Jump to content
Dogomania

Stróżowanie


REVOLUTION

Recommended Posts

Witajcie,

jako specjalistów chciałabym Was zapytać, jak to jest z tym stróżowaniem/pilnowaniem przez psa domu/podwórka?

Wiele osób z tą myślą kupuje psy, czy takie bieganie przy płocie, szczekania, odstraszanie ludzi/innych psów itd. nie jest dla psa negatywne? Zapraszam do dyskusji:)

Link to comment
Share on other sites

zalezy od rasy. Zreszta w dziale wychowanie mozna znalezc watki ludzi zaskoczonych tym ze im wszedl na glowe pies typu owczarek podhalanski czy juzak ktorego postanowili sobie trzymac w centrum miasta. Sa rasy stworzone do strozowania i obrony terenu i wciskanie ich na sile do bloku czy domku w centrum miasta jest zwyklym znecaniem sie moim zdaniem.

 

w swiadomosci wiekszosci ludzi pies strozujacy to taki ktory zasuwa od slupka do slupka i drze jadaczke bo akurat przejezdza rowerzysta albo babcia wraca z kosciola. jak ktos sie bardziej interesuje psami to wie, ze to nie jest pozadane zachowanie, tylko takie przesadzone strozowanie. Pies nie ogarnia ze ludzie by i tak przeszli, jest przekonany ze ich przegonil i to dziala nagradzajaco.

 

ja dlugi czas myslalam, ze po prostu znudzone psy tak robia, ale mam w domu agenta ktory ma wlasnie takie tendencje do bycia typowym dracym ryja przy plocie kundlem i chocbym nie wiem jak zajechala go na spacerze i zajmowala mu glowe cwiczeniami to i tak po powrocie do domu gdy mnie nie bedzie w ogrodku on wystrzeli do plotu drzec sie bo akurat sobie dziecko przejezdza na hulajnodze albo jakas parka idzie na spacer. opieprzanie za takie zachowanie, odwracanie uwagi itp nie dzialaja, natomiast pies ogranicza sie tylko do szczekniecia gdy jestem w ogrodzie. jak mnie nie ma to rusza "przeganiac intruza". przerywa tez "pogon" jak otworze okno i sie na niego wydre. nie udal sie jednak wyeliminowac tego zachowania w tym sensie, ze nauczyc psa ze sam z siebie ma zignorowac przechodzacych ludzi. ciekawa jestem czy komus z was sie udalo? jak to zrobiliscie? moze OE i obserwowanie psa przez okno te kilka(nascie) razy?

 

pozostale dwa psy w ogole nie dra ryja przy plocie, tylko ten maly wszarz musi

Link to comment
Share on other sites

"Wiele osób z tą myślą kupuje psy, czy takie bieganie przy płocie, szczekania, odstraszanie ludzi/innych psów itd. nie jest dla psa negatywne?"

 

 

Negatywne to jest na pewno - dla otoczenia.

 

Niestety u nas pokutuje powiedzonko "pies jest od tego żeby szczekał" i to się okropnie daje odczuć, zwłaszcza w okolicach podmiejskich / wiejskich.

Link to comment
Share on other sites

Berek, właśnie moja babcia ostatnio bardzo się dziwła, gdy wychodziłam uciszyć szczekającego psa - pies musi szczekać, za to dostaje jedzenie. Wytłumaczyłam babci, że tak nie jest:)

Czy właśnie takie zachowanie na podwórku/w domu, nie jest po czasie przenoszone na zewnątrz? Zresztą moim zdaniem takie zachowanie się nasila, jeśli właściciel nie ingeruje. Najgorzej jeśli jest to jedyne zajęcie psa.

Nie powinno być tak: pies daje znać, że ktoś stoi, ale jak pojawia się właściciel, pies przestaje szczekać.

