Jump to content
Dogomania

Przygody komarzycy Haliny


Usiata

Recommended Posts

8 minut temu, Panna Marple napisał:

Aluzju paniał :( 

Ale jesteś odpowiedzialna za transport door to door. Inaczej nie biorę jej do siebie; już dawno wymieniłam zamki.

Będę wdzięczna, aczkolwiek uprzedzam, bo mnie uszy puchną od kilku dni od jednego kawałka (...) Halynka to kocha  i nawet sobie soczewki sprawiła odpowiednie ... (zgroza, ale ci...., bo H. wtedy nie kąsa, jest zajęta przeglądaniem się w lusterku)

 

 

Link to comment
Share on other sites

O tym to nawet nie śmiem myśleć, choć to byłby najlepszy wariant. Tyle, że Halynka musi mieć widownię i aplauz, inaczej kąsa i zamyka się w sobie, a potem nadrabia i staje się nadreaktywna...

Wyspa i owszem, ale z wielbicielami, inaczej jest kiepsko... Podumam, a tym czasem spadam, bo wieża się zacięła i zaczynają się spazmy...uuch...

 

Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Usiata napisał:

O tym to nawet nie śmiem myśleć, choć to byłby najlepszy wariant. Tyle, że Halynka musi mieć widownię i aplauz, inaczej kąsa i zamyka się w sobie, a potem nadrabia i staje się nadreaktywna...

Wyspa i owszem, ale z wielbicielami, inaczej jest kiepsko... Podumam, a tym czasem spadam, bo wieża się zacięła i zaczynają się spazmy...uuch...

 

Dzień dobry :) To już czwarteczek, tak, tak...

Wiosenne spacerkowo dziś miałam, i znalazłam takie, o tu:

58dcd4a354d2e_Obraz025.thumb.jpg.b5e7309422f40252381f05dfd9a83989.jpg

A co do Halyny, wielbicieli i aplauzu tudzież podziwiania, to pomysł taki mam. Otóż w tym Krakówku otwarto, niedawno całkiem "Polonia Wax Museum", czyli muzeum figur woskowych. Gdzieś to na ichnim Rynku jest. Może Halyna się tam zatrudni, choćby na pół czy ćwierć etatu. Podziwiaczy mogła by mieć co nie miara, a i nawet wśród turystów zagranicznych. To by dopiero z dumy puchła i puchła. Co wy na to? A?

Miłego dzionka, wiosennego :D

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

20 godzin temu, Hendra napisał:

Dawno mówie,dawać na wyspe,adoratorów tam multum,m.in.Zdzicho,Rysio,Henio,a i jakiś Tadzio tam jest

Khm... to nie jest takie proste...

Tłumaczyłam Halynce wczoraj, że generalnie to podróże i zmiana miejsca bardzo kształcą, bo rozwijają tzw. horyzonty, oprócz geograficznych, także emocjonalne i w dużej mierze wpływają na rozbudowę empatii, o ile ktoś ma genetyczny przywilej posiadania takowej. 

I wlaśnie... Halynka się wściekła, zaczęła wrzeszczeć, że jeśli ona ma udać się gdziekolwiek, to Halynka życzy sobie transportu  i asysty na miarę Broszki...

Bo w niczym nie jest od Broszki gorsza, a wyborców to ona ma w poważaniu, skoro i Broszka też się nimi nie przejmuje :D

Dlatego, dziewczyny, proszę o decyzję, czy mogę swoje środki zgromadzone na Halynkę przeznaczyć  na transport na wyspę Hendry? (oczywiście będę codziennie wspomagać grosikiem)...

Co robić, się pytam, co robić? jak żyć?    

 

Link to comment
Share on other sites

Cytat

Co robić, się pytam, co robić? jak żyć?    

Normalnie. Ja bym się tam Halynką nie przejmowała. Jak jej nie pasuje to co ma, to do ciemnicy o chlebie i wodzie, a co !! Może wtedy zrozumie co i jak. Do skutku !

Do pewnych egzemplarzy tylko drakońskie metody przemawiają.

Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, elik napisał:

Normalnie. Ja bym się tam Halynką nie przejmowała. Jak jej nie pasuje to co ma, to do ciemnicy o chlebie i wodzie, a co !! Może wtedy zrozumie co i jak. Do skutku !

Do pewnych egzemplarzy tylko drakońskie metody przemawiają.

Nie mogę Halynky tak potraktować, nie, nie...

Po pierwsze, dlatego że jednak mam cierpliwość do obserwowania zachowań wielo-licowców, a po wtóre wciąż budzi się u mnie ciekawość doświadczenia - jak to można zmienić punkt widzenia w zależności od punktu siedzenia :D

Miłego wieczoru i do jutra :) spadamy na dłuuuugi spacer, do jutra, pa, pa, pa

Link to comment
Share on other sites

Kochani, z wielkim  żalem i łzami w oczach (ich, jak me serce się rozpadało na maleńkie kawałeczki, och, ach) pożegnałam Halynkę i wsadziłam do BMW polecając ja opiece absolutu, licząc przy tym na zawodowe umiejętności rządowego kierowcy...

