AgusiaP Posted May 26, 2015 Share Posted May 26, 2015 Kolejne wyjście i znów wielka rozpacz Maleńkiej, a potem wielka radość. Ona jest taka kochana i wspaniała. Nie mogę sobie pozwolić na 2 psy i to młode ze względów finansowych i zdrowotnych. Zdecydowałam, że Maleńka będzie u nas do czasu znalezienia DS, nie chcę, żeby się tułała po świecie po DT. Będziemy szukać najlepszego DS. Bardzo dobra decyzja Gabrysiu ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 26, 2015 Author Share Posted May 26, 2015 Dziękuję wszystkim za miłe słowa!!! Ale naprawdę nic wielkiego nie zrobiłam. Wielka to będzie rozpacz, jak Maleńka znajdzie domek. Oby te łzy rozpaczy zamieniły się w łzy radości. Dzisiaj idziemy do weta na 14.30 Nie nadaję się na DT Poker, rozliczenie jest w # nr 2 dzisiaj lub jutro wstawię paragony Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cancer43 Posted May 26, 2015 Share Posted May 26, 2015 Dotarłam w końcu do bidusi,Gabrysiu,wielki ukłon Z kasą krucho,ale weźmiemy pod uwagę potrzeby Małej na nastepnym naszym fejsbukowym bazarku 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misiadg Posted May 26, 2015 Share Posted May 26, 2015 kochana ślicznotka i taka grzeczna, dzielna... <3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted May 26, 2015 Share Posted May 26, 2015 Maleńka jest naprawdę zjawiskowa:) Cudownie, że może czekać u Ciebie Gabi na domek:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 26, 2015 Author Share Posted May 26, 2015 Dotarłam w końcu do bidusi,Gabrysiu,wielki ukłon Z kasą krucho,ale weźmiemy pod uwagę potrzeby Małej na nastepnym naszym fejsbukowym bazarku Witaj cancer!!! Z góry serdecznie dziękuję za bazarek dla sunieczki!!! kochana ślicznotka i taka grzeczna, dzielna... <3 Witaj misiu u ślicznotki!!! Jesteśmy po wizycie u weta. Mała była bardzo, bardzo grzeczna. Szwy zdjęte, pazurki obcięte, USG zrobione. Nie da się na 100% stwierdzić, czy jest wysterylizowana. Raczej nie jest. Zabieg można wykonać za około 3 tygodnie. Wykąpać mogę ślicznotkę za kilka dni. Pani doktor policzyła nas taniej tzn. za wszystko 40,- [url=http://up.programosy.pl/foto/40_36.jpg][/url] Kupiłam maleńkiej szeleczki za 19,- [url=http://up.programosy.pl/foto/19_100.jpg][/url] Wszystko jest ok. oprócz zostawania samej. Wczoraj myślałam,że jak zostaje z Kajunią jest spokój. Wracam sobie spokojnie z pracy, wstąpiłam jeszcze na pocztę i nagle słyszę pies wyje, szczeka i piszczy ( i to tak, jakby go ze skóry obdzierali) Pomyślałam, że to chyba nie Mała, bo przecież aż tak daleko nie było by słychać. Im bliżej byłam bloku, tym bardziej docierało do mnie, że to jednak nasza Mała. Macie jakiś pomysł? Może obróżka feromonowa, głośno włączony tv już przerobiłam. Wiem, że potrzeba czasu, ale moi sąsiedzi mogą zacząć się skarżyć, zwłaszcza,że sąsiad pracuje w ochronie i często ma na noc, więc w dzień odsypia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 26, 2015 Author Share Posted May 26, 2015 Wpłynęło 10,- od Anuli i 20 od Bogusik (bazarek ewy gonzales). Dziękuję z całego serca!