Jump to content
Dogomania

Przygody komarzycy Haliny


Usiata

Recommended Posts

6 minut temu, Hendra napisał:

A może by  tak założyć Halince na nóżkę opaskę elektroniczną  ?

Bo ona wpada niespodziewanie na wyspę-sztab i czepia się ,a to wywiadowcy się nie wykazują,a to Henia poemat nieudany,a to jej dzieci zaniedbane (tak,tak,podrzuciła do sztabu,i tyle ją widzieli)

A z taką opaską byłoby wiadomo gdzie się szwęda i sztab byłby uprzedzony

To taki, Hendro, całkiem realistyczny (wbrew pozorom) wariant może być :D

Cierpliwość się skończyła, co poniektórym, więc całkiem możliwe, że całkiem niedługo możemy to rozważać. 

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, Hendra napisał:

A może by  tak założyć Halince na nóżkę opaskę elektroniczną  ?

Bo ona wpada niespodziewanie na wyspę-sztab i czepia się ,a to wywiadowcy się nie wykazują,a to Henia poemat nieudany,a to jej dzieci zaniedbane (tak,tak,podrzuciła do sztabu,i tyle ją widzieli)

A z taką opaską byłoby wiadomo gdzie się szwęda i sztab byłby uprzedzony

Hendro, nie wierzę, że Halinka ma pretensje o jakość opieki nad dziećmi, gdyż ona się nimi nie przejmuje i jej to zwisa ;), ale pomysł z obróżką elektroniczną i feromonową przedni :) Spaduję, bom ledwo żywa ;)

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Panna Marple napisał:

Hendro, nie wierzę, że Halinka ma pretensje o jakość opieki nad dziećmi, gdyż ona się nimi nie przejmuje i jej to zwisa ;), ale pomysł z obróżką elektroniczną i feromonową przedni :) Spaduję, bom ledwo żywa ;)

Kolorowych snów, kochana :) po uzgodnieniach TWA - masz czas - do przyszłego czwartku, a potem - jesteś znowu NASZA :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

lubię tu zaglądać.  I zaglądam :-)  I tak sobie myślę,  że porzucenie dzieci nie oznacza braku uczuć.  Może komary tak mają? A może ona je podrzuca, bo nie wierzy w siebie? może się obawia, że nie stanie na wysokości zadania? A może ktoś jej wmówił,  że ktoś inny wie lepiej,  umie więcej, ma lepszych lekarzy od komarzątek? 

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, elik napisał:

Jak widać nie na wszystkich to działa   gif  uśmiech z zębem.gif

 

Tak niespodziewane niepowodzenie może się niekorzystnie odbić na jej słabowitej psychice  gif zmartwiony2.gif

A gdyby biedulka faktycznie miała wylew,  nie zdążyła usiąść i zwaliła się na podłogę to mogła sobie ten malutki łebek roztrzaskać. I co wtedy? A ja ją  widziałam, bledziutka była, cichutka i tylko tak sobie siedziała i siedziała.

Edited by gabrysia2424
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, gabrysia2424 napisał:

A gdyby biedulka faktycznie miała wylew,  nie zdążyła usiąść i zwaliła się na podłogę to mogła sobie ten malutki łebek roztrzaskać. I co wtedy? A ja ją  widziałam, bledziutka była, cichutka i tylko tak sobie siedziała i siedziała.

To może lepiej, że siedziała, bo jakby latała, skrzydełkami trzepotała, to jeszcze jakąś gorszą krzywdę wyrządzić sobie mogłaby :(

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

No, no...Biedna ta Halinka ostatnio. Jakiegoś pecha ma, albo fatum jakoweś na niej ciąży :D
Taka karma..
Ale może to był jakiś stan przedzawałowy lekki, czy coś...Oj, żeby nie trzeba było zbiórki jakiejś robić, albo bazarku na leczenie Halinki...Coś bazarki niektóre ostatnio marnie idą, wystarcza z tego na waciki ledwie..:D Tak, tak...
O łepek nie martwiła bym się, leciutki jest, jak nadmuchany balonik, wysoka zawartość powietrza atmosferycznego:D 
Milutkiego :D
 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, Panna Marple napisał:

Hendro, nie wierzę, że Halinka ma pretensje o jakość opieki nad dziećmi, gdyż ona się nimi nie przejmuje i jej to zwisa ;), ale pomysł z obróżką elektroniczną i feromonową przedni :) Spaduję, bom ledwo żywa ;)

Przecież każdy powód jest dobry żeby zrobić zadymę . A swoją drogą zaczyna mi być  jej żal .Udar,czy tam zawał,nawet rodzina jest kontra ....Oj,niedobrze

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

O 28.10.2016 o 09:57, gabrysia2424 napisał:

A gdyby biedulka faktycznie miała wylew,  nie zdążyła usiąść i zwaliła się na podłogę to mogła sobie ten malutki łebek roztrzaskać. I co wtedy? A ja ją  widziałam, bledziutka była, cichutka i tylko tak sobie siedziała i siedziała.

Wiecie,okazało się że to nie była Halinka tylko jej przyboczna straż. I całe szczęście bo bardzo się o nią martwię, czasy teraz takie niespokojne, złe wiatry wieją a ona taka krucha. Jak teraz ona sobie poradzi bez straży, no a ten wiatr dla niej to jak tajfun,niebezpieczny.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Zaraz, zaraz... chyba cosik mnię ominęło i ździebko niedoinformowana jestem, hę?

Czytam i oczom nie wierzę... Halinka słaba psychicznie? krucha? emocjonalnie? 

A skąd, u licha, to się wzięło, że zapytam?

Bardzo proszę zweryfikować te ploty bo mnie nie idzie w parze zawziętość i zapalczywość Halinki w kłuciu kogotampopadnie z jej kruchością :D jakąkolwiek, zresztą :D

Uległyście Halinkowemu czarowi syndromu ofiary, czy jak? :D ciut jestem w stanie zrozumieć, bo ona w tym mis_czyni, ale bez przesady :D

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, alexmultipass napisał:

I po co komu bajki na dobranoc jak można zainteresować się życiem Halinki, lektura w sam raz do poduszki. Ale czy przypadkiem kruszynka nie zapada już w sen zimowy? Czy ciotki już swetry plotą coby ździebko nie zmarzło? 

Wydaje mi się, że Halinka posiada własny inkubatorek. Wprawdzie psotnica z niej wielka ale nasza ci ona przecież jest i zadbać o nią trza. A czas pokaże co będzie dalej. Czy Halinka się opanuje i uspokoi, czy będzie dalej latała i kąsała przypadkowe swoje ofiary.

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, Usiata napisał:

Czytam i oczom nie wierzę... Halinka słaba psychicznie? krucha? emocjonalnie? 

A skąd, u licha, to się wzięło, że zapytam?

Bardzo proszę zweryfikować te ploty bo mnie nie idzie w parze zawziętość i zapalczywość Halinki w kłuciu kogotampopadnie z jej kruchością :D jakąkolwiek, zresztą :D

Uległyście Halinkowemu czarowi syndromu ofiary, czy jak? :D ciut jestem w stanie zrozumieć, bo ona w tym mis_czyni, ale bez przesady :D

Dzieńdoberek wszystkim w niedzielę :D
Halinka słaba psychicznie, krucha? Słaba może nie, ale jakby to powiedzieć...rozmyta i nieustannie rozślizgana po różnych wymiarach rzeczywistości..Stąd to miotanie się od ściany do ściany, jak w ciemnym tunelu :D Matrix normalnie, a co :D
Syndrom ofiary..no, no..Syndromów u Halinki to bym znalazła więcej, a specjalistką od owych nie jestem. Ciekawam, co spec by orzekł? :D
Mis_czyni z niej żadna. Nawet nie miszczyni :D A mówią że trening czyni mistrza. Tyle że do tego trzeba używać szarych komórek, a nie chcenia, tak, tak..No ale ileż komórek w takiej komarzej główce może się zmieścić, na sztuki pewno można wyliczyć..
A na zimę proponuję, starym zwyczajem komarów, kufajkę jej sprawić i czapę uszankę, może jakoś przetrwa. No i walonki oczywiście :D
Milutkiego niedzielnego popołudnia :D
A trolle..niech spadają..Tak.

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Ależ mnie tu dłuuugo nie było, ho, ho, ho...

Z ostatnich wieści od Halinki - narzeka na ciemności panujące w ogrodzie i prosi, żeby ubierać się w jakieś jaśniejsze kolory bo nie ma kogo kąsać...

Co może grozić autokąsaniem, a co spowoduje, że jej ssawka może zamienić się w trąbę...

Jako wzór zapodała taki oto strój nocny, o taki, o:

duch.jpg

Spokojnego popołudnia, tak, tak :)

 

 

  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

O 30.10.2016 o 02:23, alexmultipass napisał:

I po co komu bajki na dobranoc jak można zainteresować się życiem Halinki, lektura w sam raz do poduszki. Ale czy przypadkiem kruszynka nie zapada już w sen zimowy? Czy ciotki już swetry plotą coby ździebko nie zmarzło? 

Halinka jest trendy i w swetrach plecionych nie chodzi. Kufajki i uszatki też nie wchodzą w grę. Kurtki skórzane flyers, bolerka w panterkę, etc. I koniecznie paski! Nabijane ćwiekami. 

