Jump to content
Dogomania

Kaj w typie husky - szkielecik bez oczka i z naderwanym uszkiem.


Gabi79

Recommended Posts

Doda-zajmij się Filonem, za którego, tak jak powiedziałaś nie czujesz się do końca odpowiedzialna, bo brakuje mu na hotelik co miesiąc. I tak sobie jest na jego wątku....I z rozliczeniami, i z atmosferą... A wątek Kajko rozliczyłaś? Echo serca zrobiłaś? Kajko przepadł bez wieści...

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

 

Tym postem próbujesz ludziom robic pranie mózgu? Najpierw swój wypierz i to porządnie ;)


Teraz juz nikomu nie przeszkadza milczenie o Kaju?
Nikt nie powie, ze musza być na Dogo informacje o DOGOMANIACKIM psie ?
Zabiliście psa? Mamy tez was potraktować jak morderców,tak jak wy kolejna kobietke?


Droga usiata - a czemu Ty nie rzucisz tu podejrzenia tak jak u Kajka,? Dlaczego nie uczepisz sie o to ze dogomaniacki pies przepadl bez wieści? Pies który byl przerzucony z bezpłatnego schroniska do płatnego schroniska z gorszymi warunkami!

Po operacji biegal na podworku (KTO NORMALNY PSYCHICZNIE POZWALA PSU BIEGAC PO TAK SKOMPLIKOWANEJ OPERACJI?) i nagle jak bańka mydlana umarł. Nikogo to nie interesuje?


Tak, przez was zginął.
Psycholki, zeby wykorzystywać bezdomność dla upchania portfelu makily. Bardzo dobrze wiemy ze umieszczenie psa w tym hotelu to PRZERZUCENIE Z BEZPŁATNEGO DO PŁATNEGO SCHRONISKA Z GORSZYMI WARUNKAMI.

 
Przypominam, że Filonka chciałaś adoptować, jeśli dobrze pójdzie. Teraz Filonek jest już nieważny?
Link to comment
Share on other sites

 

Usiata-wyprzedze Cie bo pewnie zaraz padna pytania czy dolozylam choc 5 zl dla Kaja, zeby wypytywać o niego- nie,nie dolozylam, ale mogę zaraz zrobić przelew na konto makily które jeszcze mam i zażądać informacji o Kaju, w przypadku braku info- oskarze ze pies na którego płaciłam przepadl bez żadnych wieści. Ty tak robiłaś u Kajka. Wiec dowiedz sie co z Kajem. Czy żyje. Albo robię przelew i żądam info.

 
Ucz się od Topi-ona wabi i przychodzą :) I czasem mówi: "proszę" :)
Link to comment
Share on other sites

Tym postem próbujesz ludziom robic pranie mózgu? Najpierw swój wypierz i to porządnie ;)


Teraz juz nikomu nie przeszkadza milczenie o Kaju?
Nikt nie powie, ze musza być na Dogo informacje o DOGOMANIACKIM psie ?
Zabiliście psa? Mamy tez was potraktować jak morderców,tak jak wy kolejna kobietke?


Droga usiata - a czemu Ty nie rzucisz tu podejrzenia tak jak u Kajka,? Dlaczego nie uczepisz sie o to ze dogomaniacki pies przepadl bez wieści? Pies który byl przerzucony z bezpłatnego schroniska do płatnego schroniska z gorszymi warunkami!

Po operacji biegal na podworku (KTO NORMALNY PSYCHICZNIE POZWALA PSU BIEGAC PO TAK SKOMPLIKOWANEJ OPERACJI?) i nagle jak bańka mydlana umarł. Nikogo to nie interesuje?


Tak, przez was zginął.
Psycholki, zeby wykorzystywać bezdomność dla upchania portfelu makily. Bardzo dobrze wiemy ze umieszczenie psa w tym hotelu to PRZERZUCENIE Z BEZPŁATNEGO DO PŁATNEGO SCHRONISKA Z GORSZYMI WARUNKAMI.

 

Droga Doda_, myślenie nie boli, podobno. Zastanów się, dlaczego nikt z bezpośrednio zaangażowanych na tym wątku w pomoc Kajowi, z wyjątkiem TWA  (i Elżbiety) nie ma pretensji o brak wiadomości? Bo może te informacje posiadają, gdyż może są informowani na bieżąco na priwa? Gdzie jest w Regulaminie Dogomanii zapisany wymóg bieżącego udzielania informacji na wątku z określeniem cyklu zamieszczania tych info?

