Jaki pies dla osoby mieszkającej we Włoszech :)

[fredi123]

Wczoraj właśnie czytałem ten artykuł :P Dzięki za linka ;)

[Yvy]

i pewnie dlatego decyzja, że CC :)

[Brezyl]

Wczoraj właśnie czytałem ten artykuł :P Dzięki za linka ;)

A ja zamiast odsyłać do artykułów, odeślę Cie do Gosi Słowińskiej,ratującej te psy przed schroniskami https://www.facebook.com/canecorso.rescue.poland?fref=tsmożesz się jej zapytać, dlaczego te cudowne psy muszą co rusz szukać nowych domów ? Oczywiście, dla wielu ludzi te psy są super, ale czy będą takie dla Ciebie ? Jaka masz pewność, że nie trafisz na osobnika agresywnego ? A jest to pies o wiele silniejszy niż amstaff.
Co do ogrodu, wyobraź sobie, że mój pies na ogród nie wychodzi, mam belga który kocha pracować z człowiekiem, szaleć na spacerach, ale co on miałby robić na ogrodzie to nie wiem. Ja kocham rasy powszechnie uważane za trudne: belgi i kaukazy, ale niemal każdemu je odradzam, właśnie dlatego, ze są takie cudowne, że zasługują na ludzi, którzy poświęcą im odpowiednią ilość czasu.Nie znam także zadnego normalnego ON-ka z ogródka, wszystkie drą mordę jak głupie, a ich właściciele kompletnie sobie nie radzą na spacerach, odwrotnie od ON-ków mieszkaniowych, które w większości są do rzeczy.Pewnie zdarzają się wyjątki,ja się z nimi nie spotkałam, obecnie mało kto do sportu bierze tą rasę.
Nie pisałam, ze asty są nieagresywne do innych psów, jedynie że są łatwe w socjalizacji, a to zupełnie inne sprawy. Nie maja jakiegoś specjalnego instynktu bojowego, ale są silne psychicznie, więc nie gryzą ze strachu, a wychowywane od szczeniaka z innymi psami, potrafią być odwoływalne, nawet jeżeli inny pies je atakuje.Ast innymi słowy jest prosty jak obsługa cepa i o ile durny własciciel nic nie popsuje, to ma się psa, którego jest w stanie ułożyć czarny analfabeta ze slamsów. Ja bym się zanudziła na ament z przedstawicielem tej rasy.
Wracając do CC kupno psa tej rasy w Polsce, aby przywieźć go do Włoch, przypomina wożenie drzewa do lasu :)

[fredi123]

Nie wiem już co mam sam napisać hehe. Mając te psy, uważając je za cudo i odradzając je innym uważasz się za superbohaterkę hodowce, która jedyna w świecie sprosta ich wymaganią? ;)

Wypiszę kilka wniosków które wyciągnołem dzięki wam i artykułom czytanym w necie oraz posiadając psa stróżującego "Sznaucera Olbrzyma o olbrzymim sercu dla mnie i rodziny, a bardzo ostrych zębach dla zwierząt jak i innych ludzi spoza grona rodziny"

 

1. Owczarka nie biorę na 100% bo jak piszecie i z tego co czytałem pies pracujący non stop, pozatym długo sierść go dyskwalifikuje. Co nie zmienia faktu że jest pięknym psem :)

2. Amstaff jest dla mnie cudowny, ale wole nie ryzykować tych ataków na inne zwierzaki. (różnie to bywa, a konsekwencje prawne mogą być przykre)

3. Ogród mam mały i nie zamierzam brać psa żeby tam spędzał non stop czasu sam i sie nudził, napisałem to po to, że nie musze biegać kilka razy dziennie po ulicy z psem za jego potrzebą fizjologiczną.

4. Cane Corso to silny pies wiem o tym doskonale, ale ja też nie jestem słaby i lekkiej postury. (nie z tego powodu odrzuciłem Amstaffa).

