Jump to content
Dogomania

Psie sporty


REVOLUTION

Recommended Posts

Tylko nikt ich gryzienia nie uczy. A raczej sa oduczane.

Ja nie rozumiem jak mozna sie ekscytowac psem atakujacym czlowieka. Nie ma to zadnego znaczenia praktycznego, mozna zaliczyc do sportu nie tylko niebezpiecznego dla ludzi, to jeszcze szkodzi samym psom, i tym szkolonym i innym.  Ale jak pisalam niektorzy nie dojrzeli jeszcze do tego ze na pierwszym miejscu powinno byc dobro ludzi i zwierzat. Moze jeszcze walki psow? Korrida?

Natomiast uczenie sztuczek tez nie budzi mojego entuzjazmu- widze ze jest to sport dla panienek, ktore same wymagaja jeszcze wychowania. A dorwie sie taka do szczeniecia i zaczyna sie wyzywac. To tez jest naruszenie dobrostanu. Pies to nie zabawka. I nie maszynka do spelniania zyczen.

Link to comment
Share on other sites

 

Ja nie rozumiem jak mozna sie ekscytowac psem atakujacym czlowieka.

A ja nie rozumiem, jak można się ekscytować psem szczutym żywą przynętą i uczonym zgryzania bogu ducha winnych zwierząt.

 

Nie musisz rozumieć wszystkich ludzi, ale trochę szacunku by nie zaszkodziło :/

Póki co obraziłaś ludzi ćwiczących "sztuczki" czyli od agi przez frisbee i obi aż po obronę.

Dawaj, wymyśl jeszcze, jak krzywdzi się psy przez spacery, to dostanie się wszystkim po równo.

Link to comment
Share on other sites

Dawaj, wymyśl jeszcze, jak krzywdzi się psy przez spacery, to dostanie się wszystkim po równo.

Spoko, od jakiegoś czasu wśród whippeciarzy krąży teoria, że należy ograniczać psu spacery do jednego-dwóch w tygodniu, takiego po godzince biegania luzem, bo... inaczej psy chudną :D

Link to comment
Share on other sites

I nie wmawiajcie mi, ze wlascicele psow szkolonych obronczo nie ekscytuja sie agresja. Za dzuo slyszalam "prywatnych" rozmow. Zawsze typu "i chwycil tego kundla/pijaka/glupia babe..."


Boże, czy to nasza wina że się otaczasz jakąś hołotą ? Byłam teraz na szkoleniowym weekendzie. Na pracy z pozorantem były tylko dwa psy, mój mający problemy z agresją i młoda suka rottka. Cudowna, kontaktowa, rzucająca się do każdego człowieka, który zwrócił na nią uwagę aby... zalizać na śmierć. Mój pies na początku oczywiście próbował dorwać pozoranta, jak to on. Na koniec świetnie się bawił gryzakami, trzy wejścia świetne przekierowanie agresji na zabawę.
Dodatkowo mój pies jest dość sztuczkowy, a mimo to nie niszczy, nie załatwia się w domu a nawet na ogrodzie. Widzę zresztą, że dyskusja z Tobą jest bezsensowna, bo i tak nie przyjmujesz żadnych argumentów. Szkoda, ze jako wet masz taka małą wiedzę o psiej psychice i obracasz się w jakiś dziwnych klimatach. Ja bardzo żałuję, że wcześniej nie poszłam w kierunku obrony z własnym psem, bo być może miałabym dużo mniej problemów z jego agresją.
Link to comment
Share on other sites

Jak widze gdy argumentow brak pozostaja inwektywy.
Ja sie nie ekscytuje szczuciem pso!w na zwierzeta, tylko z ty walcze. Aktywnie, bo wysylam pienidze organizacjom ktore sie tym zajmuja.A I tak live baiting, jakim by dranstwem nie byl jest lepszy od szczucia na ludzi. Uczy sie psa niebezpiecznyxh zachowan, a jedynym argumentem jest to, ze pies w 100%poluszny. Kabaret.
Pogryzionemu czlowiekoi jest zupelnie obojetne ze pies do tej pory sluchal. Wazne ze akurat tym razem nie posluchal. I nie wazne ze czlowiek byl "gryzakiem zastepczym" czy

Link to comment
Share on other sites

jako aport.
Towarzyatwo ktore cytuje to byly Mistrzowstwa Polski. Z instruktorami I sesziami wlacznie, tyle ze po alkoholu, w hotelu.
Gezowa, nie wiiem jakich 'spacjalistow' od whippetow spotkalas, na pewno nie kogod od wyscigow. Bo na wyscigach jest przeciwna maniera, psy sie na sile odchudza. Co robione bez glowy jest bardziej szkodliwe niz tuczenie.
Dla whippeta bardziej zreszta jest szkdliwe przetrenowanie niz niedotrenowanie.
Dobry pies w typie wyscigowym, nawet sciagniety z kanapy wygra bez problemu z wytrenowanym psem bes typu.

