Topi Posted October 13, 2015 Share Posted October 13, 2015 Jeśli podmiot liryczny nie żyje - mimo tego, że pies nie zdycha: lub w najlepszym razie podmiot liryczny przepadł bez wieści - to wzywam założycielkę tego kolorowego wątku - - do zmiany jego tytułu, żeby nie mamić czytelników i nie naciągać ich na wsparcie podmiotu lirycznego, którego nie ma. I choć twórczyni wątku zarzeka się, iż jej chata z kraja, jeśli chodzi o losy podmiotu lirycznego - to jednak powity przez nią tytuł nie powinien jej być obojętny. Dlatego powtarzam, też na kolorowo: Gabi, zmień tytuł! Bo chodzi mi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa (Juliusz Słowacki) i niech wasza mowa będzie: tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi (Mt 5:33-37). Rzucasz perły przed wieprze. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted October 13, 2015 Share Posted October 13, 2015 Ja tego piątku już doczekać się nie mogę, bluzeczki prasuje mi gosposia a ja w tym czasie wyklepię coś na Żytnią w Warszawie. Topi, to TYLKO dwa dni, dasz radę! Co do klepania na Żytnią, to wiem, że potrafisz ...klepać... ale że masz problem z prawidłowym wnioskowaniem to jakbyś chciała to mogę Ci pomóc... jak dla Ciebie (po starej znajomości) całkowicie bezpłatnie :) 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted October 13, 2015 Share Posted October 13, 2015 Topi, to TYLKO dwa dni, dasz radę! Co do klepania na Żytnią, to wiem, że potrafisz ...klepać... ale że masz problem z prawidłowym wnioskowaniem to jakbyś chciała to mogę Ci pomóc... jak dla Ciebie (po starej znajomości) całkowicie bezpłatnie :) Nie musisz bezpłatnie-Topi stać na prawnika :) 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted October 13, 2015 Share Posted October 13, 2015 Ryss, proszę mi nie insynuować, że kogoś naciągam, czy naciągnęłam. No co Ty, widzę przecie, że to z dobrego serca. Dałaś się wypuścić.Rzucasz perły przed wieprze. Topi, Ty to jesteś... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted October 13, 2015 Share Posted October 13, 2015 Topi, Ty to jesteś... No... ja bidna po zawodówce... ale widzę, że te po almamaterach różnych tajnych to się pozacinały jakoś monotematycznie... 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted October 13, 2015 Share Posted October 13, 2015 No... ja bidna po zawodówce... Wiem, wiem - widziałem taką zawodówkę. Ładna: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted October 14, 2015 Share Posted October 14, 2015 Dostałam dzisiaj mailem takie pytanie: "Jak to się stało, że Kaj przeżył mordownię "Miedary" a nie przeżył domowego hoteliku ?" Usiata, Panna Marple, elik, ludwa i reszta advocatus diaboli ... Co mam odpowiedzieć ? Hmmm, leżał na glebie? A Agusia lajkuje a Topi będzie płaciła, dobrze, że ją stać, skoro taka bohaterska na czele szeregu. A co z tą Niną że tak umilkła? Czy tylko ja, szczęśliwie się na nią nie natykam ostatnimi czasy? Wyjechała, czy cóś? :) Ja tego piątku już doczekać się nie mogę, bluzeczki prasuje mi gosposia a ja w tym czasie wyklepię coś na Żytnią w Warszawie. Oj Topi, rzeczywiście z tymi wnioskami kiepsko a biorąc pod uwagę, że już wszystkich Makilia skorumpowała, to powinnaś chociaż cenić swój czas:) No...ale jak gosposia chałupę ogarnia to masz najwyraźniej za dużo czasu na myślenie i takie są przykre tego konsekwencje. Zresztą tutaj sporo osób ma za dużo czasu między opieką nad domowymi pieskami a książką taką czy ową i się ma teorie spiskowe rodem z literatury s-f:) Nie musisz bezpłatnie-Topi stać na prawnika :) I dobrze, że stać, bo ma ten prawnik sporo roboty, zasadniczo niedługo będzie miał specjalizację i taką mini korporację do ogarnięcia, to i klienci spoza grona się nie dopchają:) 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted October 14, 2015 Share Posted October 14, 2015 A Agusia lajkuje a Topi będzie płaciła... Ty Ludwa - odmień zawsze na początku słowo Kaj przez przypadki, żeby