5. Co do tej kłody to się grubo mylisz bo Cane Corso w PL bd miał za darmo (na 100%) po rodzicach zrównoważonych psychicznie, a tutaj muszę zapłacić minimum 1000 euro za szczenię. Nie licząc kosztów weterynarza, paszportu itp.

6. Nie mam pewności, że nie trafi mi się agresywne zwierzę, ale wybacz, w każdej rasie zdarzają się wyjątki i jakbym miał tak do tego podchodzić to nigdy bym psa nie miał.

7. Mieszkam w okolicy gdzie potrzebuję psa obronnego i zarazem kumpla. Mówiąc krótko jest tu dużo złodzieji i wyznawców Allaha, którzy nie sa mile nastawieni wobec innych nacjii.

8. Wiem, że psa trzeba układać od szczeniaka i to ja mam być jego szefem a nie na odwrót.

9. Szczaucer pierwsze uważał za przewodnika mojego ojca który później wyjechał i ja zostałem z nim sam. Przejąłem tę rolę uważam bardzo dobrze bo w moich rękach ten pies rozumiał mnie bez słów i nie miałem z nim problemów gryzienia sie po plecach które były jak ojciec był jego przewodnikiem.

10. Pies będzie wyprowadzany od szczeniaka na plażę, będę spacerował znim po mieście a co do innych zwierząt to niestety ale narazie nie bd nabywał 2 psów. Wiadomo napotkamy na spacerze psa jakiegoś ale jak ja mam psa na smyczy, a ktoś nie i ten podbiegnie a mój go ugryzie to nie jest moja wina ani mojego psa tylko właściciela tamtego pieska ;)

11. Nie bd psa puszczał bez smyczy po plaży gdy bd tam dużo ludzi lub inne psy. Nie jestem idiotą.

 

Nie wiem co więcej napisać, ale mam wrażenie, że wy chcecie mnie za wszelką cenę zniechęcić do wyboru jakiego kolwiek psa z charakterem (oczywiście nie wszyscy) Nie uważam się za guru jeżeli chodzi o psy ale jako takie obycie mam z nimi całe życie i trochę się nauczyłem co to jest pies. Pozdro

 

ps 12. Mieszkanie niejednokrotnie zostaję bez ludzi na kilka godzin i pies mi jest potrzebny aby pilnować w tym czasie terenu.

13. Dlaczego nie chcę kastrować psa? Ponieważ uważam, że tak jak ja mam prawo mieć jaja tak i on. Jeżeli naprawdę było by to konieczne ze względu na chorobę lub nadmierną agresję to czemu nie. Może kiedyś on bd tatą??

[Maltaniara]

Nie wiem już co mam sam napisać hehe. Mając te psy, uważając je za cudo i odradzając je innym uważasz się za superbohaterkę hodowce, która jedyna w świecie sprosta ich wymaganią? ;)

Wypiszę kilka wniosków które wyciągnołem dzięki wam i artykułom czytanym w necie oraz posiadając psa stróżującego "Sznaucera Olbrzyma o olbrzymim sercu dla mnie i rodziny, a bardzo ostrych zębach dla zwierząt jak i innych ludzi spoza grona rodziny"

 

1. Owczarka nie biorę na 100% bo jak piszecie i z tego co czytałem pies pracujący non stop, pozatym długo sierść go dyskwalifikuje. Co nie zmienia faktu że jest pięknym psem :)

2. Amstaff jest dla mnie cudowny, ale wole nie ryzykować tych ataków na inne zwierzaki. (różnie to bywa, a konsekwencje prawne mogą być przykre)

3. Ogród mam mały i nie zamierzam brać psa żeby tam spędzał non stop czasu sam i sie nudził, napisałem to po to, że nie musze biegać kilka razy dziennie po ulicy z psem za jego potrzebą fizjologiczną.

4. Cane Corso to silny pies wiem o tym doskonale, ale ja też nie jestem słaby i lekkiej postury. (nie z tego powodu odrzuciłem Amstaffa).