Link to comment
Share on other sites

Odpowiem z pozycji właściciela posiadającego dwa domy - w mieście i na wsi. Na wsi nie jest to kłopotliwe, bo w zasadzie pies spełnia swoją funkcję - odstrasza lisy, kuny, obce koty, wałęsające się cudze psy, daje sygnał, że ktoś wszedł na posesję. Jednak takie zachowania przenoszone na teren miejski może być bardzo kłopotliwe. Collie, która ma wybitne tendencje do stróżowania i jest psem pobudliwym wymaga nieustająco przypominania, że w mieście zachowujemy się inaczej. Szetland, który jest psem bardziej uległym, o charakterze zrównoważonym takich korekt nie wymaga. Obydwa psy mają też trochę inny tryb życia. Szetland kręci się cały czas blisko, collie lubi większość czasu spędzać na zewnątrz, włazi do domu tylko na popołudniową drzemkę i na noc a nawet w nocy leży pod drzwiami wyjściowymi. Obydwa psy mają regularne spcery, dużo zajęć organizowanych przeze mnie a collie dodatkowo "swoje" stado krów wyprowadzane i przyprowadzane z łąki.
Czy dla psa stróżowanie jest negatywne? Moim zdaniem nie, jeśli ten pies też ma inne zajęcia i stały kontakt z właścicielem. Negatywne to raczej może być dla właściciela takiego jak ja, który takiego zagrodowca musi zawlec do Warszawy i wytłumaczyć, że tutaj nie pilnujemy bo nie ma czego ;/
Co do ludzi wchodzących na posesję. Collie oszczekuje twardo i nie pozwala się delikwentowi ruszyć, dopiero odwołana przestaje. Robi tak nawet w stosunku do osób, które dobrze zna. Na wsi nikomu to nie przeszkadza, bo wszyscy ją znają. W mieście takie zachowania są niedopuszczalne, więc trzeba wybiegać przewidywawczo w przyszłość co oznacza obserwację, co by pies nie chciał spróbować odgonić intruzów spod bloku. Ogarnianie takiego psa wcale nie jest łatwe, bo przyzwyczajony jest do tego, że sam decyduje co jest zagrożeniem. Pierwszy dzień pobytu w mieście to moja zwiększona czujność a dla psa przypominanie komend kompletnie zapominanych i niepotrzebnych na wsi.
Co do hałasu októrym wspomniała Berek, to fakt psy na wsi szczekają. W ciągu dnia zazwyczaj obszczekują swoje posesje w wybranych momentach co nie jest jakoś szczególnie upierdliwe bo trwa krótko. Zastanawiające jest szczekanie nocne, kiedy jeden pies zaczyna a inne mu odpowiadają, taka psia rozmowa, która może trwać w nieskończoność :/

Link to comment
Share on other sites

A co z psami, których jedynym zajęciem jest szczekanie na balkonie w bloku. Pies ujada na wszystko co się rusza od ludzi zaczynając a na gołębiach kończąc. Właściciel nie reaguje, bo na balkonie mu to nie przeszkadza. Codziennie takie dwa mijam, słychać je jeszcze długo potem jak przestały nas widzieć a to przed 7 rano jest. I mój ulubiony typ, pan wychodzi do pracy a pies wyje i szczeka na balkonie cały jego pobyt w pracy. To co prawda stróżowanie nie jest ale to właśnie do takich psiaków sąsiedzi wzywają straż miejską albo policję.
Mój pies oszczekuje z balkonu inne psy, ale ja wychodze na balkon i zerknę, mówię "dobra, skończ już" i sprawa się ucina po dwóch-trzech szczeknięciach. Jak mnie nie ma pies nie hałasuje (pytałam sąsiadów).
To chyba dobrze jeśli pies sygnalizuje coś niepokojącego (o ile nie szczeka nawet na lecącą jaskółkę), pod warunkiem, że pozwala się z tego zwolnić a nie nakręca się?