Poza tym, pokaż w którym miejscu i kto napisał, że informacji o Kaju nie będzie na wątku? Będą. W stosownym czasie, i nie będzie to ileś tam miesięcy i przypadkiem (jak w sprawie Buni), to kwestia najbliższego terminu od przyszłego piątku  – z uwagi na „okoliczności przyrody” związane ze sprawą sądową pomiędzy Makilą a Topi. Tobie także życzę cierpliwości, podobnie jak Topi.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Usiata-wyprzedze Cie bo pewnie zaraz padna pytania czy dolozylam choc 5 zl dla Kaja, zeby wypytywać o niego- nie,nie dolozylam, ale mogę zaraz zrobić przelew na konto makily które jeszcze mam i zażądać informacji o Kaju, w przypadku braku info- oskarze ze pies na którego płaciłam przepadl bez żadnych wieści. Ty tak robiłaś u Kajka. Wiec dowiedz sie co z Kajem. Czy żyje. Albo robię przelew i żądam info.

Doda_, jeśli chcesz to możesz wpłacić datek na Kaja na konto Makili, zostanie ujęty w rozliczeniu, Twoja wola.

Aczkolwiek, chyba lepiej byłoby żebyś wreszcie przejrzała to swoje konto i np. wpłatę poczynioną dla Filona przez Dorotkem przesłała na konto Dexterki, którą zwyczajnie w tym przypadku wystawiłaś do wiatru, a o Twoim podejściu do sprawy Filona już nie wspomnę bo szkoda słów na Twoje postępowanie.

Cieszę się jedynie, że udało się wyprostować sprawy Cejlonka zanim umarł. Taka to dogomaniaczka z Ciebie. Chęci masz, ale bardzo krótkotrwałe. Teraz pozostają do rozliczenia datki na Filona łącznie z Twoimi stałymi deklaracjami na Niego, bo nie widziałam, żebyś napisała na wątku od kiedy NIE wspierasz psiaka.... 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Z którego schroniska pochodził pies?
Trzeba ich powiadomić , ze przepadl bez wieści.

Nie wiemy ani czy żyje czy nie, ani czy byl/jest należycie opiekowany.

Zbieranie pieniążków na psa i nie udzielenie info?

Mam powiadomić schronisko w Rudzie Śląskiej o losach Kajka od samego początku i moich obawach z tym związanych? Opisać całą sytuację i zamieścić screeny z Twoich wypowiedzi  na wątku psiaka? Chcesz? Daj tylko znać.

Przypomnieć Ci, ile czasu trwało Twoje przekomarzanie się na wątku Kajko, żeby w ogóle zamieścić zdjęcie Kajka? Zrobiłaś może wreszcie Kajko echo serca bo przecież On był chory na serce? Zechcesz może zamieścić wynik echa serca Kajko na tym wątku (gościnnie) – bardzo proszę. No i kwestia rozliczenia tych pozostałych ponad pięciuset złotych zebranych z datków Dogomaniaków na Kajko zanim Jego wątek wyleciał w powietrze – dalej kupowałaś pampersa i suplementy na serce? Potrafisz to rozliczyć?

 

Nie uważasz, że trzeba - co najmniej być samemu w porządku wobec PSIAKÓW na Dogomanii, żeby w ogóle móc cokolwiek napisać w podobnej kwestii do innych Dogomaniaków i mieć prawo cokolwiek Im zarzucać?

Ty – nie jesteś w porządku więc dlaczego oczekujesz, że ktokolwiek z Dogomaniaków będzie chciał traktować poważnie to co piszesz? Potraktują Ciebie tak, jak Ty traktujesz psiaki które wyciągnęłaś ze schronu i za które przestałaś czuć się odpowiedzialna po czasie (Filon). Czyli – odpowiednio masz to, co dajesz..

 

Doda_, będzie mi trudno pisać do Ciebie dalej  bo, niestety, szacunku do Ciebie nie mam przez Twoje ostatnie działania, a i szkoda mi czasu, który mogę poświęcić psiakom. 

Link to comment
Share on other sites

Droga Doda_, myślenie nie boli, podobno. Zastanów się, dlaczego nikt z bezpośrednio zaangażowanych na tym wątku w pomoc Kajowi, z wyjątkiem TWA (i Elżbiety) nie ma pretensji o brak wiadomości? Bo może te informacje posiadają, gdyż może są informowani na bieżąco na priwa? Gdzie jest w Regulaminie Dogomanii zapisany wymóg bieżącego udzielania informacji na wątku z określeniem cyklu zamieszczania tych info?
Poza tym, pokaż w którym miejscu i kto napisał, że informacji o Kaju nie będzie na wątku? Będą. W stosownym czasie, i nie będzie to ileś tam miesięcy i przypadkiem (jak w sprawie Buni), to kwestia najbliższego terminu od przyszłego piątku – z uwagi na „okoliczności przyrody” związane ze sprawą sądową pomiędzy Makilą a Topi. Tobie także życzę cierpliwości, podobnie jak Topi.


Na priva? A tak można?
Ha ha
Kobieto puknij sie w glowe najpierw
Bo u Kajkusia "wieści na pw" byly nie do przyjęcia dla Ciebie

Będą wieści? Kiedy? Czy mam juz odszukać schronisko i powiadomić, co się z psem stalo?

Tak jak chcialas wyslac do kajka kontrole.
I tak powinniśmy zrobić z Kajem
Ktoś powinien tam pojechać i przeprowadzić kontrolę.

Co do cierpliwości... Spoko babko,nie strasz bo Ci sie nie udaje

Widzę ze ten hotel jest równy z schroniskiem, i ginie tam coraz więcej psów, dlatego dla psów to zrobię.
Link to comment
Share on other sites

Droga Doda_, myślenie nie boli, podobno. Zastanów się, dlaczego nikt z bezpośrednio zaangażowanych na tym wątku w pomoc Kajowi, z wyjątkiem TWA  (i Elżbiety) nie ma pretensji o brak wiadomości? Bo może te informacje posiadają, gdyż może są informowani na bieżąco na priwa? Gdzie jest w Regulaminie Dogomanii zapisany wymóg bieżącego udzielania informacji na wątku z określeniem cyklu zamieszczania tych info?

Poza tym, pokaż w którym miejscu i kto napisał, że informacji o Kaju nie będzie na wątku? Będą. W stosownym czasie, i nie będzie to ileś tam miesięcy i przypadkiem (jak w sprawie Buni), to kwestia najbliższego terminu od przyszłego piątku  – z uwagi na „okoliczności przyrody” związane ze sprawą sądową pomiędzy Makilą a Topi. Tobie także życzę cierpliwości, podobnie jak Topi.

 

Usiata,

to Ty się zachowujesz się jakbyś owsiki miała.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Teraz straszysz mnie powiadomieniem schroniska w rudzie?

Dlaczego? Żebym odpuściła?

NIE.

A obawy Twoje sa co najmniej śmieszne. Kajkus żyje, powinnaś zainteresować sie ŚMIERCIĄ KAJA PRZEZ TOTALNA NIEODPOWIEDZIALNOSC TWOJEJ KOLEŻANKI ANETY SOSIN. NIE OGARNIAŁA SPOREJ LICZBY PSÓW I KAJ NA TYM UCIERPIAŁ.

GRATULUJE. PCHAJCIE TAM PSY JAK PIORKA W PODUSZKE.

Link to comment
Share on other sites

Na priva? A tak można?
Ha ha
Kobieto puknij sie w glowe najpierw
Bo u Kajkusia "wieści na pw" byly nie do przyjęcia dla Ciebie

Będą wieści? Kiedy? Czy mam juz odszukać schronisko i powiadomić, co się z psem stalo?

Tak jak chcialas wyslac do kajka kontrole.
I tak powinniśmy zrobić z Kajem
Ktoś powinien tam pojechać i przeprowadzić kontrolę.

Co do cierpliwości... Spoko babko,nie strasz bo Ci sie nie udaje

Widzę ze ten hotel jest równy z schroniskiem, i ginie tam coraz więcej psów, dlatego dla psów to zrobię.

Doda_nie jesteś na czasie, przykro mi. Zapytaj Topi, ile kontroli było w tym hotelu i jakie są wyniki :D na pewno Ci odpowie :D

I dalej nie odpowiedziałaś, czy Kajko - miał zrobione echo serca? obstaję, że nie miał ...bo Ty masz duży problem z kasą zebraną na psiaki, i to jest powszechnie wiadome na Dogo, niestety 

Link to comment
Share on other sites

Doda, Ty nie będziesz miała żadnych wieści, zrozumiano? Nie ma żadnego obowiązku udzielania Ci info na temat Kaja.


A usiata miala prawo do informacji o Kajkusiu? Tak? Wszyscy tez mieli prawo do info o babuni ?

Po 1 "zrozumiano" zwracać se mogłaś w mlodszym wieku, nie w podeszłym.
Po 2 dowoem sie o Kaju czy to wam sie podoba czy nie. Skoro usiata mogla sie w prawnika i detektywa u Kajka bawić... To czemu ja nie?
Link to comment
Share on other sites

Usiato, no cóż, wyniki sa dobre bo to bylo po znajomości. Myślisz ze nie wiem? Ze nie dowiedzialam?

Co do pieniążków... Przykro mi, ale mój portfel jest mój, takze nie udziele Ci info na ten temat.
Kajko? Doprowadzilas do usunięcia jego wątku wiec... W jedno miejsce możesz pocalowac ;)

Doda_ odpuść.
Nie widzisz, że panikują ?

Nie widzisz, że robią wszystko, żeby kolejny niewygodny wątek zniknął z dogo ?


masz racje. Zostawmy i czekajmy na wieści.
Link to comment
Share on other sites

A usiata miala prawo do informacji o Kajkusiu? Tak? Wszyscy tez mieli prawo do info o babuni ?

Po 1 "zrozumiano" zwracać se mogłaś w mlodszym wieku, nie w podeszłym.
Po 2 dowoem sie o Kaju czy to wam sie podoba czy nie. Skoro usiata mogla sie w prawnika i detektywa u Kajka bawić... To czemu ja nie?

I po co było sie tutaj w ogóle odzywać, skoro  nawet nie potrafisz pokazać że warto z Tobą rozmawiać bo jesteś w stanie rozliczyć się ze zbieranej kasy na psiaka? Nie potrafisz. I też olewasz Filona bo nie czujesz się odpowiedzialna. Można udawać i coś działać? Jak widać - można. Pisz, co chcesz, ludzie nie są idiotami :D

Link to comment
Share on other sites

A usiata miala prawo do informacji o Kajkusiu? Tak? Wszyscy tez mieli prawo do info o babuni ?

Po 1 "zrozumiano" zwracać se mogłaś w mlodszym wieku, nie w podeszłym.
Po 2 dowoem sie o Kaju czy to wam sie podoba czy nie. Skoro usiata mogla sie w prawnika i detektywa u Kajka bawić... To czemu ja nie?

I żeby było jasne - nie przyczyniłam się do usunięcia wątku, który był ciekawy i obrazujący "oszołomstwo" - szukajcie wśród swoich autora, który doprowadził do usunięcia wątków (bo to nie tylko jeden wątek był)   :D

Link to comment
Share on other sites

Usiato, no cóż, wyniki sa dobre bo to bylo po znajomości. Myślisz ze nie wiem? Ze nie dowiedzialam?

Co do pieniążków... Przykro mi, ale mój portfel jest mój, takze nie udziele Ci info na ten temat.
Kajko? Doprowadzilas do usunięcia jego wątku wiec... W jedno miejsce możesz pocalowac ;)

Doda_ odpuść.
Nie widzisz, że panikują ?

Nie widzisz, że robią wszystko, żeby kolejny niewygodny wątek zniknął z dogo ?


masz racje. Zostawmy i czekajmy na wieści.
Link to comment
Share on other sites

Kochana usiato, bez wysiłku. Spokojnie. Musi Ci wystarczyć trochę sil do rozpraw . Czy jakichs tam drobiazgów.

Starość nie radość niestety.
Takze oszczędzaj sie.. Taka mala troska z mej strony :)

Kochana Doda_, bajki zostaw dla siebie, moje samopoczucie pozostaw mi, a sama jako ta młoda dogomaniaczka - po prostu - rozlicz się wreszcie z kasy, która należy do psiaka, nie ciebie, a który ma na minusie ponad 550 zł - to Ty wyciągnęłaś Go ze schronu podobno ... Jak to zrobisz to nie będziesz miała ze mną do czynienia, bo po prostu, nie lubię dziadostwa.

Baw się dobrze, dogomaniaczko :)

Link to comment
Share on other sites

Topi, zostaw to towarzystwo podwójnej moralności. Jakos milczenie ewu nikomu nie przeszkadza, a milczenie kolejnej kobietki wywolalo święte oburzenie.

 

Milczenie kk i milczenie kilku innych ciotek co to kk na nich to milczenie wymogła na wiele miesięcy. Trzeba mieć niesłychaną wręcz moralność, zeby ukrywac takie rzeczy a do tego jeszcze zakazywać iinym o tym pisać.

 

Właśnie tak, posłuchaj i zostaw.
Kolejna kobietka jak milczała to juz zarzucono ze zabila bunie, a jak tu milczą to aż święte sa!! I wszystko super, nawet brak wieści o kaju jest "super odpowiedzialnie"...

Naprawdę zostaw,bo z tymi babkami jest cos nie tak.
Moze starość.

Sama zauwazylas ze sie na Ciebie rzucily a nawet Kaj ich nie interesuje.
Bo nie chodzi tu o dobro zwierzat.

Walczyć owszem trzeba, bo psy maja tylko nas-normalnych ludzi. Ale nie tu.

 

Trochę samokrytyki by nie zaszkodziło, może na przerośnięte ego by pomogło. Ciekawe jak ty się odnosisz do swoich rodziców/dziadków? Bo szacunku to ci brak do wszystkiego. Trzeba być naprawdę dość mocno ograniczonym aby komukolwoek wiek wytykać, choćby byli i oponentami. Ale latka lecą a ty musiałaś mieć trudne dzieciństwo

 

 

Oj Hope,

Z mojej strony bez czytania wyzej wypowiedzi :

posługiwanie się drugim nickiem świadczy o Tobie, ze jesteś zwykłym tchórzem i śmierdzącym grubym pasożytem

..choc, do wygladu tez niewiele Ci brakuje ....

 

poziom, rzeczywiście poziom, pionu nie widać, tylko dno. No ale jak rozumu los nie dał, to może choć ładna jesteś? Tylko ludzie mają jeszcze inne zmysły poza wzrokiem i te inne wyostrzają się z wiekiem. Nie dość, ze dzieciństwo ciężki to i kolejne lata na trudne sie zanoszą :)

 

 

Doda-pudło..., a w dodatku miałaś pecha...
Dla Ciebie w KSOZ-ie może być funkcja skarbnika: w imię transparentności...To taki żart, żeby okrasić odrobiną humoru Twoją, i tak nieciekawą, sytuację.

 

W tym nowym tworze wszystko będzie na miarę członków/członkiń. To i skarbnik będzie właściwą osobą na właściwym miejscu

 

Tym postem próbujesz ludziom robic pranie mózgu? Najpierw swój wypierz i to porządnie ;)


Teraz juz nikomu nie przeszkadza milczenie o Kaju?
Nikt nie powie, ze musza być na Dogo informacje o DOGOMANIACKIM psie ?
Zabiliście psa? Mamy tez was potraktować jak morderców,tak jak wy kolejna kobietke?


Droga usiata - a czemu Ty nie rzucisz tu podejrzenia tak jak u Kajka,? Dlaczego nie uczepisz sie o to ze dogomaniacki pies przepadl bez wieści? Pies który byl przerzucony z bezpłatnego schroniska do płatnego schroniska z gorszymi warunkami!

Po operacji biegal na podworku (KTO NORMALNY PSYCHICZNIE POZWALA PSU BIEGAC PO TAK SKOMPLIKOWANEJ OPERACJI?) i nagle jak bańka mydlana umarł. Nikogo to nie interesuje?


Tak, przez was zginął.
Psycholki, zeby wykorzystywać bezdomność dla upchania portfelu makily. Bardzo dobrze wiemy ze umieszczenie psa w tym hotelu to PRZERZUCENIE Z BEZPŁATNEGO DO PŁATNEGO SCHRONISKA Z GORSZYMI WARUNKAMI.

 

 

a ktoś woził psa w różne zakątki Polski aby zaspokoić swoje pasje turystyczne? Bo przecież Grudziądz to ciemna dziura na weterynaryjnej mapie. No ale przecież dla starego psa ciaganie go i stresowanie to czysty relaks, tylko chyba nadmiar adrenaliny Buni zaszkodził w końcu?

Link to comment
Share on other sites

Doda_, w 08 Paź 2015 - 9:12 PM, powiedział:

Usiato, no cóż, wyniki sa dobre bo to bylo po znajomości. Myślisz ze nie wiem? Ze nie dowiedzialam?

Co do pieniążków... Przykro mi, ale mój portfel jest mój, takze nie udziele Ci info na ten temat.
Kajko? Doprowadzilas do usunięcia jego wątku wiec... W jedno miejsce możesz pocalowac
 


masz racje. Zostawmy i czekajmy na wieści.

 

 

To skoro wszyscy są skorumpowani przez Anetę S i Jej popleczniów, to po ca ta biedna Topi tak do tych wszystkich świętych smaruje swoje pisemka/donosy i skargi

Nie wiem jakie u ciebie jest powietrze ale chyba mocno zanieczyszczone, za dużo spalin w organiźmie.

Swoją drogą, skoro wszystkie te instytucje to "po znajmomości", to chyba powinny o tym wiedzieć, że ty o tym wiesz a skoro dopuszczają się takich przestępstw, zeby kryć zadek p. Sosin, to powinnaś donieść właściwym organom o tym. No chyba na wskroś uczciwa jesteś i praworządna w końcu, nie? :)

A Ty też myślisz, że w sądzie sprawy już macie przegrane? Znaczy z założenia? Już to wiadomo? też po znajomości?

 

Doda_, w 08 Paź 2015 - 9:16 PM, powiedział:

Kochana usiato, bez wysiłku. Spokojnie. Musi Ci wystarczyć trochę sil do rozpraw . Czy jakichs tam drobiazgów.

Starość nie radość niestety.
Takze oszczędzaj sie.. Taka mala troska z mej strony
 

 

 

Starość nie radość to prawda a niektórzy głupi się rodzą i głupi odchodzą:)

 

mar.gajko, w 17 Wrz 2015 - 8:50 PM, powiedział:

Czyli otwierałyście psa w dobrym stanie????

Z powodu braku apetytu?

Ty sobie żarty stroisz. Pies otwarty bo "trochę smutniejszy". Sądzisz, że sami idioci Cię czytają???

 

Całe goowno, zamiecione pod kocyk "z nitką".

Jak zwykle.

 

Mam nadzieję, że ten biedny pies dojdzie do siebie, nie było dużej perforacji jelit, bo tego się nie dowiemy, co i jak było naprawdę.

Żal tego psa tylko. Jego niepotrzebnego cierpienia. Przez niedbalstwo, bezmyślność.

EOT.

 

 

o matko, rzeczywiście przez chwilę zamarłam, myślałam że Aneta psa otworzyła sama...może żeby go rozweselić, czy jak?

 

 

 

mar.gajko, w 16 Wrz 2015 - 10:10 PM, powiedział:

To gdzie on jest, a raczej był, że legowiska trzeba szukać po domu. 50 tam ich jest? W jakimś schronisku?

Nie bywa we własnym domu? Nie widzi poszarpanego legowiska? N strychu ono? W piwnicy?

 

Anecik, nie żartuj sobie. Jak wchodzisz do domu to nie widzisz co masz???
No, chyba że jest kilkadziesiąt psów i ogólny burdel i wszystko jest poszarpane i rozwleczone, to faktycznie ... trudno zauważyć.

 

Ponadto, on to musiał zjeść nie wczoraj, czy dzisiaj skoro już takie efekty i zaplątanie jelit.

To musiało byc kilka dni temu.

 

 

 

mar.gajko, w 16 Wrz 2015 - 10:53 PM, powiedział:

To że jest to śmieszne to powiedz temu psu. Jest na skraju śmierci.

 

Nie, mnie psy i koty nauczyły, że w domu porządek musi być.

 

I jak coś pies zeżre, to nie czekam jak jest umierający i ma już zastój jelit i wiem co i kiedy zeżarł.

 

 

ps. Joanno1235 jesteś dogomaniakiem od dłuższego czasu  masz mało wpisów. Pojawiasz się w wyjątkowym "momencie".

Jesteś, jak sądzę, drugą wersją innego nicku.

 

 

Godne podziwu. Nie znam tak idealnie poukładanych ludzi, którzy po wejściu do domu szukają każdego nadgryzienia, każdej zagubionej najmniejszej rzeczy. Dobrze, ze chociaż wirtualnie mogę cię poznać.