Wczoraj zabiłam kuzynkę Halinki. Na zimno, czyli na lodówce ją utłukłam. Halinka - to typowe dla choroby dwubiegunowej - albo spazmatycznie coś opowiada i wszystkich się czepia, albo w depresji. Wtedy jęczy, że za cokolwiek się weźmie, to nic jej się nie udaje. No i zero instynktu samozachowawczego: pcha tę swoją ssawkę wszędzie i zero refleksji. Czy to ma sens? Jak jest odbierana? Jakie są zady i walety takiego postępowania? Myślałam, że przeprowadzka będzie bodźcem odświeżającym, że taki restart coś zmieni, ale klapa...Halina ciągle taka sama :(

  • Upvote 7
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Panna Marple napisał:

Halinka jest trendy i w swetrach plecionych nie chodzi. Kufajki i uszatki też nie wchodzą w grę. Kurtki skórzane flyers, bolerka w panterkę, etc. I koniecznie paski! Nabijane ćwiekami. 

Jakie są zady i walety takiego postępowania? Myślałam, że przeprowadzka będzie bodźcem odświeżającym, że taki restart coś zmieni, ale klapa...Halina ciągle taka sama :(

Ooo...to jak widzę Halinka zmieniła image? Skóra, panterka? Jeszcze niedawno, w cieplej porze roku widziano ją w zgoła innego rodzaju stroju. No i oczywiście, jak na komarzycę przystało, sporo niebiesiutkich dodatków :D O tu:

13.jpg

A i restart Halinki niewiele może zmienić. Trzeba wtyczkę wyciągnąć, i dopiero święty spokój będzie. Tak, tak...

I w ogóle to miłego wieczorku życzę :D Nie wszystkim, rzecz jasna :D

A trolle są bee...Tak.

  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

Jako, że podróże kształcą, a dawno mnie nie było w jednym takim mieście nad Wisłą to postanowiłam dziś rozpocząć wojaże i przez tydzień się gościować, a co!

Naumawiałam się już zawczasu na tzw. lancze w temacie Halinki właśnie, albowiem jej działalność społeczna tudzież charytatywna budzi me duże zainteresowanie, zwłaszcza ta świadczona "cudzymy rękamy" tudzież "cudzymy finansamy"...

Posłuchamy sobie opowieści...tak, tak...to może być baaardzoo ciekawe...

Jak to Halinka przeprowadza ludzi na pasach tudzież zajmuje się leczeniem cierpiących, a ktoś inny za to płaci...hmm...

A w ramach wdzięczności Halinka potrafi ziać ogniem jak niemalże chimera...naprawdę ciekawe studium psychologiczne, tak, tak :)

Tymczasem miłego dzionka wszystkim życzę i zbieram się powoli..."wsiąść do pociągu ... byle jakiego.." itd, itp, pa, pa, paaaaa

  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Usiata napisał:

Jako, że podróże kształcą, a dawno mnie nie było w jednym takim mieście nad Wisłą to postanowiłam dziś rozpocząć wojaże i przez tydzień się gościować, a co!

Naumawiałam się już zawczasu na tzw. lancze w temacie Halinki właśnie, albowiem jej działalność społeczna tudzież charytatywna budzi me duże zainteresowanie, zwłaszcza ta świadczona "cudzymy rękamy" tudzież "cudzymy finansamy"...

Posłuchamy sobie opowieści...tak, tak...to może być baaardzoo ciekawe...

Jak to Halinka przeprowadza ludzi na pasach tudzież zajmuje się leczeniem cierpiących, a ktoś inny za to płaci...hmm...

A w ramach wdzięczności Halinka potrafi ziać ogniem jak niemalże chimera...naprawdę ciekawe studium psychologiczne, tak, tak :)

Tymczasem miłego dzionka wszystkim życzę i zbieram się powoli..."wsiąść do pociągu ... byle jakiego.." itd, itp, pa, pa, paaaaa

Siostro Usiata, owszem, podróże kształcą. Pod warunkiem że ktoś ową nabytą wiedzę przyjmuje do mózgownicy. Weźmy Halinkę, wpierw twierdziła, że lubi podróżować, potem na piękne perspektywy zwiedzania tu i ówdzie wybrzydza, a wychodzi na to, że bez podróży w bajkowym, kolorowym i fantastycznym życiu Halinki się nie obejdzie..i nie pomogą żadne „bóże muzguf“ :D
Taa, „cudzymy piniondzami“ i „cudzymy ręcamy“ (chyba powinno być „skrzydełkamy“:D) najprościej,  a i wychwalać sie pod niebiosa potem można, żeby niedowrtościowanie swoje i ego rozdęte paść, a i reklamę na wyrost promocyjnie sobie zrobić :D
Wielką nadzieję mam, siostro Usiata, że po tymże „lunchowaniu“ zdobytą wiedzą podzielić sie nie omieszkasz, i nas biednych, nieświadomych, światełkiem iluminacji oświecisz :D
Zieje ogniem jak chimera? Jakże ona bidna przez tą ssawkę to robi? A to ci Halinka, całkiem jak nie komarzyca, raczej jak „żmij“ jakowyś prastary. Tak, tak...
Miłego czwarteczkowego popołudnia (nie wszystkim) życzę :D

  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...