kicia1616 Posted September 20, 2015 Author Share Posted September 20, 2015 Odlotowe ma te uszy ;) wiem, ja siew nich od razu zakochałam :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted September 25, 2015 Author Share Posted September 25, 2015 "No siema, w czwartek znowu wyszłam na wolontariacki spacerek, co prawda zaczęliśmy dość ciekawie jak dla mnie bo od przegryzania wędzonych łapek i innych smaczków, ciężko mnie było wywabić na spacerek :P A jak już poszliśmy, to poszliśmy do parku moja pani wspominała, że bardzo ładnie się jej pilnuje i zwracam uwagę na każde zawołanie, a ja co jakiś czas zaczepiałam o smaczka, ale w efekcie dostawałam mizianki. ;) Po spacerku posiedzieliśmy trochę przed schroniskiem powtarzając komendy (za co była nagroda JUPI!), zwłaszcza tą, którą nauczyłam się ostatnio czyli "zdechł pies". Czasami robiłam ją sama, żeby dostać smaczka za to słyszałam, że jestem kochana wariatka i mizianki, jakby smaczek był na specjalne okazje :( Zaczęliśmy też komendę zostań, ale tak trochę ciężko idzie bo ja lubię chodzić z moją panią chociaż jak mnie zostawia to wiem, że wróci. Dostałam w czwartek również miano sępiary jakby mnie nie znali, że uwielbiam jedzonko! żałuje tyko, że każdy wolontariat kończy się powrotem na wybieg, ale może kiedyś nie wrócę. Czekam na sobotni wolontariat i na pewno dam znać jak było :) Wasza Blondie P.S. miałam też mała sesję zdjęciową i kilka zdjęć znajdziecie poniżej" dzisiaj tak trochę inaczej mam nadzieję, że się spodoba :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beti-Buba Posted October 2, 2015 Share Posted October 2, 2015 Śliczna ta sunia jest! Bardzo podobna do mojej Buby. Trzymamy za nią łapy z Bubą i mam nadzieję,że niebawem trafi tak dobrze jak Buba! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancia9898 Posted October 5, 2015 Share Posted October 5, 2015 W sobotę udało mi się wyciągnąć piękną na króciutki spacerek. Bardzo mi się spodobało że przychodzi na zawołanie i reaguje na komendę zostań i do mnie, mądra dziewczynka. Spokojnym tempem pospacerowałyśmy po torach. Pod drzewkiem powtórka podstawowych komend i oczywiście nie mogłam się powstrzymać by jej trochę nie poprzytulać :D Nowo poznany kolega Charlie okazał się być zbyt nachalny dla dostojnej damy więc nie obeszło się bez kilku ostrych słów ale przynajmniej chłopak będzie wiedział żeby ze starszymi nie zadzierać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted October 6, 2015 Author Share Posted October 6, 2015 W przyszłą sobotę będę więc ja ją porywam na cały wolontariat ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted October 31, 2015 Author Share Posted October 31, 2015 Dzisiaj tylko zdjęcia może jutro napiszę coś więcej takie jakieś halloween'owe bez komentarza ;) "ja latam" ach te uszy nie żeby było zimno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted October 31, 2015 Share Posted October 31, 2015 Bo brudny pies to szczęśliwy pies :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted October 31, 2015 Author Share Posted October 31, 2015 i jeszcze dwa moje ulubione, trochę niewyraźne, za ciemne i w ogóle, ale mają coś w sobie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted October 31, 2015 Author Share Posted October 31, 2015 Bo brudny pies to szczęśliwy pies :D wystarczy kropla wody, Blondie to wyniucha i będzie CAŁA mokra :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted October 31, 2015 Share Posted October 31, 2015 wystarczy kropla wody, Blondie to wyniucha i będzie CAŁA mokra :P Tak samo Syriusz robił :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancia9898 Posted November 1, 2015 Share Posted November 1, 2015 Ale jest szczęśliwa ☺ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beti-Buba Posted December 1, 2015 Share Posted December 1, 2015 Co u ślicznoty? Nikt nie pyta,nie dzwoni? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted December 2, 2015 Author Share Posted December 2, 2015 Przyznaje zapuściłam trochę dogomonię, ale już śpieszę z wieściami od Blondyny. Niestety nikt nie dzwoni, w schronisku też nikt nie pyta, a jeśli już to chcieliby coś mniejszego lub młodszego. A co u samej Blondie? Można powiedzieć, że powoli stała się schroniskową maskotką. W soboty wychodzimy razem na spacerki (niestety w czwartki nie daje rady przyjechać), a przy takiej deszczowej, jesiennej, a przede wszystkim mokrej pogodzie jak teraz Blondie pokazuje swojego wewnętrznego szczeniaka chlapiąc się w każdej napotkanej kałuży, błocie, czymkolwiek mokrym i naprawdę sprawia jej to olbrzymią frajdę, a kiedy jej nie pozwalam położyć się w tym mokrym widać jej zawiedzioną mordkę. Po za tym uczymy się komend, leżeć i zdechł pies z pozycji stojącej, patrz, mostek(co przydaje się przy zakładaniu szelek), a na ostatnim spacerku sprawdzałam jak sobie poradzi z komendą noga i chodzeniem przy niej. Byłam bardzo zaskoczona kiedy od razu wiedziała o co chodzi i pięknie szła przy mnie cały czas patrząc na mnie mimo, że nie miałam w ręce smaczka. Od paru tygodni próbujemy się wyczesać i ciągle tej sierści nie ubywa, ale jakoś damy radę. I najważniejsze Blondyna trochę przytyła od przyjścia do schroniska, choć dla mnie trochę za dużo to i tak dobrze, że nie widać żeberek. I choć Blondie czasami pokażę zęby na inne psy w ramach zazdrości o jedzenie lub pokazując, że jest nachalny to i tak uważam, że jest idealna i za każdym spacerem nie mogę uwierzyć, że Blondyna trafiła do schroniska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted December 2, 2015 Share Posted December 2, 2015 To może warto opis zaktualizować o te nowe umiejętności? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted December 2, 2015 Author Share Posted December 2, 2015 na pewno się pojawi nowy opis, bo już jakiś czas o tym myślałam tylko ten brak czasu, ale w weekend się w końcu zbiorę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beti-Buba Posted December 4, 2015 Share Posted December 4, 2015 No cóż, jakbym czytała opis mojej Buby-no może bez tego uwielbienia dla wody. Niektóre cioteczki z pewnością ją pamiętają i potwierdzą, że także fizycznie jest do niej bardzo podobna. Mam nadzieją,ze wcześniej czy póżniej trafi na kanapę wtulając mardkę w swojego nowego pańcia/cię. Bo czy jest coś wspanialszego od dużego, mądrego psa? Gorąco polecam starsze mądre psiaki! Trzymaj się śliczna! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted December 7, 2015 Author Share Posted December 7, 2015 Nowego opisu jednak nie będzie (przynajmniej na razie), po dzisiejszych kilku rozmowach Blondie ma dom, ale na razie rezerwację do soboty bo Państwo potrzebowali trochę czasu by wszystko dla niej kupić, a ja żeby się pożegnać. Więcej szczegółów jak będę mieć pewność, że Blondie pojechała do domu :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beti-Buba Posted December 9, 2015 Share Posted December 9, 2015 Trzymam MOCNO kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted December 9, 2015 Share Posted December 9, 2015 Ja też kciuki zaciskam z całym sił! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted December 12, 2015 Author Share Posted December 12, 2015 Blondie właśnie pojechała do domu :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted December 12, 2015 Share Posted December 12, 2015 powodzenia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted December 14, 2015 Author Share Posted December 14, 2015 W końcu mam chwilę żeby napisać jak to było z tym idealnym domkiem. Tydzień temu dostałam telefon od Pani, która w sobotę razem z resztą rodzinki była u nas w schronisku na akcji wyprowadzania psiaków i dostali Blondie, już na spacerze zauważyli jak ładnie chodzi na smyczy i ogólnie super się zachowuje, nie mogli o niej zapomnieć a o adopcji psiaka zastanawiali się od jakiegoś czasu myśleli nawet o Odo, ale ten akurat poszedł do domu i tak czekali, a podczas sobotniego spaceru powiedzieli sobie, że fajnie by było gdyby dostali takiego psiaka w którym by się zakochali. I dostali Blondie, Ja rozmawiałam jeszcze kilka razy z Panią w poniedziałek, bo trwały ostatnie rozmowy i pytania dotyczące adopcji, aż w końcu dostałam informację decyzja zapadła Blondie ma dom. Umówiliśmy się, że poczekamy do soboty z załatwieniem formalności Państwo mieli czas na kupienie Blondie wyprawki. W sobotę przyjechali przygotowani z szelkami, smyczą, smaczkami i adresatką co prawda z innym imieniem, bo myśleli że nie reaguje na imię ale chyba w końcu zostanie Blondie, a i przyjechali z woreczkami na kupy, więc pierwsze sprzątanie zaliczyli jeszcze w schronisku. Jak już zmieniłam szelki poszliśmy na spacer najpierw przed schroniskiem gdzie Blondie cieszyła, że mnie widzi i cieszyła się że idzie do domu, nie wiem skąd ale ona to wiedziała, wiedziała nawet którym samochodem pojedzie :P Państwa oczywiście poznała po ostatnim spacerku, pytali jeszcze o parę rzeczy, jak dbać o tej jej modzele, zęby. I jeszcze spacerek po parku i podpisanie umowy w biurze. Dziewczyna się strasznie już niecierpliwiła i kręciła, zapakowałam moją Babę do samochodu, i pożegnałam się. Dziewczyna będzie mieszkać przy parku śląskim więc miejsce na spacerki fajne i woda się tam znajdzie, a po za tym często jeżdżą do rodziny na działki niedaleko Borek. Na razie Pani ma urlop jakoś do marca, a potem ma możliwość zabierania jej do pracy więc raczej dziewczyna nie będzie zostawać sama, a i tak do towarzystwa ma kota Borysa. Państwo mają dwie córki jedną czteroletnią,a drugą 9-letnią, więc przekazałam informację na temat sygnałów, że jeśli będzie zestresowana w obecności dzieci (zwłaszcza tej młodszej, która chciała przytulać Blondynę), to żeby dali jej spokój, pozwolili jej ochłonąć. Na bieżąco mam też relacje z domu, pierwszy telefon gdzieś koło 15, że Blondie jest bardziej niż idealna, że byli na spacerku, z Borysem na razie nie ma spięć, mimo że schował się pod fotel to się obserwują, wąchają i są siebie ciekawi. Wieczorem jeszcze dostałam sms, że byli na ponad godzinnym spacerku i Blondyna poszła spać do łazienki, wiec ja tam zostawili i nie przeszkadzali. Sygnalizuje kiedy chce wyjść na zewnątrz, a po spacerze prowadzi prosto do domu. Zwiedzała całe mieszkanie, nawet jedzeniem nie była specjalnie zainteresowana, a Państwo kupili jej z boscha, za to parówki sępi. Całą noc spokojnie przespała, rano jak wstali to jeszcze spała. Wczoraj ją również wykąpali i umyli zęby. Ładnie słucha komend i przychodzi po pieszczoty, Państwo cały czas ją chwalą i tak samo jak ja uważają, że jest idealna. Podczas rozmów wielokrotnie mnie zapraszali, że mogę przychodzić i mówili też, że na pewno będą przyjeżdżać do nas na kolejne akcje. I jeszcze zdjęcie, które dostałam dzisiaj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted December 14, 2015 Share Posted December 14, 2015 No i cudnie! Wspaniałe wieści! NIech się Blondynie wiedzie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted December 14, 2015 Share Posted December 14, 2015 Trafiła do super ludzi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fenepee Posted December 14, 2015 Share Posted December 14, 2015 Świetnie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.