Jump to content
Dogomania

CZARNY ZA TM :-) NIE DANE MU BYŁO DŁUGO CIESZYĆ SIĘ WOLNOŚCIĄ :-(


Nilsson

Recommended Posts

Hej, obiecalam 20 zl deklaracji stalej. Moge wplacic 120 zl czyli za pol roku z gory?Jesli piesek znajdzie domek wczesniej to na jego miejsce wskoczy pewnie kolejny biedak. Czy jest mozliwosc wplacenia pieniedzy przez paypala?

Tak ,możesz wpłacić z góry ale musze zapytać o paypala .

Link to comment
Share on other sites

Jutro  jadę do Czarnego/Muńka zawiozę mu witaminki i kropelki ,kliknę parę zdjęć.Przed chwilą rozmawiałam z DT i przekazuję ,że psiak jest pojętny kontaktowy ,jego pasją są podkopy i trzeba go pilnować zeby na spacerek sobie nie poszedł.Ogólnie fajny psiak ,trochę go ogarniemy i wykastrujemy ale jak się upały skończą .Potem nic tylko ogłaszać ,mam nadzieję że żadnych niespodzianek zdrowotnych nie będzie.

Aniu wygłaszcz chłopaka ode mnie. Nowe foteczki mile widziane

Link to comment
Share on other sites

o rany jaki on był cudniasty te kilka lat temu...ale teraz tez straszny z niego słodziak

bardzo sie ciesze ze juz poza kratami i poznaje na nowo domowe życie...

moze przeoczyłam, ale czy miał jakies badania/? jakies problemy zdrowotne/?

deklaruje 10 złotych miesięcznie na Munieczka

Link to comment
Share on other sites

o rany jaki on był cudniasty te kilka lat temu...ale teraz tez straszny z niego słodziak

bardzo sie ciesze ze juz poza kratami i poznaje na nowo domowe życie...

moze przeoczyłam, ale czy miał jakies badania/? jakies problemy zdrowotne/?

deklaruje 10 złotych miesięcznie na Munieczka

 

 

 

Dzięki zozola77 :D

 

Byłam u Muńka ,zawiozłam kropelki do oczu i tabletki/witaminki takie ogólne na kondycję i sierść.Siedzi sobie w cieniu ,pod drzewkiem wykopał dołek i jest mu chłodniej to chodzi tam sobie poleżeć.Jest kontaktowy ,bardzo mu przysmaczki smakowały które przywiozłam.Zdjęcia poślę jak zwykle Joli i poproszę o wstawienie tak że będą wieczorkiem.

Link to comment
Share on other sites

Kurczę, jakiś mam problem z tym określeniem "Czarnuszek"
No nie mogę... :D To pewnie USA tak na mnie wpływa.
 
A teraz na poważnie: jaki jest stan psiaka? Myślicie, że niedługo będzie go można ogłaszać?


Przypomniało mi się...do jednej z klinik w W-wie przyszedł pan z czarnym kudłatkiem.Kiedy lekarz zadawał pytanie o imię - pan jakoś dziwnie się...kręcił.Wreszcie lekarz zniecierpliwiony warknął :) -"no,panie jak mu na imię??A może to nie pana pies?"Gość spuścił głowę i wyszeptał prawie: "Murzyn".I tu wybuchła salwa śmiechu... Wet był czarnoskóry i miał poczucie humoru.(jest swietnym dermatologiem) :)
  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

 

Przypomniało mi się...do jednej z klinik w W-wie przyszedł pan z czarnym kudłatkiem.Kiedy lekarz zadawał pytanie o imię - pan jakoś dziwnie się...kręcił.Wreszcie lekarz zniecierpliwiony warknął :) -"no,panie jak mu na imię??A może to nie pana pies?"Gość spuścił głowę i wyszeptał prawie: "Murzyn".I tu wybuchła salwa śmiechu... Wet był czarnoskóry i miał poczucie humoru.(jest swietnym dermatologiem) :)

Sytuacyjnie mam podobną historyjkę: na wakacjach następuje przywitanie z gospodarzami, wyciągam rękę,

przedstawiam się, ale widzę że pani coś nie tego .... w końcu nieśmiało wydusiła: "Ruda jestem"

"hhihihihihihi, ja też! " - wtedy łeb miałam jak rozświetlona lampka nocna ;)

 

Mizianki dla Czarnego od prawie czarnej ciotki ;)

Link to comment
Share on other sites

Przypomniało mi się...do jednej z klinik w W-wie przyszedł pan z czarnym kudłatkiem.Kiedy lekarz zadawał pytanie o imię - pan jakoś dziwnie się...kręcił.Wreszcie lekarz zniecierpliwiony warknął :) -"no,panie jak mu na imię??A może to nie pana pies?"Gość spuścił głowę i wyszeptał prawie: "Murzyn".I tu wybuchła salwa śmiechu... Wet był czarnoskóry i miał poczucie humoru.(jest swietnym dermatologiem) :)

 

W Polsce jest z tym problem. Kiedyś negatywne było określenie "czarnuch". (stąd "Czarny" nie wzbudziło moich skojarzeń, "Czarnuszek" tak :)Teraz czarny to nic złego, przez kopię z angielskiego. Ale na zasadzie tej samej kopii niektórzy maja problem ze słowem "murzyn". IMO niepotrzebnie. Język jest językiem. To, ze w inny języku coś jest nie halo nie powinno odwracać wartościowania w polskim. 

Ale to drobiazg. 

 

Kiedyś, już w USA  upiekłam ciasto wg typowego w Polsce przepisu. No i teraz  wyobraźcie sobie kiedy spytali jak się nazywa po polsku... Uhm... Murzynek... Upiekłam murzynka!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...