Jump to content
Dogomania

IKA odeszła za Tęczowy Most pokonana przez raka


Recommended Posts

Dotarłam na wątek Ikuni. Śliczny kremowy stworek wychynął spod dredów :)

A co do gadatliwości to już w pociągu panna pokazała co umie kiedy postanowiła mi dać do zrozumienia, że nie ma ochoty jechać w transporterku ;) Repertuar ma rzeczywiście dość bogaty ;)

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie Wszystkich Nowych Gości na wątku :)

 

Malagos, nie wiem ile waży Ika, wet miał zepsutą wagę. A nie miałam czasu zważyć jej na domowej.

O wieku nic nie powiedział, ale zauważył, że ma sporo kamienia na zębach. Ale Mała jest osłabiona, za wcześnie na narkozę.

Kupale są w porządku.Apetyt ogromny. gdy siedzimy przy stole ona płacze, żeby zwrócić na nią uwagę i coś jej dać.

 

A co do moczu.

Wzięłam z chodnika natychmiast po zrobieniu, zdążyłam przed wsiąknięciem. Do weta było blisko, więc pobiegłam ze strzykawka na sztorc, aby się nie wylało.

Teraz jesteśmy na wsi, wyniki wet prześle mejlem. A w poniedziałek mam zadzwonić, aby je omówić.

Ika dużo biega, na terenie nie trzymam jej na smyczy. Na łąkach tak, bo coś mi się wydaje, że pogoniłaby zająca (geny jamnicze).

A po numerze z Kulką wolę uważać.

 

Na spacerze jeszcze w Warszawie spotkałyśmy Shih Tzu. U niego nogi krótkie, tułów długaśny, ale mordka płaska. A Ika ma pyszczek wydłużony.

Link to comment
Share on other sites

Moja tymczasia też miała pyszczek długi,wcale nie krótki.Miała ponad 8 lat,3 zęby na raz trzeba było usunąć i zrobić sterylkę,też była psiakiem gadatliwym ale akurat mi to odpowiada, przynajmniej wiem co psiak chce i co mu jest w danej chwili potrzebne.Państwo są bardzo zadowoleni z Ateny,kochają ją bardzo.Atena szybciutko znalazła domek z tym,że nie była tak króciutko obcięta.Udało mi się,stopniowo wyczesać Atenę z kołtunów.

Z siusianiem i rozwolnieniem bardzo się często zdarza psiakom przy zmianie warunków przebywania w innym otoczeniu.To powinno minąć,potrzeba troszeczkę czasu aby wszystko wróciło do normy.

Link to comment
Share on other sites

Cudny wypłosz:)

Mam nadzieję, że to podsikiwanie to tylko wynik stresu

Z sikaniem trudno powiedzieć, ale chyba jest dobrze.

Całą noc grzecznie przespała w kuchni. Rano załatwiła się na dworze. Inna sprawa, że przed szóstą.

Nie wiem dlaczego, ale na wsi nie da się długo spać. W dzień drzwi otwarte przez cały czas na oscież, psy wchodzą, wychodzą kiedy chcą. W domu siku nie było.

Kupale w porządku, co spacer to jedna.

Link to comment
Share on other sites

A malutka jest Ika czy Ida?

 


W książeczce ze schronu było IDA. Mnie się spodobało.

Ale TZ powiedział, że to imię ludzkie kojarzące się z konkretną, choć fikcyjną postacią (filmową).

Dlatego chcąc być "poprawną politycznie" zmieniłam na IKA.

Link to comment
Share on other sites

W tej nowej fryzurze niunia lepiej zniesie upały.

Moje psy raczej nie kwapią się z wychodzeniem z domu, na razie tu chłodniej, niż na zewnątrz. Penie za dwa, trzy dni i dom się nagrzeje, ale cóż, nie ma się klimy, to się cierpi :)

Link to comment
Share on other sites

Ona siedzi w domu, głównie w kuchni ( wiadomo dlaczego). Ewentualnie na werandzie.
Na szczęście nie chodzi po słońcu, bo to gołej skórze nie służy.
 
Zajrzyjcie, proszę. Masakra :(
http://www.dogomania.com/forum/topic/147631-pomocy-a%C5%BC-4-psy-porzucone-na-jednej-stacji-benzynowej-jeden-z-przetr%C4%85con%C4%85-%C5%82ap%C4%85/

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...