Link to comment
Share on other sites

Pięknie sobie posty nabijasz. Wiesz, że da się to napisać w 1 zamiast w 3? Jest też opcja edycji jak coś się przypomni...

 

Skoro według Ciebie da się w 100% oduczyć gryzienia zwierząt psa, który w ramach treningu rozrywał jakiegoś liska czy innego kreta, to dlaczego odmawiasz traktowania tak samo psów szkolonych do obrony?

Błąd logiczny.

Greja po przejściach da się w 100% oduczyć gryzienia i będzie w 100% wiarygodnym psem rodzinnym.

Psa obronnego jak się raz nauczy, że gryzienie człowieka jest ok to będzie zeżerał wszystko i wszystkich.

Bzdura na kółkach.

 

Pies zawsze pozostanie psem i nigdy nie można dać stuprocentowej gwarancji, że mu nie odwali i nie ugryzie. Ale wmawianie wszystkim, że szkolone gryzą częściej, skoro brak Ci jakichkolwiek statystyk, dowodów innych niż "bo pan x z panem y po pijaku mówili to i tamto"... No bądźmy poważni.

Poza tym, narzekasz na brak argumentów, a to Ty rzuciłaś niczym nie poparte oskarżenie i oczekujesz, że reszta będzie się bronić. To TY powinnaś tu udowodnić swoją rację, mamy domniemanie niewinności w końcu, nie?

Link to comment
Share on other sites

Jowita, przykro mi, ze Twój fajny temat poszedł w stronę sprzeczki.

Przeczytałam dokładnie cały, trochę mam mętlik w głowie. Widać tu starcie dwóch światów. Ogólnie szanuję ludzi trenujący mądrze jakikolwiek sport, nie mam nic do mondio, ipo, czegokolwiek innego, za to wyścigi są dla mnie niehumanitarne zwyczajnie, ale nie mam o nich wystarczającej wiedzy dlatego więcej na ten temat nie napisze.

Sama w jakimkolwiek szkoleniu raczkuję, mam psa ze schroniska, starszego, po przejściach, ciężko mi było się z nim dogadać. Trochę przykro mi się zrobiło, jak przeczytałam, że sztuczki to sport dla panienek czy coś niepotrzebnego. Czyli co, ludzi robiący fly, obi, agi czy frisbee to co, niepotrzebnie męczą psa? Nie dajmy się zwariować... Szkolenie psa jest właśnie po to by zwiększyć więź i poprawić jej jakość. Miałam do czynienia z racji wolontariatu w schronisku z setkami psów, którym praca również w postaci tych 'bezużytecznych sztuczek' pomogła bardzo. Oczywiście - szkolenie to nie jest wszystko. Wiele z tych psów nie dawało się początkowo dotknąć i od tego trzeba było zacząć.

Zależy też z jakim psem się pracuje. Jeśli to jest szczeniak z hodowli z którym od maleńkości się pracuje to inna para kaloszy niż pies po bóg wie jakich przejściach, który w jakiś sposób zawsze będzie zagadką. Mam znajome mające rasowe psy do sportu, to jest zupełnie inna baja.

Mam nadzieję, że osoby znające się na sporcie nie odeszły z tego tematu, bo chciałam zadać kilka pytań osobom z obi i tropienia ;)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Psy potrzebują codziennego wysiłku umysłowego, jedne więcej, inne mniej, a nauka i wykonywanie sztuczek jest właśnie fajnym zajęciem umysłowym dla psa - ale o tym chyba już była mowa. Sjette, dla mnie lepiej pokazać psu że zamiast skakania czy pogoni ma wykonac komendę, np. siad aż wejdzie w krew czy nauczyć ignorowania samochodów ćwicząc przy ruchliwej ulicy niż szarpać smyczą i krzyczeć na psa, dla mnie tak wygląda komunikacja z psem i przystosowywanie do życia wśród ludzi.

Link to comment
Share on other sites

Teraz prosze o dowod, ze mimo uczenia psa bataku na czlowieka pies ten bedzie na 100%posluszny I sam nie zaatakuje

 

Sjette, a czemu sama nie przedstawiłaś dowodów, że pies uczony ataku na człowieka jest niebezpieczny dla otoczenia? Bo ciągle o tym piszesz, ale dowodów nie pokazałaś. Niestety tak właśnie wyglądają bezsensowne dyskusje: słyszałam coś od kogoś, że psy atakują, a teraz udowodnijcie mi, że wcale tak nie jest.

 

Każdy ma swój rozum, wiele osób, które nie mają pojęcia o pracy z psami uważa, że psie sporty to męczenie psa, ciągła musztra, która nie ma sensu i uprzykrza psu życie. Tak było, jest i pewnie tak będzie.

Link to comment
Share on other sites

no jak pies jest niezrownowazony psychicznie to lepiej sie z nimi jednak na obi wybrac a nie na mondio, nie ma co ukrywac. ja znam sporo psow szkolonych do obrony, mnie to akurat nie jara (jak wiekszosc psich sportow zreszta), ale te psy wcale nie sa agresywne i zaden z nich nie atakuje ludzi. to juz moj 10-kg Oszolom ze schroniska jest bardziej agresywny.

Link to comment
Share on other sites

Mój psiak po wyjściu ze schroniska miał chyba wszystkie możliwe problemy, od agresji do przypadkowych osób, po wycie w domu czy banie się szeleszczącej kartki. Większość z tych sytuacji udało się może nie zupełnie wyeliminować, ale jakoś je przygasić. W schronisku był szkolony metodami pozytywnymi, ale w porównaniu z resztą psów jego wyniki nauki były nikłe, po prostu nie było podstawy - za bardzo się bał wszystkich i wszystkiego.Ale przez to nie powiem, że uczenie go 'siad' było złe ;) w samym schronie są też inne realia...

Teraz jest może nie super, ale stabilnie, jest starszy ma około 12 lat, od ponad 3 ze mną i chciałam z nim robić małe obi i może elementy tropienia (słyszałam że nawet lękusie się przy tym dobrze bawią) . Czy ktoś mógłby podpowiedzieć od czego zacząć i ew. polecić dobrą lekturę? :)

Link to comment
Share on other sites

Do tropienia polecaną pozycją jest : Nowoczesne szkolenie psów tropiących B. Górny Jeszcze nie czytałam, ale zapewne niebawem sięgnę.

Niezbędnikiem każdego psiarza jest: Zwykły Niezwykły Przyjaciel Z. Mrzewińska Czytałam i polecam. Warto przeczytać zanim zabierzesz się za szkolenie.

 

A co do reanimacji trupa, a więc ostatniej części tej dyskusji to powiem tak:

- jeśli borderek poszedł na kurs pt. nauka sztuczek i je opanował, to znaczy że pies bystry i trener jak najbardziej kompetentny, skoro nauczył psa a pies przyswoił to, co było przedmiotem kursu

- jeśli borderek sika w chacie, wyje i jeszcze inne historie, to znaczy że przewodnik i reszta domowników zawalili wychowanie i socjal

- jeśli miesza się naukę sztuczek z nauką czystości, to znaczy że się nie ma elementarnej wiedzy i zrozumienia tematu

- jeśli się nic nie wyniosło z książki z poradami autorytetu, tzn. że się nie umie czytać ze zrozumieniem, wykonywać tego co się przeczytało, tudzież jedno i drugie

- przytoczone gdzieś tu niedawno psy policyjne nie są dla mnie ani dla żadnego rozgarniętego IPO-wca żadnym wzorcem do naśladowania, by nie powiedzieć, są anty-przykładem

- sędziowie i zawodnicy w tzw. kuluarach nie spoufalają się z nazwijmy to delikatnie gawiedzią, co to później chodzi i androny klepie - tzn. teraz, bo jak było 20 lat temu - nie wiem bo popierdzielałam z plecaczkiem do ogólniaka

- po i w trakcie imprez kynologicznych tudzież treningów nie nadużywa się alkoholu, gdyż to źle wpływa na formę dnia następnego, a nie po to płacimy kasę, żeby niedomagać- tzn. teraz, bo jak było 20 lat temu - j.w.

- posiadacze agresywnych psów szybciej się szczycą tym, że ćwiczyli socjal i ich pies się NIE ciska mimo że jest agresywny z urodzenia (geny); nikt normalny się nie przyzna, że ich pies kogoś pogryzł, bo sam by sobie strzelił w kolano, że jest nieogarem i go pies zaskoczył / przerósł - tzn. teraz, bo jak było 20 lat temu - j.w. + w kręgach w których się obracam, a za debili nic nie poradzę, ani ja, ani środowisko, a ci się zawsze gdzieś tam znajdą.

 

Nadmienię, że moja agresywna, bo przecież trenowana do IPO suka w minioną sobotę zaliczyła spacer po mieście a tam 2 imprezy typu koncert, scena, jazgot i wuchta ludzi, w tym biegających i piszczących dzieci oraz luźno wałęsających się pieseczków. A w niedzielę byłyśmy z kumpelami na rybach na pomoście. A potem na wiejskich plotach na ławeczce. I nawet auta obok przejeżdżały. A tu duuuupa - ofiar brak :D

Link to comment
Share on other sites

Shit, nie zauważyłam że pod tym linkiem co wkleiłam "produkt niedostępny" :-/ Dzięki za czujność. Oj, to muszę zacząć szukać, zwłaszcza że "zaraz" będę potrzebować, a ja z tych co to jak potrzebuje to musi mieć ;) Tak więc gdyby ktoś, coś, np. chciał odsprzedać - proszę o info na PW i sorry za off-top.

Link to comment
Share on other sites

Furie, miałam książkę Górnego i oceniłabym ją tak średnio... Z tą książką zaczynałam tropienie prawie 10 lat temu i to jak tropię teraz to dwie różne rzeczy. Ale też zależy co konkretnie chce się robić. Jak ktoś jest anglojęzyczny to warto sięgnąć po zagraniczne pozycje.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...