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted May 26, 2015 Share Posted May 26, 2015 O kurcze Gabuniu, a może spróbować z klatką. W sensie, żeby miała taki swój domek w którym może się schować i czuć się bezpiecznie jak Was nie ma. Wiele razy to się już sprawdzało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Klateczka w dodatku nakryta np kocykiem, tak żeby czuła się jak w swoim domku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 27, 2015 Author Share Posted May 27, 2015 O kurcze Gabuniu, a może spróbować z klatką. W sensie, żeby miała taki swój domek w którym może się schować i czuć się bezpiecznie jak Was nie ma. Wiele razy to się już sprawdzało Eluś, nie wiem, bo u mnie już ledwo da się przejść z pokoju do kuchni taka jest ciasnota. Obawiam się, ze po wstawieniu klatki nie damy rady rozłożyć kanapy. Poczekajmy jeszcze parę dni, może jej przejdzie Mała nie niszczy, tylko lamentuje. Dzisiaj jak wychodziłam z Kajunią Mała była już przy drzwiach i poszłyśmy we trzy. Szła przy Kajuni i była przeszczęśliwa. Kurcze Kajusia ma chyba jakieś problemy z pęcherzem, wczoraj niecałe swie godziny po popołudniowym spacerze zrobiła w pokoju wielką kałużę. Wczoraj wieczorem była na dworku ok. 22,40 i dzisiaj przed szóstą znowu wielka kałuża w domu. Nigdy wcześniej jej się to nie zdarzyło. Zapisałąm się na dzisiaj do weta. Powinnam tam dostać kartę stałego klienta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Miłego dnia wszystkim :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Trzymam kciuki za Kajunię mocoooo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misiadg Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Eluś, nie wiem, bo u mnie już ledwo da się przejść z pokoju do kuchni taka jest ciasnota. Obawiam się, ze po wstawieniu klatki nie damy rady rozłożyć kanapy. Poczekajmy jeszcze parę dni, może jej przejdzie Mała nie niszczy, tylko lamentuje. Dzisiaj jak wychodziłam z Kajunią Mała była już przy drzwiach i poszłyśmy we trzy. Szła przy Kajuni i była przeszczęśliwa. Kurcze Kajusia ma chyba jakieś problemy z pęcherzem, wczoraj niecałe swie godziny po popołudniowym spacerze zrobiła w pokoju wielką kałużę. Wczoraj wieczorem była na dworku ok. 22,40 i dzisiaj przed szóstą znowu wielka kałuża w domu. Nigdy wcześniej jej się to nie zdarzyło. Zapisałąm się na dzisiaj do weta. Powinnam tam dostać kartę stałego klienta jakby coś to możesz dziewczynkę podrzucać do mnie, oczywiście razem z Kają żeby sama nie siedziała, może to tylko początkowe ze stresu a co do Kajuni to może ma zapalenie pęcherza, Daga kiedyś miała, kilka dni podawania urofuraginum i pomogło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Ona pewnie od dawna nie zaznała miłości tylko straszne cierpienie. Teraz ma swoją najukochańszą Gabi i wpada w rozpacz jak Gabrysia wychodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 27, 2015 Author Share Posted May 27, 2015 Ona pewnie od dawna nie zaznała miłości tylko straszne cierpienie. Teraz ma swoją najukochańszą Gabi i wpada w rozpacz jak Gabrysia wychodzi. Tak z pewnością jest!!! Dzisiaj znów były "śpiewy", gdy sunie były same. Liczę jednak na to, iż to kwestia dni. Wzięłam Małą dzisiaj do weta, jako obstawę Kajuni. Na pewno mniej się stresowała, niż gdyby została sama w domu. Mała jak widzi w pobliżu psa, to podszczekuje (chyba nas broni), a Kajunia czasami się "uruchamia" i próbuje rzucić się na psa. Chyba obie nawzajem się bronią. Kajunia dostała antybiotyk i leki na tydzień, mam nadzieję, że jej przejdzie. Wpłynęło 10,- od Figuni za cegiełki z bazarku ewy gonzales, dziękuję bardzo serdecznie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Melduję się u malizny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 27, 2015 Author Share Posted May 27, 2015 Melduję się u malizny :) Witaj Aniu, cudownie, że jesteś!