Jump to content
Dogomania

Jak wystawiać owczarka???:)


natka1238

Recommended Posts

Zawsze marzyłam o owczarku... i w końcu go mam :) chciałam go wystawiać i co usłyszałam...????????? To sztuka wystawić owczarka niemieckiego i ze sama nie dam rady... szok! dla mnie..zaczęłam drążyć trochę temat wśród znajomych,dowiedziałam się ,że musze popytać na wystawach owczarków,że ludzie pomagają za pieniądze wystawić,czy wiecie coś na ten temat????czy mnie takiemu laikowi,który nie wszedł jeszcze w towarzystwo owczarkarzy(wystawców) uda się coś zdziałać?? po prostu... czy myślicie ,że mam szansę ,że ktoś pomoże czy mnie oleją???:)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 196
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

jejku spokojnie !!:lol:
ile miesiecy ma twoje "cudenko"?
pojedz na wystawe najlepiej ON i poogladaj na poczatek .
Potem idz do swojej sekcji ON i pogadaj z jej kierownikiem
a wogóle z jakiego jestes miasta ??
A hodowca od którego kupiłas ? w koncu piesek ma jego przydomek ;)
i pomysl o szkoleniu ,zajeciu dla malucha bo ON musi miec zajecie !

Link to comment
Share on other sites

To ja się zapytam po raz któryś...

Rozumiem,żeON nalezy prezentować w kłusie, żeby zobaczyć jak się porusza, proporcje itd.

Ale czy handlerzy muszą popierać double handling?
Może gdyby był bardziej kulturalny, ale gdzie tam...
To, że jakiś widz dostanie czymś[piłka, misio, butelka, ręka] jest normalne.

Nie można po prostu nauczyć psa , że na określone hasło ma biec?

Chciałam poobserwować Onki na wystawie w Zabrzu, ale w tamtym roku właśnie spod ringu Niemców [ :lol: ] wyszłam poturbowana.

Link to comment
Share on other sites

wie o czym mówicie..:) jak byłam w fazie szukania dla siebie pieska obserwowałam zawsze ringi gdzie wystawiają owczarki, cięzko było w spokoju cos obejrzeć :))))))co do poprzednich pytań.. to pieska mam z Czech,więc ciezko by bylo o scisly kontakt z hodowca,a szkolenie .. jestesmy juz po tygodniowym obozie szkoleniowym:))))))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nathaniel']Rozumiem,żeON nalezy prezentować w kłusie, żeby zobaczyć jak się porusza, proporcje itd.

Ale czy handlerzy muszą popierać double handling?
Może gdyby był bardziej kulturalny, ale gdzie tam...
To, że jakiś widz dostanie czymś[piłka, misio, butelka, ręka] jest normalne.

Nie można po prostu nauczyć psa , że na określone hasło ma biec?

Chciałam poobserwować Onki na wystawie w Zabrzu, ale w tamtym roku właśnie spod ringu Niemców [ :lol: ] wyszłam poturbowana.[/quote]

Szczerze mówiąc na ostatniej międzynarodówce w Warszawie nie było chyba ringu, na którym nie widziałabym double handlingu :cool3: U ON bardziej sie to rzuca w oczy dlatego, że tych psów zazwyczaj jest na ringu więcej, niż psów innych ras, a po drugie dlatego, że sposób ich wystawiania jest dynamiczny.
Po prostu rozwala mnie kiedy na sposób wystawiania ON narzekają osoby, które same stosują, bądź zamierzają stosować double handling podczas wystawiania własnych psów :evil_lol: (to nie do Ciebie Nathaniel uwaga ;) )

Ja poturbowana spod ringu ON nie odeszłam, może dlatego, że zwracałam uwagę na biegających handlerów i nie pchałam sie im pod nogi? Przecież to własnie dla nich przede wszystkim jest wystawa, a nie dla mnie, czy reszty publiki.
W końcu po prostu stanęłam tuż przy taśmie, wtedy nikomu nie przeszkadzałam, a nawet pomagałam, bo w double handlingu ON chodzi o to, żeby pies własciciela słyszał, ale go nie widział. Robiłam więc za zasłonę :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asher']
Ja poturbowana spod ringu ON nie odeszłam, może dlatego, że zwracałam uwagę na biegających handlerów i nie pchałam sie im pod nogi? [B]Przecież to własnie dla nich przede wszystkim jest wystawa, a nie dla mnie, czy reszty publiki. [/B]
[/quote]
:crazyeye:
Dla ścisłości: Wystawa jest własnie dla tych, którzy zapłacili za bilety po to by obejrzec prezentowane psy. A ta publiczność to m.in. potencjalni miłosnicy rasy, nabywcy szczeniat, hodowcy itp.
Pokazać burki sedziemu można na zamknietej imprezie u cioci w ogródku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Puliszonka']:crazyeye:
Dla ścisłości: Wystawa jest własnie dla tych, którzy zapłacili za bilety po to by obejrzec prezentowane psy. A ta publiczność to m.in. potencjalni miłosnicy rasy, nabywcy szczeniat, hodowcy itp.
Pokazać burki sedziemu można na zamknietej imprezie u cioci w ogródku.[/quote]
Dla ścisłości, wystawcy placą "za bilety" nieco więcej :cool3: Ale nie o kasę tu chodzi. Ja nie napisałam, że publicznośc się nie liczy. Ale nie uważasz, że założenie, iż to wystawcy powinni zachowywac się tak, żeby publice nie przszkadzać jest... hmmmm... absurdalne? A w drugą stronę ma to już jakis sens... :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Kazdy powinien kazdego szanować :lol: Ale fakt, ja jeszcze nigdy nie oberwałam jakas zabawka od wystawcy, no ale ja takze tak sie ustawiam, by "druga linia" poza ringiem była wolna :cool3: Moze tam tez powinni tasiemka "ring" oznaczyc? :razz: Ja po prostu tez patrze co sędzia akurat robi - czy ocenia pojedynczo na stój, czy cała stawka zaraz bedzie biegac.