Halynka jest w drodze do Hendry, albowiem dała się przekonać, że pobyt na wyspie w gronie wielbicieli pozwoli jej odzyskać równowagę emocjonalna oraz psychiczną z z czasów jej wczesnego dzieciństwa...

Hendro, moja wielka prośba do Ciebie - daj znać szybciutko, jak tylko Halynka pojawi się u Ciebie, bardzo proszę, gdyż nie będę w stanie spokojnie zasnąć...   

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Usiata napisał:

Kochani, z wielkim  żalem i łzami w oczach (ich, jak me serce się rozpadało na maleńkie kawałeczki, och, ach) pożegnałam Halynkę i wsadziłam do BMW polecając ja opiece absolutu, licząc przy tym na zawodowe umiejętności rządowego kierowcy...

Halynka jest w drodze do Hendry, albowiem dała się przekonać, że pobyt na wyspie w gronie wielbicieli pozwoli jej odzyskać równowagę emocjonalna oraz psychiczną z z czasów jej wczesnego dzieciństwa...

Hendro, moja wielka prośba do Ciebie - daj znać szybciutko, jak tylko Halynka pojawi się u Ciebie, bardzo proszę, gdyż nie będę w stanie spokojnie zasnąć...   

Wiadomość z ostatniej chwili: doszło do kolizji z udziałem kolumny rządowej wiozącej naszą Halinkę. Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane, ale świadkowie twierdzą, że kierowca wybiegł z auta, krzycząc, że dłużej tego nie wytrzyma i zniknął w pobliskim lesie, a Halinka pofrunęła za nim - była bardzo poirytowana podobno. Nikomu nic się nie stało, ale auto do kasacji. Hendra szuka Haliny...

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

 

Kiedy został wstrzymany ruch na drodze,słychać było pędzące na sygnale karetki,a i helikoptery nadleciały mieliśmy złe przeczucia - okazało się,słusznie.Teraz ciemno już ,ale na poszukiwanie udał się zastęp bojówkarzy z wyspy w towarzystwie adoratorów Halyny = są lepsi niż FBI,CBS,BOR i inne takie,do rana ją znajdą,ani chybi

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Najnowszy maldunek

Zanim Halynkę namierzyły bojówka,ona wpadła do najbliższego SOR-u z wrzaskiem,że jest ofiarą katastrofy i wymaga natychmiastowej pomocy.

Została dokładnie zbadana,nie stwierdzono obrażeń,ta histeryzowała,trzęsła główką.domagała się specjalnego traktowania.

Skończyło się wezwaniem ambulansu z psychiatryka i nasza Halyna wylądowała w pokoju bez klamek.

Błaga żeby zabrać ją stamtąd ,obiecuje poprawę ,ale czy jej wierzyć ?

Usiata,proszą o dokumentację z sesji Halynki ,dasz radę podesłać ?

  • Upvote 5
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Hendra napisał:

Najnowszy maldunek

Zanim Halynkę namierzyły bojówka,ona wpadła do najbliższego SOR-u z wrzaskiem,że jest ofiarą katastrofy i wymaga natychmiastowej pomocy.

Została dokładnie zbadana,nie stwierdzono obrażeń,ta histeryzowała,trzęsła główką.domagała się specjalnego traktowania.

Skończyło się wezwaniem ambulansu z psychiatryka i nasza Halyna wylądowała w pokoju bez klamek.

Błaga żeby zabrać ją stamtąd ,obiecuje poprawę ,ale czy jej wierzyć ?

Usiata,proszą o dokumentację z sesji Halynki ,dasz radę podesłać ?

Nie wierz ani jednemu jej słowu. Będzie kłamała, manipulowała, będzie obiecywała że ona już nigdy, że będzie grzeczna, że miła będzie i że do samej zimy będzie staruszki przeprowadzała. I ja nawet jej wierzę ale niedługo jej to minie i znowu zacznie swoje herezje czynić

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Hendro, na priwa posłałam Ci telefon i adres pani doktor od Halynky i podaj te dane nowemu lekarzowi. Dokumentacja zostanie przesłana bezpośrednio do nowego lekarza, albowiem zawiera dane wrażliwe i niejawne :D i dlatego nie będzie udostępniana osobom trzecim i nieuprawnionym, więc tym bardziej nie będzie udostępniana osobom czwartym :D

