radiesteta Posted August 9, 2015 Share Posted August 9, 2015 Takie trochę nietypowe pytanie: po jakim czasie pies zapomina danego czowieka? Sytuacja przykładowa pies kiedyś kogoś generalnie lubił i potem utracił z nim kontakt np na 1,2 lub wiecej lat.. Czy jest jakaś zasada, lub czy były prowadzone badania, że psy np po 3 latach zapominają daną osobę ? Nie pisze tu o uznawaniu danego człowieka jako głownego przywódcy stada tylko o np o różnicy miedzy wykazaniem standardowej obojętności wobecb\ obcej nieznanej osoby a ucieszeniem się na widok dawno nie widzianej ale jednak kiedyś lubianej i jakoś pamiętanej osoby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaki91 Posted August 9, 2015 Share Posted August 9, 2015 Z moich doświadczeń wynika, że to zależy od psa. Moja poprzednia suka miała świetną "pamięć" do ludzi i cieszyła się na widok kogoś, kogo nie widziała rok czy dwa lata. Natomiast obecna cieszy się na widok tylko kilku osób (z którymi ma regularny kontakt), a do innych podchodzi z ogromną nieufnością, mimo że je poznała. Potrafi oszczekać znajomą, do której jeszcze 3 miesiące temu się łasiła. Ciekawa jestem z czego to wynika, jedyne co przychodzi mi do głowy to to, że poprzednia suka miała o wiele lepszy węch, a ta obecna czasami zachowuje się jakby ten zmysł był u niej upośledzony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FRODKA Posted August 9, 2015 Share Posted August 9, 2015 Też tak sądzę ,miałam psa który po kilku latach poznał osobę której przez ten czas nie widział.Chyba dobry węch tu pomaga ,bo powąchał i wtedy się ucieszył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted August 16, 2015 Share Posted August 16, 2015 W dzieciństwie miałam psa, którego mój ojciec zabrał od złych ludzi. Po 5 latach stało się tak, że mój pies spotkał swojego oprawce. Nie pozwolił mu się do nas zbliżyć. Po prostu stanął między nami czyli swoją rodziną a tamtym człowiekiem w pozycji nie pozostawiajacej cienia złudzenia, co zrobi, jeżeli typ zrobi w naszym kierunku chociaż krok, a gdy mój tata próbował go odwołać, posłał mu spojrzenie, które mówiło "to jest moja sprawa, jesteś moim przewodnikiem, ale daj mi to załatwić ". Serio, tak to wyglądało mimo że dziś zdaje sobie sprawę, że to jest amtropomorfizacja :-) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
radiesteta Posted August 16, 2015 Author Share Posted August 16, 2015 W antropomorfizowaniu zwierząt może być więcej racji niż nam się wydaje. Skoro my jesteśmy zdolni do odczuwania czegoś to dlaczego nie inne gatunki ? Za słabą mamy wiedze by cokolwiek wykluczać. Możemy coś podejrzewać ale ze 100% wykluczać lub twierdzić byłoby arogancją i butą z naszej strony. Słowem chyba nie ma reguły kiedy zwierzę może kogoś zapomnieć ? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baszkowa Posted August 23, 2015 Share Posted August 23, 2015 Psy mają pamięć ogromną. Ogólnie zwierzaki bardziej myślące, że tak brzydko to nazwę. Czysto przykładowo: zostaw komuś psa nawet na lata, a miej go wcześniej ich parę. Pies najpierw będzie zatracony, smutny. Dojdzie być może do siebie. A potem, zobaczy Cię i szczęście, euforia. Nie ma reguły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.