shara Posted August 11, 2007 Share Posted August 11, 2007 Gosiu - w domu :P Odbiegnę od tematu troszkę, wiadomo może co u Tigry? :) A Leyla z tego co wiem właśnie wróciła niedawno ze spacerku. I wszystko jest ok. Nie wiem tylko co będzie jutro z noclegiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted August 12, 2007 Share Posted August 12, 2007 A jak się ma sprawa plakacików? Czy ktoś je zrobił? Bo przecież suczki może ktoś szukać. A gdyby znalazł to by było najpiekniejsze zakończenie. Może napisz w tytule, że potrzebne plakaciki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted August 12, 2007 Share Posted August 12, 2007 Własnie dzwonił do mnie pewien pan z Zaniemyśla w sprawie moich suczek. Delikatnie wspomniałam mu też o Leyli. Nie mogłyście innego imienia wymysleć? Zawsze zastanawiam sięczy dobrze piszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shara Posted August 12, 2007 Share Posted August 12, 2007 Halu, pisownia najmniej istotna :P Leyla (tudzież Lejla) jest cały czas u mojej znajomej. Wszystko jest ok, pies jest dużo spokojniejszy, rozkochała wszystkich w sobie. Ale ja niestety nadal nie znalazłam dla niej żadnego ewentualnego domu. I zgadzam się, że najrozsądniej byłoby porozwieszać plakaty tam, gdzie pies był znaleziony. Ja się nie podejmę, bo mam za daleko na miejsce zdarzenia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shara Posted August 12, 2007 Share Posted August 12, 2007 Hmm. No im późniejsza godzina, tym bardziej mnie martwi, co dziś będzie z psiną, bo niestety nie znalazłam jej dalej noclegu. U mnie być nie może, bo boi się moich cudaków. Pomóżcie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted August 12, 2007 Share Posted August 12, 2007 Leila sloneczko kochane.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asar Posted August 12, 2007 Author Share Posted August 12, 2007 [quote name='shara']Hmm. No im późniejsza godzina, tym bardziej mnie martwi, co dziś będzie z psiną, bo niestety nie znalazłam jej dalej noclegu. U mnie być nie może, bo boi się moich cudaków. Pomóżcie :([/quote] Ja też nie wiem co robić. Już wczoraj obdzwoniłam wszystkich znajomych, którzy wg mnie spełniają warunki jednak zgodzić się na psinke nie chcę :( Jutro dam ogłoszenie w radiu - może to coś pomoże. Shara napisz proszę czy coś się udało wykombinować dla "Lejki" z dzisiejszym noclegiem. A co do ewentualnego właściciela to i tak sadzę, że psina została wyrzucona. Jak była dwa dni temu pod sklepem (tuż przy bankomacie) to obwąchiwała każdego jakby chciała odszukać po zapachu swojego pana... i z każdą jedną osobą podchodziła do samochodu... ale niestety żaden z nich nie był jej... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted August 12, 2007 Share Posted August 12, 2007 Dasz do schroniska ,a pozniej pojdzie do rozrodu ,albo malutkiego Kojca,lub na lancuch do budy.Czy to jest godziwe zycie dla tego psa?:shake: Jadac np. kolo Wrzesni juz widze 3 rok haski siedzacego w tak malym kojcu,na ogrodkach dzialkowych,ma on odstraszac ,ponoc zlodziei.Nikt nie chodzi z nim na spacer ,jest to straszne:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted August 12, 2007 Share Posted August 12, 2007 czy macie pomysł na dzisiejszą noc? Gdzie będzie spał pies? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shara Posted August 12, 2007 Share Posted August 12, 2007 Nie mam żadnych pomysłów. Nie wiem co z tym noclegiem. Najwyżej zostanie u mnie, chociaż mówię, że moja Salsa jest strasznie zazdrosna. Ja juz obdzwoniłam wszystkich znajomych, nikt niestety nie może jej wziąć do siebie. Tak, czy inaczej, przydałby się ktoś, kto mógłby ją spokojnie trzymać u siebie dłużej. Bo u mnie to raczej tak naprawdę awaryjnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted August 12, 2007 Share Posted August 12, 2007 to nocuj jądziś..a jutro pogadamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 śliczna huszczynka do góry... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 no to sobie mogę pisać widzę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 cóż....ciekawe co z psem...............suką właściwie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 No nic...z tego co wiem, suka została wydana... do nowego domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shara Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 Hala, ona tam jest tymczasowo, ile razy mam tłumaczyć? A rozwieszaniem plakatów miał sie ktoś zająć tam, gdzie pies został znaleziony. Z tego co wiem, to żaden plakat tam nie wisi, bo moi rodzice tamtędy dziś przejeżdżali. I proszę Cię, nie atakuj mnie, bo ja temu psu chce pomoc, a nie zaszkodzić. Dziękuje za uwagę :/ Więcej z tym forum mieć nic wspólnego nie chcę. Tyle z mojej strony. Ja nie mogę sobie tego wszystkiego wziąć na głowę, wykonałam już kilkadziesiąt telefonów, czy ktoś tego psa nie szukał itd, itp, ale na razie na żaden ślad nie wpadłam. Krytykować potrafi każdy, ale żeby coś zrobić to już ciężko. Gratuluję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shara Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 I jeszcze jedno, skoro tak was martwi sytuacja Leyli, to proszę Cię Halu, powiedz, gdzie i kiedy to Ci tego psa przywiozę. I zrobisz z nim co zechcesz. Żebym się nie musiała czuć dłużej jak zbrodniarz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shara Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Pies w sobote wieczorem bedzie z powrotem u mnie. Proszę o zabranie go i znalezienie mu właściciela. Ja się z tej sprawy wyłączam. Pozdrawiam serdecznie. W sprawie psa proszę dzwonić na numery: 693702730 lub 663654511. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asar Posted August 14, 2007 Author Share Posted August 14, 2007 [quote name='Hala']nie podoba mi się to, że suka została oddan, bez szukania dawnego domu. Jest to wbrew ogólnie przjętym zasadom!![/quote] Wbrew zasadom tak ?? Halu wybacz ale nigdy nie przeszłam obojętnie obok błąkającego się zwierzaka i pomagałam na tyle ile mogłam. Poza tym są bardzo duże problemy ze znaleziem domu tymczasowego dla suni nie wspominając o stałym... Gdyby w ogóle nie było tymczasu to psina już dawno zostałaby przewieziona do schroniska. Niestety prawda jest taka, że wszystkim nie pomożemy choć bardzo byśmy tego chcieli. Ja od początku liczyłam się z tym, że psina będzie musiała zostać przekazana do schroniska. To jest już ostateczne wyjście - ale jeśli nikt się nie znajdzie kto dałby jej kochający dom - to ani ja, ani Wy nic na to nie poradzimy. Przykro mi to pisać ale taka prawda... Zostawiłam wiadomości u weterynarzy - choć co z tego - jak nie wszyscy są tak wspaniałomyślni i zadzwonią do weta, że pies im zaginął... Takie też są przypadki, więc wykluczyć tego nie można - tak samo jak nie można wykluczyć, że pies został wyrzucony z samochodu - o tym pisałam już wcześńiej... To niby gdzie mam szukać tego właściciela ??? Dysponuję środkami finansowymi - w inny sposób pomóc nie mogę - i rozumiem też innych, którzy chcą dobrze - jednak nie zawsze dzieje się tak jak byśmy sobie tego życzyli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Mam stały dom dla suczki..dlatego proszę o kontakt na gg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asar Posted August 14, 2007 Author Share Posted August 14, 2007 [quote name='shara']Pies w sobote wieczorem bedzie z powrotem u mnie. Proszę o zabranie go i znalezienie mu właściciela. Ja się z tej sprawy wyłączam. Pozdrawiam serdecznie. W sprawie psa proszę dzwonić na numery: 693702730 lub 663654511.[/quote] Sharo - jeśli do soboty nic się nie znajdzie - to będziemy musiały odstawić psinę do schroniska. Ja ze swojej strony bardzo dziękuję za pomoc - będziemy w kontakcie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asar Posted August 14, 2007 Author Share Posted August 14, 2007 [quote name='Hala']Mam stały dom dla suczki..dlatego proszę o kontakt na gg[/quote] Hala jaki masz nr gg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 7651229 pisałam do Ciebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 plakaciki się właśnie drukują. Jutro rozwiaszanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted August 15, 2007 Share Posted August 15, 2007 21 plakatów zostało rozwieszonych w Kozigłowach i okolicy. Teraz czekamy na odzew. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.