Halynce absolutnie nie należy wierzyć choćby na nie wiem co się zaklinała. Malutka nasza ma bardzo chorobliwie bujną fantazję, a czasami to nawet sama wierzy w to, co wymyśli. Strzeżcie się i pilnujcie, nie znacie dnia ani godziny... szczególnie należy uważać na komputery i telefony, Halynka lubi podszywać się pod kogoś innego, albo robić subtelne donosiki, tzn. wydzwaniać po ludziach i kablować na innych.... Ostrożność jest bardzo wskazana :)

 

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, Hendra napisał:

Nie jest dobrze - lekarza oczarowała,bestyja.Dobrze że póki  lekarz nie zapozna się z dokumentacją medyczną Halynka będzie w zakladzie zamkniętym

Aaaa, nie zabijaj! Za-po-mnia-łam napisać, że Halynka ma taki hipnotyczny wzrok, od jej spojrzenia każdemu może się zakręcić w głowie, wybaczcie, prosze.

Ja profilaktycznie stosowałam kalejdoskop i poprzez niego patrzyłam na Halynkę, wówczas było ok :D

Link to comment
Share on other sites

20 godzin temu, Hendra napisał:

Nie jest dobrze - lekarza oczarowała,bestyja.Dobrze że póki  lekarz nie zapozna się z dokumentacją medyczną Halynka będzie w zakladzie zamkniętym

 

1 godzinę temu, Usiata napisał:

Aaaa, nie zabijaj! Za-po-mnia-łam napisać, że Halynka ma taki hipnotyczny wzrok, od jej spojrzenia każdemu może się zakręcić w głowie, wybaczcie, prosze.

Ja profilaktycznie stosowałam kalejdoskop i poprzez niego patrzyłam na Halynkę, wówczas było ok :D

Hendra, Lunetę kup. Albo dwie, tańsza przesyłka z Allegro będzie. Wiesz, zawsze im dalej będziesz stała patrząc Halynie w te oczy hipnotyczne, tym lepiej. Przynajmniej główką Cię nie trzepnie

Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, ludwa napisał:

 

Hendra, Lunetę kup. Albo dwie, tańsza przesyłka z Allegro będzie. Wiesz, zawsze im dalej będziesz stała patrząc Halynie w te oczy hipnotyczne, tym lepiej. Przynajmniej główką Cię nie trzepnie

Taaa..patrzenie w te "hipnotyczne" :) oczęta Halyny może źle sie skończyć dla patrzącego, na przykład tak, o:

400.gif.5072edca2b5c30f3f510e5089e5dfae9.gif

Aż strach normalnie :) A tu dla odmiany normalny widoczek, wiosenny taki:

58e385e61294f_Obraz046.thumb.jpg.7d7f19fe1ac1805c051f13a7e741b6ed.jpg

Aż miło popatrzeć jak sie wszystko budzi do życia:)

Miłego i słonecznego :D

Edited by TaTina
Bo tak :) No.
Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Hendra napisał:

Pan doktor z Halyną naszą ..

ico2_skuteczne_sposoby_na_pozbycie_sie_komarow_z_ogrodu.jpg.6d28c4bf806e2af0ae05e3b6e92e33c3.jpg

Wow! jestem pod wrażeniem! Halynka je Panu doktorowi z ręki :D

I to jest to, jak widać, Halynka jest wrażliwa jedynie na męskie okoliczności :)

Bardzo mnie to cieszy, gdyż daje nadzieje, że w rękach odpowiedniego mężczyzny Halynka ma szansę na nową, lepszą jakość życia.

Oby tak dalej :)

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Usiata napisał:

Wow! jestem pod wrażeniem! Halynka je Panu doktorowi z ręki :D

I to jest to, jak widać, Halynka jest wrażliwa jedynie na męskie okoliczności :)

Bardzo mnie to cieszy, gdyż daje nadzieje, że w rękach odpowiedniego mężczyzny Halynka ma szansę na nową, lepszą jakość życia.

Oby tak dalej :)

 

oby to mężczyzna był, który nią należycie w końcu pokieruje, bo jak dotąd nie miała farta, nie potrafil sobie Heniutek z nią poradzić, chyba przez to tak smętnie zwisł mu odwłok a i główka od zmartwień opadła znacznie. Biedny Heniutek. A tak właściwie, co u Henia?

Link to comment
Share on other sites

Henio - po nieudanej próbie odebrania mu życia - trafił pod opiekę specjalistów z NSPK (Narodowe Stowarzyszenie Pomocy Komarom), gdzie przeszedł głęboką terapię. Po kilku miesiącach pracy z coachem  nie tylko udało mu się wrócić do normalnego życia, ale nawet znalazł prawdziwą miłość. Oczywiście, nie jest nią Halinka.   Swój związek z nią uznaje za rozdział zamknięty, ale nie ukrywa, że był to największy błąd jego krótkiego, komarzego życia. Co do Rysia i Zdzisia Hendra może coś będzie wiedzieć.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...