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Eluś, nie wiem, bo u mnie już ledwo da się przejść z pokoju do kuchni taka jest ciasnota. Obawiam się, ze po wstawieniu klatki nie damy rady rozłożyć kanapy. Wiem Gabuniu, nie pomyślałam zanim napisałam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Gabryniu Tys jest mamunia ,cudem , miloscia , spokojem dla malenkiej iskiereczki Ona napewno niczego w zyciu nie znala ..tylko strach ... bidunia i teraz pokazuje jak teskni jak kocha cala milosci pokazuje i do Kajuni tez sciskam ogromnie sciskam za Was kochane iskiereczki wszystkie i tz oczywiscie stokroc 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alienor Posted May 28, 2015 Share Posted May 28, 2015 Pojawiam się. Może faktycznie telewizor lub radio ustawione na jakiś w miarę spokojny "gadany" kanał pomoże. Niestety lęk separacyjny u psa, który przeszedł przez schronisko nie jest rzadkością :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted May 28, 2015 Share Posted May 28, 2015 o rany, Gabi, nie wiedziałam, że to malutkie stworzonko jest u Ciebie!!! Teraz "przełknęłam" cały wątek, dzielna jesteś bardzo, i TZ też!!!! ale to WYYYCIE... :( sąsiedzi nie wytrzymają. Co tu robić? ja też mam b. małe mieszkanie, wiec wiem, jaki to problem wstawić cokolwiek, np. klatkę :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 28, 2015 Author Share Posted May 28, 2015 Gabryniu Tys jest mamunia ,cudem , miloscia , spokojem dla malenkiej iskiereczki Ona napewno niczego w zyciu nie znala ..tylko strach ... bidunia i teraz pokazuje jak teskni jak kocha cala milosci pokazuje i do Kajuni tez sciskam ogromnie sciskam za Was kochane iskiereczki wszystkie i tz oczywiscie stokroc Ewuś, po raz kolejny dziękuję za miłe słowa!!! Pojawiam się. Może faktycznie telewizor lub radio ustawione na jakiś w miarę spokojny "gadany" kanał pomoże. Niestety lęk separacyjny u psa, który przeszedł przez schronisko nie jest rzadkością :( Witaj Alienorku, Twój Toperek przyczynił się do tego, iż podjęłam decyzję o DT dla małej. Niestety tv, czy radio nic nie dają póki co. Dzisiaj dziewczynki były jakieś 1,5 godziny u misidg ( Klaudia, dzięki serdeczne), ja miałam sprawę do załatwienia. Jak po nie poszłam radość obu była przeogromna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 28, 2015 Author Share Posted May 28, 2015 o rany, Gabi, nie wiedziałam, że to malutkie stworzonko jest u Ciebie!!! Teraz "przełknęłam" cały wątek, dzielna jesteś bardzo, i TZ też!!!! ale to WYYYCIE... :( sąsiedzi nie wytrzymają. Co tu robić? ja też mam b. małe mieszkanie, wiec wiem, jaki to problem wstawić cokolwiek, np. klatkę :( Witaj jotpeg, bardzo się cieszę, że dotarłaś na wątek. Dzisiaj spacerki były wspólne, dziewczyny były u misi, więc Mała nie została sama nawet na minutę. Jutro dla odmiany Michał ma wolne, potem jest weekend, musimy poćwiczyć, tzn. zostawiać Małą na krótko i często. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted May 28, 2015 Share Posted May 28, 2015 Gabusiu, skoro malizna zostaje u Ciebie na BDT, TO SUPER:). Przelałam stówencję :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misiadg Posted May 28, 2015 Share Posted May 28, 2015 Witaj jotpeg, bardzo się cieszę, że dotarłaś na wątek. Dzisiaj spacerki były wspólne, dziewczyny były u misi, więc Mała nie została sama nawet na minutę. Jutro dla odmiany Michał ma wolne, potem jest weekend, musimy poćwiczyć, tzn. zostawiać Małą na krótko i często. nie ma za co :) dajcie mi kochane link do wydarzenia Małej na FB Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.