5. Co do tej kłody to się grubo mylisz bo Cane Corso w PL bd miał za darmo (na 100%) po rodzicach zrównoważonych psychicznie, a tutaj muszę zapłacić minimum 1000 euro za szczenię. Nie licząc kosztów weterynarza, paszportu itp.

6. Nie mam pewności, że nie trafi mi się agresywne zwierzę, ale wybacz, w każdej rasie zdarzają się wyjątki i jakbym miał tak do tego podchodzić to nigdy bym psa nie miał.

7. Mieszkam w okolicy gdzie potrzebuję psa obronnego i zarazem kumpla. Mówiąc krótko jest tu dużo złodzieji i wyznawców Allaha, którzy nie sa mile nastawieni wobec innych nacjii.

8. Wiem, że psa trzeba układać od szczeniaka i to ja mam być jego szefem a nie na odwrót.

9. Szczaucer pierwsze uważał za przewodnika mojego ojca który później wyjechał i ja zostałem z nim sam. Przejąłem tę rolę uważam bardzo dobrze bo w moich rękach ten pies rozumiał mnie bez słów i nie miałem z nim problemów gryzienia sie po plecach które były jak ojciec był jego przewodnikiem.

10. Pies będzie wyprowadzany od szczeniaka na plażę, będę spacerował znim po mieście a co do innych zwierząt to niestety ale narazie nie bd nabywał 2 psów. Wiadomo napotkamy na spacerze psa jakiegoś ale jak ja mam psa na smyczy, a ktoś nie i ten podbiegnie a mój go ugryzie to nie jest moja wina ani mojego psa tylko właściciela tamtego pieska ;)

11. Nie bd psa puszczał bez smyczy po plaży gdy bd tam dużo ludzi lub inne psy. Nie jestem idiotą.

 

Nie wiem co więcej napisać, ale mam wrażenie, że wy chcecie mnie za wszelką cenę zniechęcić do wyboru jakiego kolwiek psa z charakterem (oczywiście nie wszyscy) Nie uważam się za guru jeżeli chodzi o psy ale jako takie obycie mam z nimi całe życie i trochę się nauczyłem co to jest pies. Pozdro

 

ps 12. Mieszkanie niejednokrotnie zostaję bez ludzi na kilka godzin i pies mi jest potrzebny aby pilnować w tym czasie terenu.

13. Dlaczego nie chcę kastrować psa? Ponieważ uważam, że tak jak ja mam prawo mieć jaja tak i on. Jeżeli naprawdę było by to konieczne ze względu na chorobę lub nadmierną agresję to czemu nie. Może kiedyś on bd tatą??

Słuchaj miałeś sznaucera, może teraz też byś wziął, tylko miniaturkę lub średniego?;) Masz w nich doświadczenie. Mówisz, że pies ma lubić biegać i z tego co wiem takimi psami są mi.n. ;

- beagle

- dalmatyńczyki

- husky

I naprawdę dużo, dużo więcej.. a  do stróżowania możesz każdego psa nauczyć :)

[fredi123]

?Dzięki kolego za odpowiedź :D Żaden z tych psów nie chodzi w grę.

Dalej myśle nad ty CC vs Amstaff? Obywadwa w sumie cieżkie charaktery a Amstaffa myślę, że żybciej podporządkuję (wkoncu pół lżejszy), a co do tych polowań to pewnie dodatko ogrodzę teren i bd cały czas z nim chodził na smyczy. Albo inaczj. 2 Amstaffy :D to tyle wagi co 1 CC a byliby kumplami i wiedzieliby ze jednak inne psy to mogą być jednak przyjaciele a nie ofiary. Czy waszym zdaniem raczej utworzą szajkę kilerów? Sam już nie wiem. Pytanie do ekspertów, a w szczególności tych co mi odradzali te rasy bo wy najobiektywniej ocenicie :D pozdrawiam buziaczki

 

Dog Kanaryjski też jest zajebisty ale to już za duży jak dlamnie kaliber hehe :D

[PakoPAKO]

Jeśli weźmiesz dwa amstaffy to one mogą się akceptować co nie oznacza, że będą przez to akceptować także inne psy. Ja mam psa w typie pitbulla wychował się on z suką mojej siostry i ją lubi, akceptuje też wszystkie suki i szczeniaki natomiast z samcami nie jest już za dobrze. Więc nie myśl, że jeśli weźmiesz dwa psy i one będą do siebie przyjazne to będą też dobrze nastawione do obcych psów.

