Jump to content
Dogomania

Dalmatyńczyk CENT- znów szuka domu ... i ZNALAZŁ !!! :)


sisia0

Recommended Posts

  • Replies 688
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Cent był wczoraj u mnie w odwiedzinach. Madzia zabrała go na pierwszy spacer ale zeby bardzo go nie meczyc wiec krótki spacerek do mnie. ( ładnie chodzi na smyczy, wiec ktos musiał go wyprowadzac).
Cencik przywitał sie z moim Dinkiem, razem obszczekali psy sasiadów i oblatali cały ogrod z Shila plączącą sie pod ich nogami. Na sofie lezała moja kocica cent podleciał do niej powachał, ona tradycyjnie fuknęła i Cencik odwrocił sie i poszedł sobie. Poczęstowałam go niedzielnym obiadkiem Dina, ale wybrednik jeden dokładnie pochłonął miesko, troche ryzu ale marchewkę i inne warzywka skrupulatnie omijał.Fajnie bawi sie z Dinem więc na spacery bedziemy razem chodzić i w odwiedziny tez bedzie czesto zachodził. Zreszta oprocz Barrego i Scotiego w DT tez dogaduje sie ze wszystkimi, nawet widziałam jak Myszkę lizał. Fajny naprawde, bardzo fajny.Przylepka taka, głaszcz mnie i głaszcz. Umyty gabeczko, opsypany pudrem ( z pudrem fajnie strzepuje sie brud - przetestowałam na swoich diabłach) juz tak bardzo nie smierdzi. Jak mu sie resztki klejnocików zagoja i wyjmiemy szwy to zrobimy wielkie pranie Centa.
DT w tym tygodniu ma miec podłaczony internet z TP zobaczymy moze wreszcie bedzie im działał jak trzeba.

Link to comment
Share on other sites

No własnie, wujek to sie chyba wystraszył, ze zaraz z jakiegos pokoju bestyjka wyskoczy.
A ptaszki moga być, Dt jeszcze miesiac temu miało na wychowaniu drozda wyrwanego z pyska koteczki, a madzia to nawet myszy i krety z pyszczków im wydziera i na łaki wynosi. Damy radę.:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

No cioteczki drogie Cent to sie doigrał. Przyszedł wczoraj z magdą i Mika, bo wybieralismy sie na spacer.Mikusia grzecznie sie połozyła i czekała az sie pozbieram a ten diabeł wcielony wleciał do kuchni i zjadł mi pół kilograma ciasta z adwokatem:placz:, z szafki sobie zabrał. Dinowi to bym chociaz kęs z pyska wydarła, zeby miec do kawy , ale tu po krotkim zastanowieniu, zostawiłam resztki ciasta, za to palnełam mu kazanie, mysle, ze rozumiał bo merdał ogonem. mam nadzieje, ze mu ten adwokat nie zaszkodzi, przy antybiotykach alkohol jest nie wskazany. Przynajmniej nie ma kłopotu z lekami,żadnego zawijania w szynkę, wciskania w pasztet, wrzuca mu sie do miski i zjada bez zastanowienia. Tylko do warzyw ma wstret.

Link to comment
Share on other sites

on biedaczek tak jak moja Zoja (glodzona pzrez wlasciciela) pochlania biedak wszystko co podejdzie. Mam nadzieje, ze biedaczek wyjdzie z tego i nauczy sie, ze jedzenie mozna zostawic. super ze on taki grzeczny i nie agresywny widziecie dobrze. ze dalyscie mu szanse inaczej by go pewnie uslipi bo nie adopcyjny by byl a tu taaaka mąąąądra psinka:loveu:

Link to comment
Share on other sites

A to ja was nie uprzedzałam że dlamasie to sroki złodziejki? Mój nigdy zamożony nie był ale tez niczego na wieszchu zostawic nie mogę. Nawet chlebak jak wychodzę muszę odwracać. Gadzina sie nauczył otwerać i się częstuje.

Czyli u Centa wszystko w normie :evil_lol: tylko rzeczywiście przy antybiotyku raczej alkoholu nie powinien :razz:

Link to comment
Share on other sites

Ja go nie częstowałam, sam sie poczęstował. Cioteczko zapamietaj soebie, ze ja przyjedziesz na wizyte to proszę ciasto upiec. Taki kawałek piekny.
A Magda dzwoniła dzis do mnie i prosiła zeby napias, ze drugie sniadanie jej wyciagnął z plecaka.:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Mamy internet, nie wiem jak długo wiec szybko pisze. Cent jest cudny, bardzo grzeczny, zostaje sam, nie skuczy, nie niszczy, ładnie chodzi na spacerze na smyczy. Uwielbia zabawy z innymi psiakami, z ludzmi nie umie sie bawi, zadne przynoszenie piłki,patyka nic z takich rzeczy. Jak wracamy do domu cała uwaga Centa skupia sie na jedzeniu, nie chce sie bawic tylko patrzy co zjesc. Zrobił sie troszke grubszy,. Dzis dostał tabletki na odrobaczenie, cały czas dostaje antybiotyk i witaminy.

Link to comment
Share on other sites

eee, taki to urok naszych kropek ;)
sroki złodziejki - Stefan jakiś czas temu ukradł całe masło - osełkę z papierem.
byliśmy przygotowani na całonocne kakanie, a on tylko bąki o zapachu ciasteczek maślanych puszczał :evil_lol:
o podkradaniu puszek z piwem robotnikom nie piszę - wystarczy że patrzyli na mnie jednoznacznie - nie dość że sam wychlał, to na psa zwala :lol:

Link to comment
Share on other sites

Nie widzałam kaca u niego, nawet moralnego. Wręcz śmiem twierdzić, ze był z siebie zadowolony. Ale mam dla Was niespodzianke. Cent miał sesję zdjęciowa ale jaką. Nie uwierzycie, jak tylko wrocę z pracy Magda wrzuci zdjecia. A i trzezwy był na tych zdjeciach, zebys cie nie myslały, ze upiłam Centa zeby mi pozował.

Link to comment
Share on other sites

zgodnie zobietnica ciotki Ewy wklejam zdjecia perełeczki naszej. Trudnym jest obiektem do fotografowania, bo ciagle sie rusza, przeciez nigdy nie wiadomo gdzie rzuca jakis kąsek. Na niedziele planujemy wielka kapiel.
Cencik przesyła cioteczkom całuski i wielki usmiech swoim najedzonym pyszczkiem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...