Spacer i ataki na niektóre psy

[Lucky.]

Dogo poraz kolejny pokazuje, że nie warto pytać się kogokolwiek o rady dot psów. Dziewczyna opisała swój problem, dziękuję Wam, za udzielone rady, stara się do nich stosować, po prostu potrzebuje pomocy, a Wy ją cisniecie za wiek, zresztą nietrafiony? Nawet jeśli byłaby to nastolatka, a nie jest, niektórzy udzielający się w tym wątku powinni zejść trochę z tonu i zacząć tłumaczyć, bo właśnie między innymi po to jest dogo. Taką postawą bardzo zniechecacie do zaglądania tutaj i nie jest to jedyny wątek w którym coś takiego się dzieje. Najbardziej burzliwy/a jest tutaj Berek. Zapewne jesteś dorosłą osobą, ale wiadomo chyba, że dzieciom/nastolatkom trzeba tłumaczyć, a nie naskakiwac, bo wtedy wszystkiego się odechciewa, a problem z psem się pogłębia.

[Berek]

Co tłumaczyć?

 

Przecież wątkotwórczyni jest zadowolona z tego, co robi - a pomysły które się jej nie podobają spuszcza na tzw. bambus.

 

Nie przesadzajmy z ciumcianiem, proszę. Merytoryczna rozmowa nie polega na zagłaskiwaniu rozmówców. Rady jakieś padły, osobiście uważam że w przypadku gdy rzecz dotyczy agresji (a tak, i tu mamy z nią do czynienia, a pies się nieco jeszcze pewnie w tym kierunku rozwinie) należy poszukać pomocy w realu, a nie w internecie.

[Guest Paula7435]

Co tłumaczyć?

 

Przecież wątkotwórczyni jest zadowolona z tego, co robi - a pomysły które się jej nie podobają spuszcza na tzw. bambus.

 

Nie przesadzajmy z ciumcianiem, proszę. Merytoryczna rozmowa nie polega na zagłaskiwaniu rozmówców. Rady jakieś padły, osobiście uważam że w przypadku gdy rzecz dotyczy agresji (a tak, i tu mamy z nią do czynienia, a pies się nieco jeszcze pewnie w tym kierunku rozwinie) należy poszukać pomocy w realu, a nie w internecie.

 

 

Chyba nie ma potrzeby się tu sprzeczać... Berek doceniam twoje ... zaangażowanie. Widzę że strasznie poruszył Cię mój temat. Ale wyluzuj chłopie. Pies jest socjalizowany, spotyka się z innymi psami, z kilkoma ma problem ale nie zna ich osobiście bo też nie dają się mu poznać. Może ta agresja bierze się z ich agresji w stosunku do niego, co nie umniejsza problemu ale staram się go przerwać puki nie zakorzeni się w nim taka postawa na dobre; będzie kastrowany, będę z nim pracować.  Dzięki za kubeł zimnej wody, ale starczy już tego, dogomania chyba nie została stworzona do jeżdżenia po ludziach. Nie znasz mnie więc nie oceniaj  po kilku wpisach.

[Sowa]

Berek nie jest chłopem.

Paula7435, czy zdecydowałaś się poszukać trenera, aby pokazał jak skuteczne pracować z Twoim psem?
O dobrego trenera nie jest łatwo - być może ktoś z Dogo potrafi wskazać takiego w Twojej okolicy.

[cavecanem]

Kobieto. Berek to kobieta.

[Guest Paula7435]

A co mnie to, boże zmieńcie sobie zaimek i tyle. Czy to tu jest najważniejsze? . Znowu nieistotne sprostowania. Dam rade poszukam kogoś do psa. I stwierdzam że DOGO to jedno wielkie gówno, nic tylko dosrywać dookoła, nie chodzi mi tylko o ten wątek przejrzałam sporo innych i  LUCKY ma rację kilka rad a reszta nieistotne osobiste bzdury. 

 

Po co jest wątek behawioralny ? Od dosrywania i podsyłania trenerów z okolicy? Płacą wam za to?

Jakbym miała problem z dzieckiem; znajdę odpowiednie forum i wpisze tam, że dziecko gryzie rówieśników w przedszkolu, to posypały by się same rady, możliwości pojawienia się takiego zachowania  itd. Myślicie że ktoś by mnie odesłał do super niani??? 

 

Nie mam zamiaru więcej wylewać tu żalów. ostatni raz włączyłam to durne forum. PZDR

[Amber]

I tak źle i tak niedobrze. Wysłać do trenera, źle - bo nie od tego jest forum. Dawać rady przez forum, też źle "bo się wszystkie rozumy pozjadało", a poza tym nie można dawać rad nt agresji, nie widząc psa.

 

Zostaje tylko pytanie - jak żyć? :P

[Brezyl]

I tak źle i tak niedobrze. Wysłać do trenera, źle - bo nie od tego jest forum. Dawać rady przez forum, też źle "bo się wszystkie rozumy pozjadało", a poza tym nie można dawać rad nt agresji, nie widząc psa.

Jeżeli ta osoba jest pełnoletnia, to jest to lekko przerażające. Ma pretensję, że z tak reaktywną rasą jak doberman odsyła się ja do trenera ? Myślała, ze dostanie dokładną instrukcję od osób, które nie widziały ani jej, ani psa na oczy. To dopiero byłoby nienormalne. Sadząc z jej wypowiedzi, tak naprawdę to ona może mieć problem, a nie pies, może sama go nakręca nie zdając sobie z tego sprawy. Tylko jak niby mamy to stwierdzić, telepatycznie ?

[Brezyl]

Jakbym miała problem z dzieckiem; znajdę odpowiednie forum i wpisze tam, że dziecko gryzie rówieśników w przedszkolu, to posypały by się same rady, możliwości pojawienia się takiego zachowania  itd. Myślicie że ktoś by mnie odesłał do super niani???

teraz już wiem, dlaczego w dzisiejszych czasach, tak ciężko spotkać dobrze wychowane dziecko. Pewnie wszystkie mamusie korzystają z forum internetowego. ;)

[Furie]

Zostaje tylko pytanie - jak żyć? :P

Olać ciepłym moczem i dalej robić swoje. Jeszcze tego brakowało, żeby Dogo zaczęło robić za super nianie od mentalnie dalej dzieci, przeświadczonych o swojej nieomylności, co to własnym nosem strącają F16 ;) W zalewie plew znajdzie się jedno ziarenko. I dla tego jednego ziarenka warto.