[gops]

Wziołem to pod uwagę i dlatego zdecydowałem się na rasę Cane Corso. Z psem bd chodzil na codzienne spacery tak, że bez obaw :)

 

Co do mojej osoby to dobrze trafiłaś. Bardzo lubię czytać i robię to praktycznie codziennie. Tak samo jak kocham sport (oprócz biegania siłownia i crossfit). Ale niestety mam też pracę z której niemogę zrezygnować. Myślę, że CC bd dobrym wyborem. Co to Staffordshiere terriera to też ma instykt ataku na psa, z tym ze duzo mniejszy, a bullterier miniaturowy to pies chorowity z natury co go dyskwalifikuje i pozatym mi sie nie podoba. Pozdrawiam.

 

P.s. w domu mieszkają też 2 inny osoby, które bd się nim również zajmować ;)

Staffik ma mniejszy instynkt na psa ? ;D

W tym momencie w Polsce amstaff to jedna z najbardziej wypranych ras z popędów i uwierz staffik jest 100 razy bardziej w każdej kwesti , w kwesti nakręcenia, energi , często niestety agresji też .

Staffik nie obroni działki , amstaff równie się w tym średnio sprawdzi , cane corso jak najbardziej .

Nie polecam Ci staffika bo by Cie sobą zamęczył .

 

Myślę że amstaff i cane corso są dobrym wyborem ale nie razem . 

Nie ryzykuj i nie kupuj 2 szczeniaków nawet innej płci razem to BARDZO zły pomysł i na pewno wyjdą z tego kłopoty .

Wychowaj najpierw jednego porządnie, potem kup drugiego innej płci któregoś wysterylizuj i żyjcie długo i szczęśliwie :p 

 

Amstaff może być dla Ciebie lepszy ze względu na nastawienie do obcych ludzi , to są psy raczej pozytywnie nastawione nawet do obcych ludzi co wiele ułatwia :) z cane corso w tej kwesti może być różnie . Nie oznacza to że amstaff Cie nie obroni w razie potrzeby , bardziej o to że nie ma ryzyka że będzie miał "sapy" do obcych ludzi na ulicy :) 

 

 

Mam rodzine mieszkając we Włoszech pod Rzymem , oni planują staffika z Polski ale mają całkiem inne wymagania niż Ty . 

[fredi123]

Wybór pewnie padnie na 1 samca CC. pzdrr

[fredi123]

Kucze lipa z CC wyszła z 2 względów:

1. Okazałosię, że współlokatorzy są na nie z CC....

2. Byłem w hodolwi popytać pooglądeć te psy i trochę jeszcze dużo ważąąą, bo 70 kilo samiec to naprawde konkret i boję się jednak o tych ludzi co bd mnie odwiedzać.....

 

Znów na główny plan wyszedł Amstaff i mam jeszczekę kilka pytań zanim się ku niemu skłonie ;)

1. Jak z tą agresją do innych zwierząt jest??

2. Jak mój pies bd ze mną codziennie chodził na spacer i na każdym bd spotykał zwierzka, nie dotykjąć się i obwochując to przyzwyczai się, że trzeba iść na luzaka a nie sapać do każdego pieska?

3. Czy te psy przeskakiwały wam kiedykolwiek przez ogrodzenie w celu ataku na jakies idace zwierzę, lub poprostu rekreacyjnie spacerowały bez pana szukają napalonych suczek? :D

 

P.S. Jak macie jakieś linki do wywiadów z hodowcami to bd wdzięczny. Czołem.

