 2004 Share Posted March 22, 2004 Ja zawsze stosowałam obroże.. pomagały. Różnice było widać gdy przez jedne lato nie kupiłam... biedny pies i biedny mój tatuś.. a ten środek frontline jak się go stosuje, na jak długo działa,ile kosztuje, mozna kupić go u weta czy w sklepie zoo...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helcia Posted March 23, 2004 Share Posted March 23, 2004 Powiem szczerze że nie pamiętam nazwy ale sprawdzę w książeczce zdrowia i jeszcze raz napiszę.A koszt to chyba koł 300 koron czy coś takiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.