A co do wystawiania, bo mnie sie bardzo podoba taki sposób wystawiania. Ale fakt, w dobre pokazanie psa trzeba włozyc mnóstwo energii i wyszkolenia. Bieganie przy rowerku, na stój to praktycznie na smaczki mozna od małego uczyc, dotykania, pokazywania ząbków itp. i dobrze miec druga osobe do pomocy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asher']Dla ścisłości, wystawcy placą "za bilety" nieco więcej :cool3: Ale nie o kasę tu chodzi. Ja nie napisałam, że publicznośc się nie liczy. Ale nie uważasz, że założenie, iż to wystawcy powinni zachowywac się tak, żeby publice nie przszkadzać jest... hmmmm... absurdalne? A w drugą stronę ma to już jakis sens... :cool1:[/quote]
No własnie gdyby nie publiczność to koszty byłyby duzo nizsze:evil_lol: .
I lepszy komfort wystawiania.
[quote name='ayshe']publika wchodzi na wlasne ryzyko.jest tyyyyle psow do ogladania...nie koniecznie onki:diabloti:[/quote]
Ja nie lubie jak moje ogladają. Przez cały rok nie słysze tylu głupich komentarzy co na jednej wystawie :diabloti: .
Wolałabym u cioci w ogródku - nikt by mi nie przeszadzał w ogladaniu psów i gadaniu z hodowcami:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

mi sie najbardziej podobaly zdjatka przyslane mi przez opiekuna moich suczek bytujacych tymczasowo w usa.z wystawy onkow.wystawa dokladnie nigdzie,zadupie kompletne zadnych postronnych widzow-sami onkarze.:diabloti: ,ringi ogrooomne:multi: to i pluca se wypluc mozna spokojnie i nikt z postronnych niekumatych nie bedize myslal ze to wyscigi:roll: .ideal,mowie wam..ideal:evil_lol: .

Link to comment
Share on other sites

A ja mam pytanie w kwestii wystaw. bo w nastepny weekend jest w warszawie :) No i chciałam sie wybrac, zobaczyć na własne oczy jak wystawia sie psy. I moze Game zabrać żeby sie oswajała powoli. Myslicie, ze to dobry pomysł? No i czy z psem nie wystawianym można? Słyszałam, że tak:razz: wiecie jakie to beda dla mnie koszta? bo jakos na stronce związku nie mogę się doczytać. tylko ceny biletów dla wystawców podane..:razz::razz:

Link to comment
Share on other sites

Generalnie na wystawę można wprowadzać tylko zgłoszone psy. Czasem organizatorzy przymykają na oko, czasem nie, nie ma chyba reguły. Więc nie masz pewności, czy wpuszczą cię z Gamą. A nawet jeśli, moga zażądać świadectwa zdrowia... Różnie to bywa.
Na twoim miejscu na razie poszłabym sama, żeby popatrzeć, a na następną po prostu zgłosiłabym psa, do klasy szczeniąt (oczywiście o ile jest w odpowiednim wieku), to chyba najlepszy sposób, zeby psa oswoić z wystawą.

Wstęp na międzynarodówkę kosztował 20 zł, bilety na krajową chyba powinny być tańsze, bo ranga imprezy niższa, ale nie zdziwiłabym się, gdyby jednak 2 dychy brali ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Puliszonka']Ja jade na taka wystawe mojej rasy. I Międzynarodowy Festiwal Puli na zadupiu czyli w sercu puszty. Wystawa, pasienie, obrona, posłuszeństwo, piknik i same puli. I zadnych widzów :p :multi:[/quote]to tak jak nasze bszs:loveu: troszke:p .
popieram asher-idz najpierw sama a na nastepna zapisz psa do klasy szczeniat-po to ona jest zeby pies sie otrzaskal z wystawa choc wsrod onkarzy sa zwolennicy i przeciwnicy tej klasy.

Link to comment
Share on other sites

hmmm chyba w takim razi udam się po rady do hodowcy... Słyszałam, że ONki wystawia sie inaczej niz inne psy, ale jak? Jak ktoś z Was bedzie miał chwilę to poprosze bardzo jakiś chociaż krótki opis wystawiania ONka tu lub na pw:roll:

a ja sobie zaraz jeszcze mail do hodowcy wyślę...:roll:

myslałam jeszcze o podjechaniu w grudniu na wystawę ONków, ale nie wiem czy dam radę... Teoretycznie Gama juz wtedy mogłaby w szczeniorach startować... Ale coś czuję, ze to wystawianie przerasta na razie moje możliwości... Moze po prostu tez sama pojadę pooglądać a z Gama zaczne od przyszłego roku... :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...