Jump to content
Dogomania

Tomi z chorobą Cushinga prosi o pomoc


cancer43

Recommended Posts

Czekamy na wyniki .Tomi dał u doktora popis swoich możliwości,nie chciał dać sobie upuścić krwi,ugryzł panią Stasię i panią weterynarz.Skończyło się użyciem kagańca ,a jego płacz było słychać a promieniu kilku kilometrów chyba.

A taki wydawało się grzeczny i spolegliwy grzeczny 

Czy on był kastrowany, bo wygląda na to, że to chuop z nabiałem ;)

Link to comment
Share on other sites

Hej Tomi :) kochany, szkoda czasu i energii na darcie japki u weta-i tak kłujnie :) moja Zośka nie dała-gryzła, wierzgała (kurna-niepełnosprawna!) trzymałam ją ja i Pan Doktor, a Pani Doktor ja kłujała-i co? my mokrusieńcy i krew...wszędzie (na szczęście tam gdzie trzeba tyż :) )... Blacky tez się nie drze-on się szarpie jak goopek i gryzie (na szczęście-mnie) i wykonuje taniec elektrycznego węgorza-w obu przypadkach-foch pokłujanowy jak stąd do wieczności. W obu-łatwo wtargać do weta pod pachą-Zoś w najlepszych czasach ważyła 12 kg (sznaucer mini mix), Dziadek-6 kg...ale Bulbo...ech-się zapiera, podniesiony-w tył zwrot biegiem naprzód marsz (tyż sprawny inaczej ok 40 kg) i...na rączkach trzeba niesć mocno trzymając-najlepiej we 2 osoby....a gaduła z niego,że ho-ho :)

 

 

Więc jak widzisz-nie ma sensu, lepiej jak Tolek spokojnie stać i czekać aż skończą się człowieki wydurniać i krzywdę pieseczkowi robić. Bo moze na to nie wygląda na pierwszy rzut ślepka-ale oni to Tomiśku dla Twojego dobra robią :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...