 Swojemu psu też wyciągałam sznurówkę, włosy też i skarpetę połkniętą w całości. Wybacz, musiałam iść do pracy, dziadkowie nie zauważyli, ze szczeniak zdążył to połknąć. Pies przeżył ze mną 13 lat, pomimo mojej ogromnej niefrasobliwości

A zobacz, miałam jeszcze pod swoją opieką onka. Około półtora miesiąca był pod naszą opieką, w tym 2 tyg w klinice i wiesz....miał masę przypadłości i ciężkich chorób z których wyszedł na tyle, że mógł żyć ale niestety dostał rozszerzenia żołądka a na sekcji okazało się że przy wpuście żołądek zatkał guz a przy wylocie pół gumowej, starej piłki i nie miał tej piłki od nas i tyle czasu nie dawała ŻADNYCH oznak

 

 

AgaG, w 16 Wrz 2015 - 11:01 PM, powiedział:

mar. gajko sądząc z tego, że na wątku nie ma info, że jest  w hotelu u makili, zdjęcia psa mamy jedynie na trawce, a jedyny paragon od weta jest z animal medu, ten biedak trafił do hotelu "u Leona", nie do żadnego domu. Do domu makili nawet wejście jest osobne, a  większość psów, zwłaszcza te duże upchane są w zapyziałym przyziemiu. Więc kto miał co zauważyć? 

Biedny pies trafił z deszczu pod rynnę. Cioteczki te co zwykle nie wyciągnęły zadnych wniosków z faktu, że makila kłamie co do warunków, jakie zapewnia psom, a jakie zapewnia to ukazały moje zdjecia z lutego.

Nie powierzyłabym makili nawet muchy pod opiekę...

 

 

 

No tak, słynne zdjęcia, słynnej p. byłej inspektor. Zaraz je Topi wrzuci po raz....1000? No w końcu nie ma to jak wypowiedź autorytetu:) Byłam, widziałam, zdjęcia zrobiłam, klękajcie narody. Klękamy w podziwie dla hermetycznego umysłu

 

AgaG, w 16 Wrz 2015 - 11:17 PM, powiedział:

No jaka pomysłowa Poker.... poszła w ślady cioć, które w lutym dowodziły jakie super warunki są dla psa w zamkniętym kenelu bez wody albo w boksie wymiarowo dobrym dla królika (piszę oczywiście o warunkach u makili)

 

Czekam na kilometrowe posty kolejnych cioć, co tam który pies u nich zjadł mimo najlepszej opieki. Trzeba przecież pomóc koleżance... Brawo !

 

 

 

Kto by pomyślał, że inni też mają jakieś doświadczenia z psami, nie tylko inspektorki autorytety dla wąskiego grona wybrańców:)

Żebyś się kiedyś nie zdziwiła. Stare psy też potrafią  zejść na wymemłane ciało obce, nie sądź w swoim samouwielbieniu, że tylko młode psy tak robią, bo się możesz zdziwić a tego nie życzę twoim podpopiecznym

Link to comment
Share on other sites

Ubi tu Kajus, ibi ego Kaja... znaczy się Ewu. I rozpoczęła się sielanka, co prawda nie w Hoteliku pod Różami, lecz Pod Makilą - w zapyziałym przyziemiu, w boksie wymiarowo dobrym dla królika, jak twierdzi AgaG. Ale co tam, zapyziałym czy nie - ważne, że wybranek Kai-Ewu w tym boksie wymiarowo dobrym dla królika szczęśliwy był, jak wynikało z obszernych komunikatów  Kai-Ewu. Szczęście Pod Makilą trwałoby do dziś, gdyby nie zaczęła tańcować igła-Mar.gajko z nomen omen nitką-Topi - igła wolno, nitka szybko. I tak po nitce do kłębka-Ciekawa1992, wyszło szydło z worka, iż wybranek Kai-Ewu w tymczasie Pod Makilą zdechł - zdechł pies! Więc Elżbieta481 podniosła larum, że to rzecz niesłychana - pani zabiła pana... nie - że pies nie zdechł, tylko przeszedł na drugą stronę. Choć Doda (ale nie ta) twardo obstawała, iż nie zmogła go kula, nie zmogła go siła, nie zmogła go nawet nić - tylko umieszczenie w mordowni przez Onych zmusiło psa do przejścia na tę drugą stronę. Jak tak, to ja się teraz zapytowywuję, czy Kaj w typie husky - szkielecik bez oczka i z naderwanym uszkiem dalej się prosi o wsparcie na jedzonko i weta, czy już nie?

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...