Jump to content
Dogomania

szczeniak a sikanie w domu


denti469

Recommended Posts

Witam, mam podobny problem, a żadne rady nie pomagają.

Sytuacja jest taka: mamy suczkę yorka, 3,5 miesiąca, z nami od dwóch tygodni, radosna, żywiołowa, na spacery chodzi. Chodzi, wącha, ogląda, gdzie ją zawołam, to pójdzie. A jednak siku i kupka natychmiast PO powrocie do domu. Nie zdarzyło jej się zrobić na zewnątrz. Dzisiaj byliśmy na spacerze 3,5 godziny, chyba z 1,5 godziny biegała w kółko, skakała, szczekała wymownie, patrzyła na nas, wyraźnie zdenerwowana i "w potrzebie", bo wyszliśmy rano, chwilę po jedzeniu. I szlag ją trafiał, bo nie załatwi się na zewnątrz, a do domu nie idziemy i nie idziemy... W końcu się poddaliśmy, bo i my, i ona już się źle czuliśmy, i pierwsze, co zrobiła po otworzeniu drzwi do mieszkania, to siku na matę. Dodam, że to ta sama mata, którą nawet wzięliśmy ze sobą na spacer, żeby małą trochę ośmielić...!

Rady typu "wyjdź zaraz po jedzeniu i czekaj, aż zrobi" w tym wypadku zawodzą, bo to już jest któryś raz, kiedy ona woli trzymać (i ewidentnie się męczy), niż się załatwić. Boję się, że i cały dzień mogłaby trzymać (skoro noc wytrzymuje). A przerywanie jej w trakcie robienia jest nieskuteczne, bo nie reaguje - nic dziwnego, skoro tak długo musiała trzymać na spacerze...!

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

My mamy swojego prawie 5mies mopsa od miesiaca w domu, od  3tyg wychodzimy z nim z domu (4-5 razy dziennie) a mimo to w miedzyczasie np pol godz po spacerze potrafi zrobic kaluze gdzies w domu...podczas zalatwiania sie na dworze maly jest chwalony i dostaje nagrode. Nie wiem czy to sikanie wynika z prostego faktu ze nie kontroluje jesczze pecherza? czy powinien juz po takim czasie zalapac ze NIE sikamy w domu? jak widze ze sie przymierza gonie go do ogrodu, niestety jak nie widze to mam sprzatanko...jakies porady??

Link to comment
Share on other sites

moja w dalszym ciagu sika w  domu ....... wychodze z nia co 3 godziny na dwor. Ale i tak potrafi siknac  w domu  raz dziennie jeszcze jej sie zdazy. A dzis przeszła sama siebie  nalała na kanape. Gdzie spi z nami. No niech mi ktos powie ze pies nie jest zlosliwy albo cos:P 

 

ps. mamy juz 6 miechow:)

Link to comment
Share on other sites

masakra, nasz nigdy nie nasikal na nic w domu nawet w aucie trzyma !ale w domu nie ma oporow nawet jak drzwi do ogrodka sa otwarte to musze z nim wyjsc i pokazac to wtedy pojdzie sie tam zalatwic :x mam 2 tyg zeby go nauczyc jedziemy  odiwedziny do mamy zobaczyc jej nowe mieszkanie i nie wyobrazam sobie zeby tam sie jej zalatwial :p

Link to comment
Share on other sites

Pies nie wie, że dla nas zapach moczu jest "be", że obsikana kołdra wymaga prania. Zapach moczu dla psa jest informacją - informacją o prawach do terenu na przykład; zależnie od sytuacji może oznaczać chęć okazania siły lub podporządkowania lub chęć przytłumienia własnym zapachem obcego zapachu, takiego, który dla zwierzęcia jest niepokojący czy drażniący.

Link to comment
Share on other sites

tak czy inaczej wracajac do tematu sikania ile powinien wytrzymac polroczny psiak. Bo np sytuacja z teraz o 18 byłyśmy na dworze   bylo dwa razy siku. wracamy  i jestesmy w domu jest  ok godzina 20 plama na dywanie. I nawet  nie piszczy nic nie  sygnalizuje ze chce siku. Idzie i leje. Ktos ma jakis pomysl ?