[Brezyl]

Najgorsze, że z Twoich postów wynika, że masz bardzo małą wiedze na temat psów.
Na Twoje pytanie, nikt nie jest w stanie odpowiedzieć.
Zachowanie psa to wypadkowa genetyki i środowiska.Jak wybierzesz psa po rodzicach nie przejawiających agresji do innych psów, masz znacznie większe szanse, aby ich potomek był taki sam, ale nie pewność. Z kolei środowisko, można super zsocjalizować i wychować psa, a potem trafi się nam pies, który zaatakuje naszego spokojnego asta i czasami, możemy mieć pracę na rok czy dwa aby to odkręcić, choć z reguły reakcja agresywna jest na określony typ psa, np: napadł ON-ek pies będzie negatywnie reagował na wszystkie owczarkopodobne, a z innymi nadal zachowywał się jak przed pogryzieniem. Ja znam wiele super spokojnych astów, ale swojemu samcowi pozwalam się bawić tylko z sukami. Oczywiście spokojny spacer tak, ale szaleństwa z samcem astem wykluczone. Co do włóczęgostwa, asty nie przejawiają specjalnego zamiłowania, ale myślę ze suka z cieczka tuz za ogrodzeniem może spowodować szaleńczy skok przez płot, choć chyba duża część z nich wybrałaby podkop. W każdym razie są skoczne i potrafią szybko kopać dziury.

[Nette]

Biorąc amstafa musisz nastawić się na to, że może być agresywny w stosunku do psów. Tak samo, jak biorąc setera musisz się spodziewać, że będzie wykazywał silny instynkt łowiecki. Możesz, oczywiście, trafić na wyjątki, ale trudno na to liczyć, naprawdę. Jeżeli nie pasuje Ci jakaś cecha charakterystyczna dla rasy, to po prostu sobie odpuść.

[fredi123]

Dzięki za odpowiedzi. To w takim razie może podpdowiecie jakąś rasę, którą wg was mogę posiadać? :D Wkońcu jesteście specjaliści. Może i nie mam jakiejś dużej wiedzy, ale mam na tyle rozumu, że wolę napisać kilka postów i was pomęczyć pytaniami niż kupować w ciemno byle jaką rasę hehe :D Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi. :D

[nika1]

 

Znów na główny plan wyszedł Amstaff i mam jeszczekę kilka pytań zanim się ku niemu skłonie ;)

1. Jak z tą agresją do innych zwierząt jest??

2. Jak mój pies bd ze mną codziennie chodził na spacer i na każdym bd spotykał zwierzka, nie dotykjąć się i obwochując to przyzwyczai się, że trzeba iść na luzaka a nie sapać do każdego pieska?

3. Czy te psy przeskakiwały wam kiedykolwiek przez ogrodzenie w celu ataku na jakies idace zwierzę, lub poprostu rekreacyjnie spacerowały bez pana szukają napalonych suczek? :D

 

 

2. Jak go nauczysz, taki będzie. Szczeniak będzie sapać do każdego psa, bo będzie chciał się bawić. Trzeba go NAUCZYĆ, że tego się nie robi. A jak go nauczysz, to wtedy będzie szedł "na luzaku".

[nika1]

//dubel

[fredi123]

Ok dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

[Julia.]

O matko. Kup sobie może jakiegoś straszaka zamiast psa.

Sorry ale nie wiesz totalnie nic o psach. Nawet o rasach które jeszcze przed chwilą chciałeś kupić.

Masz jakąś fazę "chcę mieć" ale ona lada chwila przejdzie. Wcale się nie interesujesz psami. 

Odpuść bo pies to "zabawa" na kilkanaście lat.

Poczytaj na forum z jakimi potężnymi problemami zmagają się ludzie którzy są nieogarnięci w temacie.

Artykuł napisany przez hodowce to jedno...... Nie wszystko jest rozumiane przez laika tak jak przez świra kynologicznego:) 

Cała masa "zalet" może okazać się na dłuższą metę uciążliwa. Ty nie masz świra więc podejrzewam że nie będzie dobrze....

[Brezyl]

2. Jak go nauczysz, taki będzie. Szczeniak będzie sapać do każdego psa, bo będzie chciał się bawić. Trzeba go NAUCZYĆ, że tego się nie robi. A jak go nauczysz, to wtedy będzie szedł "na luzaku".

Tak, wszystko zależy od nauczenia. ;) Gdyby tak było świat byłby piękny. Nie byłoby "trudnych" psów i o połowę mniej przestępstw wśród ludzi. Czy naprawdę nie przerabiacie w szkołach nic z genetyki ? Nie słyszałaś nigdy o predyspozycjach danej rasy ?

[Talia]

Nika1, trochę nie zrozumiałam Twojego postu. W sensie mamy zabronić szczeniakowi bawić się z innymi psami? To jest wg Ciebie klucz do tego aby pies nie był agresywny wobec innych psów? Bo mi się wydaje, że wręcz przeciwnie. 

[nika1]

Nika1, trochę nie zrozumiałam Twojego postu. W sensie mamy zabronić szczeniakowi bawić się z innymi psami? To jest wg Ciebie klucz do tego aby pies nie był agresywny wobec innych psów? Bo mi się wydaje, że wręcz przeciwnie. 

Nie. Pytanie było o to, żeby pies na luzie podchodził do psa, a nie się do każdego rzucał. Chodzi o kontrolowane soptkania i o zabranianie mu rzucania się do psów poprzed odwracanie uwagi i kary słowne. Chodziło mi o to, że pies będzie się zachowywać tak, jak go wychowamy. Ale to wychowanie to nie tylko "Jak mój pies bd ze mną codziennie chodził na spacer i na każdym bd spotykał zwierzka, nie dotykjąć się i obwochując to przyzwyczai się,", bo do tego jeszcze potrzeba pracy, komednd. Samo spotykanie z innymi psami nie da gwarancji, że pies w przyszłości nie bedzie się do nich rzucał.

Fakt, są psy trudne - które TYM BARDZIEJ trzeba uczyć, trzeba nad nimi pracować. A ja pytanie fredi123 zrozumiałam tak, jakby myślał on, że wystarczy tylko spotykanie innych psów i na tym koniec. To nigdy nie wystarczy w przypadku chyba żadnego psa, a tym bardziej psa rasy uznanej za agresywną.

[Talia]

Ale nie napisałaś o rzucaniu się do innego psa tylko:  "Szczeniak będzie sapać do każdego psa, bo będzie chciał się bawić. Trzeba go NAUCZYĆ, że tego się nie robi.

[nika1]

Zakładam, ze autor bierze młodego psa, zresztą sam o tym pisał. Szczeniaki zazwyczaj rzucają się na inne psy dla zabawy, nie zawsze z chęci mordu. I chodziło mi o to, że od najmłodszego takiego psa trzeba uczyć jak się ma, a jak nie ma zachowywać. Człowiek chce pomóc, a czepiacie się szczegółów. Nie wiem w ogóle skąd wywnioskowałaś wcześniej, że poadziłam aby się w ogóle z psami innymi nie tykał. Zresztą, nie ma co dyskutować, jak ktoś chce to się i do złego przecinka uczepi. A autor i tak zrobi z tym co będzie chciał.

[Monieq]

Pytanie, czy autor faktycznie chce się porywać na psa rasy trudniejszej? I czy koniecznie potrzebny mu pies, który będzie stróżował? Może warto by wybrać rasę łatwiejszą w obsłudze i dokupić alarm do mieszkania? ;)

[Brezyl]

I czy koniecznie potrzebny mu pies, który będzie stróżował? Może warto by wybrać rasę łatwiejszą w obsłudze i dokupić alarm do mieszkania? ;)

I od kiedy ast jest rasą stróżującą ? :)

[Amber]

Albo obronną ? :P