Jump to content
Dogomania

DONka Ceres- ostatnia szansa na życie;-(


madziakato

Recommended Posts

chociaż to dobre.

Mam jednak nadzieję ,że nie stało im się nic złego. Nie słyszałam żadnych bardzo negatywnych opinii o tym schronie więc może jest ok. ???

Ja jednak mam złą :-(
Nie ma wolontariatu, psy nie wychodzą na spacery,Max Donek którego zabieralam wyglądał jak normalny pies w dniu wyłapania, a po kilku miesiącach jak szkielet...Psów prawie 400...Kastracji i sterylek obligatoryjnie niet... Mam bardzo złe zdanie bym powiedziała. Poza tym, o czym mowa, to prywatny schron...I teraz się zacznie :-P
Link to comment
Share on other sites

a nie działa tam Fundacja Lepszy Świat ?
może pomyliłam schrony...

Działa, zabierają psiaki, prowadzą stronę www,ogłoszeń jest mnóstwo w necie, a ktoś to musi robić przecież.
Dziewczyny robią dużo, ale ja mówię o samym schronisku. Weta mają dobrego,ale co z tego,jak nie bardzo mają gdzie trzymać psiaki po zabiegach... Z resztą, zobacz jak te psy wyglądają po zabraniu... Na dogo jest ich kilka.
Link to comment
Share on other sites

Skoro tak, to teoretycznie mieli prawo je wyadoptowac :/
Ale wszystkie prawie w jednym czasie ???
Kurcze, chyba sąd nie nakazał, żeby wróciły w to straszne miejsce ????
Madziu, a Ty dostałaś także odpis wyroku sądu, czy tylko dokumenty adopcyjne? Dobrze, że chociaż Koka jest już Twoja ???? I nikt już Ci jej nie zabierze ????

Link to comment
Share on other sites

Jak można tak traktować psy? Płakać się chce, jak się słyszy o takim znęcaniu... Czy można coś zrobić tym pseudo-hodowlom? Czekam również na dalsze wiadomości, mam nadzieję, że dobre...

Coraz częściej się je rozbija, ale niestety, jaj pokazuje ta smutna historia, o większości nie wiemy i się nie dowiemy... Wiocha, a raczej koniec świata, psy upchane w kojcu,chlewie i kasa leci... A Psy? Co tam Psy...
To trwało wieki,wcześniej było ich dużo więcej - na tyłach posesji było kilkanaście bud, w których żyły... Pawie chyba. Wcześniej pewnie małe pieski...
Kokusia, która jest u nas od połowy lutego, marzec, kwiecień, maj,czerwiec, lipiec, sierpień... A ona do męża nie podeszła sama od siebie ani razu... Jak więc tam było? Odpowiedź jest oczywista :'(
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...