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie to nie jest normalne by 6 miesięczny szczeniak tak robił. Ale może zależy od psa i jego wielkości.

Moja Szanti przestała się załatwiać w domu w 3 miesiącu i miała 4 razy dziennie spacery, gdzie ostatni miała o 23 i wytrzymywała całą noc.

A jak miała 6 miesięcy spacery 3 razy dziennie jej zupełnie wystarczały. Takie numery o którym piszesz odwalała mi jak miała 8 tygodni.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Proponuję obserwować zwierzątko przez najbliższy weekend - nieustannie. I przy każdym niepokoju, szukaniu miejsca, wyprowadzać, nagradzając wiadomą czynność.

 

Dokładnie tak,a po weekendzie udać się do weta z próbką moczu do zbadania,a jeśli się nie uda złapać,to zrobić bad.krwi.Pies moze miec zdrowotny problem z pęcherzem.

Link to comment
Share on other sites

Mopsinka - szczeniaki często załatwiają się właśnie po  zabawie (lub w jej trakcie),po jedzeniu, piciu czy spaniu. Bądźcie po prostu gotowi, by w takich momentach w razie czego złapać szczeniaka i wyskoczyć z nim na dwór, tam nagradzając naturalnie za załatwienie się. Starajcie się też w miarę ustabilizować pory wychodzenia z psem - one wbrew pozorom mają całkiem niezłe poczucie czasu i jeśli wyjścia będą w miarę regularne (plus sytuacje wyjątkowe oczywiście), to też łatwiej maluchowi będzie wytrzymać.

 

Denti - a nie jest tak, że gdy pies załatwia się na kanapie, tapczanie czy poza matami, to reagujecie jakoś inaczej, mocniej, niż gdy się załatwi na maty? Czasami tego typu posikiwanie jest sposobem na zwrócenie na siebie uwagi, jeśli pies nauczy się, że w ten sposób niechybnie właściciel zacznie wokół niego skakać. Z drugiej strony - obsikiwanie miejsc pachnących mocno człowiekiem może być sygnałem, że coś jest nie tak z WAszymi relacjami i wzajemnym zaufaniem - jak pisała Sowa, psy czasami "zagłuszają" w ten sposób zapach który nie do końca im z jakichś względów odpowiada. Podejrzewam, że te relacje są ok, natomiast warto mimo wszystko to przemyśleć.

Link to comment
Share on other sites

no tak on ciagle albo je albo sie bawi to mam non stop na zewnatrz siedziec? np dzis bawilismy sie w ogorodzie godzinke zrobil kupke i siku zostal nagrodzony  pochwalony, byl juz zmeczony, wrocilismy do domu (drzwi do ogordu sa zawsze otwarte), pogryzl kosc z 15 min i taa dam kaluza ! gdzie tu logika??

Co do wyjsc zawsze wychodze o tej samej porze z 15min roznica moze...

Link to comment
Share on other sites

To jest zupełnie normalne u sześciomiesięcznego szczeniaka.

Paulina nie żartuj proszę. Chyba, że Twoja wypowiedź dotyczy akurat tylko malutkich, nie prowadzonych jak normalne psy ras które  i tak ogólnie posikują w domach do końca życia, jeśli się nie zmieni podejścia do psa-spacerów-zajęcia-legowiska-dyscypliny-moze i kenela itd itp.  I bez urazy, po prostu sami wiecie jak to bywa w domach gdzie jest i taka mała rasa, i wielka przestrzen i ogród itd

 

To ja się martwilam że mi potwór owczarkowy wziety ze wsi w wieku 4 mcy aż 2 tygodnie potrzebował na 100 % nauczenie się, gdzie się sika i kopsa.  

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

problem jest tez taki ze nas zmopsio nie wydaje kompletnie zadnych odglosow czasem szczeka na cos czego nie rozumie np na zolwia albo swoje odbicie w lustrze, jest mocno nagradzany za zalatwianie sie na dworze, wychodze z nim teraz co godzine...nie wiem co jeszcze moge zorbic ??

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...