Ewa Marta Posted July 15, 2016 Author Share Posted July 15, 2016 Wiem kochane dziewczyny, że macie rację i naprawdę staram się cieszyć każda chwilą. Teraz po 3 dniach brania leków, a może też z powodu ochłodzenia, Semik znowu ma dobry nastrój. Chętniej maszeruje na spacerach, a dzisiaj nawet podbiegał trochę i zrobił sobie masaż plecków na trawie. Będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, choćby na krótką chwilę, ale będzie dobrze! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted July 15, 2016 Share Posted July 15, 2016 Będzie dobrze! Znowu będzie dobrze! Długo, jak najdłużej!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted July 17, 2016 Share Posted July 17, 2016 Ewuś, jesteście z Jackiem Kradziejami Życia! <3 Serdeczności Semiczku :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted July 17, 2016 Share Posted July 17, 2016 Poznałam Semiczka osobiście, na - bardzo - żywo! :]]] I nawet pogłaskać się mi troszkę udało mordeczkę słodką! :] Jak na swój wiek i chorobę, Pan Szef trzyma się bardzo dobrze, dzielnie spaceruje, a czasem i podbiegnie sobie troszkę. :]] Ale, ale! Muszę się pochwalić - trochę podstępem, a trochę "urokiem osobistym" (tia...) ;] wzięłam autystkę-Barsiczkę i głaskami dopadłam...! :] Dupkodrapki jej zafundowałam, aż się rozanieliła ;] i kudełki się sypnęły. ;] A potem jeszcze pod bródką w aucie sama się dała głaskać! :]]] Inkównie też sie poszczęściło, ale to ze smaczkiem. :P Natomiast przytulaśna Peruszka jest taka delikatna, taka nienachalna, tak słodko prosi o więcej głasków... :]] Łepetynkę podsuwa pod rękę, ale nie siłą. Taka grzeczna, przymilna słodzizna łaciata i mięciutka! :]] Ewcia, bardzo się cieszę, że mogłam Cię wreszcie poznać i przepraszam za maruderstwo telefoniczne... Mam nadzieję, że jakoś bardzo Ci planów spacerowo-rodzinnych nie rozwaliłam. Podziwiam szczerze Twoją kondycję i ogarnianie całej czwórki. :)) Ściskam! :)) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 18, 2016 Author Share Posted July 18, 2016 12 godzin temu, inka33 napisał: Poznałam Semiczka osobiście, na - bardzo - żywo! :]]] I nawet pogłaskać się mi troszkę udało mordeczkę słodką! :] Jak na swój wiek i chorobę, Pan Szef trzyma się bardzo dobrze, dzielnie spaceruje, a czasem i podbiegnie sobie troszkę. :]] Ale, ale! Muszę się pochwalić - trochę podstępem, a trochę "urokiem osobistym" (tia...) ;] wzięłam autystkę-Barsiczkę i głaskami dopadłam...! :] Dupkodrapki jej zafundowałam, aż się rozanieliła ;] i kudełki się sypnęły. ;] A potem jeszcze pod bródką w aucie sama się dała głaskać! :]]] Inkównie też sie poszczęściło, ale to ze smaczkiem. :P Natomiast przytulaśna Peruszka jest taka delikatna, taka nienachalna, tak słodko prosi o więcej głasków... :]] Łepetynkę podsuwa pod rękę, ale nie siłą. Taka grzeczna, przymilna słodzizna łaciata i mięciutka! :]] Ewcia, bardzo się cieszę, że mogłam Cię wreszcie poznać i przepraszam za maruderstwo telefoniczne... Mam nadzieję, że jakoś bardzo Ci planów spacerowo-rodzinnych nie rozwaliłam. Podziwiam szczerze Twoją kondycję i ogarnianie całej czwórki. :)) Ściskam! :)) Lena, fajnie było spotkać się:) Barsiczka rzeczywiście zachowała się zadziwiająco przyjaźnie, bo ona do obcych naprawdę bardzo rzadko podchodzi:) Perusz jest największym przytulasem świata i korzysta z każdej wyciągniętej do niej ręki:) A chłopaki musieli ganiać i wąchać dlatego ledwie się dali pogłaskac i już musieli gnac przed siebie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted July 18, 2016 Share Posted July 18, 2016 Najbardziej cieszą mnie dobre wieści o Seminiątku Ukochanym - tak trzymaj Panie Szefie - będzie DOBRZE!!!! Inka, jak ja Ci zazdroszczę, że mogłaś poznać tę wspaniałą i cudną Rodzinkę... zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę!!!! Zostawiam dla was Kochani duuużo buzioli i życzenia dobrej i spokojnej nocki :) papatki :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 19, 2016 Author Share Posted July 19, 2016 12 godzin temu, Sarunia-Niunia napisał: Najbardziej cieszą mnie dobre wieści o Seminiątku Ukochanym - tak trzymaj Panie Szefie - będzie DOBRZE!!!! Inka, jak ja Ci zazdroszczę, że mogłaś poznać tę wspaniałą i cudną Rodzinkę... zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę!!!! Zostawiam dla was Kochani duuużo buzioli i życzenia dobrej i spokojnej nocki :) papatki :) Kochana, my jesteśmy zwyczajni:) No może z wyjątkiem Semika - to jest KTOŚ:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted July 22, 2016 Share Posted July 22, 2016 Zagladam przedurlopowo i cieple mysli zostawiam, niech dni plyna Wam spokojnie :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted July 22, 2016 Share Posted July 22, 2016 Dawno nie pisałam, ale zaglądam codziennie :) Spokojnej nocy i miłego weekendu :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 23, 2016 Author Share Posted July 23, 2016 Ja dzisiaj nie mogę dojść do siebie. Godzinę temu przyszedł do nas nasz ulubiony Pan ochroniarz i powiedział, że właśnie musiał uśpić swojego psa, który wczoraj zjadł coś na naszym patio, po czym zaczął strasznie wymiotować. Mimo szybkiej pomocy weterynarza, podawanych leków dzisiaj doszło do nieodwracalnych zmian i jedynym wyjściem było skrócenie jego cierpień:( Prawdopodobnie ktoś podrzucił trutkę w miejsce, gdzie chodzą psy i bawią się dzieci. Moje psiaki tamtędy nie chodzą nigdy, ale inne owszem. Poza tym jak jakaś łajza podrzuciła coś na patio, to podrzuci też coś poza budynkiem:( Mam nadzieję że to zostanie zgłoszone na policję. Jutro się dowiem. Dzisiaj starałam się pocieszyć Pana Jacka, który kochał swojego Cezara bardzo i wspólnie pilnowali u nas porządku. Z Cezarem często bawiłam się piłeczką. Zawsze pamiętał, że mu ją rzucam i jak mnie widział, to pędził z nią do mnie:( Cezarku, śpij spokojnie cudowny piesku [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted July 23, 2016 Share Posted July 23, 2016 Cezarku [*] Ewuś, to kolejny przypadek na Ursynowie, że podrzucają trutkę. Napiszcvie ogłoszenia, żeby ludzie wyprowadzali psy w kagańcach, bo to jedyna metoda, że pies nic nie złapie do pyszczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UlaFeta Posted July 23, 2016 Share Posted July 23, 2016 O 19.07.2016 o 12:39, Ewa Marta napisał: Kochana, my jesteśmy zwyczajni:) No może z wyjątkiem Semika - to jest KTOŚ:) Nie! Wy nie jestescie zwyczajni,Wy jestescie NADZWYCZAJNI i Semik tez:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted July 24, 2016 Share Posted July 24, 2016 Co do trucia psów w Warszawie, jest dzisiaj na ten temat informacja na Interii: http://fakty.interia.pl/mazowieckie/news-rmf-24-ktos-rozsypuje-trutke-na-szczury-w-warszawie-wytrujem,nId,2241491 Nie wiem, jak nazwać takich ludzi, słów brakuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted July 26, 2016 Share Posted July 26, 2016 Zaglądam, choć jestem tylko z doskoku... Dla Seminiątka i całej reszty Nadzwyczajnej Rodzinki zostawiam moooc buziaków i przytulaków!!! Strasznie zmartwiła mnie wiadomość o Cezarku[*]... Śpij Kochany Piesku spokojnym snem, i czekaj na nas po tamtej stronie Tęczy... Do zobaczenia kiedyś, Cezarku[*]... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 27, 2016 Author Share Posted July 27, 2016 Po rozmowach z weterynarzem okazało się, że Cezar zjadł coś wcześniej. Wet powiedział, że od zjedzenia trutki musiały minąć co najmniej 2 godziny, zanim zaczął wymiotować. Wygląda więc na to, że to nie na naszym patio, ale na pobliskiej górce, na którą czasami chodziliśmy ktoś rozsypał trutkę:( Górkowicze zostali powiadomieni, mieli wywieszać ogłoszenie i zawiadomić policję. ja tam więcej nie pójdę z moimi psiakami:) Semik nadal krwawi z prącia:( Nie pomagają leki i zdaniem wetów powodem jest nowotwór. Badanie moczu nie wykazuje bakterii, mocz jest krwawy i brzydko pachnie:( Na szczęście Semik nadal w niezłym nastroju, choć więcej śpi niż uczestniczy we wspólnym życiu w domu. Staram się pobudzać go do aktywności, masuję, przytulam, a przede wszystkim mówię do mojego Słoneczka, a on mi odpowiada. Jak mi wczoraj powiedziala wetka - poza nowotworem Seminek jest po prostu bardzo wiekowym psem. 10 października skończy 14 lat i normalne jest to, że ma mniej sił, że woli pospać niż chodzić, że gorzej słyszy, widzi i kojarzy. Mimo to nadal merda ogonkiem na dźwięk głosu, chętnie idzie na spacer, interesuje go szczekanie za oknem, chętnie zjada posiłki, choć najchętniej z miski Rokusia. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted July 27, 2016 Share Posted July 27, 2016 Zaglądam, jestem na bieżąco Pozdrawiam :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted July 29, 2016 Share Posted July 29, 2016 Cezarku... [*] :( Ta górka, na której byłam z Wami? Semiczku, zdrówka i jak najdłużej dobrej formy i humoru! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 29, 2016 Author Share Posted July 29, 2016 2 minuty temu, inka33 napisał: Cezarku... [*] :( Ta górka, na której byłam z Wami? Semiczku, zdrówka i jak najdłużej dobrej formy i humoru! Dokładnie ta. Więcej tam, nie pójdziemy:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted July 29, 2016 Share Posted July 29, 2016 Ewuniu, jak tam Seminio? Zmartwiła mnie ostatnia Twoja wiadomość... jak jest teraz? lepiej? Zostawiam Wam całuski i życzenia wspaniałego weekendu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 30, 2016 Author Share Posted July 30, 2016 23 godzin temu, Sarunia-Niunia napisał: Ewuniu, jak tam Seminio? Zmartwiła mnie ostatnia Twoja wiadomość... jak jest teraz? lepiej? Zostawiam Wam całuski i życzenia wspaniałego weekendu :) Kochana, jest ciut lepiej, a najważniejsze, że Semik ma więcej siły:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted July 31, 2016 Share Posted July 31, 2016 Buziaki niedzielne dla WAS Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 31, 2016 Author Share Posted July 31, 2016 Chciałam zrobić wczoraj sesję zdjęciową, ale nagle spadł deszcz, w związku z tym wzięłam aparat dzisiaj i znowu zaczęło padać:) Wgrywam więc to, co udało mi się zrobić:) Semuś jak zwykle nie tolerował aparatu. Nie wiem skąd mu się to wzięło... Bardzo widać po nim upływ czasu ostatnio. Taki mój najdroższy Staruszeczek się zrobił. Najbardziej widać to po oczach:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 31, 2016 Author Share Posted July 31, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted July 31, 2016 Share Posted July 31, 2016 3 godziny temu, Ewa Marta napisał: Jesteście P I Ę K N I !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted August 1, 2016 Share Posted August 1, 2016 Najcieplej jak potrafię - Was pozdrawiam,M. Wyglądacie magicznie,Ewo... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.