diabelkowa Posted April 6, 2015 Share Posted April 6, 2015 mam 7 miesiecznego szczeniaka i ma on 5 cm ponizej minimum wzorca, pomijajac kwestie wzorcowa bo i tak nie wroze mu kariery wystawowej to ze wzgledow zdrowotnych lepiej by bylo gdyby jeszcze te kilka cm urosl... co najlepiej podawac na wzrost w takim wieku ? tak zeby niezaszkodzic? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diabelkowa Posted April 22, 2015 Author Share Posted April 22, 2015 znajoma mowila zeby podawac biotyne i siemie lniane , ale z tego co wiem to biotyna to na porost ale wlosia i paznokci... co podajecie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Furie Posted April 22, 2015 Share Posted April 22, 2015 Nabiał, w tym w szczególności gotowane (ale nie przegotowane) kozie mleko - ale bardzo ostrożnie, żeby nie wywołać biegunki. Tak mi radzono. Przy czym mnie radzili podawać od małego, nie wiem czy teraz już nie jest trochę późno. Zwłaszcza jak chodzi o wprowadzanie nabiału. Radę potraktuj ostrożnie - nie chcę Wam zaszkodzić. Generalnie ja raz podawałam, a dwa razy nie i częściej jogurt naturalny, biały ser niż kozie mleko ;) Furiek była najmniejsza z miotu i taka pozostała. Jak ją dość nieudolnie mierzyłam, była dokładnie w dolnej granicy suczego wzorca. Wagowo ma 20,5 - 21 kg. Jej gabaryty mają zaletę - dają mega szybkość. Z drugiej strony, ta sama zaleta staje się wadą, bo przy wypuszczeniu jej szybkość staje się niebezpieczna dla niej samej .... Tobie też o to chodziło pisząc o względach zdrowotnych? Masz mozliwość pogadania z jakimś ogarniętym wetem, który ma praktykę w psach sportowych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted April 22, 2015 Share Posted April 22, 2015 genow nie oszukasz. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diabelkowa Posted April 22, 2015 Author Share Posted April 22, 2015 Tu nie chodzi o geny bo rodzice i przodkowie byli wysocy. mowiac o kwestiach zdrowotnych chodzilo mi bardziej ze jak jeszcze troche urosnie to jest szansa na minimalne inne ulozenie przelyku, ma karme o duzej zawartosci bialka i w mlodosci dostawal tez roznego rodzaju nabial Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Furie Posted April 22, 2015 Share Posted April 22, 2015 Znam jeden miot, w którym 1 suczka jest widocznie niższa niż reszta rodzeństwa i widocznie niższa niż moja Furia. Genetykę miałam bardzo dawno, ale coś mi świta, że może chodzić o określone rozłożenie alleli, np. takie, że u danego osobnika "spotykają się" same recesywne i tylko dlatego dana cecha ma szansę się uwidocznić. Jeśli u innego spotka się po 1 dominującym i 1 recesywnym - uwidoczni się cecha "skojarzona" z dominującym. Nie wiem czy to ma zastosowanie stricte do dziedziczenia wzrostu, bo różne cechy się różnie dziedziczą. Tak mi świta ze szkoły. A badałaś chłopaka? Co na to wet? Zetknęłam się też z opinią, że robaki hamują wzrost, np. giargia lamblia i kokcidia (jakkolwiek to się pisze). Są "wredne", trudno je wybić, na pewno nie jednorazowym, profilaktycznym odrobaczaniem i nie zawsze mogą dawać widoczne objawy. Obiło mi się też o uszy coś o jakichś zastrzykach, które można podawać do określonego wieku (w przeciwnym razie prowadzą do nieproporcjonalnego wzrostu kości, więc więcej szkody niż pożytku). Ale znowu - coś tam świta, więc najbezpieczniej pytać dobrego weta. Suplementów na wzrost, poza tymi co napisałam niestety nie znam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted April 23, 2015 Share Posted April 23, 2015 Tu nie chodzi o geny bo rodzice i przodkowie byli wysocy. mowiac o kwestiach zdrowotnych chodzilo mi bardziej ze jak jeszcze troche urosnie to jest szansa na minimalne inne ulozenie przelyku, ma karme o duzej zawartosci bialka i w mlodosci dostawal tez roznego rodzaju nabial genotyp to nie jest to samo co fenotyp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BluesBulls Posted April 23, 2015 Share Posted April 23, 2015 Ja polecam kolagen. Może nie spowoduje wzrostu, ale jest świetny dla stawów, mięśni, chrząstek i kości. Jako składnik codziennej diety. Sama stosuję kolagen rybi (hydrolizat kolagenowy, nie żelatynowy) u swoich psów. Najstarsza sunia (6 lat), miała 3 liczne mioty a jest w super formie - nikt by nie powiedział, że to matka :) Myślę, że dużą zasługę ma tu właśnie kolagen. Młodsza sunia - miała wypadek - potrącił ja samochód w wyniku czego miała połamaną kość promieniową z przemieszczeniem i składana była operacyjnie. Cały czas suplementowałam ją kolagenem, była młoda - rok czasu. Złamanie było w styczniu a już w maju zaczęła karierę wystawową i w 3 wystawy zrobiła Mł.Ch. Po złamaniu nie ma śladu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.