Jump to content
Dogomania

Spray na kleszcze


lilia1983

Recommended Posts

Nigdy nie stosowałam sprayu, zwykle kropelki na skórę lub obrożę. I tak teraz zastanawiam nad stosowaniem sprayu, jakie sa za i przeciw.

 

Jak wygląda tutaj skuteczność, cena, wydajność sprayu?

Stosujecie jako główne zabezpieczenie przed kleszczami czy dodatkowo do innych preparatów?

Jakieś polecacie?

Link to comment
Share on other sites

Spray np. Fiprex jest sensowny jak masz kociaki albo jorka miniaturke, bo w zaleznosci czy opakowanie 100ml czy 250ml to jest odpowiednio 3-6 lub 1-2 psikniecia na kg. Dla duzego psa jest to nieekonomiczne, niewygodne i bez sensu, bo po takiej ilosci psikan pies caly splynie ta jakby nie wachac smierdzaca ciecza.
Stanowczo jestem za pipeta, obroza albo ta nowoscia, tabletka.

Link to comment
Share on other sites

Stosuję spray przeciwko kleszczom firmy cdVet łącznie z kropelkami na skórę  - niestety u mojego długowłosego psa nie działa  :((

 

Teraz psisko nosi Scalibor obrożę oraz na skórę ma zakroplony Fiprex, co dziennie zdejmuję z niego po kilka kleszczy wpiętych lub zdjętych wcześniej jak zauważę podczas spaceru, że jakiś na niego wskoczył. Na jasnej sierści widać każdą kropkę (oprócz tego nadal używam cdVet ponieważ to wyciągi z roślin łagodne, zapachowe).
 

Szkoda, że nie ma preparatów działających odstraszająco, przynajmniej ja takich nie znam.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki filodendron, poczytam zakupię, ten cdVet ma działanie podobno odstraszające, a psiak ma wpięte kleszcze, te ludzkie znam komary nie gryzą jak się człowiek dokładnie wypryska.

 

Które stosowałaś u swojego psiaka i z jakim skutkiem ?

Link to comment
Share on other sites

Ixoder, ale jeszcze ten stary, teraz widzę, że ma zmienioną formułę. I Offa zawsze mam pod ręką - dla siebie przeciw komarom i dla psa. Rzadko łapie kleszcze, z tym że psikanie trzeba powtórzyć jak się jest na dłuższym spacerze. My trzymamy Offa w samochodzie - jak jedziemy do lasu to przed wejściem psikam (zasłaniając psu oczy), szczególnie łapy i podwozie, bo mnie się wydaje, że kleszcze częsciej włażą z traw, w których pies buszuje niż spadają z góry.

Link to comment
Share on other sites

Nie wchodzę do lasu w sezonie kleszczowym za duże ryzyko, spacerując przy poboczy mijamy trawy i z nich kleszcze skaczą na psa nie trzeba nawet w nie wchodzić( w zesżłym roku pierwsza babeszioza, przy podwójnej ochronie Foresto i krople), straciłam już jednego goldena przez babeszkę, kupię Ixoder warto spróbować. Na spacerze, stajemy co jakiś czas i wytrzepuję futro palcami, przeczesuję, zdarza się że jakiś pasażer na gapę spadnie. Lubelskie tereny są wiodące w ilości kleszczy.

Link to comment
Share on other sites

u mnie(tzn okolica tam gdzie mieszkam )jest kleszczy jak na lekarstwo na szczęście,co nie znaczy że ich nie ma wcale.u mnie do odstraszania meszek.komarów.kleszczy wystarczy sabunol spot on.

lilia1983 przy 11 kg to chyba 250 ml bardziej by sie opłacała.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...