Link to comment
Share on other sites

Brak zajęcia to najczęstsza przyczyna niemal wszystkich problemów z psami. Pies nie jest stworzony do bezrobocia, potrzebuje zajęcia i współpracy. Zorganizowanie jakiegoś zajęcia dla psa, zwłaszcza jeśli nie mamy własnych ogrodzonych hektarów ani stada owiec ani pieniędzy na prywatnego trenera-psiarczyka, wymaga czasu - czasu właściciela.
Jakby to było dobrze dla psów i dla ludzi, gdyby każdy przymierzający się do szczeniaka wiedział, że musi zwierzątku poświęcić własny czas, tak ze 3-4 godziny każdego dnia.

Link to comment
Share on other sites

Dobry pies stróżujacy to skarb. Niestety przez politykę FCI niedługo nie będzie czegoś takiego jak rasy psów użytkowych nie licząc oczywiście psów towarzyszących czy do dogoterapii. Sam mam CAO, który jest dla mnie totalna porażka jeśli chodzi o cechy psa stróża. Cieszy się do wszystkich i jest tak ufny że aż czasem chce mi się płakać... wczoraj przyjechali znajomi i siedzieliśmy przy grillu w ogrodzie, a od frontu stały rowery. Brama była zamknięta i biegal około 70kg pies i co? I ktoś ukradł rower a pies nawet nie zaszczekal pewnie jeszcze lasil się do złodzieja jak to ma w zwyczaju... ja nie mówię że wszystkie rasy psów mają pełnić rolę ochroniarza domu ale Kaukazy, azjaty to rasy do tego stworzone. Jak to powiedział Pan Stępień z hodowli "duchy gór" jeszcze w latach 90 nikt się nie pytał czy któryś z przestawicieli tej rasy będzie dobrym stróżem bo to było normalne a teraz tylko import z Rosji daje dobre wyniki. A teraz mówi ze praktycznie każde obronne zachowanie jego psa kończy się wyrzuceniem psa z ringu. To jest chore, bo po to człowiek hodowal tyle ras żeby każdy mógł wybrać psa dla siebie... wiem ze wiele osób na forum się nie zgodzi żemną ale ja tak widze to co się dzieje...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem na psa stróżującego najlepiej sprawdza się pies zrównoważony.

Miałam sunię ONka na wsi. Wielkie podwórko, bardzo dużo ruchu, jednak każdy przechodzień, zwierzak itp był obszczekany. Zwłaszcza w nocy w znaki dawało się ujadanie suki. Ale rodzice zadowoleni, bo przecież pies pilnuje ;)

Teraz mam mastifa tybetańskiego, mieszkam w domku z ogrodem w mieście. Zupełne przeciwieństwo ONki. W dzień przesypia, ale jeśli usłyszy hałas koło bramy/furtki leci zobaczyć co się dzieje. Rzadko szczeka, jak już coś to warczy. Kiedyś na podwórko weszli znajomi, pies był młody i go znali więc nie mieli krępacji. Duże było zdziwienie gdy młody przyparł ich do muru. Czekał aż przyjdę. 

Teraz jeśli już coś zmusi go do szczekania to leci od razu do mnie, aby pokazać że coś jest nie tak. 

Natomiast poza swoim terenem pies jest całkowicie neutralny, zero agresji ale też spouchwałości. 

Natomiast sąsiedzi mają ONki, w nocy potrafi człowieka szlak trafić ;/

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Pies stróżujący nie jest ani negatywny dla otoczenia, ani nie ma to negatywnego wpływu na niego samego o ile jest dobrze wychowany oraz spełnione są jego potrzeby. Mój podhalan pilnuje obejścia, taka jest jego "praca", do tego też został stworzony. Nie ma prawa ujadać bez powodu i tego nie robi ;) 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Dokładnie tak jak opisywały Karro i Mała Nika.

Mój Akit praktycznie nie szczeka - tylko gdy zauważy coś dziwnego.

Nawet wtedy alarm podnosi dopiero w ostateczności.

 

Tak zawsze wyobrażałam sobie psa stróżującego - nie obszczekuje wszystkiego, tylko wyjątki od reguły :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...