nie wyglądało jak u Mleczki - iż tylko potrafisz offtopicznie i ad personam: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania shirley Posted October 14, 2015 Share Posted October 14, 2015 I dobrze, że stać, bo ma ten prawnik sporo roboty, zasadniczo niedługo będzie miał specjalizację i taką mini korporację do ogarnięcia, to i klienci spoza grona się nie dopchają :) Mini? Czemu mini???? Mega korporacje!!! Jak Makila wszystkich, ktorym sie nie podoba jej hotelik poda do sądu, to sobie prawnik wille z basenem postawi. (tylko wyłącznośc musi mieć. I wyroki niskie wywalczyć. Powyzej 7 lat cięzkich robót nie placę!!!Łamanie kołem też nie wchodzi w grę!) /a co mi tam! Zalajkuję Ci. Rownowaga musi być!/ 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted October 14, 2015 Share Posted October 14, 2015 Podsumowanie opini o Hoteliku pod Różami... co ja mówię - o Hotelu u Leona zwanym na Dogo U Makili, wraz z linkami można znaleźć na stronie Fundacji dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych "Emir": http://emir.eev.pl/printview.php?t=1607&start=0&sid=3f79eacc370add900c522dd2cfaacb3b a artykuł Anny Kot o tym hotelu, wraz ze zdjęciami - pt.Domowy hotelik dla psów gorszy niż schronisko! - tu: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/domowy_hotelik_dla_psow_gorszy_niz_schronisko_326203.html To jedno z tych zdjęć: Ale być może chodzi tu akurat o hotelowy "trening klatkowy", znany skądinąd i na Dogo. Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 ... To jedno z tych zdjęć, obrazujących pewnie "komfort dla ducha i ciała pensjonariuszy" - jak o sobie na Facebooku pisze Hotel u Leona (https://www.facebook.com/Hotel-u-Leona-689099287788432/info/?tab=overview): Ale być może chodzi tu akurat o hotelowy "trening klatkowy", znany skądinąd i na Dogo. Oj Rys, Rys znowu dałeś du.. Hotel dla zwierząt "Hotel u Leona" Prowadzimy całoroczny hotel dla psów i kotów. Więcej o nas O nas Pensjonat położony jest przy trasie A-2, co zapewnia doskonały dojazd komunikacją wszelaką.Zajmujemy prawie 2 hektary, w otoczeniu wspaniałych lasów mieńskich. Zapewniamy całodobową opiekę weterynaryjną. Nierozgarnięcie to, czy "tylko" próba oszustwa ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 Ryss, bardzo Ci dziękuję za poprawę humoru z ranka chciałeś błysnąć i nawrzucałeś linków do staroci (powszechnie już znanych), ale tak to czasem bywa jak się sprawy nie zna od początku. W każdym razie, drugiego Rutkowskiego to z Ciebie raczej nie będzie Jeszcze raz dziękuję bo naprawdę się uśmiałam :) P.S. wiesz, było jeszcze Radio Kraków - Topi tam też się udzielała, a po jakimś czasie wyleciało w powietrze, a szkoda... aaa, i w Kronice Krakowskiej wystąpiła AgaG - też przy okazji hotelu u Makili, podesłać Ci linka? 4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 Oj Rys, Rys znowu dałeś du.. Wiesz, Eliku, u mnie to nie tak łatwo i szybko - jeśli w ogóle - z tym, o czym łacno się przekonać śledząc moje teksty na Dogo. Ale niech będzie, że tak to dla Ciebie wygląda tu i teraz. Ciekawi mnie tylko słowo "znowu" w Twoich nomen omen ustach, że tak powiem. Zdradź mi, proszę - kiedy, gdzie, z kim i ile razy było "to" wcześniej? Hotel dla zwierząt "Hotel u Leona"Prowadzimy całoroczny hotel dla psów i kotów.Zapewniamy całodobową opiekę weterynaryjną. Nierozgarnięcie to, czy "tylko" próba oszustwa ? Niby co? Ten opis do zdjęcia nie dotyczy tego Hotelu u Leona, tylko jakiegoś innego - pod tą samą nazwą - czy co? Dalej - czy zaczerpnięte przeze mnie z artykułu Anny Kot zdjęcie psa w klatce, nie pochodzi z tego Hotelu u Leona, tylko z jakiegoś innego, pod tą samą nazwą? Czy pozostałe zdjęcia, pokazane we wspomnianym artykule, nie pochodzą z tego Hotelu u Leona, czy co? Na czym polega ta próba oszustwa - i czyja? Bo nierozgarnięty to mogę być dla Ciebie. Dla idioty każdy wydaje się idiotą... Jeszcze raz dziękuję bo naprawdę się uśmiałam :) Niemazaco. Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. Oby Ci śmiech nie zamarł na ustach... P.S. wiesz, było jeszcze Radio Kraków - Topi tam też się udzielała, a po jakimś czasie wyleciało w powietrze Ojoj, miała na sobie pas szahida? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 Ryss, bardzo Ci dziękuję za poprawę humoru z ranka chciałeś błysnąć i nawrzucałeś linków do staroci (powszechnie już znanych), ale tak to czasem bywa jak się sprawy nie zna od początku. W każdym razie, drugiego Rutkowskiego to z Ciebie raczej nie będzie Jeszcze raz dziękuję bo naprawdę się uśmiałam :) P.S. wiesz, było jeszcze Radio Kraków - Topi tam też się udzielała, a po jakimś czasie wyleciało w powietrze, a szkoda... aaa, i w Kronice Krakowskiej wystąpiła AgaG - też przy okazji hotelu u Makili, podesłać Ci linka? Podeślij linka do kroniki gdzie Pani Włodarczyk (często bywająca w TYM hotelu) opowiada jak pomagała zwierzątkom Pani Anny Krawczyk Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 Dalej - czy zaczerpnięte przeze mnie z artykułu Anny Kot zdjęcie psa w klatce, nie pochodzi z tego Hotelu u Leona, tylko z jakiegoś innego, pod tą samą nazwą? Czy pozostałe zdjęcia, pokazane we wspomnianym artykule, nie pochodzą z tego Hotelu u Leona, czy co? Na czym polega ta próba oszustwa - i czyja? Bo nierozgarnięty to mogę być dla Ciebie. Dla idioty każdy wydaje się idiotą... Niemazaco. Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. Oby Ci śmiech nie zamarł na ustach... Ryss... zaraz powiedzą, że jesteś moim alter ego Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania shirley Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 Ryss... zaraz powiedzą, że jesteś moim alter ego Przecież to oczywista oczywistosc... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 To się cieszę. Lepiej z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 Wiesz, Eliku, u mnie to nie tak łatwo i szybko - jeśli w ogóle - z tym, o czym łacno się przekonać śledząc moje teksty na Dogo. Ale niech będzie, że tak to dla Ciebie wygląda tu i teraz. Ciekawi mnie tylko słowo "znowu" w Twoich nomen omen ustach, że tak powiem. Zdradź mi, proszę - kiedy, gdzie, z kim i ile razy było "to" wcześniej? ... Oooo to i z pamięcią nie za tęgo :P Przy takim przegrzaniu rozumku to nic dziwnego. Tu po raz pierwszy. Ale się wysiliłeś. Sprawdź czy ci się rozumek nie przegrzał. Jeśli sądzisz, że nie zrozumiałam twoich wypocin, to jesteś w wielkim błędzie i w przeciwieństwie do ciebie, wcale mi cię nie żal, bo w końcu niby z jakiego powodu mam żałować kogoś, kto usiłuje mnie obrazić zupełnie bez powodu. Ale widzisz, obrazić może mnie tylko ktoś, kogo cenię, z którego zdaniem się liczę, co w twoim przypadku zupełnie nie wchodzi w rachubę. Zdania złożone, czy klasyczne zwroty w twoim wydaniu, to bełkot zrozumiały dla każdego, ale nie do strawienia. Co do gimbusa, to dałeś du.. A tu po raz drugi. W moim poprzednim poście wskazałam na nieznajomość geografii Ojczyzny, co u tak znakomitej osobistości budzi pewne podejrzenia. Czy to nieznajomość geografii, czy świadomy przekręt. ...To jedno z tych zdjęć, obrazujących pewnie "komfort dla ducha i ciała pensjonariuszy" - jak o sobie na Facebooku pisze Hotel u Leona (https://www.facebook.com/Hotel-u-Leona-689099287788432/info/?tab=overview): ... Pensjonat położony jest przy trasie A-2, co zapewnia doskonały dojazd komunikacją wszelaką.Zajmujemy prawie 2 hektary, w otoczeniu wspaniałych lasów mieńskich. Lasy Mieńskie położone są koło Warszawy, a rzeczony hotel koło Wieliczki. Śledzić twoje wątki na dogo ??? Czy to aby nie megalomania ??? Zbyt wiele oczekujesz. Jak dla mnie, ten jeden wątek aż nadto ! Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 ... Dalej - czy zaczerpnięte przeze mnie z artykułu Anny Kot zdjęcie psa w klatce, nie pochodzi z tego Hotelu u Leona, tylko z jakiegoś innego, pod tą samą nazwą? Czy pozostałe zdjęcia, pokazane we wspomnianym artykule, nie pochodzą z tego Hotelu u Leona, czy co? Na czym polega ta próba oszustwa - i czyja? Bo nierozgarnięty to mogę być dla Ciebie. Dla idioty każdy wydaje się idiotą...... Próbę oszustwa wyjaśniłam w poprzednim poście. Jeśli więc nie oszustwo, to nierozgarnięcie, bo ta strona www na pewno nie należy do tego Hotelu u Leona, z którego bajkowe zdjęcia wklepałeś. Co do idioty natomiast, to jak sam napisałeś: Dla idioty każdy wydaje się idiotą... Dla pełnej jasności przytoczę powszechnie znaną myśl: 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 Tu po raz pierwszy.A tu po raz drugi. Jakieś duperele. Powtórzę zatem tylko: gimbus to nie wiek i wykształcenie, ale stan umysłu. Lasy Mieńskie położone są koło Warszawy, a rzeczony hotel koło Wieliczki. Nie miałem pojęcia, że istnieją dwa Hotele u Leona: pierwszy - ten przedmiotowy - w Węgrzcach Wielkich, woj. małopolskie i drugi - który nie ma nic wspólnego z tym pierwszym - w Skwarnem, woj. mazowieckie. Mea culpa, iż opis tyczący Hotelu u Leona w Skwarnem, znalazł się przy zdjęciu pochodzącym z Hotelu u Leona w Węgrzcach Wielkich, za co hotel w Skwarnem przepraszam. Meritum sprawy pozostaje bez zmian: zarówno opinie na stronie Fundacji dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych "Emir", jak i artykuł Anny Kot wraz ze zdjęciami - tyczą Hotelu u Leona w Węgrzcach Wielkich k.Wieliczki. z którego bajkowe zdjęcia wklepałeś. Rzeczywiście, bajkowe: 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 A na wątku prym wiedzie nasza kochana acz zaginiona wellington i Ewa D. To sobie dziewczyny pogadały:) A czy może autorka artykułu, p. Anna Kot (podobnie jak pan dziennikarz z Love Kraków czy jakos tak, co to dzwonił po czasie do byłej już inspektorki KTOZ Agnieszki W) zadzwoniła do p. Anety Sosin po informacje z drugiej strony? Czy może jedynie oparła swój artykuł o tę sławetną już interwencję, która przyczyniła się, podobnie jak kolejne, do pozbawienie legitymacji społecznej inspektor? 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 Ryss... zaraz powiedzą, że jesteś moim alter ego A propos alter ego: Topi, mój pies dalej na łańcuchu? Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015    A propos alter ego: Topi, mój pies dalej na łańcuchu? Panno Marple, jak Ci nie wstyd podejrzewać kochaną Topi o takie okrucieństwo - trzymanie mojego psa na łańcuchu - zgroza. Chyba biega luzem, bo ostatnio był widziany w pobliżu wiadomego hotelu, węszył i obsikiwał ogrodzenie 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 Przecież ta panna nie ma psa, tylko koty: Link to comment Share on other sites More sharing options...
gojka Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 Jakieś duperele. Powtórzę zatem tylko: gimbus to nie wiek i wykształcenie, ale stan umysłu. Nie miałem pojęcia, że istnieją dwa Hotele u Leona: pierwszy - ten przedmiotowy - w Węgrzcach Wielkich, woj. małopolskie i drugi - który nie ma nic wspólnego z tym pierwszym - w Skwarnem, woj. mazowieckie. Mea culpa, iż opis tyczący Hotelu u Leona w Skwarnem, znalazł się przy zdjęciu pochodzącym z Hotelu u Leona w Węgrzcach Wielkich, za co hotel w Skwarnem przepraszam. Meritum sprawy pozostaje bez zmian: zarówno opinie na stronie Fundacji dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych "Emir", jak i artykuł Anny Kot wraz ze zdjęciami - tyczą Hotelu u Leona w Węgrzcach Wielkich k.Wieliczki. Rzeczywiście, bajkowe: , Może ja czegoś tu nie rozumiem,może dla mnie to za trudne pojąć,że jak ktoś miał problemy z utrzymaniem swojego płatnego hoteliku dla zwierząt i były to problemy takiego kalibru,że Emir się tym zainteresował to po jaką cholerę ta osoba nadal zajmuje się "opieką" nad psami,nadal dostaje na to pieniądze i nadal powierzane są jej psy. O co chodzi? O drugą szansę? Czy może to wszystko po prosto okropne oszczerstwa krwiożerczych brukowców? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts