ludwa Posted October 1, 2016 Share Posted October 1, 2016 Rozi, dziękuję za wstawiennictwo Jak to szczęśliwie żyje człowiek bez internetów. Spałam sobie spokojnie o 6 rano, gorzej, oznajmiam wszem i wobec, że jeśli ktokolwiek zamierza zakłócać sen moj, moich dzieci i zwierząt moich o tak barbarzyńskiej porze, zginąć z mojej ręki może. Oznajmiam, iż budzenie mnie w durnych sprawach, stanowi isttny zamach na moją wolność i upodobania do spania, co może obrócić się przecisko napastnikowi. Wszyscy wiedzą, że dopóki nie wypiję kawy w dzień wolny od pracy, lepiej się nie zbliżać, nie zaczepiać cieleśnie ani slownie, najlepiej milczeć i cierpliwie czekać aż przemówię ludzkim głosem. A już odkąd zaczyna się jesień, to wręcz ze zdwojoną ostrożnością należy postepować, ponieważ jestem jak niedźwiedź. W przeciwieństwie do niektórych, mam sen zdrowy i spokojny a wschody słońca lubię oglądać na obrazkach. Czasy romantycznych uniesień już minęły Usiata, dziękuję za dobre chęci, jednak zważ na to, co napisałam powyżej, bo Cię lubię i chciałabym aby tak pozostało. Ew. poszczuję Cię Luśką albo dodatkowo Fafikiem W kwestii bałaganu. Tak, mam bałagan. Gorzej, ostatnio dochodze do przekonania, że czas odejść od pedanterii, bo z obserwacji moich wynika, że osoby pedantyczne cierpią na zaburzenia różnej maści. W związku ze związkiem, sprzątam siki i kooopska potymczasowe, bo sytuacja tego wymaga, zmywam podłogę i to czynię regularnie. Resztę przykryję płaszczem milczenia (na dokładkę zakończyłam bazarek i w pokoju zaggościło tornado:)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted October 1, 2016 Share Posted October 1, 2016 Rozi, dziękuję za wstawiennictwo Jak to szczęśliwie żyje człowiek bez internetów. Spałam sobie spokojnie o 6 rano, gorzej, oznajmiam wszem i wobec, że jeśli ktokolwiek zamierza zakłócać sen moj, moich dzieci i zwierząt moich o tak barbarzyńskiej porze, zginąć z mojej ręki może. Oznajmiam, iż budzenie mnie w durnych sprawach, stanowi isttny zamach na moją wolność i upodobania do spania, co może obrócić się przecisko napastnikowi. Wszyscy wiedzą, że dopóki nie wypiję kawy w dzień wolny od pracy, lepiej się nie zbliżać, nie zaczepiać cieleśnie ani slownie, najlepiej milczeć i cierpliwie czekać aż przemówię ludzkim głosem. A już odkąd zaczyna się jesień, to wręcz ze zdwojoną ostrożnością należy postepować, ponieważ jestem jak niedźwiedź. W przeciwieństwie do niektórych, mam sen zdrowy i spokojny a wschody słońca lubię oglądać na obrazkach. Czasy romantycznych uniesień już minęły Usiata, dziękuję za dobre chęci, jednak zważ na to, co napisałam powyżej, bo Cię lubię i chciałabym aby tak pozostało. Ew. poszczuję Cię Luśką albo dodatkowo Fafikiem W kwestii bałaganu. Tak, mam bałagan. Gorzej, ostatnio dochodze do przekonania, że czas odejść od pedanterii, bo z obserwacji moich wynika, że osoby pedantyczne cierpią na zaburzenia różnej maści. W związku ze związkiem, sprzątam siki i kooopska potymczasowe, bo sytuacja tego wymaga, zmywam podłogę i to czynię regularnie. Resztę przykryję płaszczem milczenia (na dokładkę zakończyłam bazarek i w pokoju zaggościło tornado:)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted October 1, 2016 Share Posted October 1, 2016 Rozi, dziękuję za wstawiennictwo Jak to szczęśliwie żyje człowiek bez internetów. Spałam sobie spokojnie o 6 rano, gorzej, oznajmiam wszem i wobec, że jeśli ktokolwiek zamierza zakłócać sen moj, moich dzieci i zwierząt moich o tak barbarzyńskiej porze, zginąć z mojej ręki może. Oznajmiam, iż budzenie mnie w durnych sprawach, stanowi isttny zamach na moją wolność i upodobania do spania, co może obrócić się przecisko napastnikowi. Wszyscy wiedzą, że dopóki nie wypiję kawy w dzień wolny od pracy, lepiej się nie zbliżać, nie zaczepiać cieleśnie ani slownie, najlepiej milczeć i cierpliwie czekać aż przemówię ludzkim głosem. A już odkąd zaczyna się jesień, to wręcz ze zdwojoną ostrożnością należy postepować, ponieważ jestem jak niedźwiedź. W przeciwieństwie do niektórych, mam sen zdrowy i spokojny a wschody słońca lubię oglądać na obrazkach. Czasy romantycznych uniesień już minęły Usiata, dziękuję za dobre chęci, jednak zważ na to, co napisałam powyżej, bo Cię lubię i chciałabym aby tak pozostało. Ew. poszczuję Cię Luśką albo dodatkowo Fafikiem W kwestii bałaganu. Tak, mam bałagan. Gorzej, ostatnio dochodze do przekonania, że czas odejść od pedanterii, bo z obserwacji moich wynika, że osoby pedantyczne cierpią na zaburzenia różnej maści. W związku ze związkiem, sprzątam siki i kooopska potymczasowe, bo sytuacja tego wymaga, zmywam podłogę i to czynię regularnie. Resztę przykryję płaszczem milczenia (na dokładkę zakończyłam bazarek i w pokoju zaggościło tornado:)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gabrysia2424 Posted October 1, 2016 Share Posted October 1, 2016 Ludwa, jestem przekonana że po tak stanowczej i zdecydowanej wypowiedzi powtórzonej 4 krotnie :), nikt nie odważy się Ciebie niepokoić. Nasze Guru -" Usiata"chciała pomóc w trosce o Twój spokojny sen. Ona troszczy się o nas wszystkie i stąd jej zapobiegliwość. Jeżeli ty nie reflektujesz na Jej pomoc, to może u mnie, że tak nieśmiało zapytam?. Często o 6 rano już nie śpię, bo czekam.Nawet drzwi na klucz nie zamykam, szkoda mi zamków. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted October 1, 2016 Share Posted October 1, 2016 Musisz być czujna o każdej porze! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted October 1, 2016 Share Posted October 1, 2016 Hendro, bardzo nie lubię grozić, ale nie chciałabym być w skórze tego, który dopuścił się zdrady :( 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hendra Posted October 1, 2016 Share Posted October 1, 2016 Ja też nie,aż strach zbliżać się do wyspy - coraz bardziej tam wrze.Doszły mnie nawet słuchy że część sekcji specjalnej poleciała na szkolenie do KGB. Jakaś wojenka się szykuje ?Co ta Halinka znowu kombinuje ? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted October 1, 2016 Share Posted October 1, 2016 No widzę, że dogo żyje swoim zyciem Ale może to i dobrze, bardzo stanowczy ma wydźwięk:) Idę spać, podłoga umyta, jeszcze nie zasikana. Ale jak cos to o 6, 7 a nawet o 8 mozna znaleźć ślady bytującego tu kurdupla. Mało tego. Na zimę wprowadza się mysz. Też można znaleźć ślady. Niestety kot jest pacyfistą... a akurat mysich bobków na szafkach jednak nie toleruję nawet w dobie rozluźnienia pośladków w kwestii sprzątania. Nie dość, ze bobki, to jeszcze słyszę jak się w szafce panoszy. Mało tego, dzisiaj ją nakryłam, popatrzyłyśmy sobie w oczy i pewnie, gdybym miała więcej odwagi, to bym ją złapała. Gorzej za to, bo skubana ładna i oczka takie jak koraliki, więc sumienie mnie ruszyło, że zakusy jakieś mamy na jej życie...i się skubana dożywia, no... a potem te bobki... 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gabrysia2424 Posted October 2, 2016 Share Posted October 2, 2016 Usiata, czy możesz mi zdradzić sekret ( oczywiście bez narażania się na odpowiedzialność karną, bo teraz to nawet kichnąć nie można żeby się komuś nie narazić) co się dzieje z Ta Tina. Zniknęła z wątku Halinki a bardzo się o nią martwię bo jej posty należały do moich ulubionych.Może kobita ma jakieś problemy i "trza" jej pomóc? A może już ###! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted October 2, 2016 Author Share Posted October 2, 2016 Ja tylko na chwileczkę bo tradycyjnie weekendowo relaksuję się czyniąc jedynie tylko to, co sprawia mi największą przyjemność :D Hendra, koci komar powalił mnie na łopatki :D ludwa, pliizz, zostaw myszkę w spokoju, ja jej karmę zasponsoruję, jak coś, a bobki to przy okazji mycia podłogi możesz przecież oblecieć :P gabrysiu, TaTina od dłuższego czasu jest na ciężkich robotach, a to uprawiając pisarstwo gminne, a to strzelając fotki na zamówienie więc dziewczyna dwoi się i troi, póki co...a dziś, na dodatek, jeszcze pojechała w odwiedziny na geriatrię więc lekko ni ma, ale to twarda babka jest, da radę.... Panno Marple, donoszę uprzejmie, że w mom cudnym lesie urzędują jacyś Halinkowi komandosi, wczoraj wieczór szaleli jak opętani...chyba coś się szykuje... Bądźcie czujni! howgh! 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted October 2, 2016 Share Posted October 2, 2016 O 25.09.2016 o 14:35, sybil napisał: Skóra cierpnie jak pomyślę, co Ona jeszcze może wykombinować ! A co, może nie mówiłam? Tylko nikt nie chciał mi wierzyć; ostrzegałam, że coś się szykuje . 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted October 2, 2016 Share Posted October 2, 2016 O 30.09.2016 o 22:11, Usiata napisał: I na dobrą noc zapodam takie tu, o to, od Tatiny z dzisiejszego wieczoru (bardzo zarobionej od dłuższego czasu i dlatego nieobecnej na wątku, ale pozdrawia serdecznie) Mamy, wspólnie z TaTiną, pomysł zrobienia bazarku fotkowego na rzecz bezdomnych dogomaniackich psiaków, ale trudno obecnie rzec, kiedy znajdziemy czas potrzebny ku temu. Póki co, na wątku prezentujemy tylko niektóre Widok piękny, że aż dech niezmiennie zapiera. Zamysł fotkowego bazarku na rzecz bezdomnych dogomaniackich psiaków w całej rozciągłości popieram. Obawy sybil także. Niestety 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted October 2, 2016 Share Posted October 2, 2016 2 godziny temu, Usiata napisał: Ja tylko na chwileczkę bo tradycyjnie weekendowo relaksuję się czyniąc jedynie tylko to, co sprawia mi największą przyjemność :D Hendra, koci komar powalił mnie na łopatki :D ludwa, pliizz, zostaw myszkę w spokoju, ja jej karmę zasponsoruję, jak coś, a bobki to przy okazji mycia podłogi możesz przecież oblecieć :P gabrysiu, TaTina od dłuższego czasu jest na ciężkich robotach, a to uprawiając pisarstwo gminne, a to strzelając fotki na zamówienie więc dziewczyna dwoi się i troi, póki co...a dziś, na dodatek, jeszcze pojechała w odwiedziny na geriatrię więc lekko ni ma, ale to twarda babka jest, da radę.... Panno Marple, donoszę uprzejmie, że w mom cudnym lesie urzędują jacyś Halinkowi komandosi, wczoraj wieczór szaleli jak opętani...chyba coś się szykuje... Bądźcie czujni! howgh! Ale że jak? Że mopem po stole i szafkach...Bo ja wiem? Muszę to przemyśleć 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted October 2, 2016 Share Posted October 2, 2016 Sybil, miałaś rację - Halina szaleje :(. Zdrada doprowadza ją do szału, a najbardziej wkurza ją to, że nie wie, kto to jest... Co jeszcze? Nie wiem, czy wiecie, ale komary bardzo krótko żyją. Halina (jest wieczna, ale to nie znaczy, że nie dotyka jej ząb czasu) ma co najmniej kilka miesięcy i...zaczęła popuszczać :(. Si jest wszędzie :( Usiata, mam nadzieję, że nie będzie Ci to przeszkadzać ;). Romanek, Twój współspacz, już zaciera łapki