Jump to content
Dogomania

Alergia na psa


denti469

Recommended Posts

Ja tam mam złe doświadczenia z odczulaniem- 5 lat zastrzyków, a rok po skończeniu kuracji alergia wróciła że zdwojoną siłą :/ Póki brałam zastrzyki i tabletki- ok. Po skończeniu zastrzyków, jak zostały tabletki- klapa. Ale może tylko u mnie ;)

Link to comment
Share on other sites

Z tym odczulaniem to jest tak, że działa w przypadku około 75% (dane podane przezalergologa u którego byliśmy w związku z kotem, ale przy próbie weryfikacji jedyne do czego dotarłam to informacja że często zawodzi) ludzi, im więcej alergenów tym mniejsza szansa na powodzenie i przy alergenach zwierzętych jest ciężej. Kurację należy powtarzać przynajmniej raz na dwa lata a często co roku. To że działała za pierwszym razem nie znaczy, że bedzie działać za kazdym. No ale czesto nie ma innego wyjścia jak spróbować.

Link to comment
Share on other sites

oczywiscie wezme pod  uwage i takie wyjscie na razie  pijemy wapno i nie  spimy z psem. i czekamy do konca pylenia roslin

W tym roku alergia dała mi w kość, gdzie wcześniej przez lata przychodziłam ją prawie lub w ogóle bezobjawowo... Pozbądźcie się też jak najszybciej będziecie mogli wykładziny, bo jest ona (nawet przy częstym odkurzaniu) siedliskiem roztoczy i alergenów. 

Link to comment
Share on other sites

Psia sierść (podszerstek) nie uczula, Uczulają wydzieliny - ślina, mocz, łój oraz naskórek. Jestem osobą dość mocno uczuloną na baaardzo wiele rzeczy i u mnie największa reakcja występuje na ślinę - polizane miejsca swędzą i pojawiają się bąble. Po wyprowadzce z domu kupiłam owczarka australijskiego i przez ok. 2-3 tygodnie męczył mnie astmatyczny kaszel. Obecnie wszystko minęło, a ja muszę tylko nie dawać się lizać i pamiętać o myciu rąk po intensywniejszym mizianiu psa.

Link to comment
Share on other sites

Psia sierść (podszerstek) nie uczula, Uczulają wydzieliny - ślina, mocz, łój oraz naskórek. Jestem osobą dość mocno uczuloną na baaardzo wiele rzeczy i u mnie największa reakcja występuje na ślinę - polizane miejsca swędzą i pojawiają się bąble. Po wyprowadzce z domu kupiłam owczarka australijskiego i przez ok. 2-3 tygodnie męczył mnie astmatyczny kaszel. Obecnie wszystko minęło, a ja muszę tylko nie dawać się lizać i pamiętać o myciu rąk po intensywniejszym mizianiu psa.

No to oczywiste, że nie uczula sierść i chyba nikt tu o sierści nie pisał.

Co do odczulania-juź pisałam, że musi być silniejszy odczyn niż jeden czy dwa plusy żeby się pacjent kwalifikował.
Link to comment
Share on other sites


 

 

No to oczywiste, że nie uczula sierść i chyba nikt tu o sierści nie pisał.

 

Chyba jednak nie takie oczywiste dla wszystkich ;) 

 

Z tym, że na alergie na sierść raczej nie odczulają.

Na pewno nie na kocią sierść, z psem można chyba popróbować.

Link to comment
Share on other sites

denti469 Twoj maz ma bardzo niewielkie uczulenie na psa i naprawde tak jak bylo napisane we wczesniejszych postach obecnosc psa w domu nie bedzie miala wplywu na pogorszenie jego stanu zdrowia .Powinien myc rece po kontakcie z psem oraz nie pozawalac sie lizac po twarzy .Przczytalam Twoj wczesniejszy watek ,gdy szukalas nowego domu dla swojego psa z powodu niecheci meza ,potem niechec mezowi przeszla .Teraz pojawia sie niewielka alergia na psa i tak sie obawiam ( moze sie myle) ze to moze nawrot tej niecheci a alergia jest dobra wymowka .Jezeli tak jest powinnas naprawde powaznie z mezem porozmawiac i zdecydowac wspolnie czy pies zostaje z Wami do konca jego zycia bo za chwile znow sie cos moze pojawic co bedzie mezowi przeszkadzalo a najgorsze co mogloby pieska spotkac to oddanie go gdy bedzie juz dorosly i sie z Wami zzyje . Mam nadzieje ,ze sie myle :)

Link to comment
Share on other sites

Margo ja  mam swiadomosc tego ze to tak wyglada. I jezeli bym chciala oddac psa juz bym nioe pisala nic na forum. Z mezem rozmawiam mowi ze  obiecal ze psa nie odda to nie odda. A co do alergi to stosujemy sie do wszystkich zaleceń z tego tematu. :) 

Po prostu chce  by maz nie odczuwał psa jak problemu. I staram mu sie  ulzyc w mieszkaniu z nim :D

Link to comment
Share on other sites

Najważniejsze, że decyzja podjęta, denti:)
I tego się trzymaj.
Gdy córka dostała psa i okazało się, że ma dwa plusy a na wizycie pani doktor coś tam zaczęła się krzywić jak dowiedziała się o psie w domu, córka już łzy w oczach.
Przy lekarce powiedziałam do córki, że psa na pewno nie oddamy.
Od tamtej pory lekarka tematu psa nie porusza:)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Denti469 ,ja nie mialam na mysli ,ze chcesz oddac psa  wrecz przeciwnie .Widze ,ze bardzo Ci zalezy na piesku zalezy. Mialam na mysli Twojego meza ,ze nie do konca psa zaakceptowal i moze kazdym objawem alergii obwiniac psa na ktorego ma bardzo niewielkie uczulenie i ,ze Ty sie tego obawiasz .Jak napisalam wczesniej tak mi sie wydawalo .Nie odbierz tego co napisalam jako zlosliwosc pod Twoim adresem bo z calego serca Ci zycze ,zeby piesek byl zawsze z Toba :)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

a wogole na co to srodek :D?

 

a juz  zobaczylam co to.

 

nie probowalam, tylko o ile watpie zeby to dzialo i nie zrobi zwierzakowi krzywdy. To  będzie to samo jak wyszczotkujesz zwierzaka i przetrzesz  go wilgotna sciereczka pod wlos:) no chyba ze ktos sprawdzal skutecznosc z checia  bym kupila. Bo u nas z alergia  co raz gorzej :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...