_seeb_ Posted March 13, 2004 Share Posted March 13, 2004 Po szczepieniach ile szczeniak musi siedzieć w domu?????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmar Posted March 14, 2004 Share Posted March 14, 2004 Ja mialam rozkaz :lol: wydany przez weta aby tydzien byla w domciu po szczepieniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_seeb_ Posted March 14, 2004 Author Share Posted March 14, 2004 Ja słyszałem ze to ma być dłuzszy okres!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hohufka Posted March 14, 2004 Share Posted March 14, 2004 Nam kazano nie wychodzić przez dwa tygodnie (to były baaaaardzo długie dwa tygodnie :D ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Bosmanka Posted March 14, 2004 Share Posted March 14, 2004 A ja ani z jednym ani z drugim psem nie zastosowałam się do kwarantanny i od razu wychodziliśmy na spacery i nic się nie wydarzyło. Może po prostu miałam szczęście.? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted March 14, 2004 Share Posted March 14, 2004 Szczerze mowiac to ja tez nie mialam zadnej kwarantanny tzn Mejk ;) Nikt nam nic nie mowil o kwarantannie a ja wtedy bylam mniej doswiadczona w pisch sprawach.. Naszczescie tak jak u Pani Bosman nic sie nie stalo.. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kwleszek Posted March 14, 2004 Share Posted March 14, 2004 Trzeba uważać przez minimum tydzień po szczepieniu. Demona wynosiłem na dwór by się nie załatwiał w domu. Nie pozwalałem jednak kontaktować mu się z innymi psami i na szczęście nic nie "złapał". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hohufka Posted March 15, 2004 Share Posted March 15, 2004 Nie pozwalałem jednak kontaktować mu się z innymi psami . Ale kwleszku to chyba nie zawsze wystarcza :-?, czasami szczeniak nie musi mieć bezpośredniego kontaktu z innymi psami, żeby coś "złapać". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta !!! Posted March 15, 2004 Share Posted March 15, 2004 Nam tez wet nic nie powiedział o kwarantannie.. :evil: Na szczęście nic się nie stało.. W każdym razie weta juz zmienilismy.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aireedhelien Posted March 16, 2004 Share Posted March 16, 2004 tak jak napisala hohufka nie trzeba kontaktu z zarazonym psem. wystarczy kontakt z odchodami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AGI Posted March 16, 2004 Share Posted March 16, 2004 Mi kazal Wet po ostatnim szczepieniu przetrzymac Tequille w domku jeszcze przez 2 tygodnie. Popieram ze to byly najdluzsze 2 tygodnie :) Miala unikac kontaktu z psami a przede wszystkim z jakimis zarazkami ktore znajduja sie na trawie chodniku itd. Poza tym kazal mi tez zwrocic szczegolna uwage ze jak wroce z dworu zebym buty chowala do szafki (najwiecej tam ponoc zarazkow)! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta !!! Posted March 16, 2004 Share Posted March 16, 2004 Nawiazując do tematu.. Możecie mi powiedzieć jaka szczepionka jest najlepsza? Będę szczepiła Grafa za kilka miesięcy (chcę szczepionkę -wszystko w jednym) ale nie bardzo się w tym orientuję.. Na jakie choroby warto psa zaszczepić, a co nie jest konieczne.