na myśl o wspólnych nocach, a i Halina cieszy się na babski wieczorek ;) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gabrysia2424 Posted October 2, 2016 Share Posted October 2, 2016 Panno Marple, czy Halinka została zaszczepiona przeciw nieuleczalnej chorobie boreliozie? Choroba zbiera coraz większe żniwo , a szkoda by jej było. Tyle razy były zakusy na jej unicestwienie a ona za każdym razem wracała na Dogo, że nie możemy dopuścić do najgorszego. Zastanawiam się nad jakimś inkubatorkiem na ciężkie zimowe czasy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted October 2, 2016 Share Posted October 2, 2016 Halinka to twarda sztuka, a poza tym jest wieczna ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mój pies Posted October 3, 2016 Share Posted October 3, 2016 Drzewa sa piękne a poniewaz na tym watku sa osoby,które to piekno potrafia docenić zamieszczam DRZEWKO DLA USIATY 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mój pies Posted October 3, 2016 Share Posted October 3, 2016 DRZEWKO DLA PANNY MARPLE Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mój pies Posted October 3, 2016 Share Posted October 3, 2016 DRZEWKO DLA GABRYSI2424 bo kiedys pisała że ma przyjaciela 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted October 3, 2016 Author Share Posted October 3, 2016 8 godzin temu, mój pies napisał: Drzewa sa piękne a poniewaz na tym watku sa osoby,które to piekno potrafia docenić zamieszczam DRZEWKO DLA USIATY Ach, jakże się wzruszyłam...cóż za piękny emocjan, mój psie...jak mam ci dziękować... Wiesz... znamy się juz tak długo, a ja mam miękkie serce, pełne empatii dla psów :) wiesz... prawie ciebie lubię :D Nie potrzebujesz może jakiś badań? lub może miejsca w hotelu? powiedz tylko, nie krępuj się, na naszym wątku, jak widzisz - gdy ktoś prosi to pomagamy... A tutaj, mój psie, specjalnie dla ciebie - DRZEWO - co to niejedno widziało, chcieli je zniszczyć, a ono wciąż trwa bo podstawy i kręgosłup ma solidne... Miłego wieczoru :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted October 3, 2016 Author Share Posted October 3, 2016 O 2.10.2016 o 14:36, ludwa napisał: Ale że jak? Że mopem po stole i szafkach...Bo ja wiem? Muszę to przemyśleć A to Ty, ludwa, ni masz dwóch mopów? ja tam się nie certolę, mopami wszystko ogarniam, kurze też :D A mysie bobki to możesz przecież zdmuchnąć...na mopa, oczywiście, na mopa... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted October 3, 2016 Share Posted October 3, 2016 Usiata, nie wydaje Ci się, że mój pies powinien zmienić nick na "nasz pies"? Różnie między nami bywa, ale już tak długo się znamy i tak nas lubi :) 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted October 3, 2016 Author Share Posted October 3, 2016 Panno Marple, tym razem jestem skłonna przyznać Ci rację bez żadnej dyskusji :P Bo skoro mój pies tak bardzo nas lubi, że krąży wokół nas i zagaja od czasu do czasu to okażmy nasze serce i pozwólmy mu być "naszym psem"... Tak, tak.. nasz pies - ładnie to brzmi, tak. tak :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted October 3, 2016 Share Posted October 3, 2016 Prawda, że ślicznie? 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted October 3, 2016 Author Share Posted October 3, 2016 Uważam, że wręcz bosko! Tylko jeszcze nie wiemy, czy mój pies zechce być naszym psem czy też będzie wołał być ich psem czy też może zechce pozostac samodzielny jako swój pies? Chyba trzeba nam troszkę poczekać na decyzję mojego (naszego) ich - psa... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.