Jump to content
Dogomania

Waga boksera !!!


a-38

Recommended Posts

  • Replies 232
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

zgadzam sie ze moze miec problkemy tylko jak narazie jedyny problem to moj tata ktory uiwaza ze on poprostu jest taki duzy i ciagle go czyms dokarmia.ja mowilem mu ze to za duzo jak na takiego szczeniaka ale on mysli ze jak mu da cos do zjedzwnia w miedzyczasie to nic sie niestanie no coz zobaczymy co z niego wyrosnie :)

Link to comment
Share on other sites

Rodzice.. skąd ja to znam. U mnie to pikuś, ale u Ciebie.. Spróbuj odwołać się do wzorca boksera, że bokser powinien mniej stanowczo ważyć. Taka waga to może byc przy dorosłym psie, a nie szczeniaku. A co będzie jak nabierze masy.. no to stuknie mu 50 :o

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Witam po przerwie :D

58cm i 37kg to trochę dużo-jak na malucha oczywiście.
Dla porówniania-moje również 7 miesięczne szczenię przy wzroście ok 62cm waży 34kg-ma bardzo grubą kość i to jest dobra waga,chociaż spora.

Na Twoi miejscu troszkę bym popracowała nad wagą psiaka-może mniejsze porcje zasadnicze,jeżeli lubicie dokarmiać łobuza między posiłkami?
Jestem zdania,że niestety ruch wszystkiego nie załatwi-są psy,którym dłuższe i intensywniejsze spacery pomagają tylko wyrobić kondycję i ...zaostrzają apetyt-nie wpływają natomiast na obniżenie wagi.

Co do wzorca boksera-ooo-dawno nie widziałam rodowodowego samca ,którego waga oscyluje w okolicach 30kg.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 4 weeks later...

[QUOTE]Możecie mi powiedzieć w jakim przedziale powinna być waga 5 miesięcznego szczeniaka?
[/QUOTE]

Piotrek, ja moge powiedziec ile wazy moj ponad czteromiesieczny: 15,5 kg. Wet mowi, ze to bardzo dobra waga. Aygo jest grubej kosci i jego rodzice rowniez. Zalezy to od wielu czynnikow. Natomiast moja sucz jest drobniejsza i lzejsza. Rodzice nie bylo poteznie zbudowani. Raczej tak loooo :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

czytajac to co piszecie zastanawiam sie czy moj pies to nie jakas miniaturka :lol: :roll:
wydaje misie ze prawie nie rosnie :shake: igra ma teraz 2miesiace i 4 tygodnie wazy prawie 7kg wzrostu wam nie podam bo zabardzo niewiemjak ja zmierzyć:oops: poza tym to strasny wiercipietek wiec bylo by trudno :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='niki_ill']Kurcze to bardzo malo:crazyeye: . Albo moje to monstra, albo Twoj drobinka :)[/quote]
no wlasnie obawiam sie ze mojej drobinki ojciec był jamnikiem :placz: a tak calkiem serio to w jakim wieku najbardziejskoczyl wzrost waszym boksia??bo zaczynam sie powaznie obawiac:shake:

Link to comment
Share on other sites

Nera od poczatku bardzo szybko rosla w gore. Juz jak sarna wygladac zaczynala:shake: . Ogolnie rosla nieproporcjonalnie i mozna bylo sie ponabijac:lol: . Przybierala na wadze srednio 1 kg tygodniowo.
Najszybciej rosla chyba miedzy 2, a 6 miesiacem:razz: . Jak ja od hodowcy odebralam, miala 7,5 tyg i wazyla jakies 6,5 kg -do 7

Link to comment
Share on other sites

chyba zaczne ja jakimis hormonami i sterydami podkarmiac:lol: hmmm Tigra tez troszke rosnie ale wydaje mi sie powinna byc juz troszke wieksza nie chodzi nawet o wage ale o sam wzrost:roll:
a czy jest mozliwosc ze rosnie wolniej dlatego ze byla chora i brala antybiotyki ?? moze to troszke spowolnilo jej wzrost:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aganiok']Może Tigra będzie po prostu drobniejszej budowy?
MOja Sara nie jest duża jak na boksera[/quote]
drobna bedzie napewno bo jej matka tez drobna jest (i chyba bardzo mlodziutka:roll: ) no ale wydaje misie ze jakos malo rosnie ... jak za miesiac nie wiele urosnie to znaczy ze nie tylko kolor sierci ma z jamnika:lol:

Link to comment
Share on other sites

Ewa
Twoja suczka bedzie malutka i nic na to nie poradzisz.Po pierwsze dlatego, ze rodzice byli zwierzetami o niewiadomym pochodzeniu i nie wiadomo, czy nie byly ze soba blisko spokrewnione, co przy nieodpowiednim dobraniu (dluzszym rozmnazaniu w bliskim pokrewienstwie)moze powodowac rodzenie sie duzo slabszych szczeniat-to raz.Jesli rodzice oboje pochodza z jednej miejscowosci jest niestety bardzo duze tego prawdopodobienstwo.
Przeprowadzalismy z moim wetem statystyki czestotliwosci chorob wystepujacych u bokserow bez rodowodu u nas w klinice (przez blisko 5 lat)-wiekszosc zwierzat pochodzila tylko z Bydgoszczy i po doglebniejszym zbadaniu rodzicow, okazywalo sie, ze pochodza od 6 ludzi, ktorzy rozmnazaja psy od lat, krzyzujac je bez zastanowienia miedzy soba, tym samym strasznie zawezaja pule genetyczna i powtarzaja wady wystepujace u przodkow-miedzy innymi problemy z ukladem immunologicznym, problemy skorne, nadwrazliwosc pokarmowa, oraz niestety choroby serca, koscca i nowotworow :(

Dwa, ze jak sama piszesz, matka szczeniat byla chyba bardzo mlodziutka :angryy:Byc moze zostala pokryta w pierwszej cieczce, czyli sama bedac jeszcze dzieciakiem (nie w pelni dojrzalym fizycznie) a to bardzo wplywa na sam rozwoj szczeniat.

Trzy-nie wiadomo, czy suczka byla odpowiednio karmiona (co wielce prawdopodobne)tak w czasie ciazy, jak i po porodzie.
Strat spowodowanych niewlasciwa opieka w zyciu plodowym, jak i we wczesnym szczeniectwie nie da sie nigdy nadrobic w pelni.

Cztery-szczenieta mogly byc niewlasciwie karmione lub wcale nie dokarmiane u wlascicieli suczki, ponadto zostala ona zbyt wczesnie zabrana od matki.

Piec-podawanie lekow (antybiotyki, streydy), choroba, bardzo wplywaja na rozwoj prawidlowy szczeniecia i kazdy wet o zdrowych zmyslach powie Ci, ze trzeba bardzo uwaznie dobierac leki, aby nie poczynic znacznych szkod w malutkim organizmie.

Jesli w Twoim przypadku choc 3 z tych punktow sie nalozyly, to suczka do konca zycia bedzie miala problemy zdrowotne (uklad immunologiczny) i pozostanie drobna, delikatna i nic na to nie poradzisz.
Jedyne co mozesz teraz zrobic to pilnowac, aby mala dostawala jak najlepsze jedzonko, bo to podstawa do dalszego, prawidlowego rozwoju.
Jesli nie jest chuda (nie stercza jej zebra), ma blyszczaca siersc, nie ma sensacji zoladkowych, to wszystko jest ok i trzeba sie cieszyc, ze tak dobrze trafila :)

Link to comment
Share on other sites

MOja Sara, tak jak już wspomniałam, też jest raczej drobna. Pamietam jej mamę - była o wiele większa niż Sarcia obecnie. Tatusia nie widziałam, ale słyszłąam, że był drobny - tak więc Sarcia wdaa sie raczej w tatusia.
Ale przez całe życie nie miała większych problemów zdrowotnych, aż do teraz ( guz). Tak więc Evaxon, spokojnie, no panic :-)

Link to comment
Share on other sites

anastazja ty to chyba wiesz wszystko:loveu:
Tigra byla zabrana w 7 tygodniu zycia ponoc karmili ja mieskiem i makaronami (nie wiem czy wierzyc czy nie ) u mnie je duzo mięcha oraz ryz warzywa no i kocha jabłka :) dostaje tez serka bialego od czasu do czasu i wyjada moj jogurt naturalny :placz: . naszczescie sensacji nie mamy zadnych :) siersc ma ładna (a co najwazniejsze narazie zabardzo nie wylazi )
antybiotyki naszczescie juz sa odstawione i nie mamy zamiaru do nich wracac bo suczka czuje sie coraz lepiej :)

Link to comment
Share on other sites

ogólnie myslalam nad przejsciem na diete barf jak podrosnie . jakos nie jestem przekonana do suchej karmy w 100%
narazie dostaje leki homoepatyczne . witaminki beda po szczepieniach .
narazie czekamy az z Tigra bedzie bardzo dobrze zeby szczepienie nie oslabily jej zabardzo.
ona ju potrzebuje wybiegania sie :( takmi jej szkoda jak widze jakbiega po domku..mogla by sie wybiegac na dworu ... no ale trzeba przetrwac :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...