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hohufka Posted March 16, 2004 Share Posted March 16, 2004 tak jak napisala hohufka :lol: :lol: :lol: chyba :wink: powinno być: tak jak napisał hohufka :lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kwleszek Posted March 16, 2004 Share Posted March 16, 2004 :D Jasne wet zalecał prawie dokładnie jak to mówicie, tyle, że tydzień. Wcale nie namawiam by tak robić bo zwłaszcza nosówka jest mocno zaraźliwa. A potem powiedział, ale to już przy piwie, że jak bede miał pecha to coś i tak zawlokę na butach do domu i uzgodniliśmy tak jak wyżej napisałem. Dzięki temu może; Demon bardzo szybko przestał zanieczyszczać dom. A co do rodzajów szczepionek to był zaszczepiony tylko nie mogę się połapać co do kolejności - z nalepek w książeczce, ale chyba w tej kolejności Canivac FHP Vanguard 5 Leptoferm C-i i trochę późnie p/wściekliźnie Rabisin-R Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aireedhelien Posted March 17, 2004 Share Posted March 17, 2004 :lol: :lol: :lol: chyba :wink: powinno być: tak jak napisał hohufka :lol: :lol: :lol: boze ale mi wstyd caly czas bylam przekonana ze jestes dziewczyna :oops: :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CHI Posted March 17, 2004 Share Posted March 17, 2004 Seeb - Haszysz będzie szczepiony dokładnie tak jak zaleca Związek krakowski (co by to nie miało oznaczać :wink: :D ) to wszystko jak i zalecenia co do kwarantanny dokładnie wyjaśni Ci hodowczyni małego. Co do kwarantanny po szczepieniach mam tzw. "mieszane uczucia" :wink: Znacie definicje "uczuć mieszanych"? Coś takiego czuje sie wtedy gdy teściowa wpada naszym nowiutkim samochodem do głębokiej wody i jest szansa, że na zawsze.... :wink: Bo w sumie kwarantanna w naszych warunkach jest teoretyczna. Nawet mając jednego psa mnóstwo świństw przynosi się na sobie, na butach, na ubraniu. W przypadku kilku psów w domu kwarantanna jest zupełną fikcją - bo stare psiury mają kontakt z całym światem "na sobie" mogą przwlec dosłownie wszystko. Przecież psy z domów gdzie są szczeniaki jeżdżą na wsytawy - gdzie można złapać dosłownie wszytko, może nie od psów wystawowych tylko nie wiadomo co ludzie (wystawcy z całej Polski i okolic + zwiedzający) "mają na sobie". A na szczęście szczeniaki (np u mnie) nic nie złapały, mimo "dodatkowej możliwości zarażania" jaką była przechodząca obok ich wybiegu droga na Chojnik, po której chodziły tabuny wycieczek. Wiadomo, że bardzo dużo zależy od pielegnacji i odchowania suki i szczeniaka. Jak szczenię jest "odkarmione, wyżarte" i odrobaczane do skutku, to nic nie łapie i jest zdrowe. Najpierw ma odporność od matki, potem po szczepieniach (których nie odchorowuje) jak czasem bywa gdy szczeniak jest zarobaczony czy niedożywiony lub zabiedzony to łapie wszystko i trudno go wyleczyć... W tym bym upatrywała większość zachorowań "nieszczepionych czy źle szczepinych" szczeniat. No bo jeśli nie stosuje się dezynfekcji obuwia, ubrania i rąk przy wchodzeniu do domu gdzie jest szczeniak to kwarantanna jest cokolwiek fikcyjna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hohufka Posted March 17, 2004 Share Posted March 17, 2004 boze ale mi wstyd caly czas bylam przekonana ze jestes dziewczyna :oops: :oops: Nic się nie stało :D :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CHI Posted March 17, 2004 Share Posted March 17, 2004 Odbiegając od tematu szczepień czyżbyś używał określenia "hohufka " w stosunku do swojego ślicznego zwierza z emblematu i dlaczego? :D :wink: Czy z tego samego powodu dla którego moja ogoniasta nazywana jest Fufakiem? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hohufka Posted March 17, 2004 Share Posted March 17, 2004 "Śliczny zwierz" :wink: z emblematu nazywa się boro, natomiast określenie hohufka odnosi się jedynie do mnie (dlaczego - to trudno wytłumaczyć :D :D ). A jakiż jest powód, że Twoja bestia :wink: zwie się Fufakiem ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CHI Posted March 17, 2004 Share Posted March 17, 2004 Bo jak dopada ofiarę to ją liże wydając odgłosy fu fu fu fu.... :wink: :D :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.