Natalia_W Posted March 7, 2005 Share Posted March 7, 2005 Orsini a jak poszlo Waniowi :D ?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mek Posted March 7, 2005 Share Posted March 7, 2005 [quote name='Agatka'] Wiec wszystkim gratuluje za gratulacje dziekuje i opisze wszystko wieczorkiem[/quote] O bidoku jeden ;). Ale grunt , ze cało i szczesliwie dotarliscie do domku Link to comment Share on other sites More sharing options...
KN Posted March 7, 2005 Share Posted March 7, 2005 Wilno=koszmar :evilbat: zaczne od tego ze w domu bylismy o 6 rano, podrodze po stron ie litewskiej mielismy wypadek wjechala w nas baba lexusem, walnela w lewy bok z tylu i w przyczepke wpadlismy w poslizg i nas rzucalo po calej ulicy( mercedes vito plus przyczepka plus 5 osob i 7 psow na szczescie w klatakch) na szczescie Sebastian wyprowadzil samochod z poslizgu i zatrzymalismy sie na poboczu. Na szczscie nic nikomo sie nie stalo my i psy jestesmy cali i zdrowi. Pozniej 4 godz spedzilismy z policja dalej ciezkie warunki jazdy wynik byla straszna podroz. 2 dzien sedziowania byl nieco lepszy od pierwszego ale tez do czasu, jeszcze olbrzymy jako tako nasz Adler Bene - Volus wygral championy, pozniej zdobyla caciba i dolozyl jeszcze rase. Idea druga w klasie otwartej piekna pelna temperamentu ale duza jak powiedziala sedzina no i z tym rzeczywiscie nie da sie dyskutowac. Pozostale polskie olbrzymy Ontario z Tartaku V1 w klasie working, Born To make me Happy Grandiflora V3 o ile pamietam, Chalwa Absolut Ekspert VP. Na miniatouach juz pani sedzina maiala gorszy wzrok Sasquehanna Grog V1 CAC ale nie zaistnial w porownaniu o caciba i tego nie rozumiem. PiPn's that's my story chyba 3, Sasquehanna Gorzalka V3,moja Jodie V1 w kalsie mlodziezy, pieprzak Blethwood the Buck Stpo here tez niestety z klasy nie wyszedl. 1 dzieb to byl koszmra dramat i popis niekompetencji sedziny albo niesamowitych ukladow, wszystkie ladne psy ( czyli glownie polskie) byly na szarym koncu. naparwde nie chcialo sie wychodzic na ring bo przegrac z lepszym to mozna ale pzregrac z potworem to jakos mi sie nie widzi To byla po prostu tragikomedia i tyle ..... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ka-Vanga Posted March 7, 2005 Share Posted March 7, 2005 Eeeeeeee, a ja to chyba jestem feministka, bo bym nie chciala siedziec w domu jak "kura domowa" :wink: . Za nic w swiecie nie chcialabym byc uzalezniona finansowo od faceta :evilbat: . Kaska, to mieliscie nizle przygody :o :o :o :o , dobrze, ze nic powaznego wam sie nie stalo. No i wielkie gratulacje za zwycieztwa :D :angel: :laola: :klacz: . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natalia_W Posted March 7, 2005 Share Posted March 7, 2005 To ja chyba podpale w maju ten zwiazek kynologiczny w wilnie za obsadzanie tak beznadziejnych sedziow na tak powaznej wystawie (bede w Wilnie na wycieczce klasowej :evilbat: ) to jest skandal... ehh szkoda gadac... [b]Serdecznie gratuluje zwyciestw!!!! :BIG: [/b] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natalia_W Posted March 7, 2005 Share Posted March 7, 2005 a tak przy okazji to czy ktos moglby podac stawki sznaucerow mini p&s z Wilna i z Jaroslawia?? :D Bede wdzieczna :D :lol: :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romas Posted March 7, 2005 Share Posted March 7, 2005 [quote]Eeeeeeee, a ja to chyba jestem feministka, bo bym nie chciala siedziec w domu jak "kura domowa"[/quote] Zawsze jest sie od czegos uzaleznionym ,od szefa,od pieniedzy ,od interesantow/klientow.Prawdziwa wolnosc jest w nas a nie w okolicznosciach. To ,ze ktos siedzi w domu nie znaczy ,ze jest kura domowa.Siedzac w domu mialam mase czasu na czytanie ksiazek,doksztalcanie (szkole pomaturalna druga zrobilam),kotki,pieski, wyjazdy ,robienie tego co chce. A teraz ...szkoda gadac ..praca,dom,dom ,praca i dopiero zamieniam sie w ...kurczaka z odcieta glowa,zap...rzam w kolko i nie widze przed soba nic. Nooo,widze ,ze mam depresja :D a wszystko przez Orsini ,to ona zaczela z ta praca i forsa :D Ide po prozac :drinking: A Agatka co jechala 18 godz. to dopiero musi miec depresje . Wspolczuje ,dobrze ,ze sie bez zadnych powazniejszych wypadkow obylo (no tylko ta stluczka kaski). Ech...czy my nie mamy fijola z tymi psami :D To dobranoc Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 Kurcze kaska ostro mieliscie!!!to ja sie ciesze, ze my tylko 50 jewro mandatu zaplacilim!juz lepsze to niz wypadek,albo 18h jazdy jak Agatka!Jakos HORROR ta wystawka!!! Ja jeszcze dodam,ze i Ontario i Grog byli sami w klasie:)))Grog w oba dni,Ontario na drugi dzionek-zebyscie nie mysleli,ze te CWC to tak padaly na lewo i prawo:)))bo juz jak Kaska wspomniala jak wyszly o Caciba to... komedia:))))) A Wanio?no on mial fuksa, bo z nim byl drugi polski pies:))))wiec nie bylo dyskryminacji ze wzgledu na narodowosc:)))1.dnia wygral High Life Corigentia-ale nie wiem czy juz z suka juniorka w ruskich rekach to czasem nie przegral!!!a 2.dnia wygral Wanio i nawet wygral porownanie z suka ruska o najlepszego juniora. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matt Posted March 8, 2005 Author Share Posted March 8, 2005 Wszystkiego Najlepszego drogie Panie :wink: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :laola: Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 a wszystkim kobietkom zycze WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO w te komunistyczne swieto:))moze sobie byc i komunistyczne,ale mile:))ja juz dostalam kwiatka od szefa:)))))pieknego,czerwonego tulipanka:))))szef ma urlop i jedzie w diably,ale przed wyjazdem wparowal z kwiatkami dla nas - i fajne to jest:)))) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romas Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 [quote]Wszystkiego Najlepszego drogie Panie [/quote] Dziekujemy bardzo :D To ja tez fiolecik od rana,trzeba mi sily zeby dzisiejszy dzien przetrwac :D :drinking: Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostra Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 też się napiję :P :drinking: Szczególnie, że jestem wkurzona :evil: Wszystkie zdjęcia z Jarosławia wyszły całkowicie zamazane! :cry: Jedynie Beska ma 2 ostre zdjęcia i nie będę miała fot z pierwszej wystawy Berrylki 0X Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 oj tam ,moze i pierwsza wystawka...ale NIE ostatnia:)))zaraz Katowice to bedziesz miala pelno fotek:))) Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostra Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 Wcześniej mam Nitrę, po prostu muszę się sklonować i zacząć sama sobie i psu robić zdjęcia - wtedy będzie OK :evilbat: Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 to Berrylke ciagniesz do Nitry??? Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostra Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 nie będę jej ciągnąć :evilbat: Będzie jechała z nami w samochodzie :P To już duża dziewczyna ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 qrcze jakas rumunska ta firma!!!bo kobieta zamiast zadzwonic to mi sle smsy!!!I chce sie dzis lub jutro spotkac,a mialo byc pod koniec tygodnia!!!Jostra a wiesz cos wiecej o tej ICN???po tym co mi napisalas to nie mam nawet ochoty na spotkanie z ta kobita!!!:((( Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostra Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 Piter ma się dopiero dowiedzieć, mówił, że kiedyś dobrze płacili, ale teraz to nie wie. A co Ci zależy się z nią spotkać? Jeszcze o tym nie słyszałam, żeby się umawiali przez SMS-y :o Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 No mi tez oczy wyszly na wierzch:)))) :lol: :lol: :lol: ale w Park Hotelu pokoj ma!wiec cos tu nie hallo!!!moze na telefonach oszczedza,zeby spac w najdrozszym hotelu w olsztynie??? Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostra Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 Może ma mały limit na telefon :D Kurcze, słyszałam, że w Olsztynie straszna rozwiązłość panuje :P Kumpel Pitera z pracy mówił, że macie taki klub, do którego kobity tylko w jednym celu przychodzą :D Też tam chodzisz? :evilbat: Ty wiesz co, a ten kumpel to przy kasie jest i samotny ... :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 hahahahahhaaha dobre:)))) Jostra nie wiem o ktorym klubie mowisz, bo tak sie dzieje we wszytkich:)))i te panienki sa coraz mlodsze!!!! A ten kumpel to jakis rep?bo jak rep to sie pewnie znamy z przychodni,ale nie kojarze zadnego wolnego...paru bylo ladnych,ale niestety z obraczka...:((( Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostra Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 Nie widziałam go, więc nie mogę powiedzieć czy ładny ;) No i nie wiem gdzie wcześniej pracował, a ta firma w której teraz pracują nie jest stricte medyczna ani farmaceutyczna Ale chyba wcześniej pracował w jakiejś innej branży, bo z tego co pamiętam to tylko Piter i jeszcze jeden chłopakz Lublina byli wcześniej repami, więc pewnie go w przychodzni nie spotkałas, chyba że akurat był chory :P Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 to czym on diluje??? wiesz,ja to szukam raczej jakiegos wlasciciela albo prezesa duzej firmy...wiec chyba zaczne w golfa grac, bo gdzie ja takiego poznam? :lol: :lol: :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostra Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 Firma jest związana z medycyną, ale oni akurat po lekarzach nie jeżdżą, są od tego inni :) No i na szczęście nie zajmują się wogóle sprzedażą, co chyba cieszy mnie najbardziej :) Mój mąż w innej firmie odwiedzał ginekologów, to było niezłe doświadczenie :P Kiedyś nawet o mały włos odebrałby poród, bo kobity nie chcieli wpuścić na oddział połozniczy :evilbat: Kurcze, Prezesa nie znam ;( Ale jak dostanę o jakimś wolnym cynk, dam Ci znać :P Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 aaaa czyli ten drugi tez jest regionalnym???:)))ooo to juz lepiej :)))niz jakis rep:)) ja tez jezdzilam po ginekologach...co ja bym dala za to wlasnie!fajny klient i latwo sie do niego dostac,bo do zwyklego w przychodni to juz tragicznie jest teraz!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts