Błyskotka Posted August 9, 2007 Share Posted August 9, 2007 Nie wiem czy w dobrym miejscu zakładam ten wątek :roll:. Czy jest ktoś z rejonu Śląska kto zna się na inseminacji i w razie problemów umiałby pomóc przy kryciu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Huskuś Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 [quote name='Błyskotka']Nie wiem czy w dobrym miejscu zakładam ten wątek :roll:. Czy jest ktoś z rejonu Śląska kto zna się na inseminacji i w razie problemów umiałby pomóc przy kryciu ?[/quote] Jeśli chodzi o lecznice, to Therios koło Kranowa [URL]http://therios.strefa.pl/[/URL] Tam robią sztuczne inseminacje. Pozdrawiam Hania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted August 14, 2007 Author Share Posted August 14, 2007 Dziękuje bardzo.Udało mi się jednak znaleźć lecznice gdzie inseminują i robią badania :multi:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Huskuś Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 [quote name='Błyskotka']Dziękuje bardzo.Udało mi się jednak znaleźć lecznice gdzie inseminują i robią badania :multi:.[/quote] A gdzie?? Wiele hodowców właśnie Chowów potrafi inseminować. A dlaczego, to pewnie sama już się przekonałaś na "własnej" skórze. :) Sądzę, że już i czas na Ciebie aby posiąść tę umiejętność - kubeczek, rurka i strzykawka. Widziałam jak to robi Arlena (na pewno znasz). Już z niej profesjonalistka. :) Pozdrawiam Hania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted August 15, 2007 Author Share Posted August 15, 2007 Moja weterynarz poleciła mi lecznice blisko mnie gdzie robią badanie. Przedtem dowiedziałam się że najbliżej mnie robią w Katowicach i chcą 70 zł :crazyeye:. Ta lecznica jest w Raciborzu, zadzwoniłam tam i z inseminacja też nie będzie problemu. No ja słyszałam jak to jest u chowów bo to będzie moje pierwsze krycie ;). Ale nie mogę pozwolić na taką sytuację że przyjadę do reproduktora z suką i nic z tego nie wyjdzie i pozostanie mi tylko ręce rozłożyć. Musze być przygotowana na wszystko. Teraz tylko trzeba czekać na cieczkę, zrobić badanie i jechać na krycie. Jestem bardziej za naturalnym kryciem niż za sztucznym ale jak nie pójdzie inaczej no to trudno. A inseminacji to też się nauczę jak będę musiała ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cotons rule! Posted August 18, 2007 Share Posted August 18, 2007 Błyskotko - myślę, że niepotrzebnie sie martwisz. Rozwiązanie tego problemu leży po stronie właścicieli reproduktora, oni znają swojego psa i wiedzą co i jak. Możesz oczywiście spytać ich, czy są przygotowani na pokonanie ewentualnych trudności przy kryciu. No chyba, że są to nowicjusze!. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Huskuś Posted August 21, 2007 Share Posted August 21, 2007 [quote name='Błyskotka']Jestem bardziej za naturalnym kryciem[/quote] No tylko ile znasz Chow-Chowów, które kryją naturalnie? A poza tym, jak kryją naturalnie w wiaku 2 lat, to nie znaczy, że będą kryć naturalnie w wieku 3. Tak to się rozbisurmaniło ;) Chowowe towarzystwo. Jak wolisz naturalne krycia, to kup Pomerki. Będą się kryły pół dnia i to z cieczką czy bez, a może być i tej samej płci. :) Pozdrawiam Hania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted August 21, 2007 Author Share Posted August 21, 2007 Znam kilka co kryją naturalnie. W swoim rejonie mogę śmiało podać 3 :p. W pozostałej części Polski też by się kilka znalazło ;). Mam rocznego psa. Jeśli nie będzie potrafił kryć sam no to już trudno ale będziemy się starać :lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BoJa2 Posted May 30, 2008 Share Posted May 30, 2008 Nawiązując do pomocy przy kryciu - to jak to jest w przypadku inseminacji - kto ponosi koszty związane z ta"czynnością";).Własciciel suki czy repa??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atik Posted May 31, 2008 Share Posted May 31, 2008 [B]Błyskotka[/B], ja byłam ostatnio z suką do inseminacji, zdaje się, że w Mysłowicach. Postaram się dowiedzieć o adres, koszt 40 zł i super babeczka. [B]BoJa[/B], wszelkie koszty związane z wyznaczeniem optymalnego dnia krycia suki, czyli progesteron, ponosi właściciel suki. Wszelkie koszty związane z prawidłowym i skutecznym kryciem, czyli pomoc osoby trzeciej bądź inseminacja, ponosi właściciel reproduktora. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BoJa2 Posted May 31, 2008 Share Posted May 31, 2008 Atik - dzięki za info. Ja pytałam o koszt inseminacji w Żorach i pan wet zażyczył sobie za to 150zeta. Krew na progesteron badany w laborze - 40zeta,a testem tzw.paskowym 80 zeta - te ceny w lecznicy w Bielsku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atik Posted May 31, 2008 Share Posted May 31, 2008 Matko to jakieś kosmiczne ceny! Ja w tym tygodniu płaciłam za wynik progsteronu 15 zł w labo. Inseminacja w Rzeszowie 50 zł, a w Myślenicach w Theriosie (który jest jednym z lepszych w Pl jeżeli chodzi o rozród, bo robią na odczynnikach zwierzęcych) inseminacja 80 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pokoik1 Posted June 2, 2008 Share Posted June 2, 2008 [quote name='Atik'][B]Błyskotka[/B], ja byłam ostatnio z suką do inseminacji, zdaje się, że w Mysłowicach. Postaram się dowiedzieć o adres, koszt 40 zł i super babeczka. [/quote] Atik, jesteś pewna, że w Mysłowicach? Czy to może Pani Bojarska? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atik Posted June 3, 2008 Share Posted June 3, 2008 Sprawdziłam, byliśmy tu: Przychodnia Weterynaryjna "Brzęczkowice" ul. Gen. J. Ziętka 112M 41-100 Mysłowice tel.032-3160080 Lek.wet. Justyna Walasek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pokoik1 Posted June 3, 2008 Share Posted June 3, 2008 Dziękuję, może tam przyjmują dwie Panie weterynarz ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atik Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 A tego to nie wiem, ja byłam u tej co napisałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elitesse Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 [quote name='Błyskotka']Moja weterynarz poleciła mi lecznice blisko mnie gdzie robią badanie. Przedtem dowiedziałam się że najbliżej mnie robią w Katowicach i chcą 70 zł :crazyeye:. Ta lecznica jest w Raciborzu, zadzwoniłam tam i z inseminacja też nie będzie problemu. .[/quote] we Wroclawiu to koszt 80-120 zl w zaleznosci od lecznicy za dwukrotna inseminacje razem z badaniem suki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Carbonara Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 [quote name='Atik'][B]Błyskotka[/B], ja byłam ostatnio z suką do inseminacji, zdaje się, że w Mysłowicach. Postaram się dowiedzieć o adres, koszt 40 zł i super babeczka. [B]BoJa[/B], wszelkie koszty związane z wyznaczeniem optymalnego dnia krycia suki, czyli progesteron, ponosi właściciel suki. Wszelkie koszty związane z prawidłowym i skutecznym kryciem, czyli pomoc osoby trzeciej bądź inseminacja, ponosi właściciel reproduktora.[/quote] chyba ze własiciele są w stu procentach pewni ze ich rep pokryje naturalnie a własciele suczki sie uprą na inseminacje to wtedy koszty inseminacji ponosza własciciele suczki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Daria* Posted August 12, 2008 Share Posted August 12, 2008 hmm, co jest chow chowami nie tak, że nie mogą naturalnie kryć ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted August 13, 2008 Author Share Posted August 13, 2008 Są takie psy co potrafią same pokryć a są takie psy którym trzeba pomóc ;). Moja suka nie jest chętna do krycia bo ma swój charakterek i w jej przypadku zostaje raczej tylko inseminacja. Była raz kryta normalnie ale nic z tego nie wyszło :roll:. Że tak może brzydko się wyrażę nie obrażając tutaj nikogo są hodowcy, ludzie tzw starej daty którzy nie wyobrażają sobie jak to można kryć sztucznie sukę. Pies ma sam kryć i koniec. Obecnie inseminacja jest coraz bardziej popularna. A chowom od strony technicznej no to trzeba pomóc pokryć sukę czyli jej włożyć :p. Reszta to już zależy od psa :cool3:. Oczywiście są takie agenty (sama się przekonałam) że nawet włożenie nic nie dało :evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Daria* Posted August 13, 2008 Share Posted August 13, 2008 [quote] A chowom od strony technicznej no to trzeba pomóc pokryć sukę czyli jej włożyć :p. Reszta to już zależy od psa :cool3:. Oczywiście są takie agenty (sama się przekonałam) że nawet włożenie nic nie dało :evil_lol:.[/quote] To ten puch futra uniemożliwia krycie, czy jak ? ;) Bo naprawdę pierwszy raz się z tym spotkałam, ze cała rasa ma problem ;) Czytałam o pojedynczych przypadkach w różnych rasach, ale o takim zbiorowym "zaniemożeniu" jeszcze nie słyszałam :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted August 13, 2008 Author Share Posted August 13, 2008 Raczej budowa anatomiczna: wielka głowa i masa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kosmaty Gałganek Posted August 13, 2008 Share Posted August 13, 2008 Mam pytanie. Co jest bezpieczniejsze dla suki? Czy nasienie jest badane przed zabiegiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted August 14, 2008 Author Share Posted August 14, 2008 Nasienie psa jest sprawdzane pod mikroskopem. A co bezpieczniejsze :roll:. Jeśli nie ma żadnych problemów przy kryciu to ja jestem za kryciem naturalnym. Jeśli suki nie dają się kryć, są o wiele mniejsze od samca jestem za inseminacją. Wszystko wychodzi w praktyce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.