Jump to content
Dogomania

Szatańska galeria - czyli popaprane championy z przeklętych rewirów


Vectra

Recommended Posts

[quote name='Rinuś']i powiem Ci że tak jest :diabloti: każde z tych zdań mogę Ci ładnie zaakcentować :evil_lol: kiedyś chciałam się tego "słowa" wyzbyć, ale to jest silniejsze i po prostu się nie da :shake:[/QUOTE]

To pozaniacy tak mają z teeeej :evil_lol: Od razu wiadomo skąd jestem :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxkaluniaxxx']Pyra, pyrę rozpozna wszędzie :grins:[/QUOTE]

własnie tej :diabloti:

[quote name='Okamia']Mnie to tej strasznie drażni ale oczywiście używam no nie teeeeeeeeeej :evil_lol:[/QUOTE]

ale zeby było smieszniej u kogos jak słysze i to w nadmiarze, to naprawdę przeszkadza-i to bardzo, ale w rozsądnych dawkach, sama używam ;)
w końcu nie na darmo poznanianka jestem :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']ale zeby było smieszniej u kogos jak słysze i to w nadmiarze, to naprawdę przeszkadza-i to bardzo, ale w rozsądnych dawkach, sama używam ;)
w końcu nie na darmo poznanianka jestem :diabloti:[/QUOTE]

no bo nie wiesz teeeej o tym teeej, że każdy w WLKP musi mówić teeeej :evil_lol: Ja częściej mówię ej niż teeeeej :diabloti:

Ja na szczęście tylko tu mieszkam tej :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Pracowałam kiedyś z dziewczyną z Kruszwicy i ona mnie powalała swoim TEJ ;)
Ogólnie ona mi a ja jej się dziwiłam jak można mówić na niektóre rzeczy tak a nie inaczej np. dlaczego ja na ciasto mówię ciasto a nie placek albo czemu dla mnie kotlet mielony to kotlet a nie klops ... i tak dalej i tak dalej :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

no bywa bywa , u mnie warszawa , a tu gdzie mieszkam mówi się "tędyk , tamtędyk" :diabloti:
ja chodzę na podwórko , a na pole to jeżdżą rolnicy orać ;) Ciasto to jest ciasto , a placek to inna bajka ... to samo z kotletem .. kotlet jest smażony , a klopsy to są w sosiku. Tak samo słowo ZAŚ , we warszawie znaczy na zapas , na potem , na kiedy indziej.

Dlatego czasami trudno się dogadać międzymiastowo ;)

Jestem załamana i przerażona , tym co widzę za oknem ..... sypie wściekle śnieg ....


Z wieści od Marioli-Loli , to noc przespała super , jest grzeczna i kochana i najbardziej pilnuje się swojego pana. Łazi za nim w krok i wielbić zaczyna całym ciałem.
Ten mały piesek na krótkich łapkach , chyba zrozumiał że to już jej ostateczna przystań. Bo bardzo szybko się zadomowiła i wyluzowała.

Szczeniaki masakra , wyglądają jak Marysia , Rekin i Emila razem w ciąży :evil_lol:
Miałam porobić foty :grins: tylko jak bateria padła w aparacie , to owszem wsadziłam na ładowarkę i wszystko pięknie ... jak myślałam że bateria już naładowana , to odkryłam że nie była ładowarka podłączona do prądu.

a ze złych wieści , to nadal jest zima , straszą mrozami , a na składach z opałem są pustki .... i nie wiem czym będę palić :(
i to serio nie są żarty. I bardzo dużo ludzi jest w takiej sytuacji jak ja. Nikt nie spodziewał się , że ta zima będzie taka długa.

rok temu w sumie nie było śniegu , ale pamiętam że były za to zajebiste wichury .. mam nawet fotę z 5 kwietnia , jak wywaliło z korzeniami ogromne drzewo .... mieliśmy opał z niego na miesiąc

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/1999/cf445f636ce3c4b9.jpg[/IMG][/URL]

tak więc co rok są jakieś anomalia w pogodzie i to co raz dziwniejsze

Link to comment
Share on other sites

U nas wczoraj sypało, akurat jak Tz-ta ze szpitala odbierałam :mad:, jadę sobie, z lewej pole z prawej pole, a tu sypie, wieje......... te biedne dzikie gęsi, szukały czegoś do zjedzenia.

Dziewczyny, czy jest tu może jakaś kociara :)? Moi znajomi szukają brytyjczyka, kremowego, z dobrej hodowli, możecie coś doradzić...?

Link to comment
Share on other sites

To ja się wtrącę ;)
Zależy, jak bardzo znajomym się spieszy. Z całego serducha polecam Agilis Cattus z Wrocławia, przy czym nie wiem, co planują i jakie kolory mogą z tego wyjść, ale kremowe kociaki się u nich pojawiają dość często :)
Natomiast obecnie, na pewno jest jeden kremowo-liliowy miot w hodowli Nilfgaard. Osobiście nie znam, ale nic złego o nich nie słyszałam. Zawsze mogą zapytać i porozmawiać.

Link to comment
Share on other sites

U nas nowa dostawa śniegu :-( Jak ja mam tę psią nogę trzymać w suchym?? Jeśli chodzi o naleciałości językowe to jestem 100% Ślązaczką i mam swoje powiedzonka ;-)
Już się nie mogę doczekać wizyty u Was i zobaczenia na żywo całej ferajny :-)

Link to comment
Share on other sites

śnieg napierdzielał całą noc , nie wiem ile jest cm .... zaraz tam idę to się dowiem.
szczerze mam już dość śnieżku ...


a właśnie się dowiedziałam , że serwer na którym mam www , został zaatakowany przez sowieckich hakerów :mdleje:
mam nadzieję , że uda się przywrócić zawartość , bo mi się tego nie chce robić

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']śnieg napierdzielał całą noc , nie wiem ile jest cm .... zaraz tam idę to się dowiem.
szczerze mam już dość śnieżku ...


a właśnie się dowiedziałam , że serwer na którym mam www , został zaatakowany[B] przez sowieckich hakerów[/B] :mdleje:
mam nadzieję , że uda się przywrócić zawartość , bo mi się tego nie chce robić[/QUOTE]

konkurencja chce Cię wygryźć :evil_lol:

a tak serio-wspolczuje my coś podobnego mielismy w firmie kilka miechów temu- niezły burdel się porobił :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']śnieg napierdzielał całą noc , nie wiem ile jest cm .... zaraz tam idę to się dowiem.
szczerze mam już dość śnieżku ...[/QUOTE]


A u nas śnieg topnieje - wszędzie błotko i reszta śniegu :roll:

A nie masz gdzieś zapisanej osobno zawartości stronki? Współczuję :shake: my mamy specjalnie wszystko powrzucane na trzy różne tfp i jeszcze na komputerach gdzieś między folderami w razie jakichkolwiek awarii.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rinuś']Ja już wolę deszcz, bo ten deszcz to chyba jest zwiastunem wiosny powoli :razz:

Ja mam jazdę ze swoim forum ,jakies wirusy się namnożyły i co chwilę mam problem z forum, jakieś błędy są...masakra.[/QUOTE]

Ja na szczęście nie mam problemów z wirusami - system zbyt mało popularny na wirusy (są ale nie w takiej ilości jak na windowsa :diabloti:) ale od zawsze robie często i gęsto kopie zapasowe wszystkiego co ważne. Ostatnio np szefowi całkiem laptop poszedł i niestety gdyby nie ja to biedak by połowy rzeczy nie odzyskał :evil_lol:

A ja wolę już temperaturę bliżej 10 stopni by to bagno wyschło co będę mogła z kundlami iść na spacer do lasu a nie tylko do parku na polankę :roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...