Gazuś Posted January 4, 2008 Share Posted January 4, 2008 Kaya a z iloma psami jakich ras pracowałaś? ja wystawiałam i przygotowywałam i duże i małe psy. I z ręku na sercu stwierdzam, że jak mam już wystawiać psa nieprzygotowanego kompletnie to lepiej, aby był on większej rasy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monyka Posted January 4, 2008 Share Posted January 4, 2008 [quote name='Gazuś']Tak, a właściwie nie :-) Wywinęli nam numer i zarejestrowali drugi przydomek, o czym właścicicele dowiedzieli się na przeglądzie miotu. Hodowla to Silyen FCI - ale chodzi o tą samą, malborską :-) Krówka była tam tylko jedna, za to jaka fajna :D Kochana zmorka. Teraz mieszka już w nowym domu, poza granicami Polski :)[/quote] No to faktycznie niezły numer :cool3: Dobrze, że krówka pojechała za granicę, bo tutaj nie miałaby łatwego wystawowego życia :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 4, 2008 Share Posted January 4, 2008 Monyka, myślę, że nie jest to regułą :-) Matka krówki właściwie też ma bardzo dużo białego i właściwie nigdy nie mogłam powiedzieć, że w wystawie nam to przeszkodziło. W wieku młodzieżowym wygrała klasę na międzynarodówce, a na swojej ostatniej wystawie zgarnęła wszystko w beaglach plus BOG III :) A wcale nie jest to suka nadrabiająca np super temperamentem wystawowym (właściwie jest nawet odwrotnie :-)) Ot, taki nasz humorzasty wystawowy łaciatek :lol: Krówka jednak wystawowe życie będzie mieć raczej dość łatwe :-) Myśle, że konkurentów w klasach raczej mieć nie będzie, u nich beagli maaaało :-) Właściwie mieli do wyboru krówkę, albo jej ciemną siostrę, ale woleli krówkę :-) Zobaczymy jak zadebiutuje ta nasza mała wredota. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monyka Posted January 4, 2008 Share Posted January 4, 2008 Moje łaciate też humorzaste i żeby na pierwszą wystawę doprowadzić ją do stanu jako takiego posłuszeństwa musiałyśmy ćwiczyć z naszym handlerem co jakiś czas 2 miesiące, a ja sama codziennie ją ustawiałam przez ten czas. Zaczynałyśmy jak miała niecałe 4 miesiące ;) Co do ocen łaciatków to jeszcze zależy od sędziego, bo można trafić na "rasistę" ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 4, 2008 Share Posted January 4, 2008 Ale Wasze to szczeniaczek :-) A Maja dorosła sunia i dumna mama :lol: A stać dalej nie chce super grzecznie :-) Jednak zdecydowanie uznała, że lepiej jak ćwiczę z jej dziećmi niz z nią (ona może w tym czasie np wyjeść maluszkom jedzenie :-) Życzę Wam powodzenia na wystawach, mam nadzieję, że gdzies sie spotkamy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaya Posted January 4, 2008 Share Posted January 4, 2008 Wiesz dla osbób narazie w moim wieku raczej łatwiej jest poustawiać mniejsze psy :D Znaczy się że kiedy ja debiutowałam na ringu moje ręce nie były w stanie się rozciągnąć od głowy do ogona :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 [quote name='Kaya']Wiesz dla osbób narazie w moim wieku raczej łatwiej jest poustawiać mniejsze psy :D Znaczy się że kiedy ja debiutowałam na ringu moje ręce nie były w stanie się rozciągnąć od głowy do ogona :razz:[/quote] Goldena zawsze można ustawić w inny sposób :) Ale czy wystawiałaś małe rasy, skoro sądzisz, że od zawsze wiedziałas, że są o wiele łatwiejsze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaya Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 Na wystawie nie wystawiałam, ale na podwórku pewnie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 [quote name='Kaya']Na wystawie nie wystawiałam, ale na podwórku pewnie :D[/quote] Inne warunki, mniej czynników rozpraszających psa, dla mnie to nieporównywalne. Spróbuj na wystawie i wtedy porozmawiamy czy naprawdę małe psy są duuużo łatwiejsze :-) Ja bym się kłóciła a troche wystawiałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaya Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 No ty masz doswiadczenie z tymi i z tymi, ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 [quote name='Kaya']No ty masz doswiadczenie z tymi i z tymi, ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie ;)[/quote] Oczywiście. Jednak nie rozumiem, jak można wyrobić sobie własne zdanie na taki temat doświadczenia z "tymi i tymi" nie mając? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaya Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 Raczej kierowałam się treningiem, bo wiadomo że psy na ringu się zachowują innaczej np mój pies w domu potrafi utać i ładnie się prezentować, na dworzu tak samo a na wystawie mi cyrki odprawia, szczeka i się wyrywa. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 Mnie od wystawiania duzego psa zawsze boli reka :diabloti: Jak sedzia dlugo ocenia, to musze wykonywac rozne ciekawe wygibasy, zeby sie oprzec o kolano :evil_lol::evil_lol: Natomiast jak wystawialam małego psa (szczeniaczka prawie 4 miesiecznego setera) to bajkowo wrecz :loveu::loveu: Nic nie bolalo, nic sie nie musialam wyciagac, moglam go poprawiac bez skakania itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sandra i Soul :) Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 .......... [URL="http://img511.imageshack.us/my.php?image=imag2651ld1.jpg"][IMG]http://img511.imageshack.us/img511/7261/imag2651ld1.th.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goldenka 02 Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 [quote name='Talagia']Mnie od wystawiania duzego psa zawsze boli reka :diabloti: Jak sedzia dlugo ocenia, to musze wykonywac rozne ciekawe wygibasy, zeby sie oprzec o kolano :evil_lol::evil_lol: Natomiast jak wystawialam małego psa (szczeniaczka prawie 4 miesiecznego setera) to bajkowo wrecz :loveu::loveu: Nic nie bolalo, nic sie nie musialam wyciagac, moglam go poprawiac bez skakania itp.[/quote] co innego szczeniak, a co innego dorosły pies małej rasy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
REDA&MELA Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 [quote name='Sandra i Soul :)']A co myślicie o naszej postawie [URL]http://img511.imageshack.us/img511/7261/imag2651ld1.jpg[/URL] [/quote] Mnie się podoba:lol:. Tylko ja bym tak bardzo niezadzierała główki do góry i ogonek bym nieco niżej chwyciła:p. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tylko psy Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 Mi się lepiej wystawia duże (lub średnie) psy, małe są strasznie żywe, wiercą się i nie zawsze umieją długo wystać w jednej pozycji:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 [quote name='Goldenka 02']co innego szczeniak, a co innego dorosły pies małej rasy.[/quote] No dokładnie. Szczeniak jest zwykle 100 razy bardziej żywy, szybciej sie nudzi i nie kuma o co chodzi na wystawie. ;) Wiec jak tak miło bylo z szalonym małym psem, to jestem ciekawa jak wystawia sie dorosłego psa tych gabarytów :loveu::loveu: ahh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaya Posted January 6, 2008 Share Posted January 6, 2008 Mi się wydaje że to także sprawa indyidualna u danego osobnika :) Wiadomo że każdy jest inny, wszyscy mówią że małe ruchliwe a ja znam leniwe i co? :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 6, 2008 Share Posted January 6, 2008 [quote name='Kaya']Mi się wydaje że to także sprawa indyidualna u danego osobnika :) Wiadomo że każdy jest inny, wszyscy mówią że małe ruchliwe a ja znam leniwe i co? :razz:[/quote] Jasne, ale mówimy tutaj lekko uogólniając a robimy to na jakiś podstawach. Wyjątki od reguły oczywiście są. Jak mam do wyboru super wyszkolonego beagla, albo super wyszkolonego goldena - wsio rybka, skoro pies się wystawia "sam" to nie ma znaczenia już wielkość. Jednak jak trafia się pies trudny, nad którym naprawdę trzeba umieć zapanować w kilka minut... Myślę, że zdecydowanie łatwiej okiełznać psa rasy dużej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaya Posted January 6, 2008 Share Posted January 6, 2008 A masz jakieś porady jak okiełznać przed wystawą bez wcześniejszego kontaktu dużego bouviera? :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Reyes Posted January 6, 2008 Share Posted January 6, 2008 [quote name='Kaya']A masz jakieś porady jak okiełznać przed wystawą bez wcześniejszego kontaktu dużego bouviera? :razz:[/quote] To nie rodeo - jeśli koń nie zna siodła to na 10min przed zawodami go nie ujeździsz ;P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Florka_xyz Posted January 6, 2008 Share Posted January 6, 2008 [quote name='Kaya']A masz jakieś porady jak okiełznać przed wystawą bez wcześniejszego kontaktu dużego bouviera? :razz:[/quote] Ja hoduje Bouviery jak cos to odezwij sie na gg5828674;)To pogadamy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KXIII Posted January 6, 2008 Share Posted January 6, 2008 mi o wiele łatwiej idzie z mniejszymy rasami i srednimi :) dwa razy wystawiałam mojego briarda w klasie szczeniat, dwa razy na best puppy :) na pierwszej wystawie uzyłam grubej skórzanej smyczy ( w kl. szczeniat dozwolone ) i było nawet ok , tylko psiak nie dał sie ustawic, był przerazony i kulił ogonek , ale jakos sobie poradziłam, na kolejnej wystawie uzyłam ringówki i przez tydzien bolała mnie ręka, na best puppy moj psiak zaczał sie nudzic i połozył sie , akurat gdy podchodził do nas sedzia :placz: ale wybaczam mu wszystko , młody, szalony ... i te całe wystawowe zamieszanie było czyms nowym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 6, 2008 Share Posted January 6, 2008 [quote name='KXIII']był przerazony i kulił ogonek , ale jakos sobie poradziłam, [/quote] Pies strachliwy to już inna bajka, wiadomo, że trudniej utrzymać psa naszej wagi, niż yorka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.