Jump to content
Dogomania

Dobry treser dla agresywnego psa - Warszawa


inesiasta

Recommended Posts

Witam,

mam karelskiego psa na niedzwiedzie, skonczyl w tym roku 4 lata. Niestety powrócił temat, z którym się męczyłam, kiedy pies był jeszcze szczeniakiem - agresja (przynajmnej tak mi się wydaje). Nie jest to strach, ani lęki czy inne fobie, ale prosta chęć dominacji i upór. Chciałabym skonsultować się z na prawde dobrym treserem. Nie chodzi mi o behawioryste, bo niestety taka jest specyfika tej rasy, że metoda nagród i głaskania nie zadziała (pies myśliwski, w teorii przez wiekszosc hodowcow co 4 pokolenie krzyzowane z wilkiem, generalnie 70% wilka w psie). Mialam juz spotkanie z panem, ktory chcial uskutecznić taka wlasnie "miekka" metode, nie dalo to absolutnie nic, wiec pocmokal, pocmokal, wzial 100zl i zniknal. 

Pies ma problem z agresja do wiekszych od siebie psow, obcych ludzi - na swoim terenie i w ogole, dziwnymi humorami (jednego dnia jest przytulak, innego warczy i jest nieobliczalny w zupelnie niespodziewanych sytuacjach), nie bardzo i nie zawsze chce sie sluchac, potrafi warknac na nas, czyli wlascicieli, na rodzine a nawet dzieci. Na razie byla jedna próba ataku na wlascicieli - ugryzienia, ale zostal spacyfikowany. Nie chce, zeby taka sytuacja sie powtorzyla i chcialabym skonsultowac sie, przyjsc z psem na tresure, pomoc i sobie i jemu. 

Czy ktos jest w stanie polecic tresera z Warszawy/okolic?

 

Dzieki!

Link to comment
Share on other sites

#Brezyl dowiedziałam się od człowieka, który jest hodowcą i sprowadza te psy m. in. z Ukrainy
Dzięki #Sowa, już sprawdzam kontakt :)


Hodowca produkuje hybrydy ? Zdajesz sobie sprawę, że dodanie krwi wilka powoduje, że taka mieszanka jest dość bojaźliwa, nie mówiąc już o tym, że takie psy nie miałyby szans przypominania nawet karela w typie, bardziej wyglądałyby na podwórzowe kundle zmieszane z dawnym typem owczarka niemieckiego. Jeśli kupiłeś swojego psa od tego "hodowcy" to masz już odpowiedz na pytanie, skąd masz problem z charakterem psa. I to nie dlatego, ze jest tam domieszka wilka, kompletna bzdura, tylko że to jakaś pseudo, nie zwracająca uwagę na to co wypuszcza.
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

to co to za hodowca, który musi sprowadzać psy z zagranicy?

Taki sam jak ze mnie właściciel, to bardzo częsta praktyka i u hodowców i u właścicieli, kiedy w kraju nie ma tego, czego się szuka. Mnie bardziej zastanawiają te herezje o wilkach.

 

Inesiasta - A. Boczula jest OK. To fachowiec i praktyk.

Link to comment
Share on other sites

oj Furie, wiem, tylko źle sprecyzowałam, nie dokończyłam myśli. Chodziło mi o to że hodowca sprowadzając psa, sam nie wie co sprowadza (mam na myśli te "mieszane z wilkiem". Bo wydaje mi się że taki pies to raczej nie może być rodowodowy, no chyba że tak być może - ja się nie znam na tych wszystkich praktykach hodowlanych).

Link to comment
Share on other sites

Jeśli kupiłeś swojego psa od tego "hodowcy" to masz już odpowiedz na pytanie, skąd masz problem z charakterem psa. 

1. A napisałam, że stamtad jest moj pies? Znasz hodowce? Wiesz co to za człowiek?

 

to co to za hodowca, który musi sprowadzać psy z zagranicy? Nic dziwnego że sprowadzając - sprowadza "nie wiadomo co". Poza tym wydaje mi się że kupując psa tej rasy nie czytałaś o tej rasie zbyt wiele, albo wogóle.
http://contourhd.pl/charakterystyka-psow/karelski-pies-na-niedzwiedzie

2. Nie jestem zawodowym hodowcą, ale wydaje mi sie, ze mieszanie bez konca ojciec z corka, brat z siostra w "rasowych rodzinach" nie moze trwac bez konca i co jakis czas trzeba wprowadzic nowa krew ze sprawdzonego zrodla i podobnie jest w przypadku, ktory opisuje - facet nie jedzie i nie lapie wilka w lesie, ale pewnie jest dogadany z innymi hodowcami. Nie bylam na miejscu, nie widzialam, wiec nie potwierdzam autentycznosci. Opisywal mi konkretne zachowania kareli i łajek, ktore wskazuja na wilcze cechy (i ktore tez widze u swojego psa), typu sposób poruszania się, zachowania stadne, zachowania wobec przewodnika.

3. Dziekuje bardzo, ze wypowiadasz sie na temat mojej wiedzy. Znałam tę rasę wcześniej - w rodzinie to już 3 pies tej rasy, nie ja sie nim zajmowalam, ale mialam z nimi styczność i widziałam jak się zachowują. Tamte były inne od mojego - może to kwestia charakteru, pochodzenie, może moich bledow w ukladaniu, fakt, ze zostal jako szczeniak pogryziony, powodow moze byc duzo, dlatego wlasnie odezwalam sie po porade odnosnie tresera.

Dziekuje za uwage i proszę o nie hejtowanie jak nie ma powodu 

Link to comment
Share on other sites

Stąd słowo "jeśli" na początku zdania. :)
Wiesz trudno traktować wiedzę o danej rasie poważnie, jak czyta się o mieszaniu karela z wilkiem ? Jakim cudem takie psy dostałyby papiery i co z charakterystyczną maścią, bo nawet za wschodnią granicą nie biegają po lasach czarne wilki z białymi znaczeniami irlandzkimi.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Nie znam się za bardzo na psach ale coś czuję, ze sprowadziłaś zwykłego kundla a nie rasowca. Jego mieszane geny mogą tłumaczyć problemy z psychiką. Jeśli chcesz zmienic jego zachowanie spróbuj skontaktować się z Panią Magdą z http://www.psypracujace.pl/

- tel 601 71 62 90
- email: [email protected]

Zajmują się szkoleniem psów, oduczą go agresji i złego zachowania.

Wydaje mi się, ze osoba, która wcześniej tresowałą twojego psa nie miała o tym zielonego pojęcia.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...