Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Witam mam suczkę którą mam zamiar pokryć. Znalazłem naprawdę fajnego reproduktora ale przeglądając rodowód odkryłem,ze mojej suczki dziadek i dziadek reproduktora to *rodzeni bracia*. Czy w tym przypadku krycie jest możliwe? 

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...
16 minut temu, Dominika_s2 napisał:

Witam, nie mogę się doszukać informacji czy tak naprawde dopuszsczenie samca do suki jest potrzebne ? czy zmieni to jego charakter ?  będzie bardziej samodzielny ?

Ty tak na poważnie?

Dopuszczenie psa do suki w niczym nie jest potrzebne ani suce ani psu. Jedyny efekt jaki możesz osiągnąć to wzmocnienie potrzeby samodzielnego pójścia w długą w przypadku, kiedy wyczuje cieczkę. 

Link to comment
Share on other sites

Słyszałam wiele opinii i  sama już nie wiem stąd moje pytanie bo tak naprawdę się nie znam.  Mam owczarka niemireckiego  z rodowodem o bardzo mocnym i trudnym charakterze, przyznam że nie radzimy sobie z nim, chwilami mam wrażenie że zapanował nad naszą rodziną.Tato uznał że może jak dopuści się do suki to troszkę się zmieni, ale widocznie jest to nie potrzebne.

 

Link to comment
Share on other sites

O 25.07.2015 o 12:10, marcin77 napisał:

Witam mam suczkę którą mam zamiar pokryć. Znalazłem naprawdę fajnego reproduktora ale przeglądając rodowód odkryłem,ze mojej suczki dziadek i dziadek reproduktora to *rodzeni bracia*. Czy w tym przypadku krycie jest możliwe? 

Masz zarejestrowaną hodowlę, suczka ma uprawnienia hodowlane? Bo jeśli nie, sprzedając szczeniaki złamiesz prawo.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

22 minut temu, Dominika_s2 napisał:

Słyszałam wiele opinii i  sama już nie wiem stąd moje pytanie bo tak naprawdę się nie znam.  Mam owczarka niemireckiego  z rodowodem o bardzo mocnym i trudnym charakterze, przyznam że nie radzimy sobie z nim, chwilami mam wrażenie że zapanował nad naszą rodziną.Tato uznał że może jak dopuści się do suki to troszkę się zmieni, ale widocznie jest to nie potrzebne.

 

Jeśli coś zmieni, to raczej w odwrotną stronę, stanie się jeszcze bardziej dominujący. Radzę wykastrować psa i zabrać się za szkolenie zanim na dobre na Wami zapanuje.

Link to comment
Share on other sites

W tym rzecz że niestety ale nasza rodzina nie ma czasu na szkolenie psa i nie wiem co zrobić w tej sprawie. Pies został kupiony z myślą o pilnowaniu ogromnego podwórka, fakt w tym się świetnie sprawdza, nikogo nie wpuści i na tym nam zależało.. ale niestety nie wiem już sama kogo obrał sobie za właściciela cały czas chce dominować, zaczynam się martwić że może się to źle skończyć.  I co robić w takim przypadku...

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, Dominika_s2 napisał:

W tym rzecz że niestety ale nasza rodzina nie ma czasu na szkolenie psa i nie wiem co zrobić w tej sprawie. Pies został kupiony z myślą o pilnowaniu ogromnego podwórka, fakt w tym się świetnie sprawdza, nikogo nie wpuści i na tym nam zależało.. ale niestety nie wiem już sama kogo obrał sobie za właściciela cały czas chce dominować, zaczynam się martwić że może się to źle skończyć.  I co robić w takim przypadku...

Jeju Ty tak serio, czy jesteś trollem??

 

Kupiliście psa na podwórko by pilnował i zostawiliście go tam samemu sobie bo cyt" ale nasza rodzina nie ma czasu na szkolenie psa". To się w głowie nie mieści ! Nie dziw, że pies jest trudny i dominujący, skoro kontakt z rodziną ma pewnie słaby, pilnowanego ogródka pewnie w ogóle nie opuszcza i tylko je zna...a pies POTRZEBUJE jak powietrza zajęcia innego niż bezsensowne szczekanie i pilnowanie terenu. Psy, a już szczególnie owczarki potrzebują człowieka jak powietrza i pracy z nim ...PRACY - nauki nowych komend, zajęcia, które je stymuluje, pozwala pozbyć się nadmiaru emocji i energii. To psy PRACUJĄCE - zostawione samemu sobie są sfrustrowane i mogą stać się agresywne.

 

Albo weźcie go wykastrujcie i zacznijcie z nim pracować i go szkolić, zajmować się nim, wychodzić na długie, regularne spacery, albo go komuś oddajcie, póki całkiem nie stracicie nad nim kontroli i nie stanie się tragedia! Bo tylko psa szkoda...

Link to comment
Share on other sites

Sam jesteś trolem... po co się odzywasz jak masz pisać takie zwroty, nie zarejestrowałam się tutaj żeby się denerwować tym że ktoś pisze takie rzeczy. Nie każdy jest ekspertem od wychowywania Psa

A jeśli chodzi o mojego psa to Kontakt z rodziną ma cały czas... codziennie ktoś się z nim bawi, chodzi na spacer, przebywa z nami w domu, kiedyś szkoliliśmy nasze psy jeżdżąc na zajęcia indywidualne. Niestety teraz nie mamy na to czasu ponieważ najbliższe miejsce gdzie można szkolić psa to 100 km od naszego miasta. Rodzice są już starsi więc nie mają na to siły a ja niestety już z nimi nie mieszkam. To Nie jest tak że  Pies siedzi cały czas na dworze zdany sam na siebie.. Staramy się go uczyć itp ale nic z tego nie wychodzi bo pies zaczyna mieć w dupie domowników....  od małego szczeniaka gdy tylko mu zwracało się uwagę lub karciło za psoty był nie zadowolony i potrafił nawet odwarknąć... dziś jak przyjdzie do domu i zabierze np. poduszkę z kanapy to każdy się boi mu ją zabrać. Ostatnio uspał się przy stopach mojego taty i gdy tato podrapał się za palca to myślał że go straci... I jak z tym psem teraz pracować ? jak z nim przebywać ? gdzie uczyliśmy od małego szczeniaka chodzić przy nodze i być posłusznym a teraz gdy zakładamy smycz jest wielka złość z jego strony... Na naszych zasadach i umiejętnościach wychowaliśmy 3 owczarki.. nie mam pojęcia.. co z nim już robić..

 

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...